MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Jak wygrać z warlockiem
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=14860
Strona 7 z 9

Autor:  Horght [ 26 sie 2005, 00:49 ]
Tytuł: 

PROsi4k napisał(a):
chyba nie w tej scenia co sam jest na hmmm .... ??? o lol daliscie dupy!!


To byl srodek walki z 3 alliance bodajze. Zostalo ich dwoch: Mantrid i jakis tam z tylu, ktory ginie (widac to na filmiku). Szkoda tylko ze nie pokazal na filmiku jak ginie kilka sekund pozniej od arcane missiles ;).

Zreszta nvm. :)

Autor:  Demandread [ 26 sie 2005, 01:13 ]
Tytuł: 

Sprawdzalem to i DoT na succubie nie przerywa seduce ( 100dmg per 3 sec to chyba dosc, by test na utrzymanie oblal ten succub, tym bardziej, ze probowalem tego pare razy i seduce trzymalo bez problemu ).

Co do recepty mag vs lock. Po tym, jak mag kasuje succuba, ma cooldown ok 25sec jeszcze na silence, a lock summonuje drugiego, i kto jest gora ? :)

Peace

Autor:  S4ndM4n [ 26 sie 2005, 03:30 ]
Tytuł: 

Cytuj:
HAHAHAAHAH lock z 9k hp ROOOOOOFL

z full buffem ect osiagalne, nawet bez impa (ponoc) i wtedy dochodzi to tego shield z vioda, a potem health stone, pot, marchewka z felwood, re summon i jeszcze jeden viod shield (ktore daja 2k lub nawet 2.5k dmg absorbed) tak wlock naprawde moze przezyc wiele, a jeszcze spirit link no i z voidem jest teraz dmg reduced chyba z 10 lub nawet 20 %, to tak jakby mial mail armora

Autor:  Mark24 [ 26 sie 2005, 08:35 ]
Tytuł: 

nieosiągalne.
Zresztą coraz bardziej skłaniam się ku zdaniu, że te 9000HP na warriorze jest tak samo nieosiągalne, a ten wynik na screenie to był zwykły błąd w obliczeniach addona. Sam teraz mam tego addona i wiem jakie bzdury potrafi pokazywać (w stylu hunter 55lvl - 15k HP) - dopiero po jakimś czasie i kilku killach się ładnie ustawia.

Autor:  sna [ 26 sie 2005, 08:45 ]
Tytuł: 

Demandread napisał(a):
Sprawdzalem to i DoT na succubie nie przerywa seduce ( 100dmg per 3 sec to chyba dosc, by test na utrzymanie oblal ten succub, tym bardziej, ze probowalem tego pare razy i seduce trzymalo bez problemu ).

doty nie robia wrazenia, masz racje.

Demandread napisał(a):
Co do recepty mag vs lock. Po tym, jak mag kasuje succuba, ma cooldown ok 25sec jeszcze na silence, a lock summonuje drugiego, i kto jest gora ? :)
Peace


w normalnej sytuacji warlock summonuje miniona w 10 sekund (jezeli ma demonology tree to w 6 plus raz na 15 minut "instant cast" tak naprawde jest to 0.5 sekundy) wiec sory, ale mag w 10(6) sekund z pewnoscia zrobi miazge z warlocka ktory stoi i przywoluje sobie nowa pania :) (zwazywszy ze to jest czar kanalowany wiec kazdy atak w warlocka dodatkowo wydluza rzucanie czaru.
poza tym cooldown na silence da sie wytrzymac robiac ponownie owieczke. serio nie jest tak tragicznie jak mowisz. wydaje mi sie, ze wiekszosc z nas gra mocno schematycznie i wydaje nam sie ze to w jaki sposob gramy jest odpowiednie na kazda klase- tak nie jest.

Autor:  Robus [ 26 sie 2005, 09:33 ]
Tytuł: 

nie gralme nigdy warlockiem, jedynie mowie o nim to co mi mowia inni oraz ci co nimi grali/graja ;P

wg mnie na seduce locka nie ma sily rogue, nawet jesli zaczne to to i tak mam marne szanse nawet z bindem na trinket :P (warlock tak jak priest po wyjsciu ze stuna rzuca feara ;P -> ten co nie rzuca feara ginie )

pozniej jest juz tylko gorzej dla rogue, curse ze slowem kurewnie skutecznie uniemozliwia dojscie do locka, dodatkowo moze sobie spokojnie stukac w seduce i napierac z boltow

poza tym jak juz wejdzie slow to lock moze sie kitrac pol dnia :P, a doty rozwala rogue, ktory bez stealtha praktycznie nie istnieje jesli nie dojdzie do zwarcia (strzelanie z kuszy jest bez sensu bo co chwile doty przerywaja, wiec generalnie mozna sobie stanac i spokojnie patrzec jak tobie zycie leci w dol a jemu w gore (sifon))

nie wiem jak jest z tym seduce, ale skoro piszecie ze nigdy nie mial cooldowna to chyba przedtem ludkowie musieli inaczej grac tymi lockami, a i moze bylo tez ich sporo mniej

a co do rogue vs ktokolwiek: generalnie jesli rogue nie zabije castera w pierwszych kilku sek, to z reguly ginie ;P chyba ze caster jest srednim graczem, wtedy ma szanse (panika robi swoje ;P)

Autor:  Deshroom [ 26 sie 2005, 09:44 ]
Tytuł: 

S4ndM4n napisał(a):
z full buffem ect osiagalne
sam byłem w szoku jak lałem się z lockiem tak na żywca, on stał i ja stałem żadnego biegania - i przegrałem :P

Mark24 napisał(a):
Zresztą coraz bardziej skłaniam się ku zdaniu, że te 9000HP na warriorze jest tak samo nieosiągalne
ach jak to się zmienia. jeszcze niedawno wszystko na twoim serwie zabijał woj z 9000HP i tarczą bo tarcza jest najlepsza szególnie z dobrym mieczem. jak ci mówiliśmy że to przegięcie to mówiłeś że masz screeny w HP. Mark, więcej powściągliwości - w końcu teraz chwalisz 2h topór :wink: i Arms Fury zamiast protection do PvP 8)

Autor:  lutus [ 26 sie 2005, 09:53 ]
Tytuł: 

wczoraj sie snifz buffnal troche ( bez potow +50) postawil battle standarda i wyszlo 8,1k hp... a jest rogiem:) Wiec 9k dla warriora jest spokojnie osiagalne, tym bardziej dla locka

Autor:  sna [ 26 sie 2005, 09:54 ]
Tytuł: 

Robus napisał(a):
wg mnie na seduce locka nie ma sily rogue, nawet jesli zaczne to to i tak mam marne szanse nawet z bindem na trinket :P (warlock tak jak priest po wyjsciu ze stuna rzuca feara ;P -> ten co nie rzuca feara ginie )


crippling poison, mind-numbing poison i po zabawie warlocka. nie mowie tego czysto teoretycznie tylko z autopsji. CoEX ("slow" warlocka) trwa 12 sekund.

fear sie rzuca 1.5 sek bez interruptow. z rogue pod nosem trwa to wiecznosc:) priesta fear jest obszarowy i instant, warlock musi "PATRZEC" w strone celu.

Autor:  Robus [ 26 sie 2005, 10:23 ]
Tytuł: 

nawet z poisonami ciezko po fearze go dogonic, aczkolwiek znacznie pomagaja :> (no chyba ze ktos leci na cripling 2, wtedy jest latwiej)

osobiscie po "polu" jezdze bez poisonow, w av rowniez (tam jest taki zerg ze szok, bardzo rzadko tam zakladam poisony), za to w wsg zawsze mam criplingi, niestety tez warlocy w 99% przypadkow maja succuba, wiec 1/1 ciezko z nimi tam wyrgac (tymbardziej ze co chwile ktos sie przypaleta i pomoze czy to tobie czy jemu)

wiadomo ze jak odpalisz kupe badziewia to jest latwiej, ale i tak nie ma duzej szansy jak warlock ma succuba niestety :( (rogue z hp opnizej 4.5 tys to w sumie nie istnieje vs shadowbolt, i mowie to niestety z autopsji ;P)

niestety ostatnimi czasy nie walczylem z lockami za duzo, wiec eksperymentowac z taktykami tez nie mialem jak (cos ostatnio strasznie malo ludzi u nas na wsg jest, tak jakby ten bg umieral powolutku :( )

Autor:  sna [ 26 sie 2005, 11:43 ]
Tytuł: 

Robus napisał(a):
nawet z poisonami ciezko po fearze go dogonic


to zobaczysz co bedzie w 1.7 :) prawda jest taka ze po fear bardzo czesto pojawiasz sie przy warlocku (taki bug) w 1.7 ma to zostac ponoc poprawione.

co do walki, ja mowie 1v1 czyste bez ingerencji osob trzecich :)
i nie mowie ze jest latwo wygrac z warlockiem (choc czasami mam takie wrazenie) tylko ze w ogole DA SIE WYGRAC :)
pojawiaja sie tu glosy ze warlocka nie da sie ubic po prostu daje kontrprzyklady.

Autor:  Horght [ 26 sie 2005, 11:45 ]
Tytuł: 

sna napisał(a):
fear sie rzuca 2 sek bez interruptow. z rogue pod nosem trwa to wiecznosc:) priesta fear jest obszarowy i instant, warlock musi "PATRZEC" w strone celu.


Nie musi patrzec w twoja strone ;)

Autor:  Mark24 [ 26 sie 2005, 12:00 ]
Tytuł: 

Deshroom napisał(a):

Mark24 napisał(a):
Zresztą coraz bardziej skłaniam się ku zdaniu, że te 9000HP na warriorze jest tak samo nieosiągalne
ach jak to się zmienia. jeszcze niedawno wszystko na twoim serwie zabijał woj z 9000HP i tarczą bo tarcza jest najlepsza szególnie z dobrym mieczem. jak ci mówiliśmy że to przegięcie to mówiłeś że masz screeny w HP. Mark, więcej powściągliwości - w końcu teraz chwalisz 2h topór :wink: i Arms Fury zamiast protection do PvP 8)


nic się nie zmieniło drogi deshroomie. Po prostu w czasie gry cały czas się uczę czegoś nowego. Zresztą sama gra też się rozwija. Lotek zawsze zostanie w mojej pamięci najlepszym warriorem na serwerze, nawet jak te jego 9002HP ze screena hordziaka to był błąd addona, i nawet mimo tego, ze teraz gra Babotkiem - magiem po stronie hordy.
Cały czas protection jest znacznie lepszy do tankowania, co wcale nie oznacza, że nie da się tankować w full fury. I każdemu tankowi zalecam i będę zalecał protection bo to drzewko specjalnie do tego.
Nie chwalę i nie chwaliłem 2h axe. Za bardzo zależy od luck-a. Wielokrotnie pisałem, że "axe trzeba lubić". Co nie oznacza, że nie będę używał Spinal Reaper-a, chociaż dużo bardziej bym wolał ten 2h sword z razorgore (no i żeby ktoś za mnie hand of justice wyfarmował).
Nigdy nie twierdziłem, ze protection jest super do PvP.

PS. co również nie oznacza że z moim Spinal Reaperem wygrałem z kopią Lotka (deathbringer + drillborer + ze 20+ punktów w protection) z orkiem warriorem w duelku. Było całkiem odwrotnie ;)

Autor:  sna [ 26 sie 2005, 12:02 ]
Tytuł: 

Horght napisał(a):
sna napisał(a):
fear sie rzuca 2 sek bez interruptow. z rogue pod nosem trwa to wiecznosc:) priesta fear jest obszarowy i instant, warlock musi "PATRZEC" w strone celu.


Nie musi patrzec w twoja strone ;)


nie rozumiem:) kto nie musi patrzec? priest nie musi, warlock musi, chyba ze mowisz o Howl of terror

Autor:  Goatus [ 26 sie 2005, 12:46 ]
Tytuł: 

Nie wiem tego na pewno, ale wydaje mi się że warlock też nie musi rzucając fear mieć celu z przodu. Np tak jak mag z owcą, moge rzucić nawet plecami do ofiary.

Autor:  Mark24 [ 26 sie 2005, 12:48 ]
Tytuł: 

może jest odwrotnie? Osoba straszona musi patrzeć na warlocka by warlock mógł ją przestraszyć? ;)

Autor:  Deshroom [ 26 sie 2005, 12:51 ]
Tytuł: 

EDIT: to było za głupie 8)

Autor:  Calis [ 26 sie 2005, 12:53 ]
Tytuł: 

Goatus napisał(a):
Nie wiem tego na pewno, ale wydaje mi się że warlock też nie musi rzucając fear mieć celu z przodu. Np tak jak mag z owcą, moge rzucić nawet plecami do ofiary.


Z dowolnego "miejsca" mozna rzucac fear byle byl zasieg

Autor:  sna [ 26 sie 2005, 23:19 ]
Tytuł: 

Tak macie racje, Fear nie musisz rzucac majac cel przed soba. Ciagle uwazalem ze LOS,a takim jest fear odnosi sie rowniez do fov postaci.
a line of sight to tylko chodzi o to zeby postac nie byla zaslonieta.
hmm coz od zawsze myslalem ze musze miec cel przed soba zeby fear wszedl :)) czlowiek sie uczy cale zycie :)

Autor:  PROsi4k [ 26 sie 2005, 23:39 ]
Tytuł: 

Demandread napisał(a):
Lutus, jednym slowem, jak mowilem, shadowpriest sux, tym bardziej, ze Paina mozna zdispellowac, wiec co nam zostaje ? Jeden channel i mind blast ? Dla mnie kazdy shadowpriest na starcie to lamer i jak na razie nie spotkalem zadnego, ktory by pokazal, ze umie cos z tej klasy ofensywnego wydsic ( juz o leczeniu to nawet nie wspominam, lol - predzej dostane heal od shamana niz od shadowpriesta ).

Peace

EoT.


Kompletnie sie z toba nie zgadzam. piszesz o graczach nie o klasie. nie spotkales dobrych graczy wiec nie oceniaj. uwazasz ze nie da sie nic ofensywnego z priesta wydusic?? wiem ze filmiki to marny dowod ale nic innego nie mam.

Zobacz to:
http://www.warcraftmovies.com/movieview.php?id=2280
http://www.warcraftmovies.com/movieview.php?id=2978

co z tego ze mozna dispelowac ... nie kazda klasa to potrafi, przeciez ruty druta tez sa do dispelowania i w pizdu innych rzeczy.
z leczeniem tez sie nie zgadzam bo to zalezy od gracza, pozatym nie liczy sie kto szybciej ci heala rzuci tylko czy w jak odpowiednim momencie.

Strona 7 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team