MMORPG.pl :: Zobacz wątek

@Archon
jak to na poważnie jest z tymi makrami - faktycznie gra sprowadza się do makrowania ?? I czy faktycznie paladyn to taki priest z przesunięciem ku cleaning ??

A propos leczenia: Powiedzcie, jakie przewgi ma priest i po co w ogóle jest ?? jeśli ja ciągle słyszę że nie jest najlepszy w leczeniu: Lepszy jest druid, teraz lepszy jest też palladyn, zaraz się okaże, że i Shaman jest lepszy i mag w sumie też może być.
Po co grać priestem, skoro ani nie leczy pożądnie, ani nie cleanuje, ani nie zadaje poważnych uszkodzeń, jedyne co dobrze robi to wchodzi w shadow form, ale po co ?? skoro wszyscy jęczą, że dla dobra partii nie powinien...
??????

u nas holy paladyni nie moga sie przebic przez priestow/druidow w mc ale fakt wszyscy w plate chodza

No bo paladyn jest od tego zeby byc w plate, osobiscie jak bym byl masterem gildi i zobaczyl takiego blazna w szmatach to bym mu pokazal gdzie jest wyjscie z mc

Otoz wlasnie tak jest .... szaman bardziej jest casterem ale za to nie ma zadnej obrony (brak plate, brak shielda)... palek nie rzuca czarow, ale za to moze sie przed nimi dobrze chronic (plate i shield)...
Co mi po czarach i windfury skoro nie przebije sie przez palka shielda.. strace tylko mane i jestem bezbronny ! Palek sie wyleczy i mnie zalatwi...
Wszystko kwestia taktyki grania swoja klasa. Jak palek dupa to i czary mu nie pomoga :>

Uwazam, ze obydwie postacie za bardzo dobrze zbalansowane.

kretyni z blizarda od bety nie moga poprawic buga (jesli sie nie myle ;P, a moze to earthbind ;P, dla mnie bez roznicy, slow)

Drogi Dominie....

Balans gry nie robi sie pod jedna klase, kazda zmiana w jednej klasie wywoluje reakcje lancuchowa(..)

dokładnie

właśnie z takim zamiarem był budowany palek - miał dokopać nieumarlakom. shaman miał dokopać palowi, ktoś tam komuś innemu etc..
jednak po tej bardzo istotnej zmianie, cały porządek legł w gruzach i "jest jak widzimy" - shamani są bardzo przegięci, przynajmniej moim zdaniem.

pozdrawiam =]

evil0 napisał(a):

Jedna klasa co ownuje cala rase? hmm dla mnie to nie jest fair podejscie, widac nie tylko ja tak mysle skoro zostalo to poprawione od czasow bety....

A tak powaznie wyobrazasz sobie co by sie stalo jakby forsaken byli undead?? Chlopie caly alliance by zalal fora WoW placzami......klasa rouge byla by do wyrzucenia po stronie alliance, tak samo wszystkie inne oprocz paladyna i priesta.....tego naprawde chcesz?

tak było na US beta i nikt nie płakał

tak, tego chcę

deshroom potwierdzi : P

Na jakichs dziwnych warkow trafilem ostatnio:) pojedynki pod IF...
Hmm
Jak pala nie ma cooldownow na te babelki swoje wrzuci darmowe leczenie za 2.5k HP... co 2 minuty... i sie nie stresuje tylko spokojnie walczy nie naduzywa leczenie troszke zaryzykuje w koncowce... zamiast healing to jednak hit bronia... efekt taki bez babelkow wtopy z babelkami 3 z rzedu warkow padlo i to wcale nie jakichs kiepskich, czesc w epikach nawet...

No i jestem w kropce teraz .. lvlowac alta warra czy jednak sprzet dla palki zbierac:) :lol:

No coz dual =/= pvp .. ale przyznam ze dopiero teraz odkrylem ze pala moze na siebie rzucic 2 babelki

ostatnio ja + ziga (szaman) zabiliśmy wyjątkowo agresywnego warriora i paladyna (ok 12-13 razy)

Deshroom napisał(a):

ostatnio ja + ziga (szaman) zabiliśmy wyjątkowo agresywnego warriora i paladyna (ok 12-13 razy)

to nie warek jest silny, tylko poprostu pala wymieka przy szamanie

Autor:	Archon [ 4 lip 2005, 11:18 ]
Tytuł:
MacTele napisał(a): @Archon jak to na poważnie jest z tymi makrami - faktycznie gra sprowadza się do makrowania ?? I czy faktycznie paladyn to taki priest z przesunięciem ku cleaning ?? A propos leczenia: Powiedzcie, jakie przewgi ma priest i po co w ogóle jest ?? jeśli ja ciągle słyszę że nie jest najlepszy w leczeniu: Lepszy jest druid, teraz lepszy jest też palladyn, zaraz się okaże, że i Shaman jest lepszy i mag w sumie też może być. Po co grać priestem, skoro ani nie leczy pożądnie, ani nie cleanuje, ani nie zadaje poważnych uszkodzeń, jedyne co dobrze robi to wchodzi w shadow form, ale po co ?? skoro wszyscy jęczą, że dla dobra partii nie powinien... ?????? Taka jest rola paladyna w MC leczysz, dusisz binda z cleanse zadajesz tam jakis dmg, i dajesz aure. A co to tego leczenia to zeby paladyn dogonil priesta musi sie ubrac w szmaty a to dla mnie jest troche nie powazne tak jak teksty wariorow ze z bronia 1h i tarcza nie potrafia utrzymac agro i wyciagaja 2h

Autor:	Archon [ 4 lip 2005, 11:19 ]
Tytuł:
Fabianek napisał(a): u nas holy paladyni nie moga sie przebic przez priestow/druidow w mc ale fakt wszyscy w plate chodza No bo paladyn jest od tego zeby byc w plate, osobiscie jak bym byl masterem gildi i zobaczyl takiego blazna w szmatach to bym mu pokazal gdzie jest wyjscie z mc

Autor:	Fabianek [ 4 lip 2005, 11:22 ]
Tytuł:
Archon napisał(a): No bo paladyn jest od tego zeby byc w plate, osobiscie jak bym byl masterem gildi i zobaczyl takiego blazna w szmatach to bym mu pokazal gdzie jest wyjscie z mc rotfl

Autor:	Robus [ 4 lip 2005, 12:21 ]
Tytuł:
Huragan napisał(a): Otoz wlasnie tak jest .... szaman bardziej jest casterem ale za to nie ma zadnej obrony (brak plate, brak shielda)... palek nie rzuca czarow, ale za to moze sie przed nimi dobrze chronic (plate i shield)... Co mi po czarach i windfury skoro nie przebije sie przez palka shielda.. strace tylko mane i jestem bezbronny ! Palek sie wyleczy i mnie zalatwi... Wszystko kwestia taktyki grania swoja klasa. Jak palek dupa to i czary mu nie pomoga :> Uwazam, ze obydwie postacie za bardzo dobrze zbalansowane. ja sie moze nie znam, ale z tego co wiem to zaklecia OMIJAJA armor poza tym shaman jest tak wyjebiscie zbalansowany, ze cooldown na shokach ma mniejszy niz debufy ktore daja, a czegos takiego nie ma zadna klasa w grze !! poza tym w zadnej grze nigdy zaden caster (sam nsapisales ze shaman to przewaga castera) nie mogl lazic w armorach wiekszych niz leather i tak powinno zostac dodatkowo: zadan caster nigdy nie mogl uzywac dwurecznych broni typu sword/axe - i tak rowniez powinno zostac jesli shaman jest hybryda skierowana bardziej w strone castera, powinien miec wiecej z castera niz z warriora (windfury ?? lol + to co wyzej) nie chce mi sie wiecej pisac, bo nie ma po co pisac o powerze shamana, kazdy kto nim ma 60 lvl wie jak jest i kazdy kto sie scieral z shamanem rowniez wie jak jest, a juz na pewno kazdy kto mial okazje walczyc na WSG ps: palek nie moze zdispelowac frost shocka z siebie, bo kretyni z blizarda od bety nie moga poprawic buga (jesli sie nie myle ;P, a moze to earthbind ;P, dla mnie bez roznicy, slow)

Autor:	Huragan [ 4 lip 2005, 12:23 ]
Tytuł:
Robus napisał(a): kretyni z blizarda od bety nie moga poprawic buga (jesli sie nie myle ;P, a moze to earthbind ;P, dla mnie bez roznicy, slow) to ma byc poprawione w najblizszym patchu 1.6

Autor:	Domin [ 4 lip 2005, 16:24 ]
Tytuł:
evil0 napisał(a): Drogi Dominie.... Balans gry nie robi sie pod jedna klase, kazda zmiana w jednej klasie wywoluje reakcje lancuchowa(..) dokładnie właśnie z takim zamiarem był budowany palek - miał dokopać nieumarlakom. shaman miał dokopać palowi, ktoś tam komuś innemu etc.. jednak po tej bardzo istotnej zmianie, cały porządek legł w gruzach i "jest jak widzimy" - shamani są bardzo przegięci, przynajmniej moim zdaniem. pozdrawiam =] Jedna klasa co ownuje cala rase? hmm dla mnie to nie jest fair podejscie, widac nie tylko ja tak mysle skoro zostalo to poprawione od czasow bety.... A tak powaznie wyobrazasz sobie co by sie stalo jakby forsaken byli undead?? Chlopie caly alliance by zalal fora WoW placzami......klasa rouge byla by do wyrzucenia po stronie alliance, tak samo wszystkie inne oprocz paladyna i priesta.....tego naprawde chcesz?

Autor:	bargaw [ 4 lip 2005, 16:34 ]
Tytuł:
spojz na to z innej strony: rogue ma sporo skilli (i nie tylko on) które działąją tylko na humoanoidach a nie na undead wiec......

Autor:	cienki [ 4 lip 2005, 18:11 ]
Tytuł:
relacja dulik z 59 lvl workiem z zielona bronia 2h axe jakis crap:)DPS:) 7/10 wtopa .. wygralem jedynie BEZ PROBLEMU jak nie ialem cooldown na trinket i shielda. Czekam az taki worek zdobedzie AR:) i wogole sie zaje... no nic warrior alt na 12 lvl juz:) HAHA dziala komus prb.. pala raid blessing? mi nie:)

Autor:	evil0 [ 4 lip 2005, 20:44 ]
Tytuł:
Domin napisał(a): evil0 napisał(a): Drogi Dominie.... Balans gry nie robi sie pod jedna klase, kazda zmiana w jednej klasie wywoluje reakcje lancuchowa(..) dokładnie właśnie z takim zamiarem był budowany palek - miał dokopać nieumarlakom. shaman miał dokopać palowi, ktoś tam komuś innemu etc.. jednak po tej bardzo istotnej zmianie, cały porządek legł w gruzach i "jest jak widzimy" - shamani są bardzo przegięci, przynajmniej moim zdaniem. pozdrawiam =] Jedna klasa co ownuje cala rase? hmm dla mnie to nie jest fair podejscie, widac nie tylko ja tak mysle skoro zostalo to poprawione od czasow bety.... A tak powaznie wyobrazasz sobie co by sie stalo jakby forsaken byli undead?? Chlopie caly alliance by zalal fora WoW placzami......klasa rouge byla by do wyrzucenia po stronie alliance, tak samo wszystkie inne oprocz paladyna i priesta.....tego naprawde chcesz? tak było na US beta i nikt nie płakał tak, tego chcę cienki, powiem ci dwa słowa : Group Buttons ;] mój kolega deshroom potwierdzi : P

Autor:	Kabraxis [ 4 lip 2005, 22:50 ]
Tytuł:
To ze Undeadzi nie sa widziani w PvP jako "Undead" jest z jednej strony nielogiczne a z drugiej strony taka zmiana rozwalilobs cale PvP w drobny mak. Cytuj: tak było na US beta i nikt nie płakał tak, tego chcę Jesli zostalo to w becie zmienione to nie bez powodu. Beta jest poto aby wlasnie takie rzeczy zmieniac. Undeady moga byc "Undead" ale wtedy by trzeba wywalic/przebudowac skille np. Paladyna a na to Blizz nie pojdzie bo ogolny zarys klas pozostanie niezmieniony do konca istnienia tej gry. Chyba latwiej zmienic Undeadow w "Humanoids" (bo w sumie nimi sa) niz rozwalac CALA klase i wszystkie skille. BTW. W becie ludzie plakali na ten temat sam pamietam. Oczywiscie nie plakali paladyni, bo ownowali Undeadow jak chcieli i Blizz to zmienil co bylo baaaaaardzo madrym posunieciem.

Autor:	Domin [ 5 lip 2005, 01:58 ]
Tytuł:
Ja chce takiego spella: Death Mana cost 100 Instanc Casting Time No cooldown Only avaliable to lvl 60 Undead Mage Effect: Attempts to istantly kill the selected target. A co wy byscie chcieli?

Autor:	SwenG [ 5 lip 2005, 08:36 ]
Tytuł:
niepopsuty rzecz jasna

Autor:	kehu [ 5 lip 2005, 09:23 ]
Tytuł:
aoe curse blizz dla locka moglby zrobic taka ala lucek shazzrah itp

Autor:	Deshroom [ 5 lip 2005, 09:34 ]
Tytuł:
evil0 napisał(a): deshroom potwierdzi : P potwierdzam, uzywanie Group Buttons we wszystkich instancach przed High-endowymi pozwala lecząc jesć truskawki z równoczesnym odpowiadaniem "thx" na wszelkie pojawiające się zachwyty odnosnie profesionalizmu priesta w party

Autor:	cienki [ 5 lip 2005, 09:36 ]
Tytuł:
Na jakichs dziwnych warkow trafilem ostatnio:) pojedynki pod IF... Hmm Jak pala nie ma cooldownow na te babelki swoje wrzuci darmowe leczenie za 2.5k HP... co 2 minuty... i sie nie stresuje tylko spokojnie walczy nie naduzywa leczenie troszke zaryzykuje w koncowce... zamiast healing to jednak hit bronia... efekt taki bez babelkow wtopy z babelkami 3 z rzedu warkow padlo i to wcale nie jakichs kiepskich, czesc w epikach nawet... No i jestem w kropce teraz .. lvlowac alta warra czy jednak sprzet dla palki zbierac:) No coz dual =/= pvp .. ale przyznam ze dopiero teraz odkrylem ze pala moze na siebie rzucic 2 babelki

Autor:	Nikon [ 5 lip 2005, 02:05 ]
Tytuł:
buton I win

Autor:	Robus [ 5 lip 2005, 10:17 ]
Tytuł:
punkt widzenia zalezy od punktu dostawania w rylo ;P w gildii mamy palka, kolo sie strasznie drze na tsie jak go bija, ale ... ignorowanie go w pvp to powazna pomylka (5 tys hp bez bufow daje do myslenia ), kolo pierze mocno, kurewnie mocno generalnie jak sobie chodzimy na ctfa, to horda musi sie mocno postarac zeby go zdjac ;P //edit niedlugo przestanie wymiekac, jak tylko bedzie mogl dispelowac pieprzone frostshocki, wtedy bedzie lzej jeszcze tylko jakby earthbind zawsze dzialal jako diminishing to by bylo calkiem miodzio

Strona 19 z 35	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	Deshroom [ 5 lip 2005, 09:41 ]
Tytuł:
cienki napisał(a): Na jakichs dziwnych warkow trafilem ostatnio:) pojedynki pod IF... Hmm Jak pala nie ma cooldownow na te babelki swoje wrzuci darmowe leczenie za 2.5k HP... co 2 minuty... i sie nie stresuje tylko spokojnie walczy nie naduzywa leczenie troszke zaryzykuje w koncowce... zamiast healing to jednak hit bronia... efekt taki bez babelkow wtopy z babelkami 3 z rzedu warkow padlo i to wcale nie jakichs kiepskich, czesc w epikach nawet... No i jestem w kropce teraz .. lvlowac alta warra czy jednak sprzet dla palki zbierac:) No coz dual =/= pvp .. ale przyznam ze dopiero teraz odkrylem ze pala moze na siebie rzucic 2 babelki paladyn to strasznie cienka klasa w porównaniu z warriorem. ostatnio ja + ziga (szaman) zabiliśmy wyjątkowo agresywnego warriora i paladyna (ok 12-13 razy) za każdym razem ignorowaliśmy paladyna i zabijaliśmy woja 1st (on mógł zabić zige dość szybko więc go zwalniałem jak tylko mogłem). paladyn był wtedy formalnością z tym że zabija się go tak długo że 2 razy warrior zdążył dołączyć się do walki po powrocie z cmentarza rzecz się działa w Ashara

Autor:	Fabianek [ 5 lip 2005, 10:15 ]
Tytuł:
Deshroom napisał(a): ostatnio ja + ziga (szaman) zabiliśmy wyjątkowo agresywnego warriora i paladyna (ok 12-13 razy) to nie warek jest silny, tylko poprostu pala wymieka przy szamanie

Autor:	Deshroom [ 5 lip 2005, 10:17 ]
Tytuł:
Fabianek napisał(a): Deshroom napisał(a): ostatnio ja + ziga (szaman) zabiliśmy wyjątkowo agresywnego warriora i paladyna (ok 12-13 razy) to nie warek jest silny, tylko poprostu pala wymieka przy szamanie aha, czyli jak 2 warriorów, szaman i paladym sie leją a to paladyn jest totalnie ignorowany to oznacza że coś tam coś tam ? przecież to taka przeszkadzajka. pląsze sie pod nogami i macha czyms tam. co mnie obchodzi jego shield jak ja go nie chce zabić. zabije jak sie wyłączy. spoko, GL&HF