Zoltan napisał(a):
A jesli solo? Zreszta nieistotne Nie dyskutuje na temat uzytecznosci trinketow, tylko wskazuje, ze gadanie "kazdy ma trinket do wychodzenia z owcy, wiec owca jest do dupy" jest bez sensu.
Owca jest do dupy bo
a) W bardzo krótkim czasie leczy cię do full hp
b) Zwykle trwa ok 10s (pvp). A przypominam, co poniektórym, że to skill do CC, który teoretycznie ma właśnie z 5vs5 zrobić 5vs4 I w tej roli jest całkowicie _Bezużyteczny_
c) Jest nieprzewidywalna, potrafi puścić po 2s albo po 15s.... Niech mi ktoś wyjaśni jak ma się owca do feara w pvp? fear nie leczy, rzadko jest przerywany przez dmg, i zwykle trwa full duration.
Zoltan napisał(a):
Co do burst dmg, to sam wielokrotnie widzialem ludzi zabijanych zanim zdazyli wyjsc z owcy. Prawda jest taka, ze w pewnym momencie w PVP na mala skale 1szym celem zaczeli stawac sie casterzy z trinketami a nie healerzy. Bo nie bylo wiekszego zagrozenia niz ktos, kto w ciagu 2 sekund z 5v5 robi 4v5.
To samo tyczy się każdej klasy dd. Wiec, czemu nerfować tylko trinket magów? Bo to raz widziałem warka wbiegającego w tłum, AoE fear, Bam Bam pierwszy caster dead. Intercept na następnego castera itp itd. GG
Albo roga zdejmującego casterów z tyłu walki. itp itd
) i 5500 many. Jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem, to moge złożyć wiele osob uzywajac frostnova, counterspell, frostbolt i CoC no i dobic fireblastem/IAE (jesli frostbolt i coc critnie to po ptakach). Inna sprawa ze moja srednia dlugosc zycia jak ktos na mnie siadzie to ok. 3 sekundy, 10 sekund z ice blockiem.
