MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Populacja na Shattered Hand
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=10339
Strona 8 z 11

Autor:  Khebeln [ 4 sty 2005, 19:39 ]
Tytuł: 

Scorpion, kwestia gustu i punktu widzenia. Więcej juz na ten temat nie gadam bo nie warto.


Mark podobne ale sandman miał te boki nie metalowe i z mniejszymi kolcami, akurat tak wyszło na tym screanie.

Autor:  Mark24 [ 5 sty 2005, 09:38 ]
Tytuł: 

no to zaprawdę dziwna była walka. Warrior na lvl ~60 vs paladyn na 33 i ktoś jeszcze na 34lvl. Biorąc pod uwagę tylko AC i HP takiego warriora to pewnie go tłukliście z 10min, a warrior w czasie walki poszedł siku, niechcący ruszył klawiaturą i jego postać zaczęła biec agrując z 10 mobów po drodze.

Warrior AC na lvl47 - 4500. postać na 47lvl hituje mnie za 50.2% tylko. HP 3100. Mogę się tylko domyślać jakie statsy ma warrior na 59lvl. Pewnie postać na 33lvl hituje go z mocą 10-20% za ~50HP max (jak walisz 2h) więc by zbić jego 6000HP potrzebujesz ~120 hitów co przy 2h zajmie 10min. Przy czym taki warrior pala na 33lvl kładzie 3-4 ciosami.
Mag na 25lvl niżej może naskoczyć takiemu warriorowi bo 90% jego nuków jest resistowana.

Bullshit straszny imho. Na lvl 46 zaatakowałem rogue na 60 i cała walka wyglądała tak: miss, miss, dodge (overpower - miss), miss, miss, dodge (overpower - trafil za 150HP crit), miss, dead, cmentarz, run to body. Tak długo z jednego powodu, to była grupowa walka i akurat rogue przez pół walki był zajęty kimś innym. Stomp - resist, concusion blow - miss. generalnie gówno co takiemu zrobisz za przeproszeniem. A różnica lvl wynosiła raptem 14, a nie 26.

Autor:  Aenima [ 5 sty 2005, 11:47 ]
Tytuł: 

ash tez ma gdzies screena jak ubil 60 lvl maga :D

Autor:  Khebeln [ 5 sty 2005, 16:48 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
no to zaprawdę dziwna była walka. Warrior na lvl ~60 vs paladyn na 33 i ktoś jeszcze na 34lvl. Biorąc pod uwagę tylko AC i HP takiego warriora to pewnie go tłukliście z 10min, a warrior w czasie walki poszedł siku, niechcący ruszył klawiaturą i jego postać zaczęła biec agrując z 10 mobów po drodze.

Warrior AC na lvl47 - 4500. postać na 47lvl hituje mnie za 50.2% tylko. HP 3100. Mogę się tylko domyślać jakie statsy ma warrior na 59lvl. Pewnie postać na 33lvl hituje go z mocą 10-20% za ~50HP max (jak walisz 2h) więc by zbić jego 6000HP potrzebujesz ~120 hitów co przy 2h zajmie 10min. Przy czym taki warrior pala na 33lvl kładzie 3-4 ciosami.
Mag na 25lvl niżej może naskoczyć takiemu warriorowi bo 90% jego nuków jest resistowana.

Bullshit straszny imho. Na lvl 46 zaatakowałem rogue na 60 i cała walka wyglądała tak: miss, miss, dodge (overpower - miss), miss, miss, dodge (overpower - trafil za 150HP crit), miss, dead, cmentarz, run to body. Tak długo z jednego powodu, to była grupowa walka i akurat rogue przez pół walki był zajęty kimś innym. Stomp - resist, concusion blow - miss. generalnie gówno co takiemu zrobisz za przeproszeniem. A różnica lvl wynosiła raptem 14, a nie 26.


Mów co chcesz, dla mnie warror to gimpy i wiekszosc klas ich zabija :roll: Zeby uscislic, gość prawie ze stuna nie wyszedł przez 70% walki, najpierw sie na mnie zucił chwilka walki, sand w plecy mu zaczoł walić, ani sie obejzał a miał 30%hp, w tym momencie zaczoł uciekać i wykończyliśmy go waląc po plecach. :]

PS: Nie mogłęś go trafić bo to był rogue heh , i jako taka klasa robi wszystko abyś nie mugł go trafić co innego warrior :)

PS2: Dodam ze spotkaliśmy lv 60 shamana kiedy indziej i rozsmarował nas po ścianie, 1200dmg ze speli :-?

Autor:  Xanth [ 5 sty 2005, 17:00 ]
Tytuł: 

Yhy, i tak bez problemu go tym stunem trafiles? I nawet bedac o 26 lvli wiecej ani razu go nie zresistowal? Bajki, panie, bajki...

X.

PS. Nie chce nic sugerowac, ale przy takiej roznicy lvli to powinniscie miec minimum 70% missow. A w tym czasie obojetnie jaka zgimpowana postac przy roznicy 26 lvli powinna rozniesc was w pyl.

Chyba ze... crashnal mu klient, albo w tym czasie przegladal thottbota i nie patrzyl na to, co dzieje sie w grze. Szczegolnie, ze wyraznie widac, jak koles sobie radosnie lezy, zamiast sie rezzowac.
Rownie dobrze mozesz sie przechawalac, ze zabiles kolesia na 51 lvlu ktory byl na afk ;)

Autor:  Kabraxis [ 5 sty 2005, 17:36 ]
Tytuł: 

Ja bylem na 25lvl na raidzie w Crossroads i straznika stamtad (bodajze 40lvl nie wiem dokladnie bo dla nas mial czache a nie chcialo mi sie sprawdzac) bilismy w dziesieciu (!!!) przez okolo 5 minut (miss rate ok. 80-90%).

Grupka byla 20-25lvl. Moze to sa nizsze levele ale uwazam ze cala opowiesc mozna wlozyc miedzy bajki..... :)

U nas jeden z napierdzielajacych tego straznika trafil go dopiero za chyba 20-ym razem za..... 3DMG :D

Autor:  kluczyk [ 5 sty 2005, 17:39 ]
Tytuł: 

Przecież wyraźnie napisał, że przez 70% walki był na stunie... Nie rusza się to stun, nie? Bo jak ktoś jest AFK, to ma <AFK> przed imieniem, prawda?
I jak miał 30% życia to mu "stun" zszedł i spanikował i zaczął uciekać. Szkoda, że nie zaczął atakować, bo na 60 levelu to by trwało mniej więcej dwa strzały na każdego z was.

Autor:  Kabraxis [ 5 sty 2005, 17:42 ]
Tytuł: 

To jest po prostu niemozliwe zeby co chwile go stunowali, a nawet jak trafil ktorys tym stunem to przy poziomie AC na 60lvl to damage mu zadawali cokolwiek za niski zeby go tak szybko zabic.

No chyba za go zatakowali jak mial 5% HP i 70% walki to jest 5 sekund :)

Autor:  Xanth [ 5 sty 2005, 17:49 ]
Tytuł: 

Jak pisalem, te 70% walki na stunie to byl albo crash klienta, albo koles na www patrzyl zamiast w gre. W kazdym innym wypadku by ich zjadl bez zadyszki. Wez pod uwage, ze walka przy takiej roznicy lvli nie trwa 10 sekund, ciekawe, czym go tak co chwile stunowali, ze 70% czasu walki nie mogl nic zrobic? ;)

X.

Autor:  Azzie [ 5 sty 2005, 18:00 ]
Tytuł: 

Alez ja wierze mu ze go zaklepali :)

Dzis bylem w Ashenvale (mam 43 lvl priest) poszedlem do posterunku hordy wytluklem wszystkich npcow i sbie siedzialem. Przyszlo 3 hordziakow: piest lvl 26, hunter tez cos ponizej 30 i ktos jeszcze (nie zwrocilem uwagi kto) tez pnizej 30 lvl.

Poganialem troche priesta, po czym darowalem mu zycie bo sie fajnie chowal i stwierdzilem ze zlosliwie zabije hunterowi peta :>

W tym momencie cala trojka sie na mnie rzucila: hunter z tym drugim nawalali z odleglosci a priest shildowal i leczyl peta :) Po jakiejs minucie w koncu mnie utlukli i nie stracili ani jednego hp :)

Takze teraz sie nie zdziwie jak znajde swoje zdjecie w necie ze utlukli kolesia z czacha bez straty jednego hp :)

Autor:  Aldatha [ 5 sty 2005, 21:53 ]
Tytuł: 

Warrior gimp? , nie powiedziałbym , jak dobiegnie do zwarcia i zaczniem machać mieczykiem może nieźle porysować karoserię :] , ta sytuacja którą opisał Azzie jest bardzo wiarygodna, grupa 30 levelowców może zabić jednego gracza nawet o dziesieć -piętnaście leveli wyżej max ale nie o 25 czy wyżej , chyba że zacznie uciekać :]

Autor:  Khebeln [ 5 sty 2005, 22:15 ]
Tytuł: 

Mówice co chcecie, wiem co i jak ubiliśmy ;) Zresztą to nie był pojedyńczy przypadek. A co do stunów to poprostu synchronizowaliśmy je przez TSa. Gość nie był afk bo jak podbiegłem do niego to zaczoł mnie tłuc natychmiast (ale nie miał chyba jeszcze rage naładowanego) Jak juz troszke go obiłem i straciłem hp zuciłem heala. Potem wszedł Sandman z całą serią w plecy. 3 stuny mogą być zanim bdzie się imiute. Gość chyba tego nie wiedział i jak nam się skończyły zaczło uciekać przy mniejwiecej 30%HP, Oczywiscie wtedy nie było juz zmiłuj. Po plecach łatwo się wali :]

PS: Alda Moze porysować ale nie palladynowi :wink: Fakt bolał ale nie na tyle abym nie wytrzymał :) Jak juz stuny weszły to było łatwo. Fakt mieliśmy fuksa że weszły wszystkie 3 bez resista :roll: Ale szczescie jest czescia kazdej walki w mniejszym lub wiekszym stopniu :)

Autor:  Aldatha [ 5 sty 2005, 22:38 ]
Tytuł: 

Alda Moze porysować ale nie palladynowi

skille jedno , gear drugie , zobaczymy jak spotkasz warriora z takim scyzorykiem :]

http://www.thottbot.com/index.cgi?s=destiny

Autor:  Khebeln [ 5 sty 2005, 22:54 ]
Tytuł: 

Wiem widziałem go :P To obiekt westchnień wiekszości Warriorków i Palladynów. Ale z tego co wiem tylko 1 osoba ma go na tym serwerze co ja :wink: Z tego co zauwazyłem wiekszość koreańców lata ze śmieszym sprzentem. (tzn tak jakby nie przywiązywali większej uwagi do niego)

Autor:  Mark24 [ 6 sty 2005, 10:02 ]
Tytuł: 

Khebeln jakie stuny zeście zsynchronizowali przez TS-a?
Lol, przecież on miał 20+ lvl więcej czym go żescie stunowali, że tego nie resistnął, rozumiem, jakby podczas walki 1-2 stuny weszły, ale nie 20-30 pod rząd, a z taką różnicą lvl szansa na resist to prawie 100% :/

Do tego ten demoralizing shout w waszych statsach. Na tym lvl obniża power attack raptem o 140 - czyli o 50-60% waszego na tym lvl :/ AC redukuje damage od was w jakichś 70-80%. Resisty, missy, dodge związane ze zwykłą różnicą leveli.

Autor:  Aenima [ 6 sty 2005, 11:53 ]
Tytuł: 

moze ten koles nie byl 60 tylko 6 ?

Autor:  Khebeln [ 6 sty 2005, 11:57 ]
Tytuł: 

Nie znam się aż tak dobrze na Warrior. Wiem za to jedno ze łatwo giną, przynajmniej ci, na których trafiamy. Czy to wina sprzętu czy umiejętności tych graczy. Fakt jest faktem. Nigdy nie miałem większych problemów z trafianiem graczy, którzy byli dużo lv wyżsi odemnie. Dla przykładu Szaman na 60 co zrównał nas z ziemią był trafiany równie łatwo co gracz na moim levelu za wyjątkiem ze jeden stun miał resista a drugi już wszedł w niego.

PS: A moze lv 1 ? Aenima masz screan podany wcześniej, więc bajek nie pisz :wink:

PS2: Dla uściślenia podobny numer nie przejdzie jako mag, ponieważ faktycznie tam mnie zjedzą resisty. Ale palladyn jest klasą mele to samo rogue. Najbardziej zdziwił mnie fakt ze ten warrior jeszcze atakował mnie zamiast obrócić się i atakować Sanda (rogue) gdy wyszedł ze stuna.

Autor:  Xanth [ 6 sty 2005, 12:13 ]
Tytuł: 

Eche, Khebeln, szczegolnie patrzac na twoj drugi obrazek, na ktorym chwalisz sie mobkiem elite (i to named), ktorego kto inny zabil (bo chyba nie wmowisz, ze przy miss rate 90% sam go zabiles). Jestes poprostu niezbyt wiarygodny.

X.

Autor:  Pieszczoch [ 6 sty 2005, 13:14 ]
Tytuł: 

Khebeln, powiecmy ze ci wierze......i wiem to ze ZADNA klasa tego nie zrobi za cholere.
Wnioski?
1.Sam tu udowadniasz ze pally jest over-power.
2.I tak tego nie kupuje, wiec teraz zapisze sobie w notesiku.....Pally=Brat Grimm bajko-pisarz, bo ma kompleksy ze na wszystkich boardach uwazaja go (Paladyna) za no skilla i bn kid, wiec takie cos wymysla.

Autor:  Mark24 [ 6 sty 2005, 13:19 ]
Tytuł: 

moze ta koreańska beta jest kilka patchy do tyłu i tam z jednakowym miss rate trafia się równy lvl i 25lvl wyżej w PvP.... Może wy tam jedziecie na jakiejś wczesnej alfie?

ja bym prędzej uwierzył w tego mobka, ale wczoraj pomagałem w SM i walczyłem z Herodem - elite mobik 5lvl niżej. Stomp resist, concusion blow - resist, unarm - resist, pokonaliśmy go ale zdziwiłem się nieco, że mob 5lvl niżej a ja mu niewiele mogę zrobić oprócz zwykłego klepania...

Strona 8 z 11 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team