mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
Autor Wiadomość
****

Posty: 1474
Dołączył(a): 30.11.2004
Offline
PostNapisane: 6 maja 2005, 15:59 
Cytuj  
z dobrym priestem to jest bolaczka bo trzeba go wyczesac z many... kotem mozna wejsc od tylu na poczatek (o ile zaczyna sie walke) ale pozniej szybka zmiana w castera bo jak odpali fear to nawet trinketa nie bedzie mozna kliknac ;) pozniej trzeba cierpliwie walic miskiem, odmieniac sie, leczyc i dalej, ale naprawde jest ciezko jak priest wie co robi, to sa walki na styku..

magowie sa o wiele latwiejsi - druid to dla nich najtrudniejsza klasa ze wzgl na resist poly w kazdej formie i szybki instant dmg z moonfire, mag musi wykazac sie wiekszym skilem od druida zeby taka walke wygrac, ale ostatnio sie wyrabiaja bo mam coraz wieksze klopoty ;)

najlepiej sciagnij filmy feragho, te 2 ostatnie "root down" i innervated - jest tam sporo walk solo gdzie mozna sobie podpatrzec conieco....

*

Posty: 171
Dołączył(a): 17.03.2005
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 01:29 
Cytuj  
Właśnie dzisaj wieczorkiem pare minut temu miałem przyjemność poznać Bigiego w grze. Nazwałem go nawet lama :) w chwili złości ale teraz bym nazwał mało honorowy :D Zaatakowal nas 3 razy jak byliśmy my (52) lvl na mobie elite 55 walacym po 1k w ciosie. Oczywiscie nasze spotkanie z Bigim skonczylo się jego 4 zgonami. Chłop jest wytrwały :) Dwa razy weszło mi pięknie egzekute, a raz mało mnie nie zabił ale są butelki i inne fajne rzeczy. Może wam też powiedzieć, że ucieć od warka się nie da. Jeśli ten używa PH i Harm w połączeniu z Intercept :) Zresztą po tych walkach już pewnie wie. Od teraz jestem pewnie na KOSie :) bo poskakalem sobie na jego truchle. Troche dzisaj jestem w % wiec wybacz Bigi moje złe zachowanie. Bigiego moge wytłumaczyć chyba tym, że było nas 3 a on 1, ale my z mobem :D na sobie. Teoretycznie to dziwne ze przegraleś lvl 60 my 3 x 52 i mob 55 elite walacy nas po 1k z czego mamy 3k zycia :D Cóż musisz poćwiczyć więcej (żart) :D A co do wallki warka z druidem to nadal uważam, że druid z fapem to spacerek - jest nawet prostrzy do pokonania niż rogue.

Bigi mam nadzieje, że nie masz mi za złe tych 4 zgonów. Niewątpliwie się jeszce spotkamy :D i się zrewanżujesz :]


_________________
Nomi - Jedi Shadow - Circle of Nine


Ostatnio edytowano 7 maja 2005, 10:31 przez Alekde, łącznie edytowano 1 raz
*

Posty: 161
Dołączył(a): 16.01.2005
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 02:20 
Cytuj  
BiGi ma sporo racji, ja po 10 minutach z paladynem dałem sobie siana... a dziś z priestem 60 się bawiłem przed wejściem do BRM.. on zaczął mnie bić melee i tylko sie leczyć, ja go tylko w misiu, aż doszło do tego że mi dał /giggle, ja mu /blink.. znowu pare minut klepania się melee... aż się znudziłem i usiadłem, a on dał mi /goodbye i pojechał ;)

a pala vs pala .. kolesie raz walczyli twardo z 30 minut, aż jeden powiedział że pierdoli to i idzie sobie :)

ad. posta Alekde

1) 3 vs 1 ... a wygraj kiedykolwiek sam 2 vs 1 chociaż mając 60 przeciwko 2 x 54 choćby.. mi się udało 2 vs 1 (2 x 56 vs 1 x 60), ale do pomocy miałem battle chickena, yeti i scaleta 54 :D

2) uciec od warra się nie da? piercing howl -> travel form.. harmstring -> caster form, rejuvenation, travel horm -> intercept -> misiu, bash, caster, regrowth, rejuvenation, nature's gasp, travel form -> (załóżmy że warr miał farta i wyszedł z combat i robi charge).. łapią go korzenie, on wali harmstringa znowu, druid znowu w caster, odrazu w travel .. i leci.. a warr zostaje w rootach i się patrzy na wiejącego druida..

tu masz wykorzystanie wszystkich skillów warra do spowalniania i kilku druida.. jeszcze może wejść w kotka, walnąć dasha, wyjść z combat, prowla.. i w ogóle możesz mu naskoczyć :-P jedyna Twoja szansa to zatłuc druida w kilku hitach, jak rogue.. ale niestety, druid się leczy, rogue nie..

3) potiony w pvp to IMHO lame, sam używam tylko jak przeciwnik używa lub jest ich więcej...

4) 3vs1 + add .. który wali po 1k! i oczywiście każdy hit daje 1k dmg, speed dajmy na to 3.0, a uber warrior ma 3k hp .. super, czyli w 9 sekund ginie warr (bez heala), z healem + critem od moba wytrzyma 12 .. rogue się złoży w 2 hitach... no o priście nie będe nic mówił... wiesz co misiu.. odłóż kredki i bloczek, otwórz okno i zobacz jak tam jest ładnie.. pozatym wątpie byś tym swoim uber warriorem z 3k hp na 52 lvl pokonał choćby 2 kolesi 46 lvl 2vs1 ;) więc nie mów mu o ćwiczeniu.. jak on klepał instancje na 60 lvl to Ty dopiero się przymierzałeś do Wailing Caverns..

5) sam poćwicz, lub nie pisz po "%" bo pierdolisz 3 po 3, grałem warriorem, gram druidem, i wiem, że dobry druid vs dobry warr = sekunda nieuwagi jednego i drugi wygrywa, a chodzi to w 2 strony


_________________
[ WoW - resto | TBC pre-Sunwell - resto | TBC Sunwell - feral | WotLK - feral ]
Not going to be balance!

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 03:28 
Cytuj  
No fakt atak BiGiego na trzech byl raczej ambitny i mimo radosci z ubicia takiego druida nie chwalilbym sie zaraz na forum. Tzn nie w taki sposob.
No i mob z 1k hitami... hmmm...

btw. druid w 1v1 lub 2v3 jest swietny, ale w 1v2 juz nieco z nim gorzej [o 1v3 nie wspomne]


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

*

Posty: 171
Dołączył(a): 17.03.2005
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 10:22 
Cytuj  
@Pyzmen pisałęm że wczoraj byłem zły :) za to że nas jechał 3 razy jak byliśmy na mobie elite i czekał. Druga sprawa, że w takim zamieszaniu druid czy nawet inna postać bo panika ostra mógłby nas wyciać. Bigi wogóle na mój gust mnie olal i atakowal innych. Root jakie, root z Fapem ?Toż pisze Ci ciagle ze w rootach to zero szans, a bez rotów to raczej druid nie ma szans zwiać, ani wygrać. Poza tym jaki stun ? Jesli masz trinketa wiec zadnego stuna nie założysz dla watka przynajmniej raz. Potiony to IMHO lame ? Boże człowieku to jest TSkill może niech ludzie nie używaja inżynierii np. po co im sieci, speed itd ? Już ktos na US forum skomentowal ludzi zabraniających używania potów. Może ustalmy od dzisaj że warke bedzie bił z piści bo z bronią to Lame, a druid bedzie biegal w tylko w formie postaci main bo zmiany są lame :D Dla mnie poty nic nie znacza wiec wnioskując że nie grasz alchemikiem każdy pot cie kosztuje kila G wiec oszczedzasz je jak małe dziecko grosik :D

Odnośnie pociwczenia to napisałem tylko, że moim zdaniem Bigi mógł nas położyć za każdym razem ale na mój gust mocno zwalil, też mam 9 GB filmów z wowa o PvP i sławny Rootdown :) Jednak nie robie Delete na postaci ani nie robie alta. Bo uważam że warek jest jedną z lepszych postaci PvP - wiem mało kto się ze mną zgodzi praktycznie nikt ale to moje zdanie i też miałem i grałem innymi klasam. Poza tym warkiem mi się gra najprzyjemniej. A co do insów to nie ma to znaczenia. Ja wiem po co tam pojde i nie bede na pewno main tankiem :D

I się już tak nie unoś. Za złe zachowanie - na Bigim przepraszam (sry bigi zazwyczaj nie skacze po ciele prawie nigdy), bo to tylko gra a ja wczoraj byłem zły :D na to że tak nas chciales pojechać (może to juz normalne na 60 lvl). Ja zawsze czekam aż człowiek wyjdzie z moba a potem się z nim leje, a jak mam dobry humor to nawet czekam aż sie wyleczy całkowicie. (chodz to już rzadkość bo allowie jakoś niby honorowa grupa ale grają mniej honorowo niż nasza horda)

Pozdrawiam

EDIT 1 : tak pokonalem, rogue na 50 i 46. To mi zostało w głowie. Pokonałem też kilka razy inne grupy ale to był fart bo po IS polecieli na moby :D Wiec to się nie liczy. Ale pokonalem druida 57, 56 i 54 (oczywiscie 1vr 1) i o tym chyba tu warto powiedzieć :D A co do Bigiego nie mówie ze go sam (tylko w 3) zabilem bo raczej przy +8 lvl to szanse był by zerowe.

A że napisałem na forum to tylko dla tego że uważam ze nie ładnie jest atakować kogos na mobie. Przynajmniej po stronie hordy polskie gildie tak raczej nie robią


_________________
Nomi - Jedi Shadow - Circle of Nine

******
Avatar użytkownika

Posty: 4474
Dołączył(a): 20.11.2001
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 14:23 
Cytuj  
hehe, to mi przypomina wczorajszą (może przedwczorajszą) akcje z Aldą ;) stwierdziliśmy że pójdziemy popolować na HP-ki do Winter, a tam pusto, znaleźliśmy jednego alianta chyba 56 lvl (my oczywiście 60-tki), leje sobie yeti więc czekamy, skończył, ale dobra, czekamy aż mu się życie odnowi, siedzi i biedak zagrował jakiegoś respawniętego 59 lvl Stwierdziliśmy, no cholera, yeti ubije nam naszego elfa ;) Więc pomagamy ubić tą 59. Później atak na niego, ale ten nic. W końcu sobie poszliśmy bo żadna frajda jak się nie chciał bronić ;P


_________________
ǝuʍɐqɐz ʇsǝظ ıɯɐbou ʎɹob op ǝıuɐsıd
¡ lɐʇod lɐʇod

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 14:46 
Cytuj  
Alekde
Opowiedz o swojej taktyce na paladynów. Szczególnie retribution paladyn który damage robi prawie taki jak warrior, ma many na kilka healów i aktywnego LoH-a którego nie omieszka użyć. Aha.. execute i paladyn to teoria. W praktyce nie działa. Bandażowanie się podczas shielda paladyna - też nie działa. Poty - zakładamy, ze albo nikt nie używa potów, albo używają obie strony (w tym paladyn rejuvenation potion dodający jednocześnie do many i HP). Tak samo inżynierskie zabawki - albo nikt albo obie strony.

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2447
Dołączył(a): 4.03.2005
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 15:48 
Cytuj  
Cytuj:
3) potiony w pvp to IMHO lame, sam używam tylko jak przeciwnik używa lub jest ich więcej...

jeszcze jakieś genialne opinie ? , pewnie bandarze i skille też są lame , no bo zwiększają szanse na wygraną ... omfg


_________________
Obrazek

***

Posty: 867
Dołączył(a): 1.04.2005
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 16:27 
Cytuj  
Ta...kolejny co by zakazac uzywania potkow w PvP chcial.....ilu juz takich bylo :D Zawsze zostaja zjechani za swoja glupote, nie chcesz nie uzywaj i stfu tak wogole :D

**

Posty: 280
Dołączył(a): 7.03.2005
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 17:29 
Cytuj  
Cytuj:
3) potiony w pvp to IMHO lame, sam używam tylko jak przeciwnik używa lub jest ich więcej...

Dla mnie lame to sa takie opinie :)

To jest server pvp, walka na smierc i zycie, wiec uzywam wszystkiego co mam aktualnie na stanie (o ile mi nie szkoda).

Rownie dobrze dla mnie lame moze byc mag zamieniajacy w owieczke, tak jakby nie mogl sie uklonic i mnie zaje^&* ;)

Cytuj:
2) uciec od warra się nie da? piercing howl -> travel form.. harmstring -> caster form, rejuvenation, travel horm -> intercept -> misiu, bash, caster, regrowth, rejuvenation, nature's gasp, travel form -> (załóżmy że warr miał farta i wyszedł z combat i robi charge).. łapią go korzenie, on wali harmstringa znowu, druid znowu w caster, odrazu w travel .. i leci.. a warr zostaje w rootach i się patrzy na wiejącego druida..

Nie wiem co to za genialna taktyka ;)

Nie oszukujmy sie, jak druid ucieka przed warkiem to cos go musi do tego sklonic:
- przewaga liczebna wroga
- out of mana
- dostal szybkie krytyki

w takiej sytuacji - ucieczka jest woda na mlyn warka.

Po intercepcie masz stuna na 3 sek i mozna sie spodziewac, ze dostaniesz shota + mortal strike'a (50 % less effective all healing). w tym czasie caly czas cie trzyma wczesniejszy harmstring wiec nawet stun 2-3 sekundowy misia spowoduje, ze nie uciekniesz zbyt daleko bo ja przy impr harmstring ganiam uciekinierow na mountach, a co dopiero roznych zwierzakow ;)

Ogolnie, dla mnie, uciekajacy druid to dead druid. Chyba, ze jakims cudem ominal harmstring, piercing howl go nie zalapal, a wczesniej zuzylem intercepta.

******
Avatar użytkownika

Posty: 3185
Dołączył(a): 13.12.2004
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 18:27 
Cytuj  
Ostatnio jade sobie po azsharze (gimp lv53) na mouncie, i ni stad ni z owad, lv60 warr mnie charguje. Zanim sie zamachnal zdazylem odjechac, jeszcze ze 2x tak i odjechalem bo sie znudzil :)

Co tam dalej, druida nie da sie zlapac. Albo warriorzy z ktorymi walcze to jacys nieudacznicy. Jeszcze zaden hamstring ani inne cudo nie powstrzymalo mnie nigdy przed ucieczka. Rooty, travelform, sprint, you name it.

Swoja droga, sa jakies 'ciekawe' taktyki walki z warriorem? Wybiegam wczoraj z jadefire run, 51 ud warek biegnie sobie na koniu, to wsiadam na gringera, kota bojowego i go gonie. Po 20s stwierdzil ze chyba ze mna zawalczy bo w koncu gimpem jestem.
Grasp, nuking starfire.
Root, nuking starfire.
Ud jeszcze bardziej dead.

Zabral mi moze z 500hp przy chargach i co tam jeszcze nie wyczarowal.
Problem w tym ze ta walka byla jakas taka.. no srednio ciekawa, stalem tam klikalem w jeden guzik do znudzenia.
Z kolei tankowanie misiem srednio widze, a o kocie to nawet nie bede wspominal..


_________________
Nestor#1522

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2447
Dołączył(a): 4.03.2005
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 20:57 
Cytuj  
Cytuj:
Problem w tym ze ta walka byla jakas taka.. no srednio ciekawa, stalem tam klikalem w jeden guzik do znudzenia.


witaj w moim świecie ... paladin :D :lol: :wink:


_________________
Obrazek

****

Posty: 1474
Dołączył(a): 30.11.2004
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 20:59 
Cytuj  
Zaraz zaraz.... z tym atakiem 1 vs 4 czy tam 3 juz nie pamietam to mialem szanse jak laliscie tego infernala (to chyba ta grupa o ile pamietam) ale lazilem tylko za wami ze wzgl ze spotkalem was gdzies po drodze jak sobie spokojnie jechalem rzez felwood i rzuciliscie sie na mnie w 4 - co smieszniejsze ja wam ucieklem :D (instant heal, travel form, nature grasp jeszcze wczesniej, heal pot, pozniej zaraz jak stracilem agro zmiana w castera, zdjolem sobie doty i w kota, prowl a pozniej sprint ;) )

a co do szans zabicia was 4 gdzie bylo 2 warlockow z fear to sobie za duzych nie dawalem.... chcialem zobaczyc ile dam rade zabic ;) wiem ze byl to bardzo ambitny plan ale co - mam tylko atakowac jak mam przewage? czasem lubie sobie powalczyc jak mam teoretycznie mniejsze szanse.... predzej sie wyrobie niz na jakis gankach 5 vs 1 ...

a z warkami ostatnio nie przegrywam w ogole... bo tak naprawde bearform i powolne zjezdzanie hp warriorowi + heal od czasu do czasu to 100% skutecznosci

ostatnio trenuje 1 vs 2 czasem 1 vs 3 z nizszymi lvami i spoko to wychodzic mi zaczyna... dzis udalo mi sie rabnac 52 warlocka, 54 warka i 48 huntera na raz ;p

*

Posty: 171
Dołączył(a): 17.03.2005
Offline
PostNapisane: 7 maja 2005, 22:44 
Cytuj  
No walka z pała to jest najgorsza znaczy może nie najgorsza ale najbardziej męcząca (za długo) bo najgorsza jest z magiem. Wiec w walce bo jest długa zawsze idzie disarm i to czasem z 2-3 razy. Do tego odbieganie i intercept ewentualnie szaraza jak atak puści. PH i Hamstring odbiegniesz na 100%. Jak jest zle to patrze czy nie ma na nim Renta lub Deep Wounds i wale IS. Stoi dobre 8 sekund a ja używam wtedy 2k bandaży. Czasem pota za 2k. Generalnie trzyam go cały czas w Mortalu i dla tego walka trwa 2 razy shield zamiast 4 razy leczenie czy jak tam bylo :D. A jak mam retaliation i moge go użyc to tylko sledze rage na combo 45. I od 30% on jeszcze shiedla nie wlancza, a walka juz sie konczy.

Dzisaj miałem super 2 walki. Pierwsza to. Palka 60 na elite moucie jechal za mną 2 plansze :D i schodił z 10 razy, ale nie mógł dogonić. Znaczy mógł, ale zatrzymac nie mogl - jak raz zalozyl stuna to i tak ucieklem. Dwie plansze, a potem wpadl w zasadzke hordy. Ale śmiechu miałem jechałem i się smiałem /haha z 10 razy :) Pala to ma trudne życie nawet na elite mount'cie. Chodz fajnie ten koń wygląda.

Druga walka to druid 50 + 2 x 35 priesci -> pojechalem ich w sumie szybko ale zostalo mi z 3% zycia (uzylem tez pota FAP) IS i bandazy. Mysle sobie przykampuje ich, zabijali naszych w grom gol to co mi jeden 50 :). Czekam i czekam druid w wodzie zwial i nagle wyjeżdza mi rogue 60 z druidem 50 naraz + 2 x 35 priesci. Zwiewam, ale i tak zatrzymali mnie nagle się przylaczl szami 37 i leczyl mnie ciagle i tak zabilem ich wszystkich, po koleji, a druid został na koniec w bear formie. Piękna walka.

EDIT bigi -> Ja nie wiem jak misiek może przeżyć. Ja mam lvl 53 teraz walczylem z miskiem 58 dzisaj i w 6-7 ciosach go zabilem z combo MS + Execute. Fakt ma więcej armora coś pewnie 6-7k ale to nie problem on wali 300 ja wale 600-700. Z Recklessness to spacerek.

Z rekordów dzisaj to ja i mag na 53 oboje zabilismy palka i rogue na 60. Poszlo latwiej niż myslalem.

Bigi my Cie nie jechaliśmy w 4 tylko, ty nas z Infernalem sam. Dzisaj zabileś nas raz i my cie raz. Ja i warlock na 52. W sumie 8 lvl przewagi i na 2 i raz dostaleć, kto cie dociął - no ja :D (W sumie nie ma się czym podniecać to nie jest pierwsza 60, zresztą na +8 lvl to ci crity wchodzą w nas jeden po drugim). Drugi raz zabileś nas, bo bylismy na mobie. No i nie miałem juz Recklessness. Jakbyśmy to my Cie jechali w 4 to na pewno byś nie zwial. Zreszta sam dzisaj widzialeś też, zwiać się nie da, a jeśli się da to bardzo trudno zawsze można użyć pota Swiftness. Ogolnie musze powiedzieć, że jesteś najlepiej grającym druidem z jakim walczylem... no cóż jednak druid to nie wyzwanie. Mag to problem ;-(

EDIT 2 Marek ogolnie grając jak narazie PvP to problemy robi tylko palka i mag. Palka mniejsze mag większe wszystko od taktyki jeśli magowi zdarze zjechać 50% to nie zyje. W sumie wiazd z MS i Execute konczy go raz na zawsze. Z pałą od 30% warto probować - mało jaka pala przy 30% wrzuca tarcze raczej przy 15-25. Wieć udawało mi się nie raz wygrać z jego prawie całą maną.


_________________
Nomi - Jedi Shadow - Circle of Nine

****

Posty: 1474
Dołączył(a): 30.11.2004
Offline
PostNapisane: 8 maja 2005, 00:10 
Cytuj  
No jak pisalem w innym topicu dzis resnolem talenty, zalozylem itemki na crity, str, sta tez sporo inta, zbieralem takie cudenka na taka okazje a tu wtopa za wtopa, jakos teoria mi sie z praktyka mija - jezdze po felwood i baty zbieram, musze sporo potrenowac, bo moj aktualny buildup ma troszke wiecej skill requiments ;)

*

Posty: 104
Dołączył(a): 26.01.2005
Offline
PostNapisane: 8 maja 2005, 06:55 
Cytuj  
A czy mozna sie oduczyc skilli (talents) i czy znacie jakas stronke (polska) gdzie sa opisane wszystkie skille (talents)

*

Posty: 171
Dołączył(a): 17.03.2005
Offline
PostNapisane: 8 maja 2005, 07:57 
Cytuj  
No można :) Każdy z nauczycieli może cię oduczyć. Tylko, że za każdym razem kosztuje to więcej. Idzie to chyba tak 1,5,10,15,20... aż do 50 golda za przeskillowanie. Mogłem się gdzieś pomylić bo robiłem to tylko raz i to inną już postacią i wiem, że po 1 gold jest 5.

Możesz zobaczyć www.thottbot.com ale to jest po angielsku. Zresztą nie trzeba znać super angielskiego aby zrozumieć co tam pisze wszystko jest łopatologicznie proste.


_________________
Nomi - Jedi Shadow - Circle of Nine

******

Posty: 4673
Dołączył(a): 24.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 maja 2005, 08:07 
Cytuj  
Jak nie jesteś w stanie przetłumaczyć sobie talentów, to powinieneś się zastanowić nad zmianą gry... tam wszystko jest po angielsku, talenty, skille, questy... czat...

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2447
Dołączył(a): 4.03.2005
Offline
PostNapisane: 8 maja 2005, 09:32 
Cytuj  
talenty ... weźmie jakiegoś builda ze stronki
skille .... będzie używał w pełni losowo :D , i później będzie mówił , że nietypową taktykę wprowadza
questy ... po co ?? można grindować, i podobno jest nawet efektywniej
chat ... BL i kolejna osoba co "kupie miecz " albo "do u speak eng; yes i dont " heheh


_________________
Obrazek

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.