I zaden pala (a duelowalem sie z kazdym mozliwym buildem u pala) nie jest w stanie nawet mi zagrozic.

a ja muszę Wam powiedzieć, że ten mój rogal to jest jakaś maszynka do zabijania ;p

1200AP z shoutem i trinketem, do tego buff od shamana i BoM i robię kosmos. Wczoraj Tier2 8/8 Mage w rampartsach dostał 49% dmgu mniej ode mnie ;p.

mmmmm koks. Nie bede sie rozpisywał na temat Teastle Tea w PvP, ale pół soboty przesiedziałem żeby zbierać zioła do tej herbaty i muszę powiedzieć, że to robi miazge w PvP chociaż troche kosztuje.

Ogólnie zakochałem się w gnomach, w rogalach, w melle dmgu, w spierdalaniu na sprincie i sapowaniu ludzi o dobrych kilka leveli wyżej. A to dopiero z tego co widze początek mojej zabawy .

Jak te ui odjebales pod stuna?

BTW jak mi ktoś powie, że na combat specu Warrior jest klasą nie do pojechania, to go wysmieje gnomskim śmiechem .

w combat bez cb za to nie zabijesz maga przy szczesciu reszte tez, za to z paladynem mialm klopoty - brak burst dps ale... aktualnie siedze na 21040 build, blinkstrike w mh, hemo po 1.4k w magow wchodzi... miod ;]

hue hue hue

domin czyżbym widział u ciebie zaczątki rerolla czy po prostu nie masz co robić?

stary, olej ambusha, jak najszybciej zrób build w combat tree. Chyba że chcesz się pobawić z magami których i tak nie spotkasz na 20 levelu chyba że na bg ;p

Nie tam gdzie reroll, tak sobie robie sliczna elfke do gankowania ludzi Chodz kto wie co czas przyniesie