wiesz alekde ja ostatnio spotkałem się ze stwierdzeniem że warrior PvP to tak naprawdę nie crit warrior. Chcesz critikować idź reroll na rogue.
Warrior to stały dps. Czyli strength. Na naszym serwie kilku warriorów idzie w strength zamiast critic rate.



jak to zrobić? Przecież nie da się fearnąć jednego przeciwnka...

PS. zapomniałes o możliwości użycia potów przez przeciwnika.
Paladyn ma jeszcze LoH + poty na manę i HP jednocześnie.
Szaman kituje i dobry szaman nie podejdzie w zasięg melee. Może raz po intercepcie.
Mag wiadomo - jak mu się kończy HP to robi insta sheepa i healuje się na max-a.
Priest jest praktycznie nie do pokonania bez potów. Zapomniałeś że priest ma absorb shieldy, feeary co chwila i w chuuuuj leczenia.

do tego większość walk opisujesz an zasadzie, ze warrkowi się uda, przeciwnik na pewno da dupy. Otóż nie. np. unarmed w walce z paladynem - jakieś 10-15% szansy na block, 10% szansy na miss, 8% szansy na dodge w walce z paladynem. Czyli szansa, ze zrobimy unarmed palowi = 67%, że zrobimy unarmed 3x pod rząd = 30%. Podobnie z innymi skillami warka - każdy da się bloknąć sparować, zmissować (oprócz overpower po next patchu).

Jeśli używasz Intimidiating Shout, a na przeciwniku nie ma Dot'a (rent cios z impale) to ma stuna odchodzisz i się bandażujesz to tyle Gdy jest ich więcej to inni latają w fear

EDIT

@Mark24 - Napisałem tylko początkowy poradnik. Strone czytają ludzi i po stronie allow i po stronie hordy. Nie będe pisał co i jak od a do z, bo po pierwsze miało by to z 10 stron (i nikomu by się nie chciało tego czytać ) po drugie nie będe utrudniał sobie życia. To jest podstawa do gry. Większość walk to walka przypadków. Udało mi się przegrać z paladynem na -2. Wieć doskonale swój warsztat. Udało mi się też wygrać z paladynem na +4. Cała gra to przypadek, a to co napisałem to podstawa. W praktyce jest dużo więcej różnych sztuczek na grę.
Co do priesta to jest bardzo trudnym przeciwnikiem. Ja zawsze używam butelek bo są banalnie proste do zrobienia

Marek Int. Shout nie jest bugiem gość ma stać więc stoi w miejscu Jeśli nie ma DoT'a to ma Sutna i to dość długiego

to jest bug. Muszę się temu przyjrzeć.

powiem tak:
1. podziwiam twoją nieporuszoną wiare w swoje racje. Kane ma 30% na critika i zabija prawie wszystko krytykiem nawet lewą ręką. jeśli ma takiego kritika to gra w zergu i nie uzywa overpower z battlestance.

2. co do builda to nie uważam żeby był idealny. moim zdaniem idealne rozwiązanie 20 punktów fury przy 2h to:
Fury (20)
Cruelty 5/5
Improved demo shout 5/5
Piercing howl 1/1
Imp battle shout 5/5
Enrage 4/5

uważam że Unbridled Wrath jest useless na wolne bronie - w dupie mam szanse na jeden punkt rage co 4 sekundy.
Blood Craze - leczy za mało żeby było opłacalne.Battle shout na 5 przyniesie sumarycznie wiecej dmg niz enrage na 5.


co do wcześniejszego pytania Dwutlenka. wogóle nie czaje jaki zwiazek może mieć sunder z mortalem

co do critk vs dmg.
war musi miec critica. zwykle z walka z rouge lub magiem warrior oddaje nie wiecej niż 3 ciosy. te ciosy musza zabić.
przełaczanie sie do overpowera z zerga trwa min sekunde i jest duza szansa ze over wygasnie bo nie bedzie czasu go odpalic i wtedy znowu trzeba przełaczać do zerga.
w high endowych pvp jest ciężko to odpalić. techniki są niezwykle skomplikowane ale w sumie to rozgrywa sie o to zeby walnąc jak masz szanse:

1400 .... 1500 tak poprostu dwa strzały i execute za 2000 bez niczego wiecej i bez zmiany stancu.

Pytałem o Heroic vs Sunder

no tak, sorka ale wiesz na jedno wychodzi

jak zadajesz masowy dmg to wal hero jak w pvp to mortala. w pvp sundera nie używam - oszczedzam na demo shout, batle shout, mortale.

w tankowaniu nie uzywam hero bo jest w stancu ktorego nie uzywam do tankowania.
pamietaj ze sam def stance generuje dodatkowe agro
sunder jest super do tankowania

Dobry warior robi szarże i od razu hamstringa i swoje kitowanie moge sobie w pupe wsadzic. Po patchu FS jest resistowany za 4 razem, a za 3 trwa polowe krócej. Owszem z warami wygrywam w 90% jednak nigdy nie sa to walki łatwe, co więcej ci co wygrywaja masakrują mnie swoimi kritami na MS. Z tego co zauważyłem to w ten sam sposób zabijają magów, priestów. Początek duela i nagle "WTF where is my all HP".

dokładnie. mam kolege rogua. trzyma mnie w ogłuszeniu 90% czasu tyle że to trwa coraz któcej.
jak wszystko idzie dobrze to zjeżdza mi do 30% hp i wtedy się wyrywam z ogłuszenia i zabijam go trzema ciosami
nic nie przełaczam bo nie ma czasu poprosu wale i ważny jest każdy ułamek sekundy.

z szamanami jest ciężko ale podstawa to hamsting mu. wtedy nie ucieka mi dzieki swoim totemom i moge go okładać

z magami - musi byc cios. jak nie zabije maga w dwóch-trzech ciosach to przegram. jeśli ma build z tarczą to musze mu zdjąć tarcze jednym ciosem

@Deshroom - na maxa da się wbić widząc jakie są itemy 36% w crit w battle stance wiec 39% w berserk.Z butlami do 48% i roślinką z felwood. Druga sprawa, że Mortal Strike tak samo jak Overpower to darmowy cios. Ignorwanie tego jest bezmyślne. Co do Furry to tak jak napisałeś i ja każdy może wybrać sobie jak chce. Co do walki za 3 ciosy to chyba na szmatkowcach. Bo wątpie, aby robną nawet z critem 1500, dla druida (misiek) lub paladyna (zbroja). Ciosy jakie lecą to ok 800-900 w criticu. 1200 x enrage da rade wbić się na 1700 (szmaciarze) A dobrzy szmaciarze mają nawet 4700 HP... więcej raczej jest niemożliwe nawet z Arcanite Reaperem, no chyba, że ktoś będzie miał już broń warlorda. Owszem 3 ciosy dla szmatkowca (słabego). Po drugie w berserk stance (to tylko +3% i minus 20% -40% obrony) nawet z critem 40% jak nie będziesz gral taktycznie to pala cie rozsmaruje. Gwarantowane Poza tym chcialbym zobaczyć jak Kane radzi sobie z Priestem Shadow na 60 który ma inżynierie i robi mu na dzien dobry obniżenie 250 w power

Acha

Nie zapomnij ze w Berserk stance, czary szamana ładują 30-40% więcej damage, a od innych to chyba jak dobrze pamiętam 20%.

Pozdrawiam Desh

Zresztą to jest ostatni post o warku, bo sam nim gram, a wy wiecie lepiej

moze to i lepiej zebyśmy nie dyskutowali

O to chodzi -> jesteśmy na tyle silni na ile inni nas nie znają

Pozdrawiam

Akurat nie sadze zeby ktos wyciagal jakies daleko idace wnioski z tych postow. Warkiem trzeba sie nauczyc grac. No i miec dobry stuff. Bez tego tylko frustracja...

Heroic Strike nie jest żadnym darmowym ciosem. HS jest na zasadzie "next attack", czyli następny cios wyląduje z dopałem i będzie sie nazywał Heroic Strike oraz stracimy ~20 rage. Cały czas używanie HS w przez warra jest mocno dyskusyjne i zaleca się tylko w przypadku gdy sramy rage i nie wiemy co z tym zrobić.
W każdym bądź razie pomiędzy overpower (insta atak pomiędzy normalnymi hitami) a heroic strike jest przepaść.

40% critica to kosztem ilu AC i ilu HP?

no własnie.. miałem juz +74 defence skill i zacząłem się powstrzymywać.
sprzet z def skill ma zwykle dużo AC, ale nie ma stamina i streght.
to samo dotyczy kritika.

zamierzam zatrzymać się na około 25% kritika i około +50 def skill. reszte sprzetu bede wybierał tak zeby inwestować w zdrowie i siłe

Deshroom od ostatniego patcha blackmisth armorer zbiera takie kartki. Jak je zbierze to może robić chyba 3 części armorka zajebistego do PvE czyli +def, +sta, +str. Tylko, że do każdego potrzeba jak zwykle kilka arcanitów :/

no własnie mam juz około 10 arcanitów ale zbieram na reapera, a potem na hełm. oj długa droga z tymi kryształami.
u nasz cryształ 35g a bar 40g

widziałem te kartki w ubrs, zaraz poszukam ...

zastanawiam sie czy sie nie przerobić z weaponsmith na armorsmith. można ? bo axa i tak mi zrobia w gildi a armorsmithów jest bardzo mało więc łatwiej w gildii o recepty

Warrior dla maga to chodzacy HK, zapomniales dodac , ze bez wzgledu czy to frost/fire mag to i tak warek w 75% czasu walki bedzie mial albo CoC albo frosbolta zasadzonego, szczerze nie wyobrazam sobie jak mag moglby przegrac z wojem, chyba ze trafisz na totalne beztalencie albo na afk.......

Edit:
Wczoraj w walce z kilkunastoma warrami tylko jeden zadal mi cios zapomnialem mu zasadzic po fireballu frostbolta i jakos tak wyszlo, crit z heroic strike za 900dmg

heh.... warriorzy potrzebuja cos extra na casterow. Wczoraj zabilem warka 60 lvl, ktory mnie zaatakowal jak konczylem szamana ;p na 1/3 hp i mniej wiecej tyle samo many jeszcze go wydoilem

Co lepsze. Sword Mastery czy Axe Mastery.
Wszyscy stawiają na axe mastery.
Zrobiłem sobie kilka prostych obliczeń, żeby sprawdzić co jest lepsze.
Prosze na mnie nie bluzgać, warriorem gram 26 lvli dopiero

Musze przyjąc pewne dane. DPS taki sam dla obu broni.
Powiedzmy że zadajemy 100 ciosów. Każdy średnio 100 dmg.
Bazowa szansa na crit to 20%.
Dla axe będzie więc 25%.

I tak miecze + sword mastry 6% na dodatkowy atak, czyli przy 100 atakach dojdzie 6 dodatkowych. Mamy 106 ataków. W tym 20% crit.
Co nam daje powiedzmy 21 critów.
Dla przykładu przyjmę że Crit = 2 x normalny damage. Czyli 200 dmg w tym przypadku.

Miecze
21 critów = 4200 dmg
106 - 21 = 85 normalnych trafień x 100 dmg = 8500 dmg
Razem 12700 dmg.
Axe
25 critów = 5000 dmg
75 normalnych trafień 7500 dmg
Razem 12500 dmg

Wychodzi na to że wynik jest praktycznie ten sam, czemu więc tak wszyscy to axe mastery preferują?

P.S.
Dodatkowe rzeczy jak dodge, parry i miss pominąłem w przykładach bo w przypadku obu broni nie ma róznicy.
Wychodzi odrobinę na korzyść mieczy. Zakładając że crit =! 2xnormal, to różnica na korzyść mieczy jest jeszcze większa.

Nie wszyscy, spotkalem sie z roznymi koncepcjami.
Chyba wszystko zalezy od posiadanien broni. Oczywiste, ze ludzie z arcanite reaperem biora Axe Mastery. Jak ktos ma Typhoona to wezmie Sword.