Scortch jest użyteczny, dlatego ze jest szybki i kosztuje mało many. Walcząc z klasą, mele lepiej jest dwa razy scrotch rzucić i jeszcze mieć czas na odbiegniecie niż 1 fireball i zarwać po łbie... acha i używając scortcha masz więcej razy szanse na stunt

Co do talentu to nie wiem, nie inwestowałem w niego

Jestem na etapie rozdawania pierwszych pkt w taletny przy swoim magu i mam pytanko takie:
czy punkty wlozone w Improved Arcane Missile (Gives you x% chance to avoid interruption while casting Arcane Missiles) z zakładki Arcane Magic dotyczą tylko czaru Arcane Missiles czy także Arcane Explosion. Niby nazwa mowi jasno ze tylko tego czaru, ale oglądając filmy z magiem w akcji na kilku/nastu mobach stojących wokolo niego wali on w zasadzie bez przerwania Arcane Explosion - zastanawia mnie dlaczego moby mu tego nie przerywaja choc na krotki czas?

Improved Arcane Missile ma wplyw tylko na Arcane Missile. Wiekszosc magow korzysta z talentu Improved Arcane Explosion. IAE skraca czas castowania AE (5/5 punktow czyni AE instant cast).

No jasne to dlatego tak szybko rzuca czary - ok dzieki za wyjasnienia.

jak to jest.
ze w teamie tak czasto sciagam na siebie argo mobow.
Dobra jak niema zemna wariora to jeszcze rozumiem,ale one prawie zawsze domnie biegna ;-P (chyba mnie poprostu lubia)
za duzy dmg zadaje? ze zbyt duza czestotliwosc?

zazwycaj zaczynam walke tak scorch > arcana missile > fireball....a le nim dojdzie do fireballki mam juz mobka biegnacego w moim kierunku wiec:
nova > i AM... itd
mam dodupmych "tankow"
czy sam cos robie nie tegos.?!

<Mage 41lvl fire/arcane spell>

Ugh... Jak walisz AM a potem jeszcze fireballa to się dziwisz ze tank nie może utrzymać agro? W party osobiście używam tylko scortch i ewentualnie AM jak mam clearcasting.

Po pierwsze mana kończy ci się wtedy powoli, po drugie nie ściągasz agro, (choć jak wejdą 3 critic ze scortch to mobek tez potrafi się odkleić na 1-2 sekundy)

Edit: a jak koniecznie chcesz walić z AM (co trochę bez sensu jest bo w takim układzie kończy ci się mana po 5 mobkach) to polecam zainwestować w talent który zmniejsza ilość agro generowanego przez czary arcane

Jak juz Mark kiedys pisal nie atakuj zaraz na poczatku, daj polubic warka przez mobka No chyba ze bedziesz instance, to ja zaczynam od fireballa, ale po 3-4 sekundach zanim wyladuje na mobie jest juz 6-7sekund i raczej aggro nie zlapie Generalnie to trzeba wyczuc, na ucieczki mobow najlepszy jest fireblast, a w ogole to zaczac najlepiej frostboltem rank1, 1,5s - bynajmniej nie chodzi o dmg:)

have a nice play

ps. znow po porcji pvp maga (Sorrow Hills 4) nie moge skumac jak to on robi, pieknie sie oglada ale to jakies chyba nooby ci z ktorymi walczy, w moim przypadku trafiam na trudnych, albo jeszcze nie zlapalem o co chodzi Dla przykladu Walka z priestem na 42lvl (ja mam 44) ui przegrywam, rzucil na mnie jakis shadow spell ktory zabral mi 1/3hp, a jak zaczalem go mlocic to shield i tyle, potem to juz lezalem sobie spokojnie, huh ? Any tips ?
Aha z poly to sie uwalnial bardzo szybko, w koncu to UD :/ normalnie zero koncepcji.

No moja pierwsza wyprawa grupowa baaaardzo dużo mnie nauczyła. Teraz dmg zadaje powoli i skutecznie - nawalam jak głupi tylko wtedy, gdy sytuacja staje się krytyczna i mob musi szybko umrzeć - ale jako mag to głównie pilnuje owieczek


Co do mojego wcześniejszego pytania o Rouge - pare nowinek z mojej strony
Obecnie mam 33lvl i widzę, że im wyżej tym łatwiej z łobuzem sobie poradzić. Mam też świadomość, że na moim serwie nie grają wymiatacze, którzy mogą walczyć swoimi postaciami z zamkniętymi oczami - popełniają błędy lub nie potrafią wykorzystać swoich możliwości.

Jeśli Rouge nie zabije mnie znienacka, to potem jest mój - mana shield, frost nova, blink, potionki i nawalanka. Ostatnio mnie kolo ściągnął z moba, jak miałem 50% HP i kończyła mi się mana... bez potków a i tak padł - podejrzewam, że lepszy gracz by mnie wbił w ziemię... ciekawiej będzie jak dostanie się PoM...

Ale i tak najlepszy był koleś o 5 lvl niższy - widzi, że mob mnie kończy, nawet się nie chowa - wesoło podbiega i zaczyna dziubać - ja twardo moba bije, kolesia olewając - mob pada - dostaje nowy lvl - mana i HP na full - nawet nie próbował uciekać...

Magowie w drodze do 60 - dajcie jeszcze pare podpowiedzi jak sobie radzicie z Priestami i palkami...

Eee, przecież poly to magic, a forsaken players nie mają nic w racial traits na magic.

A ze poly jest przez blizza aktualnie maksymalnie popsute i jedyne do czego się nadaje - to zrzucanie z mounta, to już inna sprawa.

emesio

Ano to tlumaczy, bo tego UD Priesta 3 razy w poly zamienialem i za kazdym razem max 2sek. i juz byl na nogach, co praktycznie uniemozliwilo mi jakakolwiek taktyke Ani wyleczyc sie ani evocation, lipa
Emesio poza taktyka na priesta - run for life masz jakas ?

hymmm dzieks

ciezko sie postrzymac od odpalenia wszystkiego co sie tylko ma na pasku ;-P ok bende pamietal...
ale ktow takim razie zadaje dmg? w drozynie?
wojownik? raczej nie
kaplan? nie
druid nie
warlock nie
rogue> ???
kazdy po troszku?

sprawdze koncepcje: low dmg
ale w takim wypadku moze leprzy jest ICE mag....
mniejszy dmg i zamrazanie potworkow...

Prawda jest taka, że dobry priest praktycznie zawsze wygra z dobrym magiem na podobnym levelu. No chyba, że przypadkowo uda Ci się wrzucić np. 4x crit z rzędu ;]

emesio

Zależy jak jest rozwinięty i jaki ma sprzęt. Worek, który jest rozwinięty ofensywnie i ma dobrą broń może zadawać bardzo duże obrażenia.
Raczej nie.
Powiedzmy...
Raczej tak. Warlock może zadać bardzo dużo DPS zarówno w krótkich jak i długich walkach.
Tak, rogue = DPS (głownie).


Jako fire mage moja gra w grupie wygląda zazwyczaj tak:

- int buff,
- woda, picie,
- Poly i ICS (Improved Counterspell),
- w walce spamuje Scorch i Fire Blast + Arcane Missles przy Clearcasting.

Jako frost mage zamieniam Scorch na Frosbolta i to jest w zasadzie jedyna różnica przy walkach z pojedyńczymi mobami. Przy AE jest trochę inaczej.

A co do duelowania z healerami to jest bardzo ciężko jeżeli przeciwnik ma trochę oleju w głowie (tzn. nie czeka z leczeniem do późna). Jedyną szansą jest CS przy próbie heala a potem wywalenie na niego co się ma największego.

Uhehe, niewiem czym.

Chyba, infernalem albo doomguardem.

palla jest jak najbardziej od zadawania dmg .... tylko palla ... 30% dmg w party to palla ... zakłądając ze party to 4x plla i 1 x cokolwiek innego

Lol !! ostatnio warlock zjadl mnie w 9 sekund a mam 3 133 hp, Wiec warlock napewno nie ... Lol.

Wszystkie doty zapusci, pier**** shadowboltem z critem za 2k i PaPa. Cya.

kazdy moze strzelić crita

zalezy tylko jak czesto i jak mocny :>

odkrywcze, co? xD

Też zdarzyło mi się paść od locka... Więc nie polecam ignorować... np taki shadow bolt potrafi zrobić 800dmg... a może być poprzedzony jeszcze jakimś innym podobnym spellem za następne 800dmg...

Edit: Ja bym chętnie się dowiedział, jakie taktyki maja lvl 60 magowie przeciwko shamanom... Bo to jest jedyna klasa, z którą przegrywam tak często... Toż nawet z priestem mam 50% mniej, wiecej

dobra dzieki panowie zeczywiscie taktyka od minimum do maximum dmg dzila zankomicie.
wczoraj bylem w Uldman bez tanka (w wlasciewie to z tankiem warlockiem i poszlo calkiem niezle! agrowalem niewielka ilosc mobkow.
(i taka mala dygresja)
ale zajebista jest koncowka !
golemisko zrobilo namnie wielkie wrazenie! ;-P

Dla tych którzy jeszcze nie widzieli.

Parę dni temu ukazało się następne video pokazujące maga w PvP. Odtwórca głównej roli korzysta z 30 frost / 21 arcane i pochodzi z Korei. Osobiście podobało mi się dużo bardziej niż Sorrow Hills czy Arcane Fury.

Clickie.