MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

nowy temat o palu:)
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=10480
Strona 6 z 15

Autor:  Khebeln [ 7 sty 2005, 12:37 ]
Tytuł: 

Jasne, pominełeś tylko fakt ze gram przedewszystkim magiem :) Sądzac po tym thread można by dojść do wniosku ze 90% rogue to zapatrzeni w siebie i swój superskil megalomani bez honoru :lol:

Wybacz wole być palladynem niż nalezeć do tzw lepszej strony rofl.
Palladynem grałem jeszcze gdy był najwiekszym gimpem zanim go zrevampowali więc mozesz sobie argumen z eazy mode w ... wsadzić.

Poprostu lubie mage i palladyn przedewszystkim z stylu postaci.

Autor:  Mark24 [ 7 sty 2005, 12:40 ]
Tytuł: 

problem w tym, że aladyn przed revmapem też nie był żadnym gimpem więc easy mode jak najbardziej pasuje.

Autor:  szani [ 7 sty 2005, 12:41 ]
Tytuł: 

dziwi mnie tylko ze grajacy po stronie hordy maja najwiecej do powiedzenia na temat przydatnosci paladyna w grupie i o jego malo skaplikowanej grze
moim zdaniem paladynem mozna grac malo skaplikowanie i sobie poradzi ale tez mozna grac mocno skaplikowanie i kombinowac szczegolnie w grupie w chwilach kiedy waza sie losy grupy
i wtedy fun jest najlepszy gdy w trudnej sytuacji dzieki dobrze dobranym dzialaniom palego przetrwa cala grupa

Autor:  Kabraxis [ 7 sty 2005, 12:42 ]
Tytuł: 

Chodilo mi o ogolne podejscie i o toczaca sie rowniez dydkusje o tym ze rogue ma wyszukane taktyki czy nie ma (dlatego porownywalem ilosc zbindowanych/uzywanych skilli).

Autor:  Khebeln [ 7 sty 2005, 12:46 ]
Tytuł: 

A nam chodzi o to ze skomplikowanie gry zalezy przedewsztkim od gracza oraz od tego jak sam się będzie starać aby grać jak najlepiej a nie tylko od klasy postaci.

PS: Najbardziej hamski jest fakt że staracie się obraźić każdego kto gra inną klasą jak wy i dziwnym zbiegiem okoliczności wiekszość z was jest horde. Żyj i daj żyć innym...

Autor:  kluczyk [ 7 sty 2005, 12:47 ]
Tytuł: 

Khebeln napisał(a):
A nam chodzi o to ze skomplikowanie gry zalezy przedewsztkim od gracza oraz od tego jak sam się będzie starać aby grać jak najlepiej a nie tylko od klasy postaci.

NAM chodzi o to, ze niektórzy MUSZĄ, a niektórzy tylko MOGĄ się starać, aby grać jak najlepiej.

Autor:  Khebeln [ 7 sty 2005, 12:49 ]
Tytuł: 

A co za różnica ? Dobry gracz (ambitny) i tak zawsze będzie się starał wyciągnąć 101% ze swojej klasy nie ważne czy musi czy tylko może... :)

Autor:  Mark24 [ 7 sty 2005, 12:50 ]
Tytuł: 

to nie znaczy, że dobry gracz MUSI przegrywać ze słabym graczem tylko dlatego bo ten słaby gra gejem alliance w god mode :/

Autor:  Pieszczoch [ 7 sty 2005, 12:51 ]
Tytuł: 

A mi chodzi o to, zeby paldkowie przestali pier... glupoty.


PS>Jakie 101%? Paladyn to chodzace 100% jak buffy zalozy, a jak zapomni shielda uzyc to jest chodzace 50%.

Przestanmy juz bo to do flame pojdzie.

Autor:  Khebeln [ 7 sty 2005, 12:58 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
to nie znaczy, że dobry gracz MUSI przegrywać ze słabym graczem tylko dlatego bo ten słaby gra gejem alliance w god mode :/


Zrób sobie Priesta to będziesz wygrywać z palladynem i skończ truć.

Pieszczeoch, mało wiesz o tej klasie więc więcej nie benęd tłumaczyć. To i tak jest thread dla palldynów a nie dla rogue więc zabierajcie się z tą do swojego tematu, to nie my prowokujemy was ale wy nas. :har:

PS: A mi chodzi aby rogue przestali pierdolić głupoty i siedzieli w swoich tematach zamiast niszczyć to co ich nie dotyczy.

Autor:  R-snoOz [ 7 sty 2005, 13:00 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
to nie znaczy, że dobry gracz MUSI przegrywać ze słabym graczem tylko dlatego bo ten słaby gra gejem alliance w god mode :/


Czemu obrazasz ludzi grajacych (np. bo lubiacych) pallami ? Niektorzy moga grac i nimi i poniewaz grali w inne gry i taka profesja im akurat najbardziej przypadla do gustu, owszem niektorzy graja pallem bo jest latwo a niektorzy nieczytajacy zadnego forum (nazekan i opini) poprostu wybrali palla bo im ta profesia najbardziej pasowala.

Idioci graja wszysimi klasami wiec jedni trafia na idiotow palladynow a inni na idiotow rogue tbh.

Pozdrawiam.

Autor:  Khebeln [ 7 sty 2005, 13:03 ]
Tytuł: 

Dobrze to podsumowałeś, czasami się zastanawiam czy warto wogule czytać forum gdzie ludzie tylko sobie dokuczają na siłę... aż tęsknię za zgodnym commnunity w ac2 :cry:

Autor:  Mark24 [ 7 sty 2005, 13:03 ]
Tytuł: 

tbh, ale każdy idiota który poczytał forum gdzie jak byk było, że jest overpowered wybrał pal-a. Więc procent idiotów u paladynów jest znacznie większy niż w jakiejkolwiek innej klasie, tbh

Khebeln - a ja lubię grać warriorem, za grę płacę tak samo jak paladyn i chcę wyrównanej walki z palem.

Autor:  Mark24 [ 7 sty 2005, 13:05 ]
Tytuł: 

to w AC2 było jakieś community? jak trialowałem to nikogo innego nie spotkałem na serwerze ;)

Autor:  Xanth [ 7 sty 2005, 13:06 ]
Tytuł: 

Khebeln napisał(a):
czasami się zastanawiam czy warto wogule czytać forum gdzie ludzie tylko sobie dokuczają na siłę

Nie sobie, tylko tobie (sam wystawiles sobie wielokrotnie swiadectwo). Nie czytaj.

X.

Autor:  Khebeln [ 7 sty 2005, 13:08 ]
Tytuł: 

Mark bo trial to nie gra, ja grałem ponad 2 lata na Dawnsong. Problem w tym ze wszyscy byli tylko veterani i siedzieli na Linvak :wink:

PS: Mark to nie diablo, tu obowiązuje zasada papier kamień norzyce. A ja chce wyrównanej walki z priestem i co ? Ale nie płacze na forum na ten temat, jak chcę go rozwalić to loguje maga :] i tyle :P Gra jest nastawiona na GvG.

Autor:  Khebeln [ 7 sty 2005, 13:08 ]
Tytuł: 

Xanth napisał(a):
Khebeln napisał(a):
czasami się zastanawiam czy warto wogule czytać forum gdzie ludzie tylko sobie dokuczają na siłę

Nie sobie, tylko tobie (sam wystawiles sobie wielokrotnie swiadectwo). Nie czytaj.

X.


I vice versa Xanth

Autor:  Namir [ 7 sty 2005, 13:10 ]
Tytuł: 

Dobra panowie, Khebeln prosił mnie żębym się ustosunkował do opini krążących o paladynie, więc otórz to robię.
Jest to postać niewątpliwie suportująca, grająca 2 skrzypce w party po main healerze. Doskonale pozawala walczyc PvE i w instancjach jest niezastąpiony ( resur, heal, NIETYKALNOŚĆ ! ), nie staram się nikogo ośmieszyć używając kolokwializmów, tylko wyjaśnieć potencjalne walory tej włąsnie klasy w party, które mym zdaniem jest istotą morpów. Palka ogranicza dm, który faktycznie jest mizerny, naszczęscie przeciąganieeee walki licznymi healami pomaga mu wygrać. Co na to poradzić ? Solucje ? ... Warlock, fear - drainy.
Mag, chill. Hunt - Daze. Druid - Tangle. Rogue - Sap ( nie zawsze przejdzie ). Warriora - nieznam. Wszystkie te postacie miałem po 20, niektóre 40 i gram w betę by poznać grę. Każdy z nas wybiera postać która mu najbardziej odpowiada, ja lubie kombinować "średnią" postacia więc gram Druidem i wiem jak palka zamęczyććć ( Tangle, Moonfire, Tangle, Starfire, Tangle, Moonfire, Faerie Fire, Bear; Stun i odpocządku ... ) Jeśli ktoś widział by abstrakt w mej wypowiedzi, czekam na opinie.

Autor:  Xanth [ 7 sty 2005, 13:11 ]
Tytuł: 

Khebeln napisał(a):
I vice versa Xanth

Co vice versa? Ty placzesz, nie ja.

X.

Autor:  Mark24 [ 7 sty 2005, 13:14 ]
Tytuł: 

boże khebeln ile razy ci mam udowadniać, że tu nie ma żadnej zasady nożyce - papier - kamień. Tu każda klasa jest w miarę wyrównana oprócz palka i z każdą klasą dobry warrior ma spore szanse na win oprócz Pala.
Możliwe, że nawet shaman jest do pokonania (wczoraj się raz duelnąłem ale z gościem chyba 6lvl wyżej, zjadłem mu trochę tego HP (jakieś 60-70%) i tyleż samo MP. Chyba, że to były jakieś jaja bo sam się zdziwiłem. A w diablo to ja doszedłem do 2 planszy (Diablo 2) jakieś 3 lata temu więc nie wal porównaniami bo ja tej gry nie znam.

Strona 6 z 15 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team