No to tez mi sie obilo o uszy, niby devsi swoimi ambicjami i kreatywnoscia wyprzedzaja na dzisiejsze czasy mozliwosci MMO i nie jest to mozliwe zeby wypuscic na rynek w calosci. Przypomina mi to Horizons, tam akurat nie wybiegali daleko za mozliwosci techniczne ale za to daleko od mozliwosci finansowych.

Tak naprawde to nie do końca rozumie o co chodzi z tymi exploitami i innego tego tupu syfem. Wiem, że po przeczytaniu co tego rodzaju stuff robi bardzo sie zmartwiłem icholernie mi sie to nie podoba. Myślałem, że tego rodzaju sufu nie ma na legalnych serwach! Powiedzcie! Czy w waszej opini dużo ludzi korzysta z tych bugów i innego typu nieuczciwych praktyk? Ręce mi opadają jak myśle ze ja gram uczciwie i nie szukam chetów a inni tak!!! Czy ludzie dostają bany za takie coś? CZy ten kto wie jak to uruchomić to bezkarnie sobie chasa?????

Teraz wiem dlaczego hunter ma w wow przejebane z deka. Wszyscy uzywacie radarów i nie mam przewagi wynikajacej z track . A tak wogole to wiekszosc z tych rzeczy to poprostu naciaganie frajerow na kaske (150g/h - - a do tego gratis erlarge your penis).

@overkill ilu farmerow jest hmmm pewnie troche. Z tym ze oni nie graja w wow tylko zarabiaja na nim real kase. taka jest roznica, stare powiedzenie jeszcze z czasow starcrafta mowi "Blizz nie rychliwy, ale sprawiedliwy" i jak nie teraz to z amiesiac dostana bany. Problem w tym ze oni maja w d... to ze dostana bany bo w ciagu dnia wyciagaja na kilka pudelek wow'a, wiec kupia nowa kopie zleca wyleveleowanie postaci i znow beda farmowac teog nie wyplemisz ale mozna to zawsze olac

Jak na moje oko farmerzy pracują na PvP serwerach bo tam ciągła pogoń do ulepszania sprzętu to norma.
PvE serverki są już bezpieczniejsze a RP to już chyba wogóle sama radość.

Farmerów ma gdzieś. Bardziej chodzi mi o cos co naprawde daje pprzewage w grze. Dublowanie przedmiotów i jakies inne "opłacalne" śmieci , które wpływają bezpośrednio na łatwiejszą gre w porównaniu do ludzi nie stosujących "ulepszeń".
A jeszcze inne kwestio pokrewna temu tematowi.
Nie uważacie, że blizz przegiął w dążeniu do dowolnego przystosowania gry dla każdego i w ten sposób dał nieuczciwym graczom przewage? Mam na myśli to ,że jest mase furtek przez które można napisaćróżne mega opłacalne makre czy exploity. Tak naprawde to 90% graczy nie wie jak uzywać exploitów czy skomplikowanych makr. A Ci ludzie którzy mają dużo czasu mogą miećw ten sposób przewage nad innymi. Troche to zagmatwałem, ale w dużym skrócie wygląda na to że dowolność w konfigurowaniu interfejsu spowodowała naciąganie go w nieuczciwy sposób.

jak juz na makra zeszlismy: ma ktos makro do podnoszenia flagi ?/
bo to zaczyna byc powoli meczece jak kutasy podnosza flage w ulamku sek po rzuceniu jej przez ich kolege , zczegolnie w czasie walki, gdzie odbicie flagi to priorytet

interfejs nie ma tu absolutnie nic do rzeczy.

farmerzy to nie tylko ludzie ktorzy zapuszczaja boty na azshara ale takze tzw. duperzy (od duplikowania) wiec ci rowniez nie graja



oczywiscie ze nie poniewaz API WOW do modow/makr nie daje ci takich mozliwosci poprostu dupowanie (kopiowanie itemow/kasy) na postaciach online narodzilo sie chyba w diablo2 (ach te czasy dupowania soj'ow) i bezwzgledu na to czy bylo by to api czy nie to 3rd party do dupowania nie ma z nimi nic wspolnego.

A jesli ci chodzi o ulepszenia w stylu "Auto potion" tosry blizzard dal interface jesli nie umiesz / jestes zbyt leniwy zeby dostosowac sobie UI to nie badz "psem ogrodnika" i nie bron innym.

troche ma
bo do UI dali kupke funkcji
farmerzy wykorzystuja te funkcje w pisaniu swoich botkow, ktore wszystko robia same , zawodnik tam siedzi tylko po to zeby to sprzedac w sklepie lub odpowiedziec adminowi

Mozesz przyblizyc troche temat? Bo akurat kiedys prawie sprzedalem swoj toporek jak zaczolem syf sprzedawac z plecakow (na szczescie moglem go cofnac)... O co chodzi z tymi flagami? To z automatu czy GM musi oddac? Czy jak?

dupowanie przedmiotów było długo przed diablo. Narodziło się z pierwszą grą online z przedmiotami. Może dla niektórych to było diablo.

lol, do pisania botów jest odddzielny *.dll napisany specjalnie pod WoW-a jeszcze za czasów bety w C++, ładnie skompilowany do działającej wersji i płatny (logujesz się do niego). To co możesz zrobić przy pomocy UI to jest nic.

do czasu jesli poruszasz sie wewnatrz API wszystko jest legal nawet jesli to umozliwia napisanie bota (afair gdzies widzialem mod do ustawiqania trasy przejazdu i mozne isc sobie na kawe w tym czasie). Jesli natomiast bot/duper sa programami 3rd party to juz bezwzgledu na API i tak beda dzialaly.

Kromer niechcący sprzedałeś przedmiot, piszesz ticketa do GM-a i masz przedmiot z powrotem bo GM jest miły i oddaje. nikt nie wie dokładnie czy masz 3 szanse na to, ze GM będzie miły czy mniej czy może więcej. Ale raczej trzeba liczyć że szybko straci cierpliwość.

sure ze to jest dll, czy tam exe, zdaje sobie z tego sprawe
ale to .dll czy exe pewno wywoluje niektore funkcje wowa
dll sluzy glownie do dodania innych rzeczy, ktorych nie da sie normalnie zrobic

no i to jest 3rd party bezwzgledu na to jakie jest api po za tym afaik w kazdym mmorpg sa boty w GW juz nawet polecialy tony banow za botowanie

wiec najlepiej to olac, bo tego sie nie da pozbyc gdyz za to jest real kasa a jak jest kasa to zawsze znajda sie chetni zeby ja podniesc.

Skąd mam wiedzieć co można stosować a co nie? Bo ta granica juz mi zginęła! Tego jest tyle i wiele stuffu jest do siebie podobnego, ale z pewnościąjeden powiedzmy jest legalny a drugi tylko odrobine inny juz nie!!

mozesz kozystac z kazdego addonu ktory nie jest odpalany z poza wowa

czyli mozna uzywac innych progranikow ingerujacych w zachowanie wow-a

Mozesz przyblizyc troche temat? Bo akurat kiedys prawie sprzedalem swoj toporek jak zaczolem syf sprzedawac z plecakow (na szczescie moglem go cofnac)... O co chodzi z tymi flagami? To z automatu czy GM musi oddac? Czy jak?


Te flagi to sa ustawione niby 3 na konto lub postac - nie jestem pewien.
Dla odzyskiwania utraconego przedmiotu, ograniczone jest to poniewaz po 3 razach chyba sie juz nauczysz nie sprzedawac

Mi przy probie odzyskania przedmiotu (gdzies mi zniknal Belt of Archmage najpierw skasowali ticket bez reakcji, na nastepny ticket o takiej samej tresci GM odezwal sie po 3 min - i pisal ze jest ilosc możliwych odzyskań przedmiotu jest "limited" (nie podając konkretnej ilości). Potem wyslal sprawę gdzieś dalej - i po kilku dniach mailem CODem przysłali mi item.

IMO to "limited" to blef. Na bank nie mają technicznie takich ograniczeń. Chcą jednak uniknąć zalewu ticketów (i roboty) przy odzyskiwaniu rzeczy - gdyby ktoś miał ochotę nadużywać takiej możliwości. To takie "wychowywanie" sobie graczy, oraz nie nadkładania pracy.

emesio