MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Battlegrounds w przyszlosci wg. Blizz...
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=13251
Strona 3 z 4

Autor:  Paczyk [ 25 maja 2005, 09:51 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Diablo 2 (szczególnie później: w LoD). Wtedy ciągle każda klasa miała swoje pięć minut.


Z tego co pamietam to wszystkie "pieciominotowki", od samego poczatku, nalezaly do amazonki (jesli chodzi o PvP).

A co do wywazenia klas w PvP w WoW'ie to Blizzard odwalil kawal dobrej roboty , tylko nad wojami jeszcze musza popracowac bo oni wyraznie odstaja, nastepne 2 patche maja podobno cos zmienic w tej sprawie.
Nie mowie ze wywazenie postaci jest idealne , jednak jest osagniety poziom gdzie PvP i 1v1 ma sens miedzy wiekszoscia klas a to naprawde jest spore osagniecie.

A co do taurenskich szamanow , przeciez wszyscy wiedza ze maskotka Blizzarda jest krowa :D

Autor:  SwenG [ 25 maja 2005, 09:56 ]
Tytuł: 

Wojownik odstaje ? Od czego ? Zapominasz o podstawowej rzeczy jaką jest build. Wojownik z arms/furry nie jest łatwym przeciwnikiem. To równie dobrze możesz powiedzieć, że prieści są cienkie bolki w pvp (mimo iż tak nie jest) bo holy w 1vs1 sobie rady nie daje.

Autor:  Paczyk [ 25 maja 2005, 10:27 ]
Tytuł: 

Cytuj:
...arms/furry nie jest łatwym przeciwnikiem.


Jesli ma 2 zestawy :2-h i 1-h + tarcza , ma builda arms/furry (full Crit) i dobry sprzet (klasa chyba najbardziej zalezna od ekwipunku) oraz gdy prowadzi go ktos kto wie co robi to woj rzeczywiscie jest trudnym przeciwnikiem. Jednak gdy mowimy o 60lv i 1v1 miedzy dwoma doswiadczonymi graczami to woj nie ma wiekszych szans z wiekszoscia postaci. Taka jest smutna rzeczywistosc na dzien dzisiejszy , jednak tak jak mowie , koleje patche moga (miejmy nadzieje) to zmienic.

Cytuj:
...prieści są cienkie bolki w pvp...


Wedlug mnie to wlasnie priest jest jedna z najlepszych , o ile nie najlepsza postac do pvp. :)

Edit: Sorry za ortografie.... :-?

Autor:  sirek [ 25 maja 2005, 10:37 ]
Tytuł: 

najleprzy powiadasz... cziz... a może najlepszy...

Autor:  Dwutlenek [ 25 maja 2005, 10:50 ]
Tytuł: 

sirek napisał(a):
najleprzy powiadasz... cziz... a może najlepszy...


No już się nie czepiaj ;)
przecież to wyjątek.

Autor:  SwenG [ 25 maja 2005, 10:51 ]
Tytuł: 

Paczyk sam sobie przeczysz w swojej wypowiedzi. Najpierw mówisz, że rzeczywiście woj jest trudnym przeciwnikiem a następnie opowiadasz że jednak nie jest. Zdecyduj się na jakąś wersję ;) Ja uważam jak już wcześniej napisałem że woj z buildem na pvp dużo może i nie sądzę że istnieje potrzeba kolejnego wzmacniania tej klasy. To, że warriorzy respecnięci na def płaczą że dostają w pvp nic nie znaczy. Albo rybki albo akwarium.

[edit] Dwutlenek ?!? jaki wyjątek, to normalne zasady stopniowania.

Autor:  Archon [ 25 maja 2005, 11:25 ]
Tytuł: 

Ja jak widze woja w valorku i reaper w lapie to moge sie tylko modlic zeby mi co hit vengence sie wlaczalo bo bez tego to moze pol energi mu zjade :) a jak to juz jest ork to 90% wpierdol bo rezistuje moje stuny :)

Autor:  Mark24 [ 25 maja 2005, 11:28 ]
Tytuł: 

to ktoś jeszcze używa valora :o

mój leży w banku, noszę 3 części ;)

Autor:  Paczyk [ 25 maja 2005, 12:19 ]
Tytuł: 

SwenG , moze rzeczywiscie zle sie wyrazilem , powinienem napisac ze "nie jest bezanadziejny" albo cos w tym stylu. Mam na mysli to ,ze jesli ktos ,grajac wojem , nie spelnil wszystkich wymienionych wczesniej waronkow to ja jako mag (arcane/fire) rozwalam go w kilka sekund , zbytnio sie nie przemeczajac (nawet woja kilka lv wyzej).
W przeciwnym wypadku natomiast , musze sie troche napocic zeby z nim wygrac , jednak mimo wszystko (na 40+lv ) z 7 na 10 walk to ja wychodze zwyciesko mimo ze jeszcze ciagle sie ucze bo czytalem ze 9/10 to standart dla doswiadczonego gracza na moim lv.
Kumpel ma Palladyna na 60 i z wojow sie smieje (chociaz ostatnio dostal w dupe 2 razy pod rzad :P ) , to samo inny znajomy mag na 60.
Kilka patchy temu , slowa "woj PvP build" (oczywiscie nie chodzi mi o bete ;) ) wywolywaly smiech na sali , teraz jest lepiej , jednak to ciagle za malo.

Autor:  emesio [ 25 maja 2005, 12:28 ]
Tytuł: 

Paczyk napisał(a):
W przeciwnym wypadku natomiast , musze sie troche napocic zeby z nim wygrac , jednak mimo wszystko (na 40+lv ) z 7 na 10 walk to ja wychodze zwyciesko mimo ze jeszcze ciagle sie ucze bo czytalem ze 9/10 to standart dla doswiadczonego gracza na moim lv.


No widzisz. 40 lvl to niestety nie jest wyrocznia. W zakresie 0 - wczesne 60 magowie rządzą, tylko że przy 60 mag praktycznie kończy się rozwijać, a warrior dopiero zaczyna dostawać kopa...

Nie zdziw się jak odstaniesz Mortal Strike za 1800, mając 3000 życia :)

emesio

Autor:  k-2 [ 25 maja 2005, 12:35 ]
Tytuł: 

jezeli chodzi o skil do przerywania castowania to u woja ma on 2 min coodown natomiast u rogue Kick ma tylko 10 s wiec przydaloby sie jakos to wyrownac, tym bardziej ze war musi zbudowac rage na tego skila a rogue tylko odczekac

Autor:  Mark24 [ 25 maja 2005, 12:38 ]
Tytuł: 

woj ma dwa skille do przerywania castowania:
shield bash - 12s cooldown
pummel - 10s cooldown

Oba na tym samym liczniku. Czyli użycie jendego z nich włącza nam cooldown na drugi.
Nie wiem skąd wziąłeś te 2min???

Autor:  Paczyk [ 25 maja 2005, 12:39 ]
Tytuł: 

Cytuj:
No widzisz. 40 lvl to niestety nie jest wyrocznia. W zakresie 0 - wczesne 60 magowie rządzą, tylko że przy 60 mag praktycznie kończy się rozwijać, a warrior dopiero zaczyna dostawać kopa...

Nie zdziw się jak odstaniesz Mortal Strike za 1800, mając 3000 życia


Nie wiem jak jest na 60lv ale z tego co widzialem i czytalem to nawet jak jakims cudem woj zdola dojsc i uderzyc maga to i tak wiekszosc wyladuje na mana shieldzie lub (calosc) na ice block'u a potem tylko blink i papa.

Jednak masz racje , tak jak napisalem wczesniej woj jest ze wszystkich klas najbardziej zalezny od sprzetu , ma to swoje wady jednak tazke i zalety , o najwazniejszej wlasnie wspomniales.

Autor:  Huragan [ 25 maja 2005, 12:40 ]
Tytuł: 

k-2 napisał(a):
jezeli chodzi o skil do przerywania castowania to u woja ma on 2 min coodown natomiast u rogue Kick ma tylko 10 s


u szamana 6 sekund :)

Autor:  k-2 [ 25 maja 2005, 12:43 ]
Tytuł: 

Mark ja mowie o batle stance a ty o defence

Autor:  Mark24 [ 25 maja 2005, 12:49 ]
Tytuł: 

pummel jest z berserk stance
shield bash z defence stance


w battle stance tak naprawdę nie ma nic by zastopować castowanie. Ale battle stance jest dobre na innych melee - czyli np. na pladynów czy rogue. Hunter - switchujesz pomiędzy battle a berserk. Klasy castujące - po charge jak się uda praktycznie cały czas w berserk.

Mag by ostro dostawał w dupsko gdyby nie jego jeden skill - blink który może zrobic nawet zestunowy. To boli warriorów, bo nawet po charge, potem intercept (30s cooldown) warrior najczęściej ma problemy z dorwaniem dobrego maga.

Autor:  Bodziu [ 25 maja 2005, 12:57 ]
Tytuł: 

Mark - gdyby tego Mag nie mial wlasnie w takich przypadkach to raczej, w wiekszosci przypadkow by dostawal w d... nawet ten super dmg gowno by mu pomogl :/ Pamietaj ze Mag to caly czas szmaciarz :)

Autor:  Alekde [ 25 maja 2005, 13:04 ]
Tytuł: 

Miałem się nie wypowiadać, ale co tam :). Parę dni temu, może z tydzień z kolegą z gildii, Deshroom'em dyskutowaliśmy o tym jak Kane zabija. On mówił o 3 ciosach ja, że więcej i że to jest niemożliwe nawet przy jego ponad 30% na crita. Tez miałem lekki dylemat z magami jak miałem 45-50 lvl. Teraz mogę powiedzieć tylko tyle, że jedyną wredną klasą dla warka, który nie stosuje potków ochrony przed shadow jest priest. Nie mam jeszcze mega sprzętu - fakt warek jest klasą totalnie uzależnioną od sprzętu i mam 58 lvl (wczoraj miałem 57). Dokonanie wczoraj testując Recklessness, bo to jest na szmaciarzy. A więc dwa ostatnie dni i mówię tu o postaci która nie ma dobrego sprzętu (build 31/20 na razie 31/18). Druid walka, 60 lvl oczywiście on zaczyna root, ja trinket, zmiana na zerkera, włączam recklessness 3 ciosy dosłownie, koleś (szok) się uleczył na maxa i w miśka, 5 ciosów, i duże zdziwienie na jego twarzy. Myślę sobie to było oszukiwanie to special z 30 min cooldown. Poleciałem po kwiatek do felwood +5% do crita, butelka MG +2%. razem dało mi to ok 28-31 w zerkerze :). Dwa dni to i ja na 57, mag 60, 2 x druid 60, hunter 59,60,58, 5 x rogue 60, 3 x 60 pala to co mnie wkurza najbardziej to jak włącza tarcze i kamień ;-(.Największa radość priest shadow 60. [w tej walce zostało mi 3-4% życia leciałem na pocie i użyłem kamienia od warlock'a]. Nie jestem jakimś na razie pro graczem, bo pro to są 2 panowie z GrimSoul Legion imion nie będę podawał oraz Kane, który na razie zawiesił konto. Jednak wiem na pewno, że taki warek jak Kane (z jego itemami) zabije każdego w 3-4 ciosach lewą ręką. A co do maga to schemat jest taki ze po owieczce leci się do maga i zakłada mu się PH on wali novę (to standard), my trinket i intercepta i tu się walka kończy z każdym magiem nawet jakby nie wiem jak był potężny. Myślę, że tuningowanie warka było by złym pomysłem, mimo ze sam gram warkiem z powodu tego, że są co raz lepsze itemy. I jeśli teraz padają ciosy 1k,1,5k,2k to po co go poprawiać ?

Pozdrawiam

Jest wielu warków, zazwyczaj tej klasy jest najwięcej razem z rogue ale większość w ogóle nie zna możliwości swojej postaci. Po daniu trinketow warek stał się kosmiczny. Acha IS nadal działa i daje stuna, którego się nie da zdjąć i ma go tylko warek więc taki stun i stoimy :), a trinket nie działa. Może to i bug ale do wykończenia kolesia się nadaje walimy przed końcem odbiegamy wjazd z intercepta i 3 ciosy z kasacją na końcu :)

@Paczyk - jak cię złapie dobry warek to się zdziwisz jakim spacerkiem będziesz dla niego. Wielu magów już się przejechało... ale zawsze znajdą się ludzie którzy będą płakać. Prawda jest taka, że warkiem nie jest łatwo wygrać i trzeba mieć talent, a nie tak jak innymi klasami wciskać 3-4 przyciski też grałem magiem i palą :D

Autor:  Mark24 [ 25 maja 2005, 13:09 ]
Tytuł: 

dobry mag po intercepcie robi blink, musi zrobić, frost nove moze zrobić dopiero jak stun zejdzie czyli po 3s. Do tego nie bierzemy pod uwagę potów.

Inna sprawa, że na magów mozna zmienić ubranko. Z tego co się chwalił Rebellion od nas z gildii w secie do tankowania w MC ma 5700HP (z fort i może kapeluszem) i ~170 fire resist. A ten resist trochę może magów zaboleć ;)

Autor:  Alekde [ 25 maja 2005, 13:14 ]
Tytuł: 

Więc mowie ze nie używasz intercepta. Tylko i to działa zawsze, przynajmniej ja trafiam na takich magów. Ze po owieczce łąduą mi gigantyczny damage, ja do nich biegne oni ładują dalej dobiegam i oni walą frost i blink aby mnie wykonczyć. Trinket i intercept i koniec walki. Taki schemat. Nie ma blinka nie ma novy, jest mag i warek w zerkerze. Fakt może się zdarzyć inst owieczka jak mag jest intelgentny i dalej sie bawić ale kiedyś ktoś wygra. Poza tym są poty absorba banalne do zrobienia fire/frost/shadow.

Pozdrawiam i więcej nie bede pisał o warku.
Dla mnie to najlepsza postać... i widze sens grania po 60 lvl bo warek od 60 zaczyna naprawdę cieszyć się tą grą :)

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team