a ja grałem hordą ponad rok i alliantem prawie rok, wróciłem do hordy z ulgą.
takie mam zdanie - ja mam swoje Ty masz swoje takie mamy prawo
btw, też mnie bawiło że mam piekną elfke z warkoczem ale później mnie zemdliło - miałem wrażenie że biegam z pajacami - moje subiektywne zdanie. miałem fajnych znajomych i znimi głównie grałem. ogólnie uważam że elementy graficzne i wokalne ally moga powodowac mdłości i zwątpienie

generalnie chętnie posłucham wypowiedzi normalnego paladyna dlaczego wybrał ta klase i dlaczego nie uważa że się pomylił

A wyrwe sobie z kontekstu



Why ?

Naprawde, gdybym kierowal sie tym co czytalem na tym forum, to gram w najgorszej mozliwej konfiguracji. Czyli Aliantem (Aliantka !) na Burning Legion. A uwierz mi ze przez poltora roku gry przejawow kretynizmu to widzialem moze kilka (dotyczacych zachowania ludzi wzgledem mnie np. - nie mowie to o ludkach sprzedajacych BoP itemy w Ironforgu). Podobna dawke kretynizmu otrzymalem robiac 10 lvli w Barrens przez 2-3 dni. Seriously

napisałem to wyżej, uważam że jest wiecej gówniarzy, nie podobają mi sie paladyni, grafa i dzwieki powoduja u mnie mdłości

moze to nawet kwesia tego że jak ktoś gra paladynem albo jego postać wyglada pajacowato to automatycznie wydaje mi sie glupszy zanim coś zrobi

dlatego the barrens trzeba unikac, a to jak ludzie sie tam zachowuja mozna nazwac chyba fenomenem.

No widzisz ... a ja grajac pare dni horda odnioslem wrazenie ze wiecej gowniarzy jest w Barrensach na losowym serwerze niz w legendarnym srodowisku kretynow Burning Legion Alliance Cos czuje ze sie nie dogadamy No chyba ze na ubitej ziemi

A co paladynow to zmartwie Cie - masz jeszcze jakies 2 tygodnie spokoju tylko

juz dawno to zrobiliśmy - ja mam swoje a Ty swoje zdanie tak jak napisałem - takie prawo

BTW chciałem robić Blood Elfa ale na szczescie już nie chce być ładną elfką to mam z głowy lvlowanie do 60

...70, nowy level cap

niezupełnie bo robić chyba już 6 raz lvl 1-60 (oczywiscie lvl 40-60 to najwieksza katorga i tam nie bedzie za dużo nowych q) to mordęga a 60-70 to bedzie sama przyjemność

sprawa debilizmu po obu stronach na pierwszy rzut oka jest wlasnie owocem ladnosci/brzydoty danej fakcji ... lecz bardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje mi sie populacja ... kiedy widzimy 2k ally i 1k hordy to nie jest chyba dla nikogo dziwne , ze po stronie ally debilizm jest 2x wiekszy

ja tez gralem po obu stronach i zdecydowanie wole horde

a co do barrens chat to jest to przeciez legenda - jeden z najnudniejszych i najdluzszych terenow w calej grze (chodzi o czas w nim spedzony) - ludzie "cipieja" jak przychodzi im robic 3-4 postac na tym zadupiu

Allianci którzy grają hordą (w ramach ciekawości) osiągają mniej więcej poziom, który umieszcza ich w strefie the barrens. Stąd taki chat. Później jest już znacznie przyjemniej.

Dodatkowo Barrensy są tak duże że kumulacja idiotów daje sporą szansę na pojawienie się takich rozmów

Jeżeli o mnie chodzi, to nie jestem w stanie grać alliantami w ogóle. Tyle czasu gram już hordą, że na widok humanów, gnomów czy nelfów ogarnia mnie obrzydzenie lekkie i sięgam po maczetę

Czyli 60 hordy gankujace 30 w STV to juz rodowite hordziaki?

A wracajac to pieknosci/brzydoty to od lat gram krasnoludem ew czlowiekiem (kobita) frost-magiem i nie umialbym sobie inaczej. Choc przyznac trzeba ze krasnoludowi spod Gory Carbon o blisko 200 dniowym zywocie trudno by czym innym grac. Fakt gralem hordziakami ale stanalem w ok 10lv, nie potrafie grac "zlej" postaci... lata gry w Arkadie po stronie dobra swoje zrobily.

prawdopodobnie.
mam 32 lata i nic mnie tak nie cieszyło w nudny nolifowy dzień jak zabić gnoma w STV ... ze strzelby
gankowanie to kwestia bycia świnia i chamem a nie dzieckiem albo debilem

BTW pamietaj że jestes człowiekiem, a nie krasnoludem wiec to z ta "góra" itd to jakas bzdura

Strona dobar i zła to tylko kwestia interpretacji. Przypominam, że zarzewiem konfilktu na którym bazuje WoW był najazd jakiegoś walniętego ludzkiego generała na Kalimdor

to gnomow tez mam ochote strzelac

Tez jestem tego zdania, niestety na moim serwerze (The Maelstorm) bardzo duzo jest takich przypadkow. A to o Gorze to nie mieszanie swiatow tylko wytlumaczenie czemu mi sie nie podoba horda. Raczej jestem czlowiekiem, tak mi sie wydaje.

Mi się wydaje, że jestem taurenem.
Nie dla tego, że lubię zbierać kwiatki... mam po prostu wielkie kopyta

no własnie widze i dlatego sie martwie.
następne co powiesz to że nie jadasz zup bo Ci się długa broda brudzi przed rajdem

@Dwutlenek
Ty jesteś wesołą fioletową Milką z reklamy TV

Na pewno nie powiem, bo .. brode mam spieta w dwa warkocze i NIE wpada do miski....

Dobra, dobra juz przestanie. Wszystkiego najlepszego w Nowym roku

a na BG piersze co to ubijam krowy w koncu mysliwy zem jest ;P