MMORPG.pl :: Zobacz wątek - Małe podsumowanie na temat WoW-a.

castuje shielda na siebie i do woli healuje warriora. Spróbuj zabić lub interruptnąć takiego priesta w immune bąbelku i plate. Spróbuj zabić warriora z dwoma healerami, którzy dodatkowo co chwila cię stunują a warrior też nie próżnuje... good luck.

Fabianek chodzi o odbicie flagi nie o kliknięcie na flagę. Chodzi o defence flagi przeciwnika. Warrior jak najbardizej nadaje się do noszenia flagi. 90% kradzieży flag po obu stronach to najczęsciej warrior z 1h + tarcza, + 6-7k HP, +~8k AC. A za nim sznureczek healerów.

boże Kromer tu chodzi o odbicie własnej flagi.

Warrior jak najbardizej nadaje się do noszenia flagi. 90% kradzieży flag po obu stronach to najczęsciej warrior z 1h + tarcza, + 6-7k HP, +~8k AC. A za nim sznureczek healerów.

boże Kromer tu chodzi o odbicie własnej flagi. Tak trzeba zabić goscia z flagą by ją dropnął - tak inaczej się nie da. Tak doleveluj w końcu do 60lvl nabij friendly na WSG i wtedy się wypowiadaj. Jak nie wiesz o czym gadasz to głosu nie zabieraj.

ze 1 warek da rade 3 rogue, to mysle ze sie mylisz (zakladam ze rogue sa na tsie = wspolpracuja ;P),

Hunter nadaje sie z w/w powodu ten jego skill to aspect of cheetah czy jakos tak

w BG nie liczy cie ilosc hp/ac tylko SZYBKOSC bo nic ci nie da 10k hp/10k ac skoro cie atakuje/stunuje cala przeciwna frakcja

I do takiego huntera podjezdza ktos koniem naokolo, zsiadam i hituje raz^^ daze i ma na plecach caly poscig..

Autor:	Mark24 [ 8 lip 2005, 11:42 ]
Tytuł:
Kromer sap w PvP trwa max jakieś 10-15s. Do tego wybór cmentarza jest ewidentny, 7 osób w tym czasie podbija naszą flagę i część z nich umiera więc w jakieś 3-5s po sapie masz 7 allianców obok flagi zabijających rogue. Owszem udało nam się dwa razy zdropować taką flagę (cudem) i jakieś 5s potem alliance zdropowali naszą flagę. Czy uważasz może że combo 2x shaman + warrior na horde cmentarzu jest trudniejsze do zdjęcia? Rogue to żaden przeciwnik dla warrior-a. A uwierz nie ma warriorów po stronie alliance bez całego tier 1. Oni robili MC/Onyxie podczas gdy my wipowaliśmy w stratholme. aldatha - fakt. spellcast - nie wiem o czym piszesz, ale nie wazne.

Autor:	Robus [ 8 lip 2005, 11:46 ]
Tytuł:
rezy sa raz na 30 sek, wystarczy poczekac az po rezie odjada a nie rzucac sie na slepo po sapie jest jeszcze blind, ci palowie moga sobie postac ze 30 sek (albo i wiecej), zanim beda mogli cokolwiek zrobic (bo zapewne pierwsze co zrobia po wyjsciu z sapa to nie bedzie babelek, ale heal na warka) poza tym zawsze moze isc 3 rogulcow zamiast warrioa (lepiej pozostac w ukryciu i poczekac az przeciwnik sobie pojedzie po rezie) //edit my zawsze wysylamy 2 rogulcow (ja i kumpel, obaj na tsie, wiec atak jest zawsze skoordynowany) odbijalismy juz flagi z roznych obstaw, z reguly czas stania w sapie wystarczal i z reguly jeden z nas ginal, ale flage jak do tej pory zwracalismy ZAWSZE ;P (jak juz bylismy tam razem )

Autor:	cienki [ 8 lip 2005, 11:55 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): castuje shielda na siebie i do woli healuje warriora. Spróbuj zabić lub interruptnąć takiego priesta w immune bąbelku i plate. Spróbuj zabić warriora z dwoma healerami, którzy dodatkowo co chwila cię stunują a warrior też nie próżnuje... good luck. od warka i paly.. moze byc chyba gprsze tylko warek i dwie paly... pal cleansem sciaga poly, roota, unieruchomienie frost nowa... dodatkowo bless of freedom kasuje czhyba wszystkie spowalniacze.. zostaje jeszcze zakupic swift potionki i ... /cry horde a z ta mana i HP to prawda moze byc.. ostatnio jak szlismy do strat .. dzisiaj rano to jakis worek koniecznie chial to pokazac jaki pala jest kiepski.. zaczal z macka i shiledem... .. na jego disarm zmieniam bron na bron z lancuchem i piore dalej zamiast 2h tez macka i shield ( podobno macka dla tanka dobra) coz nikt nie chcial ja ja wzialem kiedys... chyba zastanowie sie nad poczatek 1h + shield a w polowie walki 2h ale wcale sie nie dziwie ze rzadko kto z hordy .. oprocz magow i pirestow sie decyduje na duelik... tyyyle czasu to trwa ze szok:) tylko nie wiem skad wziac ekwipunek zebym mial 9k hp:) mam 3,500-4000...(x3)

Autor:	Mark24 [ 8 lip 2005, 12:03 ]
Tytuł:
Robus - to teoria raczej. UWierz mi że zabijałem 2x rogue na lvl60 bez zadyszki. jak rogue nie ucieka, nie chowa się to warrior może zabić ich 2 bez problemu. Criticale od słabego rogue to mnei leczą Pala 1vs1 jest teraz dobrze zbalansowny. Ja skillem wcale nie błyszczę raczej mam dobry sprzęt. No i ping mam ~300ms a nie jak reszta 30 więc jak ktos się decyduje krążyć to mam przechlapane. Ale 1vs1 da się wygrać spokojnie. W grupie pal jest nie do zajechania i bardzo dużo daje dla grupy. Ot taki priest w plate którego nie możesz ruszyć praktycznie.

Autor:	Fabianek [ 8 lip 2005, 12:06 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): Fabianek chodzi o odbicie flagi nie o kliknięcie na flagę. Chodzi o defence flagi przeciwnika. Warrior jak najbardizej nadaje się do noszenia flagi. 90% kradzieży flag po obu stronach to najczęsciej warrior z 1h + tarcza, + 6-7k HP, +~8k AC. A za nim sznureczek healerów. to by tlumaczylo czemu przegrywac skoro 9 na 10 przypadkow warrior niesie flage to ciezko jest wygrac, wiesz u nas zawsze druid, ew. rogue lub od biedy hunter Mark24 napisał(a): boże Kromer tu chodzi o odbicie własnej flagi. moze zacznijmy od tego zeby nie dac jej zabrac? chyba najlepszym sposobem jest asekuracja?

Autor:	Robus [ 8 lip 2005, 12:06 ]
Tytuł:
coz, obaj mamy buildu z seal fate (ambush/backstab), wiec dosyc szybko nabijamy komboski, i obaj smigamy shanker/heartseeker dodatkowo ja mam krol blade i przed evi z cb zmieniam sobie piknie na krola, jezeli takie kombo cie leczy jak stoisz w stunie, no to zaprawde jestes wypasionym warkiem a taktyka to nie teoria , stosujemy sapa w praktyce bo po co sie meczyc i udowadniac sobie ze 2 x rogue da rade 2 x shaman ;P (i tak by nie dali rady ;P), lepiej dac sapa jednemu i spokojnie wrzucic drugiemu wszystko co jest potrzebne to koordynacja, a nie jednoosobowe party ;P

Autor:	Huragan [ 8 lip 2005, 12:10 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): Warrior jak najbardizej nadaje się do noszenia flagi. 90% kradzieży flag po obu stronach to najczęsciej warrior z 1h + tarcza, + 6-7k HP, +~8k AC. A za nim sznureczek healerów. no i sie wyjasnilo czemu dostajecie ciagle w dupe Warrior sie nadaje do noszenia flagi jak piesc do nosa

Autor:	Mark24 [ 8 lip 2005, 12:16 ]
Tytuł:
po stronie alliance podobnie - 90% to warrior niesie flage. Wczoraj przegrywaliśmy, faction dostaje się tylko za wygrane WSG a mam już jej prawie 4000. Więc około 80-100 WSG wygrałem. Robus: Otóż jak rogue nie będzie uciekał od fury/arms warriora to nie ma szans z nim wygrać. Walka z warrem musi byc dluga i to rogue musi być stroną ktora decyduje jak ta walka ma przebiegać. Uwierz mi, że heartseeker czy jakiś shanker to dla mnie żadna broń. Każdy critical zwraca mi 180HP. Każdy critical wprowadza mnie na 12s w enrage (+40% do damagu). Przeciętny rogue ma 3-4k HP. Przeciętny mój hit na rogue to 1000+ (z powodu enrage), critical 1500. Policz teraz ile musi trwać walka z rogue by go zabić? Bierz pod uwagę, że critical daje mi masę rage, bierz pod uwagę, że warrior ma sweeping strikes (napierdala 2 targety przez kilka sekund), bierz pod uwagę, że overpower i Mortal Strike są instant i nie zależą od cooldownu broni. Jeżeli walka musi byc długa to warrior ma szanse (i to duże) by się wybronić do czasu aż paladyni (lub inni) pokażą się na cmentarzu lub zejdzie z nich sap. Najczęsciej zabijam rogue w 3 hitach. I trwa to jakieś 5s po wyjsciu z pierwszego stuna. Jeżeli oczywiście rogue nie stosuje sztuczek przedłużających walkę (stuny, blindy i się gdzieś w kącie nie bandażuje) lub nie uzywa sprinta i nie ucieka by po chwili wrócić z full energy i full HP. Ale w przypadku WSG liczy się czas, stun pala nie trwa wiecznie więc taktyka do dupy... PS. ja unikam noszenia flagi. Bo nie lubię biegać z 1h + tarcza po WSG.

Autor:	Robus [ 8 lip 2005, 12:18 ]
Tytuł:
@ fabianek: po wielu testach rogal nie nadaje sie do trzymania flagi on moze ja wziasc i doniesc do swojej bazy, tam powinien flage oddac wlasnie albo warkowi (tona hp + duzy armor), albo magowi (mozliwosc szybkiej ucieczki -> blink, shield), albo palkowi (to co warrior + heale) druid tez jest bardzo dobry z powodow oczywistych, aczkolwiek u nas ciezko uswiadczyc druida na wsg hunter sie kompletnie nie nadaje do trzymania flagi, bo nie ma jak uciec od rogali (rogale musze chwile tluc palka czy warka zanim rzuci flage) i ma za malo hp (hunter ucieka po ambush backstab z iloscia hp ~30-40%) jak trafi na drugiego rogala to piasek warka sie tak nie da ani pala (druid tez moze zejsc w taki sposob, jesli nie bedzie w odpowiedniej formie) niestety w moim teamie brakuje warkow z reguly, wiec u nas flage trzyma palek z 5.5k hp, a obstawa to drugi palek, priest i magus + reszta zbieranki ktora donas dolaczy (rogale itp) ps. powyzszy tekst jest na podstawie walk w wsg, nie teorii ;P

Autor:	tomugeen [ 8 lip 2005, 12:19 ]
Tytuł:
Jak dla mnie, to nawet priest moze zaniesc flage jesli umie i ma obstawe. Faktem jest, ze poza przypadkiem braku healera w jednej z ekip mozliwe jest wygranie kazdym skladem [wygrywalem juz 4xMag + 5xPriest i jakis warlock, a takze 4xRobgie + 4xHunter i jeden healer] Na kazda taktyke jest kontrtaktyka wystarczy zgranie, troche finezji i oszukanie przeciwnika. [kilka razy zostalem pod baza aliensow z flaga, poczekalem az pobiegna szukac, czesc ich zginie i doczekalem sie wsparcia]

Autor:	Deshroom [ 8 lip 2005, 12:21 ]
Tytuł:
co do BG, gram bardzo mało ale udało mi sie zanieść flage kilka razy. poprostu szedłem .... BTW wczoraj udało mi się zabić pierwszy raz porzadnie grającego huntera w duelu. zjechał mnie do ok 10% HP a mój cooldown intercepta właśnie się skończył. zabiłem w 4 ciosach

Autor:	Mark24 [ 8 lip 2005, 12:22 ]
Tytuł:
dokładnie robus tu się z tobą zgodzę w 100%. Warrek jest the best potem pala. Inne klasy po prostu padają w kilku hitach. A jak 2x rogue i jeszcze ktoś targetnie flagę na jakimś clothu lub druidzie to jest to instant death. Dlatego warrek - tego nadażysz leczyć.

Autor:	Fabianek [ 8 lip 2005, 12:22 ]
Tytuł:
moj worniez jest na podstawie testow WSG juz ci mowie dlaczego rogal sie nadaje do noszenia flagi w 30s na sprincie przebiegniesz od jednej bazy do drugiej a jak healerzy/magowie maja mozg to cie healna/spowolnia poscig. mowie o rogue ktory ma preparation. Hunter nadaje sie z w/w powodu ten jego skill to aspect of cheetah czy jakos tak w BG nie liczy cie ilosc hp/ac tylko SZYBKOSC bo nic ci nie da 10k hp/10k ac skoro cie atakuje/stunuje cala przeciwna frakcja @mark zgadzac sie mozesz ale to ty placzesz ze ciebie bija w BG ja poki co mam stosunek dodatni z czego ~1.5 na gre zanosze flage czasem 1 raz a czasem 2 razy a raz zanioslem 3 razy flage (nie bylo innego druida). dla przypomnienia gram druidem strategia jest banalna: biore flage, cat form->dash, wybiegam z bazy, jesli nei bija to travel form i tyle mnie widzieli, a jesli bija caster form -> bark skin (+20% dr) -> reju -> bear form czekam az odciagna horde jak malo hp caster form-> instant heal -> bear form, a jak juz odciagneli to travel form ui tyle mnie widzieli

Autor:	Robus [ 8 lip 2005, 12:24 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): Robus: Otóż .... marku, czytasz calosc czy wybiorczo opisal ci taktyke odbicia flagi pd 2 x pal + war przez 3 x rogue nigdzie nie bylo podane ze rogue bedzie 1 !!! i powiedz mi teraz, ze 1 warek da rade 3 rogue, to mysle ze sie mylisz (zakladam ze rogue sa na tsie = wspolpracuja ;P), bo taki warek spedzi 99% walki w stunie, z mozliwocia zadania doslownie kilku ciosow (jesli bedzie mial szczescie) co do walki 1/1 to juz sie przekonalem wielokrotnie ze nie ma ona teraz najmniejszego sensu w przyapdku war vs rogue

Autor:	KromeR [ 8 lip 2005, 12:25 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): boże Kromer tu chodzi o odbicie własnej flagi. Tak trzeba zabić goscia z flagą by ją dropnął - tak inaczej się nie da. Tak doleveluj w końcu do 60lvl nabij friendly na WSG i wtedy się wypowiadaj. Jak nie wiesz o czym gadasz to głosu nie zabieraj. nerwy ci puszczaja pozatym nie trzeba akurat zabijac zeby ktos zgubil flage, ale zeby do tego dojsc trzeba miec w glowie a nie w nogach a co do lvl to wyobraz sobie ze przedzial lvl na BG zaczyna sie od 51... ops

Autor:	Mark24 [ 8 lip 2005, 12:27 ]
Tytuł:
najlepszy team na WSG to na pewno 10x mage. Biegniesz, sheepujesz, w drodze powrotnej biegniesz sheepujesz, tego z flagą nukujesz i tak 3 razy. honoru nie wiele bo jak żaden rogue nie zdąży (a nie powinien) to raptem max 3 kille, ale przy 3:0 ma się prawie 1000 honoru bonusu, a cały WSG może trwać jakieś 2minuty (może krócej jak wszyscy będą blinkać).

Strona 6 z 9	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	Deshroom [ 8 lip 2005, 12:26 ]
Tytuł:
Robus napisał(a): ze 1 warek da rade 3 rogue, to mysle ze sie mylisz (zakladam ze rogue sa na tsie = wspolpracuja ;P), o w cipe ale mam mocną klase - dotychcas było ze dwóch łotrów to pestka, teraz 3 i jeszcze muszą myśleć i mieć comms

Autor:	tomugeen [ 8 lip 2005, 12:27 ]
Tytuł:
Fabianek napisał(a): Hunter nadaje sie z w/w powodu ten jego skill to aspect of cheetah czy jakos tak w BG nie liczy cie ilosc hp/ac tylko SZYBKOSC bo nic ci nie da 10k hp/10k ac skoro cie atakuje/stunuje cala przeciwna frakcja I do takiego huntera podjezdza ktos koniem naokolo, zsiadam i hituje raz^^ daze i ma na plecach caly poscig.. Nie mozna mowic, ze recepta to szybkosc czy tankowanie flagi, wszystko zalezy od skladow i sytuacji na BG. Giev me epix muont plx!11

Autor:	Fabianek [ 8 lip 2005, 12:29 ]
Tytuł:
tomugeen napisał(a): I do takiego huntera podjezdza ktos koniem naokolo, zsiadam i hituje raz^^ daze i ma na plecach caly poscig.. myslace party zatrzymuje poscig jak tylko moze. Nie zabija a spowolnia. A hunter to dopiero po druidzie i rogue bo jest z nich najwolniejszy no i ten dazed

Autor:	Mark24 [ 8 lip 2005, 12:31 ]
Tytuł:
Kromer by odebrać flagę trzeba zabić. Są Exploity, gdzie priest robi MC a pal daje shielda i taki hordziak upuszcza flagę ale to jest exploit - 2 tygodnie się za to dostaje wolnego od WoW-a. Do tego ma być usunięty soon (jak już nie jest usunięte). U nas alliance tego nie stosuje widać nie chce sobie robic wolnego. fabianek pewnie nie ma mounta, albo nigdy nie był praktyk na WSG więc nie wie, że każdy na koniu złapie bez problemu huntera i jeszcze zdazuje.