MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Rogue - Pseudo faq poradnik
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=15177
Strona 17 z 115

Autor:  Neonin [ 3 kwi 2006, 10:17 ]
Tytuł: 

Desh zdecydowanie się z Tobą zgodzę. W weekend bawiłem się na AB - tylko podczas jednej rozgrywki 1! rogal był w stanie mnie wysłać na cmentarz - i robił to za każdym razem skubany:):)
Reszta rogali (nawet kolesi o 4 lvle wyżej niż ja) szła do piachu bez względu na to czy to oni zaczynali czy to ja zaczynałem.
Dobry rouge składa mnie bez stun locka (jestem lama wiem) - ale reszta to śmiech na sali

Autor:  Deshroom [ 3 kwi 2006, 10:22 ]
Tytuł: 

Neonin napisał(a):
Dobry rouge składa mnie bez stun locka (jestem lama wiem) - ale reszta to śmiech na sali
stunlock jest kłopotliwy czasem bardzo losowo (miss, parry, etc) ale jak koleś zaczyna mi ambushem albo ss to poprostu sie śmieje :P -> Vanish -> my rules
jak nie dostajesz na dzień dobry CS to zawsze możesz wygrać :P
inna sprawa że lock ma za dużo HP nie moge go traktować jak 2 strzały, jest b. ciężko

na AV mozna sie troche poduczyć, zawsze sie znajdzie miejsce na 1vs1 :wink:

Autor:  Cubituss [ 3 kwi 2006, 10:24 ]
Tytuł: 

A idź Desh z tym AV... wczoraj 2.5h nawalania się pomiędzy SF a SH i 400 repa :/ (wiem, wiem, team naprzeciwko był mocny, widziałem przynajmniej dwóch tier2 paladynów, w tym jednego z Sulfurasem :) ).

Autor:  Deshroom [ 3 kwi 2006, 10:27 ]
Tytuł: 

Cubituss napisał(a):
A idź Desh z tym AV... wczoraj 2.5h nawalania się pomiędzy SF a SH i 400 repa :/ (wiem, wiem, team naprzeciwko był mocny, widziałem przynajmniej dwóch tier2 paladynów, w tym jednego z Sulfurasem :) ).
ja grałem wczoraj 8h jedno AV i poszedłem spać a oni grali dalej (3 razy przechodziliśmy z naszego mostu na IB)
niestety teraz musze grac w rajdzie dla repa wiec slabo z honorem :har:
ale 3k do exalted i znowu pogram solo :P

Autor:  whiteman [ 3 kwi 2006, 10:42 ]
Tytuł: 

Nie ma się co dziwić że mnóstwo Rogue nie potrafi grać. Utartło się (nie wiedzieć czemu), że Rogue jest świetny w PvP to mnóstwo dzieciaków się rzuca i robi Rogue. Gadałem raz z gościem który np. twierdził że gogue jest marny i to najgorszy skill rogusa :D

Autor:  Deshroom [ 3 kwi 2006, 10:50 ]
Tytuł: 

whiteman napisał(a):
Nie ma się co dziwić że mnóstwo Rogue nie potrafi grać. Utartło się (nie wiedzieć czemu), że Rogue jest świetny w PvP to mnóstwo dzieciaków się rzuca i robi Rogue. Gadałem raz z gościem który np. twierdził że gogue jest marny i to najgorszy skill rogusa :D
ogólnie to że znam woja i szamana bardzo mi pomaga - wydaje mi sie że jestem bardzo skuteczny vs plate (jak na swoje możliwości)
zjechałem swojego GMa (Warrior) do 40% :P a to juz sukces na moich gratach bo on ma pierwszy standing na serwerze :P

podstawa, nie próbowac żadnej klasie patrzeć w oczy :wink:
nie nastawiać sie na dps inny niż z 5combos - 100% stun - wolno ale na własnych regułach

Autor:  whiteman [ 3 kwi 2006, 10:58 ]
Tytuł: 

Moim zdaniem to mocno zależy od tego jak walczysz, w sensie czy 1vs1, czy 5vs5 czy 40vs40. Zawsze jest inna taktyka. Generalnie na mass pvp rogue jest świetny. Na 1vs1 jest taki sobie. Ale to moja opinia.

Autor:  MacDwain [ 3 kwi 2006, 11:00 ]
Tytuł: 

Deshroom napisał(a):
wolno ale na własnych regułach


święte słowa Desh, święte słowa...

Autor:  Deshroom [ 3 kwi 2006, 11:01 ]
Tytuł: 

whiteman napisał(a):
Moim zdaniem to mocno zależy od tego jak walczysz, w sensie czy 1vs1, czy 5vs5 czy 40vs40. Zawsze jest inna taktyka. Generalnie na mass pvp rogue jest świetny. Na 1vs1 jest taki sobie. Ale to moja opinia.
moim zdaniem 1vs1 jest łatwiej bo co prawda jest trudniej (wiem masło maślane) ale jak juz skasujesz ofiare to nie rzuca sie na ciebie 20 mscicieli :P

@MacDwain
uważnie zawsze czytałem co piszesz :P

Autor:  whiteman [ 3 kwi 2006, 11:05 ]
Tytuł: 

Ja zawsze się staram grać tak, żeby wejść na plecy i zabijać osłabionych lamusów :D. A w ferworze walki i tak mało kto się orientuje, że na plecach coś się dzieje. A tu jakiś sap wejdzie, jakiś CS, backstab, ambush, zależy komu co potrzeba. Normalnie prawdziwy silent killer :D

Autor:  Deshroom [ 3 kwi 2006, 11:08 ]
Tytuł: 

whiteman napisał(a):
Ja zawsze się staram grać tak, żeby wejść na plecy i zabijać osłabionych lamusów :D. A w ferworze walki i tak mało kto się orientuje, że na plecach coś się dzieje. A tu jakiś sap wejdzie, jakiś CS, backstab, ambush, zależy komu co potrzeba. Normalnie prawdziwy silent killer :D
no ja tam czesto vanishuje sie na dotach , evasion i sprint do swoich to moze nawet posciagaja swinstwa i podleczą :P
strasznie mnie meczy CD na stealth :har:

Autor:  Farin [ 3 kwi 2006, 11:12 ]
Tytuł: 

Dlatego też jak jestem na AV to zawsze czekam na tyłach :]
Jedna z najlepszych sytuacji to kiedy usiadłem i pije, zaraz dostaje po plecach - gostek nawet nie sprawdził , że miałem full many :]

Autor:  MacDwain [ 3 kwi 2006, 11:12 ]
Tytuł: 

Ja tez preferuje 1v1 - jak ktoś Ci się wpierdzieli w środek walki i Cie pokona, a potem jeszcze "loluje" nad ciałem, to jest wkurwiające. Szczególnei pzy walce z paladynem, która często jest długa.

Niestety, zsecydowanie za dużo czasu gram PvE ostatnio, wskutek czego skill leci w dół bardzo szybko. Dlatego dla zabawy chodzę na AV, gdzie zawsze sie mogę pośmiać (nie z siebie).
Jak np 3 warriorów mnie napada (Rogue - free HK - jeden miał 60 lvl) i nie dają mi rady (blade furry ftw!) - to mi się bardzo podoba - wiem, ze chłopaki byli na etapie strathlome i przewage miałem dużą - ale dlatego lubię AV.

no teraz zmieniam build na Seal Fate - moze tym się będzie lepiej walczyło PvP.

Autor:  Deshroom [ 3 kwi 2006, 11:17 ]
Tytuł: 

MacDwain napisał(a):
(blade furry ftw!) ....no teraz zmieniam build na Seal Fate - moze tym się będzie lepiej walczyło PvP.
eh ty noobie :D
a taki dobry dagger rogue był :P
generalnie to rozumiem ze tak naprawde to kluczem jest stunlock a otwarciem jest CS wiec nie musze być dagger (nie bede miał tak dobrych swordów jak mój dagegr i lobo) ale i tak kocham otwarcie:
CS, vanish, ambush, gouge, cb, evi, tu pracuje bo sie jeszcze gubie, blind, prep, vanish, cs, ...itd

Autor:  Neonin [ 3 kwi 2006, 11:18 ]
Tytuł: 

silent killer:) mnie bawi jeszcze jedno jak taki silent killer mnie rozjedzie i zapomni wziąć insygnia a za plecami staje mu lock który się rezznął przez SS;) Wtedy dopiero jest silent killer który go zabija dotem i wandem;););)

Autor:  Deshroom [ 3 kwi 2006, 11:19 ]
Tytuł: 

Neonin napisał(a):
silent killer:) mnie bawi jeszcze jedno jak taki silent killer mnie rozjedzie i zapomni wziąć insygnia a za plecami staje mu lock który się rezznął przez SS;) Wtedy dopiero jest silent killer który go zabija dotem i wandem;););)
aha a w guide osirisa jest dopisek, żeby być czujnym bo lock na 99.9% sie podniesie wiec mozna mieć podwójny kill :wink:

Autor:  Neonin [ 3 kwi 2006, 11:32 ]
Tytuł: 

hehe ja bym siebie easy kilem nie nazwał zawsze trzeba się namęczyć;)

Autor:  Deshroom [ 3 kwi 2006, 11:40 ]
Tytuł: 

Neonin napisał(a):
hehe ja bym siebie easy kilem nie nazwał zawsze trzeba się namęczyć;)
nikt nie mówi easy ale zastanów sie ilu rogali po zabiciu locka mysli tylko o tym jak tu wejść w stealth ? 2% ?

Autor:  Neonin [ 3 kwi 2006, 11:53 ]
Tytuł: 

Na pewno niewielu:) trudno mi powiedzieć nigdy nie grałem rouge więc ciężko mi się wypowiadać. Ale za to w sobotę miałem niezłą zabawę z rogiem. Był w stealth a ja oczywiście miałem na sobie detect ivisib. i go widziałem prawie cały czas.
Koleś robił podchody żeby wejść mi na plecy - robił to tak nieporadnie że ze śmiechu przed klawiaturą prawie umarłem. Obracałem się cały czas przodem do niego ale jednocześnie było mi go żal więc po prostu czekałem aż w końcu coś zrobi:)
Po 3 minutach zabawy w końcu obróciłem się plecami i kiedy już zdecydował się na atak poczekałem na koniec stuna i pokazałem mu jak wygląda seduce lock;)

Autor:  Domin [ 3 kwi 2006, 12:05 ]
Tytuł: 

Od kiedy detect INVISIBILITY dziala na STEALTH??

Cos mnie ominelo moze :wtf: ??

Strona 17 z 115 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team