MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

minirecenzja WoW-a aka Laren
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=11293
Strona 7 z 12

Autor:  Gambit_GOL [ 17 lut 2005, 12:02 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Ale w sumie trzeba mieć tupet by czepić się questów w WoWie, podaj mi jednego mmorpga, ba jednego rpg-a gdzie są lepsze questy, odpuśćmy sobie zresztą rpgi i ogólnie podaj mi jedną grę komputerową która ma lepsze questy niż WoW.


Daggerfall, Morrowind, Darklands, Bard's Tale, większość starych gier SSI...Mam wymieniać dalej?

Autor:  Mark24 [ 17 lut 2005, 12:04 ]
Tytuł: 

Huragan ty masz trochę blade pojecie o tym co piszesz więc racz się nie wypowiadać.

Do reszty:
Mnie tylko zastanawia jak można porównać questy w SWG (terminale z misjami, gdzie po wzięciu misji spawnuje się wioska jakichś mobów do rozwalenia) z questami w WoWie? Czy może chodzi o te ~5 questów które posiada SWG? Corvetta i coś tam pewnie jeszcze... Jak na RPG 5 questów na krzyż to dosyć pokaźna ilość :lol:

O questy z EQ2 się otarłem, owszem jakby nie było WoW-a to byłoby całkiem dobrze, ale WoW rozłożył na łopatki questy z EQ2. Zbyt dużo repeatable, zbyt dużo powtarzających się zadań (3 NPCów w mieście każe nam zabijać te szczury pod tym samym miastem i zabijając te szczury zaliczamy 3 questy na raz...), zbyt mała różnorodność, zbyt mdłe itp.

Autor:  Goatus [ 17 lut 2005, 12:04 ]
Tytuł: 

No właśnie tak się zastanawiam czy może ta niewątpliwa zaleta WoW'a (multum ciekawych questów) nie jest tym, co nieco przeszkadza community się rozwinąć już na początku. W końcu każdy ma coś non stop do robienia... Nie ma takiej chwili, że nie możesz wziąć przynajmniej 5 następnych questów + cały czas rzucaj cię one na nowe tereny. Do tego robi się je bardzo przyjemnie, przez co oderwać się jest ciężko nawet na 10 min żeby w spokoju pogadać. Każdy jest non stop "na queście" gdzieś idzie czegoś potrzebuje...

Tak sobie myśle, że wprowadzenie stanu "zmęczenia”, na questy nie było by wcale takim złym pomysłem O.o ale to tylko takie moje gdybanie

Na marginesie powiem jeszcze raz, co mówiłem wcześniej, moim zdaniem gildia, czy kilkunastu kolegów to nie jest community. To, że np WoW eu jest dopiero od kilku dni też nie ma znaczenia, poziom interakcji ludzi pomiędzy sobą (nie licząc tego w obrębie znajomych z poza wowa i z gildi) jest bliski 0. W miastach często widuje się grupki ludzi, ale rozmowy, jeżeli nawet jakieś są to prowadzone są tylko via whisper lub guild chat. Rzadko można natknąć się na jakąś żywą interakcje kilku obcych sobie postaci....

Pozdrawiam

Autor:  Mark24 [ 17 lut 2005, 12:06 ]
Tytuł: 

Grałem w Daggerfall, grałem w Morrowind, grałem w Bards Tale - gdzie tam są te lepsze questy? 90% z nich tak jak w WoWie to zabij, ukradnij, przynieś, podaj, pozamiataj.


Xanth SWG ma 2 lata prawie, ja grałem w tą grę od razu po starcie - nic tam nie było, totalnie niegrywalna.

Autor:  Goatus [ 17 lut 2005, 12:06 ]
Tytuł: 

Pieszczoch napisał(a):
Co do tych kwiatkow i sociala, to chyba teraz beda mi to wytykac do konca zycia hehe.


A tak zupełnie na marginesie... To w Stormwind jest sklep gdzie mają kilka rodzaji kwiatów m.in. bukiet róż i czarną różę do kupienia.....

Pozdrawiam

Autor:  Xanth [ 17 lut 2005, 12:06 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Mnie tylko zastanawia jak można porównać questy w SWG (terminale z misjami, gdzie po wzięciu misji spawnuje się wioska jakichś mobów do rozwalenia) z questami w WoWie?

Twoja ignorancja mnie poraza, naprawde. Grales dwa miesiace w swg i naprawde nie widziales ani jednego npca z wykrzyknikiem (takim w niebieskim koleczku) nad glowa? :o

X.

PS. SWG ma poltora roku, ty grales pol roku temu. I oczywiscie interesowalo cie tylko bicie mobow (skaza z AO?), nawet nie zainteresowales sie czymkolwiek innym, nie mowiac juz o wyjsciu poza noob landy ;)

Autor:  Gambit_GOL [ 17 lut 2005, 12:09 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Grałem w Daggerfall, grałem w Morrowind, grałem w Bards Tale - gdzie tam są te lepsze questy? 90% z nich tak jak w WoWie to zabij, ukradnij, przynieś, podaj, pozamiataj.


Pierwszy z brzegu - rozwiązanie zagadki śmierci Raleena Hlaalu (o ile pamiętam pisownię).
Albo pogaduszka z pijakiem w Lionheart bodajże.
Poza tym w ilu questach w WoW pojawiają się jakiekolwiek zagadki? W ilu questach w WoW pojawiają się elementy logiczne?

Mark, powiedz, na czym generalnie polegają questy w WoW?

Autor:  Xanth [ 17 lut 2005, 12:11 ]
Tytuł: 

Gambit_GOL napisał(a):
Mark, powiedz, na czym generalnie polegają questy w WoW?

Tylko bron boze, nie pytaj sie, na czym generalnie polega gra w WoW, bo to bylby cios ponizej pasa ;)

X.

Autor:  Mark24 [ 17 lut 2005, 12:12 ]
Tytuł: 

Xanth - ja miałem nawet Closed Bete SWG, pół roku temu to ja grałem ostatni raz.

A widziałem rzeczywiście ambitne questy lol, zabij, przewieź - są jakieś inne? Nie zauważyłem by ktoś je robił, ja kilka zrobiłem ale to chyba lamerstwo w SWG?

Goatus - masz rację. Dodatkowo te wszystkie bety. 90% grających to któreś z rzędu zetknięcie z WoWem i przechodzą przez ten sam etap gry po raz 2, 3 lub czwarty. Więc większość z nich pędzi do przodu nieoglądając się na resztę bo robienie tego samego po raz N-ty jest mało ciekawe. Myślę, ze to też negatywnie wpłynęło na community.
Zresztą grając w betę w ciągu pierwszego dnia zrobiłem jakieś 3-4lvl, biegaliśmy stadem nikt nie znał thottbota, nikt nie wiedział gdzie iść, co chwila ktoś się darł, że nie wie co robić, by mu pomóc - ogólnie podczas 3 tygodni zrobiłem 25+lvl.
Jakbym teraz zaczynał to w ciągu 3 tygodni miałbym lvl 40+. I nie siedziałbym w mieście, nie pytałbym, nie szukałbym znajomków bo to strata czasu by była.

Autor:  krzyk [ 17 lut 2005, 12:14 ]
Tytuł: 

Xanth: ja czytam.

juz.

Ps. Nie tylko ja. wiekszosc osob z mojej gildii.

Autor:  Xanth [ 17 lut 2005, 12:14 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
A widziałem rzeczywiście ambitne questy lol, zabij, przewieź - są jakieś inne?

Oo, a w WoW to jakos inaczej jest? (dodaj do listy "eskortuj", "zbuduj", "znajdz", "uratuj") :o :lol:

X.

PS. Krzyk, to byla ironia, a'propos wczesniejszych wypowiedzi ;)

Autor:  Goatus [ 17 lut 2005, 12:16 ]
Tytuł: 

Xanth napisał(a):
A questy w wow sa takie same jak w kazdej innej grze, masowka typu "przynies, podaj, pozamiataj", zmienia sie tylko opis questa (kto by to czytal) i lokacje ;)


Sam to napisałeś, w każdej grze w której devsi starali się skoncentrować na questach zadania (od strony technicznej) będą zawsze podobne tzn Przynieś, znajdź, zabij, eskortuj itpd itd. Tu na prawdę ciężko coś nowego wymyślić. Nawet w grach typu Singleplayer większość questów opiera się na tamtych schematach.

Tym, co wyróżnia questy w WoWie jest właśnie to, czego twoim zdaniem, (z czym się nie zgadzam) nikt nie czyta, mianowicie opisy, otoczka w około questa. Wszystkie „smaczki” z nim związane, różne ciekawe rzeczy po drodze do jego wykonania. To jest to, co rozróżnia dziesiątki rpg'ów od siebie. Cała otoczka fabularna tych questów i klimat, jaki ona nadaje.

Ty natomiast mówisz, że tego nie czytasz. Z całym szacunkiem ale pan Soulcatcher mówił dokładnie to samo... ;pp


Pozdrawiam

Autor:  Mark24 [ 17 lut 2005, 12:16 ]
Tytuł: 

Gambit z GOLA jakie ty masz doświadczenia związane z MMORPGami?

Powiedz mi jaki jest sens wprowadzania zagadek logicznych do questów które są rozwiązywane przez masę ludzi, którzy komunikują się między sobą - żaden.
A są takie questy mimo wszystko. Nie pamiętam nazwy, ale znajdujesz książkę, masz ją przeczytać, książka znika i dostajesz pytanie o treść tej książki.


Xanth - na tym samym czym inne mmorpgi jak już tak sprowadzamy - tłuczenie mobów. Może Sims online jest tutaj wyjątkiem ale to nie mmorpg. Usatysfakcjonowany teraz? I uwierz mi znacznie wiecej ludzi wybierze tłuczenie mobów w WoW niż tłuczenie mobów w SWG. Bo moim zdaniem SWG nic innego nie oferuje, a twoim zdaniem WoW nic innego nie oferuje.

Autor:  Huragan [ 17 lut 2005, 12:17 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Huragan ty masz trochę blade pojecie o tym co piszesz więc racz się nie wypowiadać.


dobrze "miszczu" :) ciesze sie, ze ty masz wieksze pojecie, doceniam to.... ale nie podoba mi sie twoj brak tolerancji dla innych pogladow. Jesli komus sie cos nie podoba tak jak tobie to od razu go flamujesz... w zwiazku z tym koncze dyskusje z takim fanbojem.. cja in hell :)

Autor:  Xanth [ 17 lut 2005, 12:18 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Xanth - na tym samym czym inne mmorpgi jak już tak sprowadzamy - tłuczenie mobów.

Oo, to te 60% profesji niewalczacych w SWG to jest tak dla jaj, bo mobkow nie moga tluc? :o
Zabijasz mnie, naprawde :lol:

X.

PS. Ja rozumiem twoj uraz do SWG, ze to gra, w ktorej tluczenie mobkow to tylko 1/4 contentu, ale nie mow, ze nic nie oferuje, bo na dzien dzisiejszy ma do zaoferowania 3 razy wiecej niz WoW.

Autor:  Gambit_GOL [ 17 lut 2005, 12:23 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Gambit z GOLA jakie ty masz doświadczenia związane z MMORPGami?


Wystarczające.

Mark24 napisał(a):
Powiedz mi jaki jest sens wprowadzania zagadek logicznych do questów które są rozwiązywane przez masę ludzi, którzy komunikują się między sobą - żaden.


Taki sam jest sens wstawiania zagadki logicznej di jakiekolwieg innej gry single player. Tylko tam ludzie komunikują się na forach dyskusyjnych, albo w inny sposób. Ale niespodzianka. Takie zagadki są tam wstawiane.

Mark24 napisał(a):
A są takie questy mimo wszystko. Nie pamiętam nazwy, ale znajdujesz książkę, masz ją przeczytać, książka znika i dostajesz pytanie o treść tej książki.


Czyli kurde jednak się da...niesamowite.

Zapytam jeszcze raz, bo chyba unikasz odpowiedzi na to pytanie: na czym generalnie polegają questy w WoW?

Goatus napisał(a):
Tym, co wyróżnia questy w WoWie jest właśnie to, czego twoim zdaniem, (z czym się nie zgadzam) nikt nie czyta, mianowicie opisy, otoczka w około questa. Wszystkie „smaczki” z nim związane, różne ciekawe rzeczy po drodze do jego wykonania.


No Lineage 2 ma o niebo mniej questów, ale ich otoczka fabularna też jest bardzo dobra. Miejscami lepsza niż w WoW, a miejscami gorsza.

Autor:  Mark24 [ 17 lut 2005, 12:24 ]
Tytuł: 

policzmy doc - buffuje - robi coś jeszcze? nie zauważyłem, zwykły buffbot do trzepania kasy
cała linia entertaiment i profesje z tym związane - ktoś to zrobił bez makrowania? Przecież to wszystko boty zostawiane na noc. Buffboty po zrobieniu
Politican i kilka profesji traderskich - politicana w grze nie widziałem, profesje traderskie się robi dla kasy
to wszytsko

Każdy z nich i tak zaczynał od profesji walczących by zarobić kasę na robienie innych.

Autor:  Goatus [ 17 lut 2005, 12:27 ]
Tytuł: 

Gambit_GOL napisał(a):
Mark24 napisał(a):
Grałem w Daggerfall, grałem w Morrowind, grałem w Bards Tale - gdzie tam są te lepsze questy? 90% z nich tak jak w WoWie to zabij, ukradnij, przynieś, podaj, pozamiataj.


Pierwszy z brzegu - rozwiązanie zagadki śmierci Raleena Hlaalu (o ile pamiętam pisownię).
Albo pogaduszka z pijakiem w Lionheart bodajże.
Poza tym w ilu questach w WoW pojawiają się jakiekolwiek zagadki? W ilu questach w WoW pojawiają się elementy logiczne?

Mark, powiedz, na czym generalnie polegają questy w WoW?


Zagadki logiczne w mmorpg'ach mają szczerze powiedziawszy niską wartość, bo są one ciekawe tylko dla pierwszych n graczy. Potem wszyscy już siłą rzeczy wiedzą pirazy oko, o co chodzi.

Zamiast takich questów wolałbym zobaczyć więcej teamplayowych jakiś, np każda osoba z party musi wykonać różne zadania w jakimś instance w zbliżonym czasie lub coś w tym stylu

Np wyobraźcie sobie questa gdzie drużyna wchodzi do jakiegoś instance gdzie mają zamknąć mroczny portal do otchłani. Przebijają się przez hordy demonów by w końcu do niego dotrzeć. Kapłan staje w kręgu zaczyna nucić inkantacje a tu nagle z cienia wyłaniają się kolejne potężne demony. I teraz zadanie drużyny polega na ochronie kapłana żeby mógł on przed upływem określonego czasu skończyć inkantacje do tego można dorzucić np motyw, że jakiś pomniejszy demon wybrał akurat ten moment do próby zniszczenia wejścia do instance wiec ktoś kolejny z party musi szybko się wrócić i go powstrzymać... itp itd.. To tylko moje fantazje bo takich questów jeszcze raczej nie ma w żadnym mmorpg ale ja najchętniej widział bym że właśnie taki kierunek obierają devsi pracujący nad nowymi. Tzn questy, które wymagają na prawdę dobrego teamplayu...

Autor:  Xanth [ 17 lut 2005, 12:27 ]
Tytuł: 

Goatus napisał(a):
Ty natomiast mówisz, że tego nie czytasz

Nie mowie, ze nie czytam, odnosze sie do wczesniejszych wypowiedzi o tym (tu mi sie nasuwa przypowiesc o tej wylazacej z krzakow i kopiacej w rzyc) ;)

Mark, ale nie zastanawiales sie, po co oni to makruja? Jakie miejsce ma taka profesja w grze? Tylko please, nie pisz o leczeniu mind woundow, bo akurat elite entertanierstwo to nie na tym polega. Co do politicianow.. naprawde nie widziales zadnych player city? :o
Dzizas! :lol:

X.

Autor:  Mark24 [ 17 lut 2005, 12:28 ]
Tytuł: 

gambit to było normalne pytanie a nie atak, jak się wstydzisz odpowiedzieć i boisz się przyznać, ze jedyny twój kontakt z mmorpgami to Tibia i piracki serwer do Lineage 2 to nie mów.
Dla twojej wiadomości, nie każdy grający w rpgi offline ma połączenie z netem, a nawet jak już ma to nie każdy korzysta z forum, natomiast każdy grający w mmorpgi komunikuje się z innymi graczamy. To tak na wypadek gdybyś nie zauważył.
Questy w WoWie w 80% polegają dokładnie na tym samym na czym polegają w innych mmorpgach czy rpgach, czyli na zabijaniu innych. Niestety a może stety w każdym mmorpgu jest konflikt, w każdym z nich są moby do zabijania, są levele, jest exp, jest armor, jest weapon który czemuś służy.

Strona 7 z 12 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team