MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Czas spędzony w WoW - Najwiekszy nolife na forum :)
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=15198
Strona 13 z 15

Autor:  Zemus [ 4 wrz 2005, 10:45 ]
Tytuł: 

no i duzej ilosci zimniej krwi :wink:

Autor:  Smolik [ 4 wrz 2005, 12:06 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Opanowanie mojej ukochanej rasy night elfów w stopniu takim 'porządnym' zajęło mi ok. miesiąca jak nie więcej.

SvD.


Nawet najlepsi gracze nie twierdzą , że opanowali w dobrym stopniu swoją rase. Jeżeli ty tak mówisz , to rzeczywiście jesteś na bardzo marnym poziomie bo zbyt wiele nie widziałeś.
Szkoda tylko ,że grałeś miesiąc i uważasz że dobrze poznałeś tą gre. Ja gram 3 lata z przerwami , mam ponad 3000 gier na koncie i wcale nie twierdzę , iż dobrze się na niej znam bo cały czas ulega ona ewolucji. Nie sama gra , a taktyki , patche , najlepsi gracze powodują że gra i jej styl cały czas się zmienia.

Średnio gram jedną na kilka gier , gdzie przeciwnik stara się obalić stereotyp znanych taktyk i próbuje zrobić coś nowego - bo każdy dobrze wie , że da się zagrać oryginalnie , lepiej i zgubić przeciwnika w myśleniu schematami.
Każdy turniej , a najbardziej finał niesie ze sobą wiele emocji , bo wtedy gracze używają czegoś , czego nikt nie widział. Dlatego o ile sami mamy wpływ na gre , to uczy myślenia - a przynajmniej ja mam takie zdanie.


Cytuj:
WoW co by nie mówić to chyba najbardziej skillzorowy mmorpg


Mógłbym z tobą polemizować o GW , starym UO pre:R - szczególnie walkach 2v2 , 4v4 gdzie przestają się liczyć itemy , a zaczyna się skill i teamplay.

Z drugiej strony wiem , że jak już sie przyssałeś do WoW'a to będziesz go bronić jak rydzyk radia maryja i gadka wtedy przestaje tracić sens.
Karol już kiedyś dobrze podsumował w pogawędkach twoje nastawienie do gier.

Autor:  Vercin [ 4 wrz 2005, 12:27 ]
Tytuł: 

Ta jasne w wow nie liczy sie skill i team play. Dziwne ze jak wchodzimy do bg w zorganizowanej grupie to prawie zawsze wygrywamy. Jakie znaczenie maja itemy w sytuacji gdy obie strony maja je praktycznie takie same? Poogadaj filmiki jak goscie ze skillem zabijaja po kilku slabych graczy naraz (na swoim levelu ).
Dla mnie walki pvp w wow sa wymagajace i bardzo dynamiczne. Hunterem ile czasem musze sie nabiegac nastwiac pluapek itp zeby kogos utrzymac na dystans i zabic.


Cytuj:

Mógłbym z tobą polemizować o GW , starym UO pre:R - szczególnie walkach 2v2 , 4v4 gdzie przestają się liczyć itemy , a zaczyna się skill i teamplay.


Gw to nie mmorpg a UO to stygnacy trup mogacy wywolywac conajwyzej smiech u osob ktore zobaczylyby go po raz pierwszy wiec slaba to imo polemika

Autor:  Aldatha [ 4 wrz 2005, 12:51 ]
Tytuł: 

99% mmogow istniejacych (i zapewne 90% przyszlych) nie ma nawet krztyny rozmachu , rozpietosci rozwiazan , team play /pvp UO . Niestety co odpycha od tej gry to grafika mocno przestarzala na obecne standardy
Znalazlby sie jeden madry gosc ktory zrobilby porzadny engine , wystarczajaco wydajny , plus rozwiazania UO sprzed pieciu laty i naprawde nie gralbym w nic innego..

Pokaz mi inna gre gdzie mogles robic tyle co w UO wsrod istniejacych/zapowiadanych gier

Autor:  Trigger [ 4 wrz 2005, 13:03 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
WoW co by nie mówić to chyba najbardziej skillzorowy mmorpg. Gram teraz w Shadowbane, gdzie jest full PvP (tzn. mozna zabić i zlootować ze wszystkiego co ma w plecaku nawet kolegę w party już 2 kroki za miastem). Ale skillem w tej grze się nie wykażesz. Cała walka ogranicza się do "atak" i klikania na odpowiednie ikonki z bar-a. Nie musisz się obracać, nie trzeba krążyć wokół siebie, ustawiać się twarzą, zachowywać odległość - postać w sumie to sama robi..

Rozumiem, że ping-pong czy bierki podwodne, rzut podkową to dyscypliny które potrzebują więcej skilla, ale może ograniczmy się do MMORPG a nie do ścigałek W3 i innych DOOM-ów.


oczywiscie jak zwykle marek przesadza troche.
w sb jak w wiekszosci mmorpg jest autoattack - wiec twoja postac bedzie sama powtarzac melee ataki (bez uzyania zadnych skilli) dopoki nie przerwiesz tego, bedzie podazac za przeciwnikiem i nie ma specjalnie zadnego tanca - dopoki nie kiteujesz jako ranged czy caster. Ponadto sterowanie postacia za pomoca myszki nie jest tak dynamiczne jak w wow. Ale z pewnoscia non skill nie jest , nie sa to co prawda skille quake'owe - ale dobre granie swoja postacia wymaga jednak troche wiecej niz tylko dobrego opanowania sekwencji atakow. No ale fakt faktem, ze taktyka odgrywa tam wieksza role niz refleks - z tym sie mozna zgodzic, gra byla tworzona bardziej z mysla o sieges niz duelach.
Aczkolwiek i refleks sie przydaje, musialbys marek zobaczyc duel np dwoch centaur chainsaw'ow - zadziwiajaca dynamika, kite'owanie, taniec
i timing w skillach (stuny,pb, wybor momentu i sposob wykorzystania rage) + gospodarka stamina - lepszy wygrywa. W sb rzeczywiscie wiele zalezy od klasy jaka sie gra - dynamika w grze bywa bardzo rozna.

Autor:  Vercin [ 4 wrz 2005, 13:04 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
99% mmogow istniejacych (i zapewne 90% przyszlych) nie ma nawet krztyny rozmachu , rozpietosci rozwiazan , team play /pvp UO . Niestety co odpycha od tej gry to grafika mocno przestarzala na obecne standardy
Znalazlby sie jeden madry gosc ktory zrobilby porzadny engine , wystarczajaco wydajny , plus rozwiazania UO sprzed pieciu laty i naprawde nie gralbym w nic innego..

Pokaz mi inna gre gdzie mogles robic tyle co w UO wsrod istniejacych/zapowiadanych gier


Nie zmienia to faktu ze UO na dzien dzisiejszy to kupa ktora nalezy omijac z daleka

Autor:  Smolik [ 4 wrz 2005, 15:55 ]
Tytuł: 

EDIT - ( klawiatura padła : / )

IMO w WoW'ie trzeba mieć reflex , ale nie nadzwyczajny... zwykły , jak przeciętny człowiek.

Dlaczego ? Bo spelle ograniczone są czasem ładowania się. Nie zrobię czegoś szybciej , gdyż muszę czekać na spell. Potem dostaje stuna i czekam. Potem znowu casting.
RTS -Jak coś robię , i przeciwnik jest wolniejszy to go wyprzedzam w micro np. czy szybciej robię counter-jednostki. W RTS'ach szybkość to najlepsza broń.

WoW - Nie zabiję casterem kilku graczy na raz , bo jestem ograniczony maną. Jak się kończy to jestem bezbronny.

IMO w WoW'ie nie wygram szybkością , bo takie pojęcie nie istnieje - odwrotnie niż w przypadku gier z serii RTS.

+ Mówię o casterach , bo sam grałem jedynie magiem. Jeżeli mówimy o PvP w WoW'ie to bierzemy pod uwagę wszystkie klasy , więc nie piszcie a rogue to , a pala tamto.

Autor:  Smolik [ 4 wrz 2005, 23:42 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Nie zmienia to faktu ze UO na dzien dzisiejszy to kupa ktora nalezy omijac z daleka


Na samym początku mówiłem o UO:pre R. To , że UO jest teraz "kupą" to się zgadzam. Gdyby nie było , nadal bym grał.

Autor:  Zemus [ 5 wrz 2005, 10:02 ]
Tytuł: 

hmm to skoro tak ci sie podoba w3 to idz sobie pograc a nie tutaj zrzedzisz....popatrz grasz 3 lata ale jednak zaczales grac w wow czyli pewnie w jakims stopniu znudzilo Ci sie w3...kazda gra sie po jakims czasie nudzi...ja np lubie sobie odpalic czasami jakas stara giere by sobie przejsc jeszcze raz...tak jest zawsze i chyba nigdy nie uda sie stworzyc "nie nudzacej " sie gry :har: zawsze cos bedzie nie tak no i w koncu ja przejdziesz w taki czy inny sposob

przyklad: jestes 60lvl chodzisz do engamowych instacow...twoj cel do (np) BWL...nie wiem czy po przejsciu tego dalej bys gral...prawda blizz wypuszcza co jakis czas nowe instance/eventy itp., ale na to trzeba poczekac...i co bedziesz robic w tym czasie? PvP..nie bo lepsze byllo w UO...BG?...nie bo zbugowane...moge sie zalozyc ze i tak byles tam tysiace razy, ale w koncu i to sie znudzi...wrocisz do gry jak bede nowe instance albo eventy przejdziesz je i znowu czekasz...IMO tak bedzie wygladac gra jak dojde do upragnionej 60:)

no offence 8)
/edit oczywiscie jak mi sie znudzi pvp i wsg :wink:

Autor:  Demandread [ 5 wrz 2005, 14:57 ]
Tytuł: 

Smolik napisał(a):
WoW - Nie zabiję casterem kilku graczy na raz , bo jestem ograniczony maną. Jak się kończy to jestem bezbronny

Ty moze nie, ale lepsi gracze daja rade. Ostatnio zapodawane linki priesta czy maga, czy starsze locka. 1v1, 1v2, 1v3 even....

Autor:  Nukh [ 5 wrz 2005, 15:27 ]
Tytuł: 

Demandread napisał(a):
Smolik napisał(a):
WoW - Nie zabiję casterem kilku graczy na raz , bo jestem ograniczony maną. Jak się kończy to jestem bezbronny

Ty moze nie, ale lepsi gracze daja rade. Ostatnio zapodawane linki priesta czy maga, czy starsze locka. 1v1, 1v2, 1v3 even....

Sure, pod warunkiem, że za przeciwników mają no skilli, 60tki ubrane w greeny lub ludzi będących afk.

Autor:  Shadhun [ 5 wrz 2005, 15:51 ]
Tytuł: 

Nie koniecznie... duzo zalezy od szczescia ale da sie zrobic multi killa , szczegolnie warlockiem :).

Autor:  Carnillon [ 5 wrz 2005, 17:24 ]
Tytuł: 

Otóż to, w WoW imo baaardzo dużo zależy od szcześcia. Można mieć farta i dostać same krytyki pod rząd.

Dlatego powiedzialem że przysłowiowy noob ma szanse pokonać swietnego gracza, co w W3 jest naprawde niemozliwe.

Autor:  Strażnik [ 5 wrz 2005, 18:18 ]
Tytuł: 

A byś się zdziwił Carnillon :) Ostatnio były dwie sensacje czlowiek który grał 3 dzień w w3 pokonal w 10 min jednego z najlepszych graczy w Polsce, nawet jest gdześ z tego demko,a druga to z jakims 2vs.2 ale tu juz nie znam szczegułów :wink:

Autor:  Shadhun [ 5 wrz 2005, 18:19 ]
Tytuł: 

Bujaj las a nie nas....

Autor:  Strażnik [ 5 wrz 2005, 18:48 ]
Tytuł: 

Aż tak zle Shadhun ? :wink:

Autor:  Strażnik [ 5 wrz 2005, 18:49 ]
Tytuł: 

Aż tak zle Shadhun ? :wink:
lol cos nie tak :har: 2 posty ? :har: sry za oFF

Autor:  Carnillon [ 5 wrz 2005, 19:30 ]
Tytuł: 

Z tego co pamiętam w Polsce nie ma żadnego naprawde porzadnego gracza w W3. Byli dobrzi, ale takich wymiataczy jak ludzie z 4K czy SK nie mielismy.
(hmm Demon byl dosc dobry) Chyba że coś sie zmienilo.

Autor:  DirectC [ 5 wrz 2005, 20:04 ]
Tytuł: 

Jest kilku średniaków, ale nie mamy graczy wybitnych.

Autor:  Mirtul [ 5 wrz 2005, 20:29 ]
Tytuł: 

Ktoregos tam razu nasi z TP zjechali SK ;] Całkiem niedawno w sumie.

Strona 13 z 15 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team