ale ja nie piszę, że go zabija tylko go szturcha

ps. często to leczenie jest strasznie nudne, no chyba, że robi się gorąco i wtedy można pokazać na co stać priesta

nie wiem co masz na myśli, bo właśnie jak sie robi gorąco to priest ma oszczedzac każdy gram many

chodziło mi o to, że wtedy powinien pokazać jaki z niego dobry heal-er (nie zabijaka )
ja gram priestem to bardzo rzadko (w grupie) używam czarów do walki, natomiast często pomagam dobić albo ze staffa albo z wand-a.

spoko
ja zwykle jem coś jak gram priestem wiec jestem PRO i nie ruszam sie zbytnio

hehehe skadś to znam siedzenie przed kompem z pełną michą jedzenia i problemem czy patrzeć na miche czy na monitor (wtedy są problemy z nabieraniem na widelec czy łyżke w zależności co jemy )

Jak musisz patrzeć na michę w czasie jedzenia przed kompem to jesteś n00b!

bo ja zazwyczaj nie mam samego miesa i ziemniaków mam w czym wybierać, troszke tego troszke tamtego

no i tym sposobem wchodzimy na temat "WoW a kuchnia"

ja pierdziele to ty zupy same jesz ? zupe to słomką
ja jem zwykle sałatke z tuńczyka. od 3 lat 80% mojego żarcia w domu to tuńczyk

Ja tam wole spokojnie zjesc sobie w pokoju, looknac TV, jakies wiadomosci na spokojnie, ale w sytuacjach kryzysowych jem przed kompem i konczy sie to tak, ze jem zimne

to chyba masz paladyna bo priestem sie nie da grac i ogladac tv
ustalilismy wczesniej ze palym sie da nawet wziaść kapiel podczas walki z mobem

ja tam od 2 lat wcinam non stop cycuszki z kurczaczka plus ryż, a tuńczyk oczywiście w sosie własnym plus jakiś pomidorek na kolacyjke

ps. zgłodniałem ide sobie coś zrobić do żarcia
ps. 2 wydaje mi się, że tamat schodzi na dobrą stronę - pojawiło się już info pal plus żarcie

Gram duidem, ale chodzilo mi o to, ze jem zanim wejde do gry, kiedy sobie czekam na akcje, takie klimaty.

Da sie, da ^^
Ostatnio wiecej czytam w trakcie gry, niz ogladam tv, bo ludzie w MC ciagle cos krzycza w sluchawkach i zagluszaja dialogi

Btw.
t-r-u-s-k-a-w-k-i !

kurcze ale Ci zazdroszcze. Jesteś PRO ja tez bym jadł truskawki ale wszystko mi sie upieprzy - klawiatura itd

jak to robisz ?

musisz zrobić taki kogel mogel ubijasz truskawki tłuczkiem i dodajesz serka waniliowego pychota hehehhe. Jak dobrze rozdrobnisz to możesz jeść słomką, jak źle to pozostaje łycha.

Mam jeszcze konfitury truskawkowe na chlebie i kompot z truskawek, a zupka truskawkowa chlodzi sie w lodowce ^^
Bylbym zapomnial o serniku truskawkowym i misce surowych....

e tam. truskawka to takie coś od czego odrywasz szypułke i masz czerwone potem palce.
taka zupa to nie truskawki

no najpierw siedzie w kuchni i odrywasz szczypulki - jak juz masz caly garnek - to idziesz przed komp i jesz za pomoca dlugiego widelca

A płetwy już ci wyrosły ?

Żeby w temacie "pozostać":
kiedyś podczas grania w jakiejś instancji (chyba ZF) wylałem sobie trochę browaru na klawiaturę ... głównie na spację i jak ją potem wycierałem to kumple się pytali dlaczego moja postać cały czas skacze