rotfl nie no mocny buehehehehehehe

ja mam inna zabawe jak jezdze po middle lokacjach jak mi hordziak robi /wave /bows to mu od macham i jade dalej a jak nie to zjade pol zycia /spit i czekam co zrobi wtedy najczesciej /bows /thanks sa tez samobojcy ale to inna sprawa



pewnie dlatego co lepsi to od nich po odchodzili

Do wszystkich tych , którzy uważają , że wybór servera PvP jest równoznaczny z akceptacją gankowania. Jeśli tak myślicie to jesteście graczami pozbawionymi honoru! Ja widze to tak jakby ósmoklasistaz podstawówki gnębil 4 klasiste!! Zawsze stawałem, w obronie słabszych i teraz tez tak jest. Nie zgadzam sie z gankowaniem i jest to naganne!!!
Mam nadzieje że będą punkty ujemne za zabijanie niższych lvl!!
Gram na srverze Shattered Hand. 52% all i 48%horda.

Geez... czyli jak cie gankuja, to rezzujesz sie i piszesz "stanowczo protestujem!" ?
Nie ty ustalasz, co robia inni na serwie i jesli tylko mozliwe jest gankowanie, to proceder ten jest uprawiany. Kary, hmmm, jesli juz, to niezbyt dotkliwe, a to nie powtrzyma nikogo przed gankowaniem. Co za problem poniesc konsekwencje gankowania i robic to dalej?

Zreszta kliknij na "?" [tam gdzie sie pisze do GMa] Wyraznie jest napisane, ze nie obchodzi ich, ze ktos cie zabil lub campowal cialo.

hehe kiedyś też protestowałem przeciwko gankowaniu (no może tylko w głębi ducha, ale protestowałem) ale tak naprawde dzięki temu masz motywacje żeby się ćwiczyć w pvp, bo ludzie z wyżsymi lvl często nie doceniają tych z troche niższymi i dostają wipe'a (nie mówie tu o różnicy 20lvl). Przykład:

Stoje przez maraudonz zaprzyjeźnionym rogue, czekamy na reszte ekipy. Idzie sobie jakiś niepozorny 47lvl troll rogue ja do niego /wave a on nic -> stun, i już rogue zjechał go prawie całkowicie, ja tylko dobiłem. Później party się zebrało, tłuczemy moby - wrócił ten sam koleś ale w teamie - on+4czterech 54-55lvl (u nas ja miałem najwyżsy lvl - 50, reszta 48-49) i rzucili się na nas jak killowaliśmy te elite... i co? I dostali wpierd... i już więcej nas nie męczyli Troche OT ale z pół godziny się z nich śmialiśmy.

Hmm
Wszystko zalezy jak sie zachowujesz..
pamietam ze kiedys wybralem sie na poludnie od duskwood, zrobilem sobie wycieczke krajoznawcza polaczona z rejsem i tylko ra mnie kolo zgankowal
Normalnie jak widze hordziakow na mountach to /hi /salute siadam sobie na drodze .. chowam topor... i czekam ciachna albo nie ciachna
Wezmy sie zastanowmy jakim trzeba byc zakompleksionym dzieciakiem zeby po takim zachowaniu gankowac.. ale nigdy nie narzekam... wracam po cialo i z golymi piachami atakuje do bolu az mu sie znudzi.. non stop /lol i takie tam.. we wtopkach opisalem smieszne zakonczenie takiej sytuacji..
gankowa gankowal i.. sam zostal zgankowany
nawet uadalo mi se zatanczyc z paroma orkami na ich terenach:) bardzo smiesznie tancza
nawet sie dziwie ze tak malo mnie gankuja .. w koncu paladyn
adasd BL 32lv :):)

Z gankowaniem sa zdania podzielone, jednym to nie przeszkadza, a drugich to wkurza, to ze sa dozwolone wszystkie chwyty nie usprawiedliwia zachowania, aczkolwiek jak juz kiedys Xanth napisal, jak sie wroga nie zabije od razu to za pare krokow zlapia i zabija. Coz, nikomu sie nie dogodzi, serwer PvP jest taki a nie inny, choc nie podzielam zdania gankowania ludzi o duzo nizszym lvl to grajac na takim serwerze, trzeba sie z taka ewntualnoscia liczyc. Tyle na ten temat

no.. i tak ma byc.. jak Horda jedzie to macie nam salutowac i sie klaniac.. bo jak nie to smierc.. cappisco ?

lol

u nas w ogóle nie gankują w pewnym lokacjach. Nie wiem jakaś wzajemna umowa o nieagresji lub coś w tym stylu..
Np. w Searing George gdzie jeżdżę kopać rudę - nikt tam nie gankuje, mimo, że na 2 hordy jest 10 alliance (tak jak wszędzie zresztą).

Aha ... juz w jednym topicu widzialem jak ci NOCniki salutowaly i klanialy sie jak gdzies jechales ..... No, ale pomarzyc wolno

w sumie jak na alliantów przystało połowa była pochylona do przodu...

oni tylko odwazni jak sa w 30 na 1

no to dokladnie tak jak horda u nas (z reguly atakuja tylko i wylacznie jak maja przewage liczebna, a i to najlepiej tak minimum 3 na 1 )

ps. wczoraj przez 3 godziny byla rzeznia w southshore
i to nie jakies tam kampienie na cialkach, tylko piekne starcia z udzialem wieelu graczy (w szczycie mysle ze bylo mniej wiecej po okolo 50-60 osob po kazdej ze stron, lvl >30)

tym razem horda dostala po dupie mocno :>, wiekszosc czasu byli zamknieci w tarren mill

ps2. tych straznikow tam zaduzo, raz chyba wylecialo ich z 15 za jednym naszym

Bo punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Niektorzy nie sa w stanie pojac, ze po obydwy stronach dzieje sie IDENTYCZNIE
Nie raz widzialem "bowujaca" aliesom horde (i tez byli slicznie pochyleni do przodu w czasie tej czynnosci), nie raz widzialem grupy 30 gankerow z hordy na jednego alliesa


W czasie ataku na miasto wroga automatycznie sie dospawnowuja straznicy. Im wiecej atakujacych, tym wiecej guardow

X.

do pewnego momentu. My swego czasu Southshore zmietliśmy z powierzchni ziemi

My regularnie pijamy tam piwo . Wystarczy obstawiac fp by highlvlowcow co z IF przyjezdzaja dorwac

jasne, ze tak jest po obu stronach, kwestia przypadku po prostu (np moze sie dopiero zbierac grupka na raidzik i bija co popadnie dla rozkrecenia zabawy :>, to normalna sprawa)

zreszta, sam nie raz kampilem na cialkach hordy, ktora mnie wnerwila ;P, chociaz z reguly macham i robie swoje -> pomagam gildii albo moje questy

ale wiadomo jak jest, w pvp nie ma reguly :>

nie mniej mam wrazenie ze na deathwing horda bedzie czesciej pochylona ;P

chociaz roznie to bywa -> 2 dni temu horda doszla w IF do krola

czy tych 2 gosci wczoraj przed winter nie chcieli salutowac?

Fabianek, nie wiem o kim mowisz, ale ja wczoraj w Everlook sobie stalem przy ognisku i sie hahalem z kazdego allianca ktory wszedl do miasta.. co ktorys mnie zaatakowal to straznicy sie na niego rzucali W koncu sie wkurzyli i chyba z 10 stanelo przy mnie i lup lup.....no i straznicy mi nawet nie zdazyli pomoc hehe

Potem usiedlismy wspolnie przy ognisku i pilismy piwko

p.s. ze nie wspomnie ze ja macham do Fabianka a ten zaczal pluc
oj nieladnie Fabianek tak sie zachowywac :> wstydz sie :>

wiesz wpadlem do winter jak byly twoje zwloki



nie przeinaczaj ja ci zrobilem /wave ty mi /lol /lol /lol /lol wiec ja wtedy /spit a dalej to juz bylo /wave vs /wave tak czy siak milo bylo spotkac kogos z forum nawet hordziaka


* - winter = evelook