Tak Mark na expa sie nie nadaje, ale na PvP to oczywiscie LOL

Ale on nie zadaje żadnych uszkodzeń. Co mu po plate jak nie jest w stanie zatłuc. Stoi i stoi i stoi... a wszyscy inni zatłuczeni, zwycięzcy wzieli co tam chcieli i już dawno poszli a ten jeszcze stoi Nikogo nie zabił, nie zdążył uleczyć (najgorszy healer z wszystkich w grze, nawet warlock może do niego sie równac pod tym względem LOL) A poza tym powiedz mi, kto normalny skazuje się na nudę gry tym czyms. Próbowałem. Zaczynasz walkę, idziesz nastawić wode na herbate, wracasz, leczysz się, idzieś obejrzeć wiadomości, idąc po herbate sprawdzasz czy trzeba sie leczyc: nie, a mob?? stoi - ok, zalewasz herbate, wracasz przed kompa... itd itp. No powiedz, kto tym gra ??

Mader - nie chodzi o brak zadan, ale o mozliwosci, co z tego ze tam jest kupa fajnych questow skoro ja ich wykonac nie moge bo co wystawie nos poza baze to jestem gankowany przez Ally, nie przejdziesz kawalka drogi, terenu, co by nie zobaczyc czerwonego nicka, ktory tylko czeka az zaczniesz lac moba i podleci celem zabicia Taka jest rzeczywistosc u nas na SH :/ Tak tez inne miejsce wybralem na expa

ciekawe kto mnie krytykował za 400 przy duelu z paladym? Zajączek critter od tyłu?
Ma stuny, ma healing, ma blessy itd. Tylko trzeba nauczyć się to wykorzystywać, a nie włączyć atak i jedyne co robic to healing jak tylko HP spadnie poniżej 40%. A 90% pali tak gra.

wierudne kłamstwo

wiem że jestem dzisiaj nieznośny, ale zakładam że ortografii nauczymy sie dopiero jak matura się zbliży do terminu alarmujacego

I faktycznie, dziś jesteś dość irytujący. J

To jest wierudne kłamstwo. Przecież wszyscy wiedzą że paladyn ma tylko 2 zdolności. Do tego nie ma wogóle talent build-ów i zajmuje się robieniem kawy.

Dobrze aggro trzymał to fakt, ale damage'u to on nie ma.