MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Rogue Vs. Hunter ( i jak tu wygrac :P )
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=17124
Strona 2 z 6

Autor:  shahray [ 20 gru 2005, 11:58 ]
Tytuł: 

RoozTer napisał(a):
Ta zychoo;] gorzej jak ma zwierza rozwinietego ktory robi 200 dps+ a czesto sie to zdarza teraz:>

No nie tak czesto bo to trzeba stamowac bestie z ubrs ;).

Autor:  Zychoo [ 20 gru 2005, 12:01 ]
Tytuł: 

Z UBRS? Kogo? Jakis czas temu z Venanem poszlismy tamowac wilki do LBRS. Ale nie wiedzialem, ze maja taki insane DPS.

Autor:  Sandlord [ 20 gru 2005, 12:13 ]
Tytuł: 

Zychoo napisał(a):
Z UBRS? Kogo? Jakis czas temu z Venanem poszlismy tamowac wilki do LBRS. Ale nie wiedzialem, ze maja taki insane DPS.


Owned :P

Bestia to taki bos - przypomina gigantycznego psa z dwiema głowami.

Autor:  Zychoo [ 20 gru 2005, 12:15 ]
Tytuł: 

Sandlord napisał(a):
Bestia to taki bos - przypomina gigantycznego psa z dwiema głowami.

Hehe, no chyba ze tak :) dobrze by bylo gdyby byla tameable.

Autor:  Qraczek [ 20 gru 2005, 12:27 ]
Tytuł: 

Szkoda ze zwierzak po stamowaniu "traci jaja" :P . A przy tamowaniu mozna sie zdziwic ... swojego czasu postanowilem wyrwac misia z Winterspring (Ursius lvl 56 elite - cecha szczegolnia -> najwolniej (2.4 iirc) a przez to najmocniej bijacy zwierzak dla hunter)a. Jak go juz znalazlem zabralem sie za tameowanie bez frost trapa (mlodym hunterem bedac nie wiedzialem ze tak mozna) i spodziewalem sie ze pojdzie tak jak np. wczesniej z Ol'Sootym albo z King Bangalashem. Niestety moje oczekiwania zostaly bardzo szybko zweryfikowane przez 3 lub 4 strzaly po 800 kazdy :P

Co do tematu: odnosze wrazenie ze nie ma reguly jesli chodzi o walke hunter vs. rogue (mowie to jako calkowita lama pvp).

Z jednej strony zostalem ostatnio zaatakowany w Andorhal przez roga podczas walki z mobem 57 elite. Scatter shot, troche dystanu, serpent zeby nie zniknal , concussive i bylo dla roga po frytkach (ale z drugiej strony to zadnego poisona, cripplinga .. nic) . Z drugiej strony 15 minut pozniej inny rog (na ktorego bylem przygotowany bo zobaczylem go wczesniej zanim wszedl w stealth i postawilem gustownego frost trapa w ktorego oczywiscie wlazl) oprawil mnie tak ze nie wiedzialem jak sie nazywam (stunlock ... :P).

Podejrzewam, ze w przypadku rownie dobrych graczy szanse sa conajmniej wyrownane.

Autor:  WithnesS [ 20 gru 2005, 12:33 ]
Tytuł: 

A ja zrobie pewnie z siebie nooba...Mam warlocka i zawsze dostaje od huntera tak że ~~...Jakieś taktyki? : P

Autor:  redlum [ 20 gru 2005, 12:37 ]
Tytuł: 

zabic go jednym strzalem:)

Autor:  Peonz0r [ 20 gru 2005, 12:37 ]
Tytuł: 

Zychoo napisał(a):
Czasem sie da.
1. Crippling poison
2. Sap huntera i zabijasz zwierza


Learn to use Insignia.

Autor:  NirVaN [ 20 gru 2005, 12:38 ]
Tytuł: 

WithnesS napisał(a):
A ja zrobie pewnie z siebie nooba...Mam warlocka i zawsze dostaje od huntera tak że ~~...Jakieś taktyki? : P


fear na peta, seduction na huntera i juz po nim..... jak dla mnie (gram hunterem) warlock jest klasa nie do pokonania lol ;]

Autor:  Fabianek [ 20 gru 2005, 13:06 ]
Tytuł: 

Qraczek napisał(a):
Podejrzewam, ze w przypadku rownie dobrych graczy szanse sa conajmniej wyrownane.


ta, najczestrzy i najwiekszy blad rogali to oszczednosc skilli z cooldownem. Sam czesto tez oszczedzalem na "pozniejsza" walke problem w tym ze nie dozywalem nastepnej, teraz przyda sie vanish? wale vanish, przyda sie sprint wale sprint i sie nie zastanawiam. Efekt na moim lv25 (moj nowy rogue) kiedy nie mam ani blind ani ks trzepie postacie na lv30-31, a na lv20 wywrocilem rogue lv25 bo on wlasnie oszczedzal skille.

Autor:  Demandread [ 20 gru 2005, 13:09 ]
Tytuł: 

Nie za bardzo wyznaje sie na huntera, ale pety teraz sa na moje oko przegiete. Nie wiem co to za ability, dziala cos a'la rage - immunity na fear, frost.....jak takie cos zatrzymac lol ? :)

Autor:  WithnesS [ 20 gru 2005, 13:10 ]
Tytuł: 

Dobra, dziekuje za pomoc :P Warlocka mam dopiero na 26 i dopiero co się seductiona mój pet nauczył :P

Autor:  Peonz0r [ 20 gru 2005, 13:13 ]
Tytuł: 

NirVaN napisał(a):
WithnesS napisał(a):
A ja zrobie pewnie z siebie nooba...Mam warlocka i zawsze dostaje od huntera tak że ~~...Jakieś taktyki? : P


fear na peta, seduction na huntera i juz po nim..... jak dla mnie (gram hunterem) warlock jest klasa nie do pokonania lol ;]


Dla mnie nie do pokonania jest "jakas-klasa"x2,x3 na tym samym lvl. Np. dwoch druidow.

Inne zjadam, jakos nie przegrywam nigdy chyba, ze cos mi sie popieprzy z makrami.
Nie rozumie tej dyskusji....
Oczywiscie mam przesrane jak zostane gankniety podczas bicia mobow albo zbyt mocno pozwole sobie zmniejszyc dystans -> czyt. ktos mnie zauwazy pierwszy.

Autor:  Peonz0r [ 20 gru 2005, 13:14 ]
Tytuł: 

Demandread napisał(a):
Nie za bardzo wyznaje sie na huntera, ale pety teraz sa na moje oko przegiete. Nie wiem co to za ability, dziala cos a'la rage - immunity na fear, frost.....jak takie cos zatrzymac lol ? :)


Nie da sie tego zatrzymac poki pet nie padnie. Czyli nie rozumie problemu z warlockiem u przedmowcy....

Autor:  Demandread [ 20 gru 2005, 13:18 ]
Tytuł: 

Peonz0r napisał(a):
Demandread napisał(a):
Nie za bardzo wyznaje sie na huntera, ale pety teraz sa na moje oko przegiete. Nie wiem co to za ability, dziala cos a'la rage - immunity na fear, frost.....jak takie cos zatrzymac lol ? :)


Nie da sie tego zatrzymac poki pet nie padnie. Czyli nie rozumie problemu z warlockiem u przedmowcy....

Wlasnie zlookalem ten talent :) 2min coolodown to za malo, hehe.

Peace

Autor:  Razzz [ 20 gru 2005, 13:23 ]
Tytuł: 

zaskoczenie+cold blood+preparation+blind kazdy hunter pęka

jesli chodzi o duele z hunterami i ogolnie innymi klasami to rogue traci 50% swojej przewagi (tj zaskoczenie) i jesli inne klasy faktycznie moga sie w ten sposob sprawdzac tak w przypadku rogue duel to najwyzej przydatny jest do treningu krytycznych sytuacji.

Pamietam jeden duel z szamkiem (jak to duza czesc szamkow totemy juz rozkladal w czasie odliczania)
po 4 minutach wyszedl z walki i powiedzial ze jestem noobem ale co mialem mu wejsc pod jego totemik? lol
to samo z hunterem flarujacym dookola.

w outdoor jak spotykam huntera i jesli on mnie widzial i flaruje dookola czekam przewaznie 5 minut az mu sie znudzi siedzac sobie na jakiejs gorczce i ryjac na TSie z kumplami ze sra w gacie. Po czym jak mu sie juz znudzi flarowanie ruszam do akcji.

Rogue to nie warrior z duzym dmg i lekka zbroja to assasin i oprocz stealtha wazna jest cierpliwosc.

Pozdrawiam

Autor:  Bullet [ 20 gru 2005, 14:05 ]
Tytuł: 

nie zbyt często używalem flary.. wołałem poczekać na atak.. potem counter, rura na odległość, mark i jedziemy.. oczywiście jezeli trafił mi się dobry rogal to ze stun locka nie wychodziłem :(

Autor:  Peonz0r [ 20 gru 2005, 14:08 ]
Tytuł: 

Razzz napisał(a):
zaskoczenie+cold blood+preparation+blind kazdy hunter pęka

Click

Nie wiem za bardzo co moze zrobic rogue hunterowi... ogolnie najlatwiej zabija sie rogue. Poza mages i priests.

Autor:  Randalf [ 20 gru 2005, 15:03 ]
Tytuł: 

a mi najłatwiej szło z warlockami... zjadałem ich przez sen xD jednego takie rogala spotkałem na TM, nick Tusks, Troll, masakra... nie wygrałem z nim ani razu :P na 3 walki. Największe porblemy miałem za to z priestami, przeważnie uciekałem z walki bo ci ciągle shield+ heal :\

Autor:  felix0606 [ 20 gru 2005, 15:21 ]
Tytuł: 

Mnie jako warkowi idzie najłatwiej z rogalami :)

Troche gorzej gdy sa 2 rogale zaczajeni przy fladze na AB , to znaczy dobry warek sobie poradzi ale jesli spanikujesz to czeka na ciebie cmentarz :) 8)

Strona 2 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team