MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Irytujące Alliance
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=13819
Strona 2 z 11

Autor:  cienki [ 22 cze 2005, 09:45 ]
Tytuł: 

Flacha napisał(a):
Widze ze dla was wszystkich normalna rzecza jest zabijanie graczy o kilkadziesiat poziomow nizszych

dla mnie nie :P nawet zielonych rzadko atakuje jak sa nizej niz 5lvl..
przewaznie jak widze jednego .. to /hi/point jak bije mobki to poczekam az skonczy czasme mu pomoge... tylko potem dziwna sytuacja bo nie kumaja ze po tym jak pomoglem bic mobka to chce sie pojedynkowac :):) tak dziekuja za pomoc przy mobku ze jak potem na nich wskazuje. charge za cholere nie kumaja ze chce duelik i dziekuja jeszcze raz machaja i odjezdzaja... to mnie rozbraja i tez ide w swoja strone...
Acha wczoraj wyjatek... nie zdazylem zobaczyc lvl rouge zniknal dostal strzala i jak sie zorientowalem ze low lvl to nie bilem dalej... ale to tylko dlatego ze kolo sie zachowywal jakby zaraz mial zaatakowac :) niestety bylo w jaskini 2 ally tez low lvl i ci mu nie odpusicli ;)

Autor:  shahray [ 22 cze 2005, 09:53 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Dla mnie było to śmieszne więc napisałem, zabawy miałem mnóstwo. A nie chcesz - nie czytaj


Chyba problem wzial sie z tego ze dales tytul posta "Irytujące Alliance" co raczej nie sugeruje ze sie dobrze bawiles. Trzeba bylo dac "Jak przyjemnie w dupe dostac - whitemana przypadki" to by kazdy inaczej podszedl, a tak wiekszosc uznala ze sie zalisz.

Autor:  Archon [ 22 cze 2005, 09:55 ]
Tytuł: 

ud rogue ? :) Jak tak to sie nie dziwie Ally gankuje kazdego ud roldza jak horda paladyna :)

Autor:  Deshroom [ 22 cze 2005, 09:56 ]
Tytuł: 

Cytuj:
A nie chcesz - nie czytaj
forum ma to do siebie że stwierdzić "nie chce" moge dopiero po przeczytaniu "smutnych historii prywatnych"

Autor:  Sandlord [ 22 cze 2005, 09:59 ]
Tytuł: 

Zgadzam się, wojna to wojna. Nie mam żadnych skrupułów przed atakowaniem alianta walczącego z mobem. Sam też tak ginę (choć wrodzona czujnosc pozwala mi często wczśniej umknąc - oczywiście tylko po to by z pełnym HP wrócić i ukarać niegodziwca).
Natomiast nie atakuję szaraków, za których nie ma HK. Żadna frajda zabić takiego kolesia imo.
Czasem zdarza mi się zrezygnowac z walki. Tak jak ostatnio, kiedy elfka wojowniczka zamiast mi oddać zaczęła do mnie machać. Wtedy ukłon, smile i ruszam w swoją drogę. Inna sprawa, gdyby to był rouge. Dla nich nie ma żadnej litości - i nie ważny jest level :D

Autor:  Mark24 [ 22 cze 2005, 10:09 ]
Tytuł: 

ja ostatnio odpuściłem paladynowi bo do mnie machał. A wiadomo paladyni to najgorszy wróg każdego hordziaka ;)

Autor:  SharG [ 22 cze 2005, 10:32 ]
Tytuł: 

wczoraj z ratchet na poludnie w strone thousand needles goniło mnie przez poł the barrens chyba 15 hordziakow. w koncu mnie dopadli. irytujaca ta horda :wink:

Autor:  Dana [ 22 cze 2005, 10:34 ]
Tytuł: 

Ja poprzysięgłem że zabije każdego napotkanego allianca jak jeszcze byłem "mały" i wszyscy mnie gankowali na contested :wink:

Zabijam wszystkich do zielonego, bo na szarych zazwyczaj rzucam poly i ide dalej. Najśmieszniej jest jak się spotyka takiego ziomka na 25lvl, on bow ja bow i zaczynamy tańczyć :] Tak tańczymy aż nagle pojawia się jego 40lvl kolega z gilldi i razem zaczynają mnie napierdzielać, niestety nieudaje im się mnie zabić :roll: Właśnie za to kocham allianców, w pojedynkę nie, w grupce jak najbardziej 8) (to jest mój punt widzenia, no flame plz).

Autor:  Deshroom [ 22 cze 2005, 10:37 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
ja ostatnio odpuściłem paladynowi bo do mnie machał. A wiadomo paladyni to najgorszy wróg każdego hordziaka ;)
bład. machał bo był sam. gdyby był z kuplem to by sie rzucił.
jestem uprzedzony i zabijam profilaktycznie. takich co sie kłaniaja lub salutuje traktuje sczególnie okrutnie bo są ... nieszczerzy :lol:

Autor:  Mark24 [ 22 cze 2005, 10:39 ]
Tytuł: 

właśnie nie.
POtem walczyłem o skrzynkę z mobem, zacząłem otwierać skrzynkę i rzucił się na mnie drugi mobek (akurat stadko smoków elite ~55), podbiegł ten sam pal z kolegą i mi pomógł załatwić tego adda, potem spokojnie zlootowalem chesta w którym jak zwykle był ser, chleb, 7s...

Autor:  Archon [ 22 cze 2005, 10:41 ]
Tytuł: 

Czy mi sie zdawalo ostanio czy tym smoczka 53 elite w bs zmniejszono lot ?kiedys mialy po ponad 20s teraz zabilem pare i mialy po 7s czy tylko random taki mialem.

Autor:  Deshroom [ 22 cze 2005, 10:45 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
właśnie nie.
POtem walczyłem o skrzynkę z mobem, zacząłem otwierać skrzynkę i rzucił się na mnie drugi mobek (akurat stadko smoków elite ~55), podbiegł ten sam pal z kolegą i mi pomógł załatwić tego adda, potem spokojnie zlootowalem chesta w którym jak zwykle był ser, chleb, 7s...
nie przesadze pisząc że łza mi się w oku kęci bo to jak M jak miłośc :D

ja uwielbiam ich zabijać :wink: paladynowi nie odpuszcze choćby miał lvl 5

Autor:  KromeR [ 22 cze 2005, 11:07 ]
Tytuł: 

Deshroom napisał(a):
bład. machał bo był sam. gdyby był z kuplem to by sie rzucił.
jestem uprzedzony i zabijam profilaktycznie. takich co sie kłaniaja lub salutuje traktuje sczególnie okrutnie bo są ... nieszczerzy :lol:


Ano prawda. Ja zawsze daje hordziakom klaniajacym sie w tube. Bo jakos jak przychodza potem z kolega to juz nie sa tacy mili :P

Autor:  Mark24 [ 22 cze 2005, 11:43 ]
Tytuł: 

ta wróciłem stamtąd (po 1.5h kopania) z 1HK. Wszyscy machali, uśmiechali się, a mnie sumienie gryzło i nikogo nie zabiłem... :(

Autor:  SharG [ 22 cze 2005, 11:51 ]
Tytuł: 

Dana napisał(a):
Właśnie za to kocham allianców, w pojedynkę nie, w grupce jak najbardziej 8) (to jest mój punt widzenia, no flame plz).


to są jeszcze tacy co wierzą ze co innego robi horda a co innego alliance?

Autor:  Mark24 [ 22 cze 2005, 11:57 ]
Tytuł: 

ja zabijam w pojedynkę, a jestem z hordy...

Autor:  Scorpio [ 22 cze 2005, 11:58 ]
Tytuł: 

Nie wiem czemu się opowiadacie po jednej stronie że lepsza - obie strony tak robia jak mogą.

Autor:  Deshroom [ 22 cze 2005, 11:58 ]
Tytuł: 

SharG napisał(a):
Dana napisał(a):
Właśnie za to kocham allianców, w pojedynkę nie, w grupce jak najbardziej 8) (to jest mój punt widzenia, no flame plz).

to są jeszcze tacy co wierzą ze co innego robi horda a co innego alliance?
dokładnie. Hordziakom zawsze się wydaje że nasi to sie tak nie zachowują.
Moge sie założyć że zachowuja sie identycznie, ale jako ze jestem hordziakiem cięzko mi to zaobserwować :wink:

Autor:  SharG [ 22 cze 2005, 12:06 ]
Tytuł: 

szczegolnie ze grajac na serverze na ktorym jest 12 tysiecy ludzi, około polowa na kazda strone mozna wiedziec jak sie kto zachowuje aby wyglaszac teorie typu : alliance smierdzi a horda jest ok :lol:

Autor:  Koma [ 22 cze 2005, 12:11 ]
Tytuł: 

To ze kazdy moze zrobic chara na serwerze pvp to blad imo...

Strona 2 z 11 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team