Blizzard ma wizję mmoga nieskalanego exploitami , third -party progs i
naming policy...ciekawe na jak długo

Bravo Jak dla mnie to dobrze że nie mają litości w tych kwestiach, ale wymiękają przy tym co ac2 robi z chitetami i exploiterami

Hmm to wlasnie mnie zastanawialo ze w przeciwenstwie np do cs-a gdzie czity są publicznie potępiane a używający ich mieszani z błotem (czasem dosłownie ) to w mmorpg-ach istnieje ciche przyzwolenie na oszukiwanie innych graczy i psucie im rozrywki. Skutecznie zniechecilo mnie to do UO , mam nadzieje ze jesli nawet w WoW-ie nie da sie uniknąc podobnych kwiatkow to przynajmniej stosunek Blizzarda i community bedzie w tej sprawie jasny i klarowny.

Mam nadzieje ze procz banow zajeli sie tez naprawa tych dziur...

. Jezeli Speedhacki pojawiaja sie w ~tydzien od premiery gry, znaczy to, ze albo ktos jest 'mega-mozgiem', albo ten proceder ciagnie sie od ktorejs z bet. A jezeli tak - to dlaczego wczesniej tego nie zauwazyli? :<

Z tego co czytalem na ich forum to speedhack ciagnie sie juz od CB .

To jest dosc dobry sposob na zmniejszenie populacji na serwerach.. zostawia nadal czynny exploit a beda tylko kasowac konta tych, ktorzy go uzywaja

Znam lepszy sposob - zamknac serwery.
Ale po co zminiejszac populacje, jak oni zyja z tej populacji?

Heh zeby ludzie mysleli ze Blizz stara sie cos robic w sprawie cheatow to pochwalili sie jakims wykrytym przypadkiem/przypadkami.
A jestem ciekaw o ilu nie wiedza ze sa aktualnie w uzyciu, i tak jak ktos napisal o niektorych przekretach wie tylko waskie grono osob - oni sie nachapia, a reszta zanim sie dowie to bedzie po zabawie - bo zablokuja :>

A byś sie zdziwił jakby zrobili tak jak w ac2 ze sprawdzali logi i ze jak ktos uzywał to i nie zgłosił to ban No mercy

Przy niektorych exploitach/macrach sprawdzanie logow nic nie da.
Nie mowiac o tym ze jak ktos ma troche oleju w glowie to nigdy nie wpadnie.

Najlepsze i najczesciej uzywane (i najbardziej utajnione) sa wlasnie te ktorych wykrycie jest minimalne.

Fishbot i speedhack sa popularne bo ich autorzy natychmiast podaja je do publicznej informacji.To jest blogoslawienstwo.
Chociaz i tak zaloze sie ze wszystkie money sploity zostana w gronie farmerow.

Blizzard zamiast rozdawac bany powinien sie wziasc za naprawe dziur.
W D2 i W3 tez banowali cale tysiace kont, tylko co z tego? Problem dalej zostawal bez rozwiazania.
W mmogu taka sytuacja ptrafi wyrzadzic olbrzymie szkody...

W pelni sie z toba zgadzam Zematis.
Co z tego ze zabanuja 100-1000 kont, jak 'dziura' pozostanie nie zalatana.
A ci co o niej wiedza dalej beda z niej korzystac na nowych cd-keyach .

ps

Poznalem w l2 goscia ktory farmowal adene w l2 na 6 kompach, i pytal sie mnie o gamecardy do WoW. Takich osob co graja tylko dla adeny (sprzedazy jej) jest duzo , bardzo duzo.
Nawet jak zabanuja mu konto on jest w stanie kupic kilka kolejnych - biorac pod uwage ile moze z farmowac w ciagu 24h pieniazkow i pozniej je opchnac na e-szicie :>

Rozdawanie banów ma napewno aspekt psychologiczny, małe nawiązanie do działań Gestapo , sprawdza się tu wyśmienicie. Szeroko rozpowszechniony opinii publicznej ostrzeżenie przed bezwględną karą każdego, bez wyjątków oszusta, który swoim zachowaniem będzie odbiegał od przyjętych norm postępowań. Do tego ukazanie już pierwszych ofiar tego procedery ma kłaść szeroki cień niepewności na każdego kto kiedykolwiek chciałby spróbować zwiększyć swoją przewagę nad innymi graczami w nielegalny sposób.
Blizzard doskonale wie jak wykrywać oszustów. Doskonalił swoją wiedzę już w czasie pierwszych przypadków hacków w becie( speedhack, który zwiększa nie tylko prędkość poruszania się...czy roll hack podczas group lootingu). Wolał się nie zdradzać z tym i czekał do chwili retaila, żeby nie wzbudzać podejrzeń u oszustów, po czym z marszu ich wyeliminował w pierwszym tygodniu grania. Bo oszuści pewnie myśleli, że to niewykrywalne, oczywiście w granicach rozsądku (i nie mówie o tych notoryczne używajacych speed hacka w Barrents, nieświadomych swych czynów nooberów). Teraz gdy oczyścili przedpole mogą spokojnie łatać dziury, bo ci co mieli czitować już to zrobili, a nikt rozsądny, nie znający się na działaniu takich rzeczy, po tej "rzezi niewiniątek" nie najedzie nawet kursorem na nazwę "speed hack".

Przełożenie pierwszej eksterminacji cheaterów z bety na pierwsze dni retaila ma również swój wyraz handlowy. Bo o to zapowiadany szeroko i głośno manifest obronności i czujności Dev team'u nie próżnuje i zbiera pierwsze owoce. Blizzard zauważył problem i od razu go wyeliminował. To napewno zrekompensowało chwilowy spadek zaufania do firmy po pierwszych problemach z przeciążeniem serverów między 23-26.

Co innego z programi typu 3-party, bo poprzez wprowadzenie makr Blizz jakoby ułatwił im działanie. Blizz wyciągnął wnioski z War3 i zalegalizował zewnętrzne programiki, by gracze nie musieli chować się po kontach z ich używaniem. Teraz pozostaje pytanie gdzie leży dopuszczalna granica ich uznawalności. Bo o ile zmiana klawiszologi za pomocą makr, czy podpisanie emotów nie budzi wątpliwości to stworzenie sobie healer bota już tak.

Co do farmingu i fast-levelingu to Blizzard na to nic nie poradzi, bo to było, jest i będzie oznaką przesady i emfazy w grach komputerowych. Jedynie nasila to Ebay, który czerpie z tego nie małą kasę za prowizje.

To tyle możecie mnie już zjechać

A wiecie co mnie od czasu tych banow wkurwia? Ze jak sie poruszam na cheetah, to juz z 3 razy slyszalem bluzgi, ze cheater

X.

PS. Dla tych, co nie wiedza, taka umiejetnosc huntera, Aspect of the Cheetah, dodaje 30% do speeda (i dazuje na 4 sec przy dowolnym otrzymanym dmg).

Pewnie za shamanami też krzyczą jak ghost wolfa uzywają

czyli teraz nagle wszyscy robia sie uczuleni na cokolwiek co przyspiesza . mila atmosfera sie robi widze.

Zematis gdzie znaleźć listę wszystkich funkcji do pisania takich makr?
Potrzebuję makro na zmianę broni z 2h na 1h+ tarcza (to już podałeś) + przesunięcie paska ze skillami na odpowiednią pozycję.
2h jest dobre go PvE, do solowania itp. bo jest doysć szybkie (w znaczeniu duży damage - szybko mobek pada).
Ma duży delay i to jest jego podstawowa wada w PvP, mag potrafi wyprowadzić czar bez interrupta bo spokojnie mieści się w czasie... :/

Blizzard się nie potrzebuje pieścić i sypie banami od ręki.
Po pierwsze w tak wczesnej fazie to zbanowany sobie kupi drugi CDkey i blizz tylko na tym zarobi.
Po drugie przy takiej ilości ludzi to i tak im się miesięcznie kroją grube melony
No i efekt psychologiczny of coz

Ostatnio dmuchnąłem szamana w duelu...
Chłopak skomentował szybko: "Speedhack :O"
Tera mnie pewnie sprawdzają

P.S.
Wiem jest edit.
ale słowo daje myślałem, że już jestem w innym wątku...