MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

tylko troche OT - problemy żon graczy :))
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=12635
Strona 2 z 3

Autor:  edi [ 22 kwi 2005, 12:58 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
No co wy panowie , multiplayer na "żywo" z żonką jest o wiele ciekawszy , czasami zawiera nawet silne elementy pvp , czasem pve jak ktoś jest w domu , a prawie zawsze rp jak sobie wyobraża kogoś innego (joke) :]


Jak jeszcze podasz jak zrobić logout w dowolnej chwili z takiego multiplayera a pozniej wrocic jakby nigdy nic (jak w wow-ie) stawiam kratę piwa.

Autor:  Deshroom [ 22 kwi 2005, 13:02 ]
Tytuł: 

edi napisał(a):
Jak jeszcze podasz jak zrobić logout w dowolnej chwili z takiego multiplayera a pozniej wrocic jakby nigdy nic (jak w wow-ie) stawiam kratę piwa.
najgorzej że im dłuzszy "rest" tym gorzej potem a nie - jak w wowie - lepiej :wink:

Autor:  Morgul [ 22 kwi 2005, 13:21 ]
Tytuł: 

No mi dwa lata temu przez kompa prawie sie zwiazek rozpadl, co prawda nie jestesmy malzenstwem ale juz mamy ponad 6letni staz - 4lata wspolnego mieszkania ( ona cos tam czasem burczy pod nosem o slubie, ale jest jeszcze czas ;) ) Teraz jak widze ze jest zle, to robie sobie przerwe, 3-4dni poswiecam swej lubej i dalej w cos pykam.. staram sie utrzymywac nasze stosunki na pewnym zdrowym poziomie, nie moze byc za dobrze ( bo sie przyzwyczai :P ) i nie moze byc zle ( bo beda dymy ). Na razie mi sie udaje.

Autor:  sykko [ 22 kwi 2005, 13:24 ]
Tytuł: 

hehe, zamiast klotni w domu to duelik w WOWie :D lol

rozladowywanie napiec

Autor:  SwenG [ 22 kwi 2005, 13:32 ]
Tytuł: 

Alda ahahaha, i ITAMZ ITAMZ rulez :D

Autor:  BiGi [ 22 kwi 2005, 13:43 ]
Tytuł: 

Czytajac ten topic przypomnial mi sie tekst jednego kolesia z pewnej szwedzkiej glidii w Scholomance:

"brb - my wife is begging for sex" ;)

koles dal follow i wrocil za 15 min ....

innym razem po wipe wszyscy sie dra na priesta bo stal afk podczas akcji AoE..... biedak odpowiedzial: "sry my wife yelling on me i gtg" i logout ;)

Akurat teraz mam sporo czasu, mam dziewczyne, ale nie mieszkamy razem wiec jestem poza problemem ;)

Autor:  Alekde [ 22 kwi 2005, 13:48 ]
Tytuł: 

Ja sobie nie wyobrażam życia z kimś, kto mi czegoś zabrania. Na szczęście moje życie jest bajką :) Oboje z kobietką pracujemy i robimy co chcemy : ja lubię jak mam wolną chwilę włączyć np. Wowa, ona książkę film, sport itd. Na szczęście nigdy nie ma czasu na nudę, żyje się szybko :D Fakt, że oboje jesteśmy trochę uzależnieni, ale każdy od czego innego. Kochana nigdy by w żadne gry nie grała, bo jest na to za poważną osobą, a komputer jej służy do pracy, www, skype i zarabiana dodatkowej kasy, którą potem z miłą chęcią wydaje. Ja jak mam wolne po pracy zajmuje się domem i robię to co chce np. gram w Wowa. Czasem musze też zarobić większą kasę na jakimś projekcie, który robię w domu. Z tego co mi się zmieniło przez Wowa to właśnie mniej zleceń prywatnych branych do domu, co odbiło to się małym spadku dochodów, ale to tylko to (zresztą na kasę nie musimy narzekać więc to tylko szczegół). Wszystko inne jest tak jak było wcześniej - nie było Wowa to były inne gry, filmy zabawa. Jeśli tylko ona ma chęci i czas to rzucam wszystko i nigdy bym nie przełożył grania, czy komputera nad nią.

Jedyne co tylko mówi to, to : „dzieciak, podnieca się wilkiem i zielonym ludzikiem z toporem”. Och -> jest kochana

Autor:  Dwutlenek [ 22 kwi 2005, 13:51 ]
Tytuł: 

sweet... made me cry :]

Autor:  Pyzmen [ 22 kwi 2005, 13:54 ]
Tytuł: 

ot prawda, gre możesz wyłączyć, a kobiety nie mają "Power off" :(

edit: literówka

Autor:  BiGi [ 22 kwi 2005, 13:59 ]
Tytuł: 

Cytuj:
ot prawda, gre możesz wyłączyć, a kobiety nie mają "Power off"


Maja. Przycisk nazywa sie: "daj karte kredytowa i powiedz "idz na zakupy, kup sobie cos ladnego" ;p

masz na pol dnia spokoj jak nie wiecej ;)

Autor:  Piekny [ 22 kwi 2005, 14:01 ]
Tytuł: 

Ja w bety z zona gralem ^^ razem latalismy bo mamy mala siec w domu.
Obecnie z racji posiadania potomka , zona nie gra wogole.
A ja jak ktos juz napisal wyzej po 22, jak juz oboje spia.

Autor:  Fenris [ 22 kwi 2005, 14:01 ]
Tytuł: 

Tylko czy ten spokój przekłada sie na spokój gdy otwierasz koperte z miesięcznym raportem z karty Visa :P

Autor:  BiGi [ 22 kwi 2005, 14:04 ]
Tytuł: 

IcE napisał(a):
Tylko czy ten spokój przekłada sie na spokój gdy otwierasz koperte z miesięcznym raportem z karty Visa :P


Prawdziwy nalog nie mysli o tym co bedzie pozniej tylko jak zaspokoic swoje potrzeby w danym momencie ;)
Sad but true.

Autor:  tomugeen [ 22 kwi 2005, 14:13 ]
Tytuł: 

Moze jakas zona sie wypowie?

Autor:  Bodziu [ 22 kwi 2005, 14:16 ]
Tytuł: 

Ja tam swojej nawet nie pokaze tego topica ;D

Autor:  Atrus [ 22 kwi 2005, 14:16 ]
Tytuł: 

A co chcesz sluchac buczenia ze jestesmy nienormalni i takie tam :D ? :wink:

Autor:  Aldatha [ 22 kwi 2005, 14:28 ]
Tytuł: 

wlasnie dlatego nie pokaze :]

Autor:  DirectC [ 22 kwi 2005, 14:28 ]
Tytuł: 

Deshroom napisał(a):
Mark24 napisał(a):
za kilka miesięcy będzie grała razem z mężem ;)
mysle że nie.
inteligentne dziewczyny zdają sobie sprawe jak wielkim nałogiem sa gry komputerowe. nie staraja sie wywierać dużej presji bo wychodza z założenia że lepiej żeby chłop grasł na kompie niż sie szlajał po nocy z kumplami po mieście - pieniadze trwonił i inne kobiety zaczepiał :wink:
Widze ze masz podobna kobite do mojej :lol:

Autor:  Bodziu [ 22 kwi 2005, 14:49 ]
Tytuł: 

Ja tam jak chce czasem dluzej posiedziec przy kompie i pograc, a zonka mnie goni i wyzywa od nalogow komputerowych, to jej odpowiadam wprost:
Jedni pija, drudzy pala, inni na dziwki chodza, a ja sobie tylko siedze i gram :]

Ale na szczescie umiem rozgraniczyc te dwa swiaty wirtualny od rzeczywistego :)

Autor:  Mark24 [ 22 kwi 2005, 14:51 ]
Tytuł: 

Bodziu ty to jesteś już kompletny nałóg:
dwa mmorpgi jednocześnie (WoW i FFXI) nie każdy by uciągnął... 8)

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team