Kabraxis napisał(a):
TO BYL JEDEN Z PRZYKLADOW NARUSZANIA PRAW CZLOWIEKA. Tam sa przecinki i slowko "naprzyklad". Brawo kolejny raz popisales sie niebywala wrecz lotnoscia umyslu.
i BTW. Ty zapewne czytales KPCz ze 40 razy i konstytucje USA tez znasz na pamiec ?? To przepraszam ze wogole wdalem sie w dyskusje z tak swiatlym czlowiekiem, ktory nie moze zrozumiec PODSTAWOWYCH praw rzadzacych spoleczensywem (jakimkolwiek czy to w real life czy w MMO).
Jeszcze raz brawo.....
Nie rozumiesz..... co innego prawa czlowieka a co innego SUBIEKTYWNE odczucia dotyczace obrazy.. to co dla jednego moze byc obrazliwe, dla drugiego jest smieszne, dla jeszcze innego normalne. To czy ktos sie poczul czyms obrazony to tylko jego sprawa i jego problem. W tym wzgledzie konstytucja USA jest wzorem dla innych, starannie oddziela subiektywne oceny czyjegos widzimisie od prawa do wolnosci.
Tam nie ma procesow o obraze uczuc religijnych
Tam nie ma procesow za to ze ktos nazwal prezydenta kutasem albo nawet SPALIL flage narodowa . Masz prawo do wyrazania swoich uczuc w dowolny sposob, byle bys tylko nie zagrazal nikomu. Natomiast czy ktos sie za to obrazi czy nie to nie ma znaczenia.
Co do zacietrzewienia niektorych starych mmorpegowych wyjadaczy tym co sie dzieje w WoW..... otoz uwazam, ze po WoW kazdy nastepny mmorpg nie bedzie juz wygladal tak jak kiedys..... WoW zrobilo rewolucje w calym nastawieniu community do gry. Spolaryzowal graczy tak drastycznie jak zadna inna gra wczesniej. Rozwalil w pyl dawne communities ktore siadalo sobie w karczmie i opowiadalo przygody przy piwku. WoW postawil na bezwgledna walke o wladze, czyli to co jest w realnym swiecie. W WoW nie liczy sie sredniak.. liczy sie tylko numero uno, ten kto ma najlepsze itemy,najlepszy ranking, itd. Kazdy wiec dazy do tego numero uno za wszelka cene..... sojusze sa zawiazywane i zrywane (ciagle gildie sie rozpadaja i powstaja nowe), zdrada jest na porzadku dziennym (ninja looting), ciezka mozolna praca by cos osiagnac (grinding, farming), czasami szczescie ale czesciej zwykle cwaniactwo (handel na AH).. i tak dalej i tak dalej..... dokladnie to samo co w realnym swiecie, i dlatego moze tak wiele osob to przyciaga jak magnes. GMi reaguja bardzo rzadko, tylko w drastycznych przypadkach, a tak to pozwalaja graczom na wszystko.