MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Czy naprawde wszystkie łotrzyki to cwele?
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=11400
Strona 2 z 2

Autor:  Zychoo [ 9 mar 2005, 10:04 ]
Tytuł: 

A znacie to:

Przychodzi zgarbiony facet do lekarza, a lekarz:
O, nastepny NE rogue?

Autor:  Aenima [ 9 mar 2005, 10:05 ]
Tytuł: 

na rogue tylko succubus,
bo jak go fearniesz to po walce w wiekszosci przypadkow. Chyba ze jest takim pr0 roguem jak ja:/

Autor:  Zychoo [ 9 mar 2005, 10:09 ]
Tytuł: 

A no wlasnie, trzeba zdarzyc fearnac, ale niestety kick czasami w tym przeszkadza :>

No, ale mam jeszcze prawie 30 leveli na rozpracowanie klasy :)

Autor:  psk [ 9 mar 2005, 10:43 ]
Tytuł: 

Jest calkiem fajny, przeciwko casterom, calkiem mily z modem servitude. ale ogolnie...

Autor:  Smolik [ 9 mar 2005, 11:22 ]
Tytuł: 

Powiem tylko tyle ze gralem rogue jakas godzine... zrobilem 6 leveli i mi sie odechcialo... kolo mnie krecilo sie 6 innych rogue...

Polowa swiata to rogi

wiec k thx

Autor:  Libero [ 9 mar 2005, 13:16 ]
Tytuł: 

Zychoo napisał(a):
A co myslicie o tym czwartym stworzonku (strasznie brzydkim swoja droga), bo wlasnie jestem na etapie wycieczki do Barrens po tego questa.


Felhound jest słodki imo. Tak ok 40-go levela zaczyna być przydatny, bo dopiero wtedy dostaje swoje skille. Wcześniej nie ma co wyjmować. Niektórzy z nim chodzą, dps ma dopuszczalny, ale imp to nie jest. To taki casterkiller, przeciwko melee jest kiepawy. Jak z nim chodzę to tylko dla zabawy, ala sam nie mam zbyt wysokiego levela jeszcze, więc może ktoś inny powinien się wypowiadać.

Autor:  kehu [ 9 mar 2005, 14:21 ]
Tytuł: 

wiec: fel jest przydatny od 42 lvl tak naprawde ( paranoia i spell lock) ale raczej na pvp ew. casterow npcow. w pve babka lepsza ;] no i seduce sie przydaje :D aczkolwiek devour magic fela calkiem mile :P

Autor:  TomBPL [ 9 mar 2005, 18:04 ]
Tytuł: 

a ja nie lubie warlockow :) rzucaja fear, lecza sie i fogle gupki :P nie no nie bierzcie sobie tego doslownie tak do serca :d czasem da rade jak dostanie LB, potem FS i szybko podbiegne, stunta , ale jak rzuci mi fear to ;/

Autor:  gelerth [ 9 mar 2005, 18:13 ]
Tytuł: 

TomBPL napisał(a):
ale jak rzuci mi fear to ;/


to zapier...lasz w kolko a klatwy i DOTy robia swoja...

Sooo sweet :] Soooooo sweeet :]

Autor:  Zychoo [ 9 mar 2005, 19:00 ]
Tytuł: 

Ech, wszystko wyglada tak pieknie w teorii :)
W praktyce to bez miniona warlock jest gimpem.

Autor:  Libero [ 9 mar 2005, 19:22 ]
Tytuł: 

/agree
Tylko co to zmienia, skoro warlock przez 99.9% czasu biega z minionem?

Autor:  gelerth [ 9 mar 2005, 21:48 ]
Tytuł: 

Zychoo napisał(a):
Ech, wszystko wyglada tak pieknie w teorii :)
W praktyce to bez miniona warlock jest gimpem.


nie ma czegos takiego jak warlock bez peta. oni sa soulbound :]

Autor:  lutus [ 10 mar 2005, 02:47 ]
Tytuł: 

chcesz zabic warlocka rogue'iem - sapnij warlocka, pobaw sie kfile z sucubuskiem ( a nuz da ci klapsa) , a pozniej to juz sama przyjemnosc, szczegolnie jak sie naklada na ostrza mind numbing poison ( fear wtedy 7s sie castuje...)

Autor:  Zychoo [ 10 mar 2005, 08:27 ]
Tytuł: 

Libero napisał(a):
Tylko co to zmienia, skoro warlock przez 99.9% czasu biega z minionem?


Zgoda, ale wczoraj padlem, bo demon mi sie urwal zenslavovany, akurat jak walilem mobka 4 levele wyzszego. Padlem, a ze bylo to w Ashenvale, a mobek byl straznikiem miasta hordy to w chwile pozniej mialem na glowie (a wlasciwie nad cialem) jednego rogua, 6 leveli nizszego. No klepal mnie jak chcial po kazdym resie. :>

Swoja droga smiesznie to wyglada, jak Twoj demon bije mobka, a w pewnym momencie jak zaczarowani chlopaki przestaja walczyc i solidarnie leca w moim kierunku. Hehe.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team