MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Honorowi Przeciwnicy (nominacje Fair Play)
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=13049
Strona 3 z 4

Autor:  Deshroom [ 18 maja 2005, 14:20 ]
Tytuł: 

Flacha napisał(a):
Nie przekrecaj moich slow i przeczytaj ze zrozumieniem o co sam innych zawsze prosisz. Chodzi mi o samo podejscie do gry tej czy innej a nie to ze jestes kowalem ,zolnierzem ,czy krawcem. Samo podejscie do gry mmorpg jako ze jest to gra z innym czlowiekiem , ma duzo z tego jakim jestes czlowiekiem itp. Mow sobie ze tak nie jest ale to prawda. Zwroc uwage jak rozne sa postacie i jak roznie sie zachowuja. Samo to swiadczy o tym ze prowadza je zywi ludzie i w jakis sposob pokazuja samych siebie w swiecie WoW.
dla mnie to bzdura ...
nie sądze zeby ktoś kto wybrał Rogue był lajdakiem i atakując Ambushem odkrywał swoją zdradziecka i podstępną nature z RL :lol:

Autor:  Flacha [ 18 maja 2005, 14:26 ]
Tytuł: 

Moze nie doslownie ale w jakims stopniu napewno.

Autor:  Deshroom [ 18 maja 2005, 14:29 ]
Tytuł: 

Flacha napisał(a):
Moze nie doslownie ale w jakims stopniu napewno.
masz swoje zdanie a ja swoje. mozesz postowac swoje a ja swoje. napisz zamiast "napewno" "moim zdaniem napewno"

bo moim wciąz to bzdura :wink:

Autor:  Bodziu [ 18 maja 2005, 14:30 ]
Tytuł: 

Ano widzisz, dla niektorych jest to pierwszy mmorpg, wiec nie maja bladego pojecia o tym ze graja wlasnie z ludzmi i w sumie na nich jakos oddzialywuja, patrza na WoW jak na normalna gre w krorej mozna wszystko zrobic, coz ... Blizz tak zrobil a inni to wykorzystuja.
W sumie nie ma sensu sie niektorymi dewagowac, gdyz oni i tak zrobia jak sami uwazaja, czy to bedzie zgodne czy nie z ogolnymi zasadami moralnymi itp. Nie ma wiec sensu im tego tlumaczyc, gdyz oni zaraz ci tysiace kontrargumentow wyciagna, od tych najbardziej prostackich do tych bardziej skomplikowanych, samo zycie.
Najwazniejsze jednak dla mnie jest to aby wynosic z gry fun, niezapominajac jednak o tym iz gramy z dziecmi, mlodzieza a nawet doroslymi i nie sa to tylko plastelinowe postacie w grze, ale takze ludzie, ktorzy zyja, czuja i reaguja.

Have a nice FUN :)

Autor:  Huragan [ 18 maja 2005, 14:47 ]
Tytuł: 

Bodziu napisał(a):
nie sa to tylko plastelinowe postacie w grze, ale takze ludzie, ktorzy zyja, czuja i reaguja.


dla mnie wy wszyscy w grze i tutaj na forum jestescie tylko pikselami :) wylacze kompa i was nie ma :)

Autor:  RoozTer [ 18 maja 2005, 15:30 ]
Tytuł: 

Jestem rogue in game. A w normalnym rl jestem dresikiem bez gimanzjum i oczywiscie przy sobie zawsze nosze "kose" oraz podrecznego "bejzbola" [mace in game] ktorego uzywam po ambushu i poprawiajac backtabem ze scyzoryka [dagger in game]. Sinister strike sobie zmakrowalem pod lokciem co bym sobie szybko kozika na palke przerzucal w niedogodnej sytuacji. Oczywiscie jak widze kogos zmeczonego to na dobicie ambush albo CS mu w glowke co by nie uciekl jak nie mam przy sobie siatki albo trucizny [bieda - pieniazkow nie ma bo nowe "adaski" kupilem co 1 do crita daja]. Grinduje zazwyczaj na guardach, niezle dropy i kaska, co prawda uzbrojeni w palki i giwerki ale zazwyczaj uciekaja jak ide z party lupnac co nie co, bo dropy calkiem niezle [jakis gun albo mace czesto wypadnie]. Ostatnio raidowalismy "Protectora" - instance gdzie ludzie nadmiernie sporzywaja alkochole i czesto sa agresywni] udalo nam sie polozyc bossa ale musielismy sie pozniej HS-owac bo masa guardow na mountach przyjechala a co poniektorzy nawet na epickich. Zwykly moj dzien to grind HK na rynku [czytaj przy flight pathie]. Jak widzicie zycie irl rogue jest ciezkie, nie jest tak rozowo, w grze i w zyciu prawie tak samo ...



To tak sarkastycznie dla wtajemniczonych ...


8)

Autor:  Dwutlenek [ 18 maja 2005, 15:31 ]
Tytuł: 

Cytuj:
bo masa guardow na mountach przyjechala a co poniektorzy nawet na epickich


:lol: :lol:

Autor:  zderzaq [ 18 maja 2005, 15:33 ]
Tytuł: 

Gram szamanem ale w realu niestety nie stawiam totemów .... :cry:

Jakbym miał psa to on by je stawiał :D :D

Autor:  RoozTer [ 18 maja 2005, 15:38 ]
Tytuł: 

zderzaq napisał(a):
Gram szamanem ale w realu niestety nie stawiam totemów .... :cry:

Jakbym miał psa to on by je stawiał :D :D


Nie no pobiles mnie :lol:

Autor:  Dana [ 18 maja 2005, 19:20 ]
Tytuł: 

Cytuj:
A czy nie uwazasz ze takie zachowanie w grze, rodzi w tobie to czego normalnie nie zrobilbys, moze w koncu przelac sie do RLa.


Błąd młody Padawanie, właśnie dzięki temu niewyprawiam takich rzeczy w realu :] Wiesz, takie odstresowywanie się, kiedyś jakiś naukowieć powiedział że partyjka quake3 dziennie korzystnie wpływa na układ nerwowy i ogólne samopoczucie. Poza tym, uważam że jestem na tyle normalnym człowiekiem że niewyjde nagle w sylwestra na dwór i nie zaczne lać tańczących ludzi po twarzach.

FIN

Autor:  Kazar [ 19 maja 2005, 09:54 ]
Tytuł: 

Choc niektorym by sie to przydalo :]

Kiedys czytalem, ze nabjardziej niebezpieczne sa przygodowki, a quake'i i inne tego typu jak najbardziej, pelny relaks. :)

Autor:  Flacha [ 19 maja 2005, 12:18 ]
Tytuł: 

Ja nie twierdze ze to co robisz w grze bedziesz robil w realu ale w jakims nawet malym stopniu twoje zachowanie w grze odzwierciedla ciebie samego. Jesli by tak nie bylo to gry mmorpg nie mialy by sensu istnienia. One bazuja wlasnie na roznorodnosci ludzkich charakterow i osobowosci. Dlatego te gry sa tak wciagajace bo przyciagaja nas tym ze gramy z zywymi ludzmi a nie maszynami. Komputer jest przewidywalny a czlowiek nie poniewaz kazdy jest inny i inaczej zareaguje na dana sytuacje.

Ja np. wybralem Druida poniewaz jest dla mnie uosobieniem spokoju i straznikiem natury w swiecie WoW nie wazne czy jest z Hordy czy Przymierza. Oczywiscie nie mowie ze wszyscy tak zrobili ale kazdy wybral jakas postac ktora mu pod takim czy innym wzgledem pasowala.

Tak jak napisal Deshroom to tylko moje skromne zdanie a wy macie swoje. Zaznacze jednak ze moje zachowanie w grze w duzym stopniu odzwierciedla to jakim jestem czlowiekiem i zle bym sie sam ze soba czul jesli bym robil cos wbrew sobie :).

Ok nie mecze was juz wiecej swoimi wywodami :wink:

Autor:  Dwutlenek [ 19 maja 2005, 13:03 ]
Tytuł: 

Myślę dokładnie to samo. Nie można się odciąć od zachowania w grze.
To co robimy w grze w DUŻYM stopniu wynika z charakteru.

Autor:  Flacha [ 19 maja 2005, 13:29 ]
Tytuł: 

I wlasnie o to caly czas mi chodzilo :)

Autor:  Huragan [ 19 maja 2005, 13:42 ]
Tytuł: 

Dwutlenek napisał(a):
To co robimy w grze w DUŻYM stopniu wynika z charakteru.


nie zgodze sie zupelnie. gra wymusza pewne zachowania, ktore w realu nigdy by nie mialy miejsca... jesli ktos jest inteligentny to potrafi rozroznic gre od reala.. a glupiemu bedzie sie to mieszac :)

Autor:  Flacha [ 19 maja 2005, 14:06 ]
Tytuł: 

Wiadomo ze w grze robisz to czego w realu nie zrobisz..po to sa gry wlasnie. Chodzi mi o to (napisze to juz chyba 3 raz) ze kiedy grasz w WoW to duzy wplyw na to jak zachowujesz sie jak rozmawiasz z innymi graczami czy im pomagasz czy nie ma to jaka masz osobowosc i charakter; np. osoba samolubna i zlosliwa na pewno nie pomoze ci w zyciu jak i w grze ...takie przypadki mozna by mnozyc..o to mi wlasnie chodzi. I nie mowie tu o mieszaniu sie rzeczywistosci z gra bo to juz jest choroba. Caly czas zle interpretujecie to co chce przekazac. ale trudno taki moj los :)

Autor:  Huragan [ 19 maja 2005, 14:29 ]
Tytuł: 

Flacha napisał(a):
. Chodzi mi o to (napisze to juz chyba 3 raz) ze kiedy grasz w WoW to duzy wplyw na to jak zachowujesz sie jak rozmawiasz z innymi graczami czy im pomagasz czy nie ma to jaka masz osobowosc i charakter; np. osoba samolubna i zlosliwa na pewno nie pomoze ci w zyciu jak i w grze ...


no tak, masz racje.

Autor:  Flacha [ 19 maja 2005, 14:32 ]
Tytuł: 

no nie Huragan przyznal mi racje :wink: hehe

Autor:  Huragan [ 19 maja 2005, 14:33 ]
Tytuł: 

Flacha napisał(a):
no nie Huragan przyznal mi racje :wink: hehe


bo wreszcie zalapalem o co ci chodzi :)

Autor:  Flacha [ 19 maja 2005, 14:40 ]
Tytuł: 

no to dobrze moze i reszta teraz zalapie :)

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team