MMORPG.pl :: Zobacz wątek - Rola warlocka w teamie/raidzie po 60tce

Kedrigen napisał(a):

tak sie tez da :> od 1.5 (chyba) shardy sa tak samo przyznawane jak sie zrobi HK jak z mobkow

to jest teoria.

w praktyce .... powodzenia.

chyba zartujesz. z tym renew na trzy lata. Nawet zakładajac ze nie masz Bane.
60 sekund/3 = 20 SB, to razy 370 mana o ile pamietam, = 7400 mana. Ja mam jakies 6.5k raid buffed w nie-dmg gear, ale nawet pominmy to. (w +dmg, mam 4.5k mana)
first aid to raz na 60 sekund. I 2k hp, co bedzie jakies z improved life tap, 2400 mana. Jeden renew to bedzie jakies 800-900 hp, jakie 1100 mana. Uzywajac SB, to ty to wypstykasz w pol minuty.

Nieprawda. Zgodziłbym sie tylko w przypadku hellfire. SB ma duzo gorszy stosunek mana/dmg od frostbolta.

zakładajac brak talentow w obu przypadkach (co mocno jest na niekorzysc maga) i branie dolnej granicy dmg (nie powinno miec znaczenia, a nie chce mi sie dwa razy liczyc)
sb rank 9 to 455dmg/370 mana = 1.23 dmg z 1 many
frostbolt rank 10 to 429dmg/260 mana = 1.65 dmg z 1 many

lepiej niz cleanse-bot. ;-)

ostatni PUG sie troche zdziwił, jak sobie poszłem, po tym, jak mi powiedzieli, zebym shardow nazbierał, zeby ich summonnac.

Ja daje HSy wiecej niz MT/OT tylko, jak mi obiecaja, ze nastepnego dnia dadza mi 50-slot plecaki. (Tak, jestem niemiły

- i tak umra, jak zlapia aggro)

Potestuje. ;-)

moj fel ma 360 FR z aura paladyna. chociaz jak miał 280, to umierał dosc szybko tez

podstawowe umiejetnosci wymagaja shardow, shardy sa zbyt wazne dla tej klasy a ich uzyskiwanie jest zbyt uciazliwe, jedyna klasa ktora jest tak zalezna od czynikow zewnetrznych, w tym przypadku od summona ktorego aktualnie ma przywolanego, jedyna klasa ktorej waznym elementem sa DoTy, w przypadku walki z klasa melee warlock zwykle nie ma umiejetnostosci ktora pozolilaby mu utrzymac przeciwnika na dystans i

przyznal ze DoTy przerywajace fear nie dzialaja "working as intended" i maja zamiar cos z tym bugiem zrobic

czyli jesli opieracie sie na dotach - to macie przesrane z klasami co maja dispel magic
dla mnie Priesta - warlock - to najlatwieszy przeciwnik

zatem skoro na 8lvlu wiesz juz wiecej o tej klasie niz ja to poprosze o jakies porady wujku Fabianku

owned ... to chyba ze ktos kogos .. no ciezko mi to wytlumaczyc

ale jak ktos kogos "zabije" w widowiskowy sposob to jest owned?

jak kogos skubniesz i ten ktos ma g. do gadania to go ownujesz :wink:

tone shardow mozesz sobie nazbierac na low lewelowych mobach,

detect invisibility jest bezuzyteczna??? rotfl zapytaj rogue co o tym sadzi

Cytuj:

Uhm, zawsze myslalam ze moj SB kosztuje ociupinke mniej

A dmg to przwaznie 500, 600 w gore, do osiemset. Ja mysle ze mam poprostu szczescie.
policze sobie po swojemu, załózmy ze z talentami maga we frost, i loczka w tym co trzeba.

Normalny frostbolt to 260 mana, 3 sec cast, approx 500 dmg w praktyce. Z talentami 0, 5 sec cast mniej , 15% mana mniej, co daje mi 221 mana,
Normalny SB 370 mana, 550-600, do nawet 800 dmg z normalnego SB. Takze 3 sec cast. 348 mana, 2.5 sec cast., kolo 600 normalnego dmg.
Tutaj mag wychodzi na plus., znaczy sie kopnelam ^^
Teraz crit,. Przecietny crit z frostbolta z 100% critical strike bonus to okolo 1200 do 1400.
przecietny crit z SB to jest 1400 do 2k.
[...]
Sama sie w tym pokrecilam, ale dalej mi wychodzi na to ze warlock>mag.

WLasnie pisze z perespektywy Onyxii glownie

W fazie pierwszej o ile ktos czegos nie spsuje, moge sobie lifetapowac do woli bo i tak dmg nie dostaje, a priestom sie nudzi (pol usypia:P)
W fazie drugiej juz tak nie bardzo, na tyle coby wytrzymac jeden lava spit.
W fazie trzeciej to srednio moge, zwlaszcza na poczatku, ale potem jest luz.

Autor:	Kedrigen [ 15 lip 2005, 22:55 ]
Tytuł:
psk napisał(a): Kedrigen napisał(a): tak sie tez da :> od 1.5 (chyba) shardy sa tak samo przyznawane jak sie zrobi HK jak z mobkow to jest teoria. w praktyce .... powodzenia. gdy jest sie na BG i sie na kolesia idzie 10 graczy wtedy mozna zapomniec o robionym przez siebie dmg koles i tak padnie a co do pvp 1vs1 to faktycznie jest to tylko teoria zeby sbierasz shardy

Autor:	Mishima [ 15 lip 2005, 22:59 ]
Tytuł:
nie ma cooldownu, cast time 1.5 sek, oprocz trinketow wprowadzono system "dimishing returns" ktory wplywa na niektore umiejetnosci w grze (fear, seduce, stun i chyba takze sheep) dziala to tak ze nie jestes w stanie, bez przerwy fear'owac przeciwnika, poniewaz po przerwaniu pierwszego feara przeciwnik przez 15sek jest "uodporniony" na kazdy skill uniemozliwiajacy jakiekolwiek dzialania ze strony gracza, zatem taktyka "seduce-sb-seduce-sb" a takze combo "fear-seduce" nie maja prawa bytu poniewaz obie umiejetnosci dzialaja na tym samym "zegarku"

Autor:	redlum [ 15 lip 2005, 23:04 ]
Tytuł:
sheep to chyba nie - przy tym masz wieksze szanse na resist przy kazdej kolejnej probie shieepowania - jak dobrze pamietam 100% resist przy 4 razie myslalem ze z fearem jest tak samo.... ale odnosnie fearu - to i tak najgorszy jest bug graficzny... - jakby wszystko dobrze dzialalo - to by inne niedogodnosci mozna bylo jakos obejsc...

Autor:	Fabianek [ 15 lip 2005, 23:21 ]
Tytuł:
@Mishima nie mnie pytaj o rady tylko warlocka co jest top1 w pvp ja wiem o warlocku tyle co do lv8 oraz tyle co widze w mc

Autor:	Mishima [ 15 lip 2005, 23:25 ]
Tytuł:
redlum w pelni sie zgadzam co do tego buga

Autor:	Chastity [ 16 lip 2005, 10:13 ]
Tytuł:
psk napisał(a): chyba zartujesz. z tym renew na trzy lata. Nawet zakładajac ze nie masz Bane. 60 sekund/3 = 20 SB, to razy 370 mana o ile pamietam, = 7400 mana. Ja mam jakies 6.5k raid buffed w nie-dmg gear, ale nawet pominmy to. (w +dmg, mam 4.5k mana) first aid to raz na 60 sekund. I 2k hp, co bedzie jakies z improved life tap, 2400 mana. Jeden renew to bedzie jakies 800-900 hp, jakie 1100 mana. Uzywajac SB, to ty to wypstykasz w pol minuty. Ja mam 8,5:P I spokojnie żyje na life tap i bandażach. Czy trace jakiś dmg? No właśnie nie bardzo, w koncu inni casterzy nie maja opcji 'infinite mana' ^^ To naprawde wymaga wiecej leczenia, nie mowiac o tym, ze jak zakladasz bandaz, to jestes jakies 3 SB do tyłu. Niezłym rozwiazaniem jest teraz master demonologist, i sacrifice voida. U mnie jest to jakies 160 hp co 4 sekundy + 40 hp co 5 sekund z itemow i demon armor. Generalnie, uwzgledniajac czas, jaki trwa life tap, wychodzi sie na zero, lub lekko na plus - chociaz moze nie do konca, moze to kwestia laga. Bo to bedzie w 20 sekund okolo 960 hp. Jakies 1200 many. A jak sprawdzałem, to mi regen przewyzszał to, co byłem w stanie zuzyc. Hm, dziwne. bede to musial sprawdzic na jakis dluzszych bossach. WLasnie pisze z perespektywy Onyxii glownie W fazie pierwszej o ile ktos czegos nie spsuje, moge sobie lifetapowac do woli bo i tak dmg nie dostaje, a priestom sie nudzi (pol usypia:P) W fazie drugiej juz tak nie bardzo, na tyle coby wytrzymac jeden lava spit. W fazie trzeciej to srednio moge, zwlaszcza na poczatku, ale potem jest luz. Cytuj: Nieprawda. Zgodziłbym sie tylko w przypadku hellfire. SB ma duzo gorszy stosunek mana/dmg od frostbolta. zakładajac brak talentow w obu przypadkach (co mocno jest na niekorzysc maga) i branie dolnej granicy dmg (nie powinno miec znaczenia, a nie chce mi sie dwa razy liczyc) sb rank 9 to 455dmg/370 mana = 1.23 dmg z 1 many frostbolt rank 10 to 429dmg/260 mana = 1.65 dmg z 1 many Uhm, zawsze myslalam ze moj SB kosztuje ociupinke mniej A dmg to przwaznie 500, 600 w gore, do osiemset. Ja mysle ze mam poprostu szczescie. policze sobie po swojemu, załózmy ze z talentami maga we frost, i loczka w tym co trzeba. Normalny frostbolt to 260 mana, 3 sec cast, approx 500 dmg w praktyce. Z talentami 0, 5 sec cast mniej , 15% mana mniej, co daje mi 221 mana, Normalny SB 370 mana, 550-600, do nawet 800 dmg z normalnego SB. Takze 3 sec cast. 348 mana, 2.5 sec cast., kolo 600 normalnego dmg. Tutaj mag wychodzi na plus., znaczy sie kopnelam ^^ Teraz crit,. Przecietny crit z frostbolta z 100% critical strike bonus to okolo 1200 do 1400. przecietny crit z SB to jest 1400 do 2k. A teraz z Arcane Missles^^ 960 dmg , channeling 5 sec. Z talentami to jest..eee. Tak samo. DPS Arcane Missles 192 each sec 550/2,5 (SB cast z talentami) 220 Frost bolt . 450/2,5 daje mi 180 . Sama sie w tym pokrecilam, ale dalej mi wychodzi na to ze warlock>mag. Cytuj: lepiej niz cleanse-bot. ostatni PUG sie troche zdziwił, jak sobie poszłem, po tym, jak mi powiedzieli, zebym shardow nazbierał, zeby ich summonnac. Tez sobie raz poszlam z Onyxii, gdzie bylam moelstowana dokladnie 29 prosbami o summona, a bylam..jedynym loczkiem No i zgadnijcie co sie dropnelo z onyxii..-_- Cytuj: Ja daje HSy wiecej niz MT/OT tylko, jak mi obiecaja, ze nastepnego dnia dadza mi 50-slot plecaki. (Tak, jestem niemiły - i tak umra, jak zlapia aggro) No wlasnie, be selfish, it helps^^ Czasami moi priesci dostaja, albo znajomi, o:P Albo jak ktos zrobi /beg Cytuj: Potestuje. moj fel ma 360 FR z aura paladyna. chociaz jak miał 280, to umierał dosc szybko tez Juz biedakowi nawet fire resist nie pomaga. Chyba fel stamina tez pomogla by niewiele.

Autor:	gelerth [ 16 lip 2005, 11:13 ]
Tytuł:
Mishima napisał(a): podstawowe umiejetnosci wymagaja shardow, shardy sa zbyt wazne dla tej klasy a ich uzyskiwanie jest zbyt uciazliwe, jedyna klasa ktora jest tak zalezna od czynikow zewnetrznych, w tym przypadku od summona ktorego aktualnie ma przywolanego, jedyna klasa ktorej waznym elementem sa DoTy, w przypadku walki z klasa melee warlock zwykle nie ma umiejetnostosci ktora pozolilaby mu utrzymac przeciwnika na dystans i Shardy zaleza od stylu. Tez myslalem ze shadowburn to jest to ale po patchu zrobilem reroll talentow, z praktycznie full destruction na affiction (siphon life) /demonology i moja walka (mob/pvp) wyglada tak...zarzucam wszystkie doty (coa z amplify jak akurat jest), siphona, puszczam succuba, drain life i shadowbolta jak procnie nightfall. Wynik ? wiekszosc walk koncze na 80% zycia, czasmi life tap jak mana spada. Jak sie robi kanal, fear i spkojnie wysysam z goscia zycie. nightfall procuje czasem i 3-4 razy w ciagu walki (czasem w ogole co prawda ) Grinding extravaganza . Praktycznie zerowy downtime. Ale nie mowmy juz tyle o warlockach. Mi pasuje ze jest ich malo i wszyscy sadza ze sa do dupy...

Autor:	Mishima [ 16 lip 2005, 12:17 ]
Tytuł:
problem z DoTami jest taki ze bardzo latwo przerywaja one fear, ktos na forum blizza obliczyl ze przeciwnik z CoA, Coruption oraz Siphon Life na sobie, ma 40% szansy na przerwanie fear za kazdym razem gdy te DoTy zadaja dmg, dodajmy do tego CoA zabugowane w PvP i juz mamy klase z DoTami ktore nie powinna na nich zbytnio polegac, na szczescie (wreszczcie!) blizz przyznal ze DoTy przerywajace fear nie dzialaja "working as intended" i maja zamiar cos z tym bugiem zrobic

Autor:	gelerth [ 16 lip 2005, 12:28 ]
Tytuł:
Mishima napisał(a): przyznal ze DoTy przerywajace fear nie dzialaja "working as intended" i maja zamiar cos z tym bugiem zrobic jak rzucam fear to licze sie z ryzykiem ze kolo odwroci sie na piecie po 2 sekundach a czasami bieeeega i bieeeega

Autor:	redlum [ 16 lip 2005, 12:39 ]
Tytuł:
czyli jesli opieracie sie na dotach - to macie przesrane z klasami co maja dispel magic dla mnie Priesta - warlock - to najlatwieszy przeciwnik

Autor:	gelerth [ 16 lip 2005, 13:17 ]
Tytuł:
redlum napisał(a): czyli jesli opieracie sie na dotach - to macie przesrane z klasami co maja dispel magic dla mnie Priesta - warlock - to najlatwieszy przeciwnik Wow. Powialo groza Jaki ma cooldown twoj dispel ? insta corruption, insta coa, ty sobie dispelujesz, w miedzyczasie tlucze cie sukub lub felh, komu pierwszemu skonczy sie mana ? ;] Teoretyzuje, z priestami duzo sie nie tluklem.

Autor:	redlum [ 16 lip 2005, 13:39 ]
Tytuł:
dispel to instant (zdejmuje 2x magic) bez cooldowna

Autor:	tomugeen [ 16 lip 2005, 13:45 ]
Tytuł:
Insta dispell 2 dotow + flash heal i tak sa tansze niz te 2 doty warlocka. Generalnie musisz miec fela bo priest cie zje dotami. Sila priesta w tym, ze przemanuje warlocka w dlugiej walce [czesem mozna szczesliwie zasadzic jakis mega dmg w przeciagu 5 sekund i wygrac]

Autor:	capri [ 16 lip 2005, 16:08 ]
Tytuł:
Mishima napisał(a): zatem skoro na 8lvlu wiesz juz wiecej o tej klasie niz ja to poprosze o jakies porady wujku Fabianku pwnd

Autor:	cienki [ 17 lip 2005, 17:59 ]
Tytuł:
OT co znaczy pwned ? owned ... to chyba ze ktos kogos .. no ciezko mi to wytlumaczyc ale jak ktos kogos "zabije" w widowiskowy sposob to jest owned? stary chyba jestem i nie qmam co to dokladnie znaczy tylko na czuja ..

Autor:	Pieszczoch [ 17 lip 2005, 18:58 ]
Tytuł:
gelerth napisał(a): jak kogos skubniesz i ten ktos ma g. do gadania to go ownujesz Owned, pwned, pwnt itp. uwlaszczony, zniewolony, "your mine", zniszczony, zdeptany totalna zniewaga czy wygrana nad obietkem "owned". Wyzszosc nad kims/czyms przez agresora Najprosciej to owning person>owned wuss

Strona 3 z 5	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	gelerth [ 17 lip 2005, 18:31 ]
Tytuł:
cienki napisał(a): owned ... to chyba ze ktos kogos .. no ciezko mi to wytlumaczyc ale jak ktos kogos "zabije" w widowiskowy sposob to jest owned? jak kogos skubniesz i ten ktos ma g. do gadania to go ownujesz

Autor:	psk [ 18 lip 2005, 09:16 ]
Tytuł:
Fabianek napisał(a): tone shardow mozesz sobie nazbierac na low lewelowych mobach, Teoretykom dziekuje, interesuje mnie tylko praktyka. Fabianek napisał(a): detect invisibility jest bezuzyteczna??? rotfl zapytaj rogue co o tym sadzi Teoretykom dziekuje, interesuje mnie tylko praktyka.

Autor:	psk [ 18 lip 2005, 09:29 ]
Tytuł:
Chastity napisał(a): Cytuj: Nieprawda. Zgodziłbym sie tylko w przypadku hellfire. SB ma duzo gorszy stosunek mana/dmg od frostbolta. zakładajac brak talentow w obu przypadkach (co mocno jest na niekorzysc maga) i branie dolnej granicy dmg (nie powinno miec znaczenia, a nie chce mi sie dwa razy liczyc) sb rank 9 to 455dmg/370 mana = 1.23 dmg z 1 many frostbolt rank 10 to 429dmg/260 mana = 1.65 dmg z 1 many Uhm, zawsze myslalam ze moj SB kosztuje ociupinke mniej A dmg to przwaznie 500, 600 w gore, do osiemset. Ja mysle ze mam poprostu szczescie. policze sobie po swojemu, załózmy ze z talentami maga we frost, i loczka w tym co trzeba. Normalny frostbolt to 260 mana, 3 sec cast, approx 500 dmg w praktyce. Z talentami 0, 5 sec cast mniej , 15% mana mniej, co daje mi 221 mana, Normalny SB 370 mana, 550-600, do nawet 800 dmg z normalnego SB. Takze 3 sec cast. 348 mana, 2.5 sec cast., kolo 600 normalnego dmg. Tutaj mag wychodzi na plus., znaczy sie kopnelam ^^ Teraz crit,. Przecietny crit z frostbolta z 100% critical strike bonus to okolo 1200 do 1400. przecietny crit z SB to jest 1400 do 2k. [...] Sama sie w tym pokrecilam, ale dalej mi wychodzi na to ze warlock>mag. No, własnie. Pokręciłaś. Z combat logow, ktore ostatnio przegladałem, frostbolty były po ok 600-700 przecietnie. Ale to moze byc kwestia itemow. frostbolt cierpi z powodu nieuwzglednienia do dmg negatywnych resistów. Sb za 800 mozesz miec, jak po negative resist check dostaniesz +25% buffa do dmg. Co moze dac normalnemu SB do 1100 (zakładajac 550 max dmg) i crita z Ruin do 2200. Wiecej tylko przez +dmg gear. (miałem normalne nie-crity z SB za 1700 ale to z +410 dmg gear i CoS - ale do max critow to addy Majordomo sa fajne ) Do crita za 2k, bez dmg gear, musisz miec Ruin, i musisz dostac jakies +75% dmg z negative resist check. Albo jeszcze improved shadowbolt debuff. Mag naprawde ma bardziej efektywne nuki, niz warlock. Roznica jest taka, ze my możemy miec ta mane prawie cały czas.

Autor:	psk [ 18 lip 2005, 09:31 ]
Tytuł:
Chastity napisał(a): WLasnie pisze z perespektywy Onyxii glownie W fazie pierwszej o ile ktos czegos nie spsuje, moge sobie lifetapowac do woli bo i tak dmg nie dostaje, a priestom sie nudzi (pol usypia:P) W fazie drugiej juz tak nie bardzo, na tyle coby wytrzymac jeden lava spit. W fazie trzeciej to srednio moge, zwlaszcza na poczatku, ale potem jest luz. No wlasnie. Tu nie wystarcza bandaż i renew raz na trzy lata (jeszcze nie byłem u onyxii po respeccu bez dark pact, zobaczymy )