MMORPG.pl :: Zobacz wątek - Molten Core [RÓŻNE]

trudne techniczne, bo często mieliśmy problem z rozdziałem addów pod tanki. Jak nie wipnęliśmy podczas piewszych 1-2minut to było juz OK. Nie ma to żadnego związku z samym garrem jako takim, nawet po zabiciu wszystkich addów nie było problemu - były za to problemy z samymi addami.

Podobnie z majordomo

Ja to jakos mam odczucie ze garr i lucek najtrudniejszy, garr ze wzgledu, ze trzeba dobrze cele rozmiescic, a lucek, ze jak cos pjdzie nie tak i male dadza mind controla, albo zaczna latac to tez nie fajnie, reszta ujdzie.

Lucka i gehennasa jak sie zrobi raz, to pozniej juz chyba ciezko o wipa.
U garra wystarczy sprawdzic te cele 10 razy przed sygnalem do ataku.

ale wczoraj bylo ok 30 nowych osob i 10 ze strej ekipy

...ciekawe ile nam zejdzie :har:

A wracajac do Barona to moze ktos? cos? Taki latwy ze nikt nie pisze nic czy o so chosi?

natomiast jak juz raz wyjdzie to potem idzie łatwo

My robimy tak: rozstawiamy sie w tej pieczarze garra, tam go hunter puluje petem, na srodku czeka tank ktory go przejmuje, grupy sa rozstawione po calym pomieszczeniu kawalek od sciany, zeby od razu do niej biec jak ktos zlapie bombe, musi dobiec do sciany, zeby nie wyleciec w powietrze i nie pozabijac kolesi obok. Odsuwac sie od jego aoe, tank tez odbiega jak on wali i tyle. Nie pamietam czy on wali jakies magici, czy cursy, jak wali to trzeba sciagac.

my kiedyś rozwalaliśmy wszystkich teraz zostawiamy kilka, zależy ilu warlocków mamy.

Najłatwiejszy to sulforn - zdecydowanie.

Autor:	Mark24 [ 23 cze 2005, 13:18 ]
Tytuł:
trudne techniczne, bo często mieliśmy problem z rozdziałem addów pod tanki. Jak nie wipnęliśmy podczas piewszych 1-2minut to było juz OK. Nie ma to żadnego związku z samym garrem jako takim, nawet po zabiciu wszystkich addów nie było problemu - były za to problemy z samymi addami. Podobnie z majordomo

Autor:	tomugeen [ 23 cze 2005, 13:19 ]
Tytuł:
A co z tym geddonem? gdzie tkwi haczyk?

Autor:	Deshroom [ 23 cze 2005, 13:20 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): trudne techniczne, bo często mieliśmy problem z rozdziałem addów pod tanki. Jak nie wipnęliśmy podczas piewszych 1-2minut to było juz OK. Nie ma to żadnego związku z samym garrem jako takim, nawet po zabiciu wszystkich addów nie było problemu - były za to problemy z samymi addami. Podobnie z majordomo widzisz my mamy inaczej bo takte mamy i wiemy jak go zabić. cos takiego jak zle wybrane targety nam sie nie zdaża. poprostu w długich walkach wymagajacych koncentracji nawalaja pojedyncze jednostki - ale uczymy sie i dzie coraz lepiej

Autor:	Kazar [ 23 cze 2005, 13:20 ]
Tytuł:
My 3 w porywach do 4 Ja to jakos mam odczucie ze garr i lucek najtrudniejszy, garr ze wzgledu, ze trzeba dobrze cele rozmiescic, a lucek, ze jak cos pjdzie nie tak i male dadza mind controla, albo zaczna latac to tez nie fajnie, reszta ujdzie.

Autor:	BaltazaR [ 23 cze 2005, 13:21 ]
Tytuł:
Przyznam ze przy pierwszym podejsciu do Garra bardziej sie ubawilem niz zmartwilem gdy po doslownie 30 min karkolomnego przydzielania takow i warlokow do addow....okazalo sie ze 2 lataja sobie luzem Wipe

Autor:	tomugeen [ 23 cze 2005, 13:22 ]
Tytuł:
Kazar napisał(a): Ja to jakos mam odczucie ze garr i lucek najtrudniejszy, garr ze wzgledu, ze trzeba dobrze cele rozmiescic, a lucek, ze jak cos pjdzie nie tak i male dadza mind controla, albo zaczna latac to tez nie fajnie, reszta ujdzie. Lucka i gehennasa jak sie zrobi raz, to pozniej juz chyba ciezko o wipa. U garra wystarczy sprawdzic te cele 10 razy przed sygnalem do ataku.

Autor:	Deshroom [ 23 cze 2005, 13:25 ]
Tytuł:
tomugeen napisał(a): Lucka i gehennasa jak sie zrobi raz, to pozniej juz chyba ciezko o wipa. U garra wystarczy sprawdzic te cele 10 razy przed sygnalem do ataku. całkowicie sie zgadzam. mimo wszystko lucifon jest trudniejszy bo ma MC

Autor:	redlum [ 23 cze 2005, 13:25 ]
Tytuł:
nie rudlum - ale redlum no zawsze mielismy strategie ze 4 addy na banishu i bijemy gara - ale cos nie wyszlo - smieszne bylo to jak czesc osob po wipie pisalo ze trzeba bylo zabic wszystkie addy a potem garra:) - nasza gildia jest bardzo duza - ok 180 osob z tego 140-150 na 60 lev - do MC idzie osoba ta ktora jest w momecie organizowania raidu - przewaznie do MC idzie ta sama grupa - ale wczoraj bylo ok 30 nowych osob i 10 ze strej ekipy - taka sytuacja powoduje troche duza strate czasu na objasnianie co i jak z kazdym bossem - ale mozna to przebolec - pozatym taka random ekipa pierwszy wipe mielismy na Garrze (zabilismy wczesniej Lucifiona i Magmadara) - a jescze cos - czemy tak puzno poszlismy do MC? - bo mielismy reset MC ok 10PM (zbiorka byla o 7PM i mielismy isc jeszcze na major domo i ragnarossa - ale nie bylo jakos chetnych) ale sie rozpisalem... EDIT: wlasnie spobie przypomnialem - gehennasa tez zabilismy:)

Autor:	Kazar [ 23 cze 2005, 13:28 ]
Tytuł:
My dzis mamy respawn i idziemy o 22, pewnie do gehennasa, ciekawe ile nam zejdzie

Autor:	Deshroom [ 23 cze 2005, 13:32 ]
Tytuł:
redlum napisał(a): ale wczoraj bylo ok 30 nowych osob i 10 ze strej ekipy jestem zdania że lepiej niech sie ucza wszyscy. na przyklad jestem chetny ustapic miejsce mniej doswiadczonemu tankowi na latwiejszych etapach. niech sie uczy to jak umre lepiej sobie poradzi

Autor:	BaltazaR [ 23 cze 2005, 13:32 ]
Tytuł:
Kazar napisał(a): ...ciekawe ile nam zejdzie No ciekawe... A wracajac do Barona to moze ktos? cos? Taki latwy ze nikt nie pisze nic czy o so chosi?

Autor:	Deshroom [ 23 cze 2005, 13:34 ]
Tytuł:
BaltazaR napisał(a): A wracajac do Barona to moze ktos? cos? Taki latwy ze nikt nie pisze nic czy o so chosi? nie jest łatwy, taktyka jest skomplikowana. zabiliśmy go dopiero za 5 czy 7 razem. natomiast jak juz raz wyjdzie to potem idzie łatwo

Autor:	BaltazaR [ 23 cze 2005, 13:35 ]
Tytuł:
Deshroom napisał(a): natomiast jak juz raz wyjdzie to potem idzie łatwo Acha, szczerze mowiac na to licze. Tak zreszta bylo z poprzednimi.

Autor:	redlum [ 23 cze 2005, 13:37 ]
Tytuł:
to chyba tak jest z kazdym bossem - ze jak juz raz wyjdzie to potem latwo - do major domo podchodzilismy z 10-12 razy - wkoncu jak go zabilismy - to na drugi dzien padl za pierwszym razem - jeszcze tylko trzeba znalezdz sposob na ragnarosa - bedziemy go farmowac:>

Autor:	BaltazaR [ 23 cze 2005, 13:43 ]
Tytuł:
A mozecie powiedziec cos o kolejnych bossach? Spodziewalem sie ze im dalej w las tym bedzie trudniej. I niby jest ale Garr jest latwy a czytam ze Golemagg i Sulfurion jeszcze bardziej. To tez jakies elementale czy znowu dalesze rodzenstwo Lucifrona?

Autor:	Mark24 [ 23 cze 2005, 13:46 ]
Tytuł:
mi się wydaje że BWL cały będzie na poziomie Ragnarosa/Onyxii :/

Autor:	psk [ 23 cze 2005, 14:05 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): Najłatwiejszy to sulforn - zdecydowanie. pierwszy raz: uh, oh, 4 addy, uh. padł błyskawicznie od razu. łee.. ale łatwy, żenada, a nie boss. drugi raz: nie przesadze, jezeli powiem ze z 5 wipe.

Strona 6 z 63	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	Kazar [ 23 cze 2005, 13:45 ]
Tytuł:
My robimy tak: rozstawiamy sie w tej pieczarze garra, tam go hunter puluje petem, na srodku czeka tank ktory go przejmuje, grupy sa rozstawione po calym pomieszczeniu kawalek od sciany, zeby od razu do niej biec jak ktos zlapie bombe, musi dobiec do sciany, zeby nie wyleciec w powietrze i nie pozabijac kolesi obok. Odsuwac sie od jego aoe, tank tez odbiega jak on wali i tyle. Nie pamietam czy on wali jakies magici, czy cursy, jak wali to trzeba sciagac.

Autor:	Deshroom [ 23 cze 2005, 13:57 ]
Tytuł:
Kazar napisał(a): My robimy tak: rozstawiamy sie w tej pieczarze garra, tam go hunter puluje petem, na srodku czeka tank ktory go przejmuje, grupy sa rozstawione po calym pomieszczeniu kawalek od sciany, zeby od razu do niej biec jak ktos zlapie bombe, musi dobiec do sciany, zeby nie wyleciec w powietrze i nie pozabijac kolesi obok. Odsuwac sie od jego aoe, tank tez odbiega jak on wali i tyle. Nie pamietam czy on wali jakies magici, czy cursy, jak wali to trzeba sciagac. kazdy tak robi my rozwalamy w tym samym miejscu, w kolejności: garra, barona, shazzrah

Autor:	psk [ 23 cze 2005, 14:02 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): my kiedyś rozwalaliśmy wszystkich teraz zostawiamy kilka, zależy ilu warlocków mamy. hardcore. garr dostaje albo 7% albo 9% (nie pamietam) speed attack wiekszy po padzie kazdego adda. A jak padna wszystkie, to spawnuje take paskudztwa...