Przez WoW sie nawet nie gole...

Huragan · **Posty:** 10851 **Dołączył(a):** 12.02.2004

SwenG napisał(a):

Bo wy jakieś ataryny używaliście zamiast spectrumka

ja sie nigdy nie shanbilem atari

Tylko zx81, spectrum, commodore64, amiga.... ale never never atari :>

Rzeznik · **Posty:** 5094 **Dołączył(a):** 19.02.2005

Gdzie moje atari, gdzie moje atari...
Atari?? Co pan, nie jestem rolnikiem

stare dobre czasy

i moje kochane 130XL

Asmax · **Posty:** 6914 **Dołączył(a):** 26.01.2003

Dorzuc pan wegla do commodorca bo kaset znow nie czyta! ;-)

No i niesmiertelne - Atarowca wal z gumowca~

EDIT - Przy okazji, mial moze ktos Schneidera CPC664 ?

Daemo · **Posty:** 236 **Dołączył(a):** 19.11.2001

poke 710,1

ehhh....

pozdr.

foob4thought · **Posty:** 27 **Dołączył(a):** 2.03.2005

Asmax, ja miałem Amstrada 464. Mniam. Potężny sprzęt. Ach te piękne czasy spędzone przy Starquake'u, czy Cybernoidzie.

A z tym wychodzeniem z pokoju to nie przesąd - każdy cięższy krok równał się wstrząsom, które zwiększały szanse na to, że gra się nie wczyta. Ja pamiętam jak wraz z rodzicielką siedzieliśmy parę metrów od kompa, modląc się, by wczytał się tetris. A potem wspólne szpilanie i wykręcanie rekordów.

Dana · **Posty:** 13655 **Dołączył(a):** 24.08.2004

Złomodorek i Szmatarynka ?

I tak Amisia rulz

)

Przez WoW sie nawet nie gole...

Kto przegląda forum