MMORPG.pl :: Zobacz wątek

1. Moje slowa odnosnie cieniasow nie mialy wcale nawiazywac do czyjejs wczesniejszej wpowiedzi o paladynach. Po prostu spotkalam sie niejednokrotnie z opinia, ze na pvp trzeba byc takim twaaardym i jak grasz gdzie indziej to widocznie w pvp sobie nie radzisz. Wg mnie to kwestia gustu.
2. Co do agresji, to z tego co widze jest ona po prostu przyjeta za norme na tym forum. Slowo tolerancja natomiast jest wiekszosci tutaj zupelnie obce.
Rozumiem, ze kazdy ma wlasna opinie, ale to jeszcze nie znaczy, ze nalezy skakac z pazurami do oczu tym, ktorzy sie z nia nie zgodza. Swiat (ten z Wowa tez

) bylby niezwykle nudny, gdyby wszyscy mysleli tak samo. Tylko po co ja to mowie... i tak nic sie nie zmieni.
Nie bede sie juz wypowiadac, a juz na pewno nie o paladynach, bo nie ma co liczyc tutaj na normalna dyskusje bez agresji i jadu. :har:

Autor:	Kabraxis [ 9 lut 2005, 10:14 ]
Tytuł:
Lol jakiej agresji ?? Ale nvm... Sorry paladyni za nazwanie was cieniakami, jestescie "really cool". EOT

Autor:	Shila [ 9 lut 2005, 10:22 ]
Tytuł:
1. Moje slowa odnosnie cieniasow nie mialy wcale nawiazywac do czyjejs wczesniejszej wpowiedzi o paladynach. Po prostu spotkalam sie niejednokrotnie z opinia, ze na pvp trzeba byc takim twaaardym i jak grasz gdzie indziej to widocznie w pvp sobie nie radzisz. Wg mnie to kwestia gustu. 2. Co do agresji, to z tego co widze jest ona po prostu przyjeta za norme na tym forum. Slowo tolerancja natomiast jest wiekszosci tutaj zupelnie obce. Rozumiem, ze kazdy ma wlasna opinie, ale to jeszcze nie znaczy, ze nalezy skakac z pazurami do oczu tym, ktorzy sie z nia nie zgodza. Swiat (ten z Wowa tez ) bylby niezwykle nudny, gdyby wszyscy mysleli tak samo. Tylko po co ja to mowie... i tak nic sie nie zmieni. Nie bede sie juz wypowiadac, a juz na pewno nie o paladynach, bo nie ma co liczyc tutaj na normalna dyskusje bez agresji i jadu.

Autor:	senti [ 9 lut 2005, 10:26 ]
Tytuł:
Jadu i agresji nie musisz oglądać - gdzieś tu czytałem o opcji Ignore - na forum.

Autor:	Xanth [ 9 lut 2005, 10:47 ]
Tytuł:
ignore.php X.

Autor:	lutus [ 9 lut 2005, 10:48 ]
Tytuł:
Teksty typu "pal jest dla cieniasow" powala mnie na kolana... Nie rozumiem tej nagonki na ta klase, sorry ale naprawde nie rozumiem. Ze co, pally to easy mode? Wcale nie tak do konca, co z tego ze zyje dlugo, ze ma tarcze... Rouge tez ma jak wyjsc z opresji, mag tez , priest tym bardziej ( nie mowiac o shamanie...). To czemu ich tak wiele osob nie lubi? Moze sie boja grac taka klasa... A moze dlatego, ze nie chca przyznac iz pally ma najlepsze buffy z wszystkich klas, nie dosc tego 2 priestow w grupie jest niepotrzebnych ( bo +sta buff sie nie stackuje), ale 2 pally swietnie sobie poradzi - 2 aury , 2 blessingi oba super pomocne. Tak wiec prosilbym o stonowanie swoich zarcikow i docinek o paladynach, bo sa oni jedna z klas w tej grze. Jak sie nie podoba, to marudzic na official forum wow, bo nikt z tu obecnych na forum nie wplynie na to czy beda w grze czy ich nie bedzie

Autor:	Khebeln [ 9 lut 2005, 10:50 ]
Tytuł:
Shila napisał(a): 1. Moje slowa odnosnie cieniasow nie mialy wcale nawiazywac do czyjejs wczesniejszej wpowiedzi o paladynach. Po prostu spotkalam sie niejednokrotnie z opinia, ze na pvp trzeba byc takim twaaardym i jak grasz gdzie indziej to widocznie w pvp sobie nie radzisz. Wg mnie to kwestia gustu. 2. Co do agresji, to z tego co widze jest ona po prostu przyjeta za norme na tym forum. Slowo tolerancja natomiast jest wiekszosci tutaj zupelnie obce. Rozumiem, ze kazdy ma wlasna opinie, ale to jeszcze nie znaczy, ze nalezy skakac z pazurami do oczu tym, ktorzy sie z nia nie zgodza. Swiat (ten z Wowa tez ) bylby niezwykle nudny, gdyby wszyscy mysleli tak samo. Tylko po co ja to mowie... i tak nic sie nie zmieni. Nie bede sie juz wypowiadac, a juz na pewno nie o paladynach, bo nie ma co liczyc tutaj na normalna dyskusje bez agresji i jadu. Shila musze sie z tobą zgodzić że na niektóre tematy nie da sie poprostu pogadać na tym forum z powodu kilku osób które jedyne w czym są dobre to w pyskowaniu i niszczeniu każdego tematu, zwłaszcza jeżeli nie mają nic wartościowego do dodania. Dobrym pomysłem było by podzielenie forum WoW na Alliance i na Horde bo inaczej z kazdego topica robi sie smietnik z powodu braku kultury i obiektywizmu niektórych osób. PS: Mialem prawie 60 lv Pld w KR beta z niejednym Pld grałem na 60 lv w FB i z tankowaniem nie było nigdy problemów. Fakt może warrior jest w tym troszke lepszy ale co z tego jak brakuje mu innych zdolności PLD. Gdy np mag albo priest zlapie agro wystarczy zucic tarcze na niego i agro masz spowrotem na sobie. Wszystko zależy od zdolności graczy.

Autor:	naro [ 9 lut 2005, 10:52 ]
Tytuł:
hymm pala tez moze tankowac i to calkiem nie kiepsko ale do woja mu daleko nie mniej jednak jest na pewn lepszy jak priest czy rogue z prostej przyczyny jest taki skill palka -Blessing of Protection juz tlumacze ten skill ochrania postac z party na 6 s przed atakami grajac palkiem na eu ob ( zrobilm 33 lvl ) swietnie sie to sprawdzalo do sciagania na siebie aggro pewne pozniej tez bedzie tym bardziej ze ten skill mozna rozwinac ale fakt ze najlpeszym tankiem jest wojak ( 3 skille do sciagania na siebie agro ) i naprawde z palami dajcie sobie spokoj sa overpowered na poczatku ( sam po nich jezdzilem ale po 50 juz tak nie jest ciekawy jestem dlaczego do shamana sie tak nie czepiacie dla mnie to jest taki sam imba jak pala ( taki odpowiednik palki w hordzie i sam mam zamiar w eu zagrac paladynem no moze hunterem

Autor:	Shadhun [ 9 lut 2005, 10:55 ]
Tytuł:
Khebeln,i teraz zastanów sie i powiedz czy to dobrze że hybryda jest lepsza jako tank niż pure meele class.

Autor:	naro [ 9 lut 2005, 10:59 ]
Tytuł:
"pala tez moze tankowac i to calkiem nie kiepsko ale do woja mu daleko" ten text z mojeje wpowiedzi powyzej chyba odpowieada na pytanie ??? cz sie myle ? hehe no tak nie do mnie

Autor:	Khebeln [ 9 lut 2005, 11:00 ]
Tytuł:
Zależy do czego jest lepsza Pld to BIG armor/mediorice/low DPS War to High dmg/High ar ale żadnych heal. Obie klasy są dobre tylko do róznych żeczy. Prawda jest taka że warior dostaje w tylek prawie od każdej klasy niedawno widziałem dość ciekawy filmik z forum warriora jak lv 60 full wypas waror z ekwipunkiem raidowym jest jechany przez nagiego maga/druida/priest i pld bez broni Jezeli chcesz moge zapodać linka. PS: Osobiście zrobie sobie kiedyś alta warriora dla czystego fun. Pdoba mi sie jak walczy z dualwield engy/mining i enchantami z 60 lv (dlatego pujdzie na alta jak skocze lv 60 Khebelnem) Ot taka klasa nie do pvp a jak to sie mówi to mess some in pve

Autor:	naro [ 9 lut 2005, 11:04 ]
Tytuł:
no jak dla mnie palka jest 2 tankerem jak nie masz woja pod reka to on jest nastepny w kolejce do tankowania ale to moje zdanie poparte jakims tam doswidczeniem w wow inni moga sie z ty mnie zgadzac

Autor:	spidi [ 9 lut 2005, 11:07 ]
Tytuł:
Ja tam traktuje wszystkich rowno nie ma znaczenia czy jestes kobieta czy mezczyzna, w swiecie rpg jestes zwyklym graczem. A co do palkow to z tego co widzialem w tych betach to polowa ludzi nawet nie ma pojecia jakie on ma skille... Dobrym przykladem bylo 2 palkow na serwerze 7, gigi i code chyba tylko oni mieli jakies pojecie o tym co mozna zrobic palkiem. W pewnym momecie zaczeli uzywac tego aoe ( nie wiem jak to sie nazywa), i tego dispella co uwalnia np z novy. Przed nimi nie widzialem zeby kto kolwiek chociazby raz to zrobil, ale jak juz kazdy zobaczyl to potem wszyscy latali i oae i dispell na zmiane ( nawet jak nie bylo potrzeby ) A jesli chodzi o palka tanka to by nie mialo sesu, bo przewaznie palek jest nauczony ze jak ma ~40% hp to musi uzyc shielda i w tym momecie traci cale agro. A co do tego ze palkiem gra sie ciezko... Chyba nie grales w zyciu w ta gre... trudnosc sprawia ci co 30sec wcisac 1 przycisk zeby ci sie aura wlaczyla? Z tego co widzialem to walka z palkiem wyglada tak: wlacza ta aure, potem wali z jakiegos spella, i musi 2 raz wlaczyc ta aure, potem wali z mlotka, w pewnym momecie znow musi wlaczyc aure, jak ma 40% hp to wlacza 1 shielda, leczy sie 2x, potem znow wlacza aure i wali mlotkiem, potem znow wlacza shielda, 2x sie leczy, wali mlotkiem i jak na konic nie ma cooldowna na blessing hands to jeszcze sobie walnie blassing hands ( ten czar tez jest smieszny, bo z tego co czytalem za np 1many ( bo moze to byc kazda ilosc ) dostaje sie max hp i jeszcze 250 badz 500many zalezy od lvl spella ), sory czasme jeszcze aoe puszcza i dispella.. Zreszta w moim przypadku to jest eot, poprostu zobaczymy za pare tygodni, miesiecy jak blizz zauwazy ze cos jest nie tak z tym palem i z ktoryms tam patchem bedziecie tu pisac ze blizz to jest taki i taki bo juz wasz palek nie moze zabic 5mobow na raz badz kazdej dowolnej postaci na pvp

Autor:	Mark24 [ 9 lut 2005, 11:07 ]
Tytuł:
Khebeln zapomniałeś tylko dodać o cooldownie na te mighty shieldy paladyna i dps który już został przykręcony raptem o 40% co pewnie pomoże w tankowaniu według ciebie Na 60 paladyn też jest overpowered - trzepie shamanów i całą resztę jak leci. Dobry rogue chyba ma najmniejsze problemy z palem (ale i tak bardzo duże) jak dobrze i w odpowiednim momencie go zestunuje i szybko mu zjedzie HP. Może w duelach (bo naro grałeś w alliance) pal jest do zajechania (całkiem inaczej się walczy). ALe uwierz mi w PvP gdy każdy walczy o życie paladyn używa bandaży, potionków (tych dodających do HP, MP), LoH-a itd. Warrrior takiego paladyna nie da rady zabić co by nie robił. Do tego na US znowu przełożyli datę wprowadzenia tego nerfa paladynów o tydzień :/ A już się cieszyłem <no ale wczoraj i tak zabiłem paladyna 55lvl dwa razy przy AH w Gadzetan - dwa razy bo wrócił, wyhealował się na maxa i zaatakował z dziką pewnością siebie, po czym zdechł - trinket z 3 slavikami wymiata

Autor:	Mark24 [ 9 lut 2005, 11:11 ]
Tytuł:
Khebeln a co ty chcesz robić paladynem przy mass PvP? Przecież to klasa podobnie jak rogue mocna solo, bezuzyteczna w mass PvP (tu nie jak rogue). Chcesz kogoś zabić młotkiem i łopatką i 50dps? nie rozsmieszaj mnie? Support - stanie z tyłu, i rzucanie shielda na casterów, cloth userów oraz pomaganie w healowaniu priestom - taka będzie rola paladyna. czyli taka klasa bezużyteczna w mass PvP, średnio uzyteczna w raidach PvE. Mocna solo ale do zajebania przez każdego (nerf - 40% do damagu da potężnego kopa i sądzę, że szanse się poważnie wyrównają). Przez tydzień nic innego nie będę robił tylko zabijał dzieciaków którzy grają paladynami bo niczym innym nie umieją.

Autor:	naro [ 9 lut 2005, 11:16 ]
Tytuł:
mark akurat wiem ze war ma najwiekszy bol z palka ja tu sie wypowiadlaem bardziej na temat palka jako tanka i zgodze sie z toba ze wara ma mega ciezko z palka ale popatrz na to z tej strony zamatasz rogue jak chesz no jak bys mial naprzyklad mniejszy cooldowna na pumel nie bylo by zle z palem

Autor:	Khebeln [ 9 lut 2005, 11:18 ]
Tytuł:
Spidi, Code i GiGi to ekipa z FIRe Mark troche racji masz po ostatnim nerfie Pld troszke w tyłek dostał jako że Seal of Crusader używało sie przedewszystkim do tankowania, co do tego na ile to obniżyło skuteczność... musiałbym sie spytać Gigi i Code. Pld na tym lv nie miałem w FB a w KR. PS: Zdziwiłbyś sie W mass pvp wiekszość osób nie docenia dps pld i go olewa co pozwala mu spokojnie lać ludzi po plecach ponadto moze on spokojnie brać pierwszą fale na siebie skuteczeniej niż warrior (w pvp nie trzeba tauntować ) a i wszystkie suport skills jak tarcze/heal/purify /aury etc etc też są wielce przydatne.

Autor:	Mark24 [ 9 lut 2005, 11:24 ]
Tytuł:
Khebeln - podobnie nie docenia wariora który ma dps 2 razy większy, + masę innych skilli do mass PvP - fear, deazed, stuny itd. więc nie chrzań tylko stój z tyłu i lecz shielduj chłopcze. Warrior wróci z pola walki do mu mounta umyjesz i broń wyczyścisz naro - zgadzam się co do jednego że warrior ma cięzko z palem ale do czasu. Mi tam brakuje mało by z nimi wygrywać - sądzę ze te -40% dps przechyli szalę Co do rogue to nie byłbym taki pewny. Aenima zrobił takiego rogue, ze mnie jedzie jak chce :/ Na levelu 40+ wystarczyło klikać na overpower, teraz dupa blada, wali mnie criticalami za ~1500HP a 80% czasu walki jestem w stunie. Zresztą po skończeniu PvE Warriora nastawiam się na crit warra. Teraz mam 17% na critical a mam już trochę odłożonego sprzętu na podmianę (rękawice, pas itp.) dodające dalsze % do criticali.

Autor:	spidi [ 9 lut 2005, 11:27 ]
Tytuł:
Khebeln napisał(a): Spidi, Code i GiGi to ekipa z FIRe lol, no i ? A co do tego ze warrior to pies to jestescie chyba w bledzie, na jakims tam serverze byl zrobiony turniej ( all juz mieli 60lvl i normalny equip ) i wlasnie wygral warrior, podobno po kazdej walce nie mial mniej niz 30-40% hp. Poza tym nie mow ze war ma najwiekszy bol z palkiem , bo ma duzo typowych skilli na palka typu disarm czy to cos w stylu final move ze jak enemy ma 20% hp to wali hita za te 20% hp ( jak ma sporo rage oczywiscie, ale przeciez na to sa poty ), poza tym warrior nosi plate wiec ten mlotek warowi juz tak nie robi. a tu cos dla warow, naprawde bardzo ladny post ;] http://forums.worldofwarcraft.com/thread.aspx?fn=wow-warrior&t=85008&p=1&tmp=1#post85008 a tu cos na bk http://www.worldofwarcraft.com/contests/05-01-sports/images/sports.jpg [/url]

Autor:	Khebeln [ 9 lut 2005, 11:31 ]
Tytuł:
Heh jak zwykle przesadzasz mark Pld jest ostatnią osobą która musi siedziećz tył, jest to idealna klasa która nie tylko walczy w ogniu walki ale moze tam wspomóc reszte drózyny nie bojąc sie że zginie. Ponadto Pld który stał by z tył do niczego by sie nie nadawał. Czemu ? BO aury też mają max zasięg i nie mozna być za daleko PS: Spidi chcesz linka do filmiku z podobnego turnieju ? Nie grałeś Warriorem wiec nie gadaj głupot sam grałem nim do 38 tylko ale jakieś pojęcie mam PS2 Mark nie głupoty tylko to co sie rzeczywiscie dzieje w takiej walce. Ludzie zawsze atakują 1 co sie wychyli. A LoH, tarcze i healing pozwala mu spokojnie wleciec w taką grupę i nie zginąc zanim się reszta dołaczy.

Autor:	Mark24 [ 9 lut 2005, 11:28 ]
Tytuł:
Khebeln napisał(a): W mass pvp wiekszość osób nie docenia dps pld i go olewa co pozwala mu spokojnie lać ludzi po plecach ponadto moze on spokojnie brać pierwszą fale na siebie skuteczeniej niż warrior ( jezu ale głupoty. 1. nie nie docenia tylko ze wzgledu na jego słaby damage zostawia go na koniec bo i tak najpierw rozwala się priestów, magów, damage dealerów 2. nie skuteczniej niż warrior tylko tak samo skutecznie, warriora bez taunta na pierwszej linii frontu jest tak samo skuteczny jak paladyn bez taunta, do tego przeciętny warrior ma 1k-2k wiecej HP, a chyba żaden pal w mass PvP nie będzie się sam shieldował healował tylko wspomagał grupę?

Strona 2 z 7	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team