hmm
biegam juz deczko po tym WoW i musze powiedziec jedno:
party bez rogue to slabe party ;P
co do tankowania przez rogue: dobry rogue moze rownie dobrze tankowac jak i byc backstaberem, kwestia pozostalej czesci teamu (czy jest pal lub priest czy tez nie ;P)
w przypadku posiadania tankera w teamie to nikt sie nie bawi nawet w jakies wieksze jazdy z sapem bo:
1. szkoda czasu
2. 2-3 elite to sie zjada bez sapa ;P
3. przy odpowiednio mocnym teamie to i 4-5 elite sie zjada bez sapa ;P
poza tym jak jest tanker to glownie leci sie z ambushem i backstabem, a jesli rogue ma zaczac to zaczyna od cs'a a nie od sapa ;P
(dobry cs a pozniej backstab i ss zmiekcza prawie kazdego, bo kolo nie wyjdzie ze stuna cs'owego a nie ma juz polowy zycia ;P, pozniej sie doklada gouge i .... )
jakby do powyzszego wrzucic jeszcze tistle tea to ...
a tak wogole poza wszystkim, to tak jak koledzy napisali: sapa mozna bic kazda bronia, jedyne wymagania to stelth + behind
a po co ludzie biora rogue swordy?? zeby zwiekszyc main dmg, ktory jest podstawa do ss, a tego sie jednak uzywa najwiecej
osobiscie wole rogue z 2xdagger + duze krytyki (jakies takie zboczenie z normalnych rpg'ow) - obecnie przy srednio dlugiej grze (3-4-5 h) CT wskazuje u mnie poziom krytyk na okolice 20%, a jedyne co mam w sumie to 3 w malice
no ale ja moze sie nie znam, gram dopiero 4 raz
(3 bety + retail) i mam tylko 25 lvl w tej wersji wow'a
//edit
z kumplami gramy na tym servie:
http://www.warcraftrealms.com/census.ph ... ertypeid=2
i z reguly horda w ashenvale dostaje becki ;P