gralem dzis na bg ponad godzine magiem. totalna rewelacja dla maga aoe aoe aoe meeeeeeeega zerg takie wrazenia ze az nie chce mi sie opisywac co sie dzieje ;] teraz zaluje ze magiem nie gram innym klasom z tego co widzialem jakos tak dobrze tam nie idzie

Root, starfire, /yawn , /yell Neeeeeeeeeeeext!

Kocham magow ktorzy biegaja i sraja aoe na lewo i prawo, szybko padaja, 0 skilla, szybki hk

Widzialem dzisiaj kilku takich cwaniaczkow, padali jak muchy po pierwszym AE

zależy jaki mag mnie razowy (razorback z tego forum) raz zadziwił. Pakujemy się do windy w UC, a tam 3-4 alliance. Razowy zaczął latać dookoła spamując jakieś aoe i póki zdążyłem wyciągnąć swój miecz to nie było co z nich zbierać. Świetna akcja.

Ale czytając post kehu który myli podstawowe pojęcia to mniemam, że skillem nie błyszczy.

jasne ze jak wpadnie mag co ma arcane explosion tylko castowane to padnie, ale wystarczy instant i juz nie ma latwo.....

juz.

podpowiem ze 1szy raz w zyciu gralem magiem na tym test servie ale magiem gra jest bardzo ladna i kolorowa

Bo mag w team PVP rzadzi, ale tylko gdy:
a) nie ma strasznie długiej walki (czytaj: starczy mu many)
b) ma support (czytaj: przede wszystkim wiedzacego o co chodzi priesta)

emesio

ps. aktualnie respecnalem sie na 28 arcane / 23 fire, i musze przyznac, jest ciekawiej niz 18 arcane / 33 fire.

Emesio - lvluje swojego na 18/33 arcane/fire (gdyz jest wygodnie przy grindowaniu, aczkolwiek zastanawiam sie coraz bardziej nad kilowaniem kilkoma mobami naraz ) ale potem na 60lvl, na pewno po tym co widze co sie dzieje, respecne na taki sam rozklad jak ty a po tym filmiku jak resniety mag wraca do instance i zalatwia raid, to praktycznie wszyscy na zergach Magowie tak robia LOL, ale skuteczne, jakby to powiedziec, hmm... Arcane Explosion ROX

Każde party, które da się rozwalić magowi z arc expl to są no skille... Sorry, ale taka prawda, może kłuje w oczy, ale tak jest.

Przede wszystkim jak jakiś mag zbliża się do większej grupy to chyba nie trzeba geniusza żeby domyśleć się, co ma zamiar zrobić? Wystarczy wtedy jeden priest lub inny mag który zcounterspeluje takiego łosia i po zabawie.

Nawet warlock może pomóc ze swoim debuffem który sprawia że inst arc expl przestaje być instant ;]

Nawet głupi stunt bez problemu niweczy zamiary takiemu magowi, bo musi się on zblinkowac z grupki potencjalnych ofiar... A jeżeli już absolutnie nic nie możemy poradzić to wtedy wystarczy się rozproszyć i po sprawie tez jest ;]

inst. Arc expl przydaje się tylko do PvE i do totalnie nieskoordynowanego zerga ;] Bo w bardziej zorganizowanych walkach po prostu nie ma racji bytu (przynajmniej nie jako mas aoe, bo w dalszym ciągu przydaje się do np. błyskawicznego wykończenia kogoś low on hp jak resztę instantow mamy na cd, albo do wykrycia rogów, itp. itd….

Cóż. Chwilke pobrykalem druidem (a jak) po battlegroundsie i powiem szczerze ze mi sie nawet spodobalo. Mapa jest dosc obszerna ograniczenie graczy po 2 stronach - (żegnajcie swawolne zergi w TM) i dosc ciekawe opcje do wyboru. Mozesz szturnowac straznice wroga - zajmowac cmentarzyk czy nawet wykonywac questy wewnatrz instance - przykaldowo zabijanie jakichs tam krasnoludow saperow (po stronie hordy oczywiscie).

Starcia sa a i owszem ale juz nie w grupach 80/80 - ludzie sa bardziej rozproszeni po calej mapie.

Fakt faktem ciezko sie na testa wbic- wczoraj po 20 bylem 5xxx w kolejce ale dzisiaj o 7 rano udalo sie bez czekania.

Czekam z niecierpliwoscia na patcha 1.5

LOL !
Goatus - masz kupe racji w tych jakze pieknych zalozeniach, ale jak to by powiedziec, troche utopijnych, gdyz w walkach SS vs. TM nie ma skladnej wallki, sa tylko zergi, w naszej gildii jak robimy takie eskapady, to gracze w raidzie sa tylko i wylacznie z naszej gildii, a uzywajac TSa mozna naprawde taki atak pieknie przeprowadzic, choc i wtedy jest ciezko zapanowac nad cala sytuacja, a to dlatego iz nie znamy zamiarow ani poczynan wroga. W takich walkach naprawde jest malutko czasu aby zapanowac nad okolo 60 osobami, oczywiscie w raidach typu 10vs10 spokojnie mozna planowac (fajnie bedzie wlasnie w BG ), tu natomiast wszystko jest intuicyjne. Tak tez takie planowanie jest do bani, przyklad ostatnio doszlo do konfrontacji, normalnie jak pod Grunwaldem - LOL, i co ? z tylu wysunelo sie 4 magow do przodu i wlasnie AE zalatwili polowe ludzi, ciekawe jak namierzyc nagle zblizajacych sie Magow ?? Kontrola wcale nie jest taka prosta, chyba ze kazdy bedzie kryl przypisanego mu wroga jak na meczu pilkarskim, co raczej jest mozliwe no 1% (tak dla tych niesamowicie skoordynowanych ). Reasumujac teoretycznie ladnie mozna wszystko zaplanowac, natomiast panowanie nad kilkudziesiacioma ludzmi jest niesamowicie trudne i malo przewidywalne, ot cala filozofia
Ale miejmy nadzieje ze BG naucza graczy gry zespolowej pomiedzy dwoma frakcjami co w przyszlosci bedzie skutkowalo dobrym raidem wiekszej ilosci graczy

Popieram Bodzia.
"My toughts exactly"

Koordynowac mozna grupe 5 osobowa. A kazda grupa moze miec inne zadania (jedna zabija straze, druga szuka magow itp) i tak w toerii caly raid zorganizowany

No właśnie zastrzegłem, że to, co powiedziałem nie tyczy się kompletnie nieskoordynowanego zerga. Chociaż nawet jak jestem, w Hillsbrad i widzę jak jakiś hordziak wali arc expl to cs i po sprawie... Co do targetowanie to jak sie jest w polu rażenia takiego maga to wystarczy esc kliknąć i już nam się pięknie zaznaczy z następnym arc expl.

Problem w tym, że teraz większość ludzi nie dba, co dzieje się z innymi graczami twojej frakcji stojącymi obok… Teraz nawet często jest tak ze jak 10 metrów dalej stoi mag a kiedy w grupę wleci jego odpowiednik z przeciwnej frakcji i spamuje arc expl to tamten nawet się nie przejmie tylko dalej zajmie się nukowaniem swojego celu. To samo tyczy się priestow, stoją sobie z tyłu, walą te swoje cursy i inne badziewia, a już zupełnie ich nie obchodzi żeby zdjąć z kogoś curse czy innego dota. Dochodzi do absurdalnych sytuacji ze umiera się w samym środku grupy 40 graczy swojej frakcji…

Taki jest przykry efekt tego, że większości na niczym nie zależy tylko na HK…

Moim zdaniem, BG to będzie dla 90% populacji ogromny szok…, bo solo i bez wsparcia i współpracy nic się nie zdziała. Co z tego że np. sami zabijamy mase wrogów kiedy np. przeciwnik przejmuje kolejne ważne lokacje przez brak współpracy naszej strony i w efekcie wygrywa cała rozgrywkę BG za co też są dodatkowe cp jak mniemam….

Oj będzie płacz…

Raczej porzadne granie i skillowanie, a nie bezmyslne klikanie A co za tym idzie trudnosc i wiekszy fun

oby ...

moze ktos napisac wiecej o tym trybie ctf ??

jestem nim zainteresowany z powodu przeszlosci (z zalem opuszczalem/opuszczam UT )

//edit
nie wklejac mi newsow
chodzi o wrazenia :>

CTF zawsze mi sie podobal w Q3/UT wiec pokladam duze nadzieje ze w WoW bedzie rownie grywalny.
Martwi mnie tylko balance.
Paladyn z flaga, zaklada buty ucieczki (^_^) + swiftness potion + shield = win
WTF?

flaga + shield +hs ?

w sumie CTF da się zrobic z dobrym teamem w góra 7 minut. I troche się nudzi po jakimś czasie.. wczoraj grałem sobie i jeżeli nie masz wymagającego przeciwnika to szybko kończysz a wiadomo że jak jest za łatwo to jest nudno

spokojnie
to dopiero poczatki
na pewno porobia sie teamy, ze zeby wygrac to naprawde trzeba bedzie sie niezle napocic :> - to raz
a dwa diablo kids nie maja pojecia co to ctf , wiec pewnie wlaza, staraja sie zabic wszystko co sie rusza i jest na czerwono, po czym widza ze cos jest ku..a nie tak bo zabili 30 a przegrali , lub tym podobno zachowania

poza tym nie kazdego interesuje czysta wyzynka ze standardowych BG (zerg tam bedzie sie roznil troche od zerga w TM ;P -> bedzie jakis cel )

mam nadzieje ze tego ctfa zrobia z glowa i przypuszczam ze nie bedzie mozna uzyc potka ze speedem jak sie ma butki, lub sie zniosa (tak jak to z armorkami bywa, mocniejszy kasuje slabszy itp)

ps. ciekawe czy ONS (ut2k4) tez wrzuca, bo poki co to tak se mysle ze beda wrzucac najlepsze tryby ze wszystkich gierek (ctf roox )

ps2. no i ciekawe jak rozwiaza problem party lub raidu, gdzie jest zgrana druzynka 10 osob , poki co podobno ludkowie sa rozwalani po roznych instancach

Ta, na przyklad Deathmatch. Najlepiej - start bez broni / spellów, najpierw trzeba pozbierać po mapie. To by byla piękna jatka.

emesio