WinterS napisał(a):
nie czytalem tych wszystkich stron - ja sie osobiscie ciesze z tego nerfa jako mag, gdyz moze dzieki temu bedzie mniej noobow, ktorzy potrafia kogos zabic tylko raz na 3min, nie mam ani toep, ani zhc a potrafie sobie poradzic w pvp i nie whinuje co chwila na byle co.
Zgadzam sie z kolegą, nie mam zadnego z tych trinketow, a jak bede chcial miec, to wystarzy mi tylko jeden - ZHC, nie bede musial chodzic do MC 50 razy po ToEP'a. Zresztą jest taki filmik - More than just a macro mage na warcraftmovies.com - koleś ma trinkety, ale ich nie używa a itak radzi sobie niezle - bo tak naprawde to trinkety jedynie zmniejszaja zapotrzebowanie na skill - nie trzeba wiele filozofii zeby wcisnac 1 przycisk, odpalajac na raz ZHC ToEP AP PoM i frostbolta(ew. pyro) na zamrozony target.
Ja sam moim magiem nan 2 epiki - Arcanist shoulder oraz Mana Igniting Cord - moj damage z frostbolta to 660-700, mam 2700HP (
) i 5500 many. Jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem, to moge złożyć wiele osob uzywajac frostnova, counterspell, frostbolt i CoC no i dobic fireblastem/IAE (jesli frostbolt i coc critnie to po ptakach). Inna sprawa ze moja srednia dlugosc zycia jak ktos na mnie siadzie to ok. 3 sekundy, 10 sekund z ice blockiem.
Ten nerf moze i nerfnie tych "epixed out" magow, ale nic nie pogorszy sprawy tym z 'blue', a nawet polepszy sprawde w pvp.
Moje nic nie znaczace, niedoswiadczone i l2p, 3 grosze.