MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Czas spędzony w WoW - Najwiekszy nolife na forum :)
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=15198
Strona 3 z 15

Autor:  gelerth [ 1 wrz 2005, 21:17 ]
Tytuł: 

Deshroom napisał(a):
Deshroom 58
Deshca 9

67 dni w grze. codziennie praca i bardzo często dziewczyna - wiem że niedługo umre 8)


Ciekawe. 10 godzin na dzien grania, 8 godzin pracy, 1-2 godziny z kobieta ? 1 godzina na przygotowanie jedzenia/jedzenie...

albo sie nie myjesz albo nie spisz

:wink:

edit. no i pewnie w tej pracy ze 2 godziny na grzebanie na allakhazam / forum

Panowie, panujcie nad swoim nałogiem :lol:

Autor:  redlum [ 1 wrz 2005, 21:38 ]
Tytuł: 

@deshroom - daj sposob na niespanie
czlowiek srednio w swoim zyciu przesypia ok 20 lat - a tak mogly se pograc w mmorpg..:)

EDIT:
tak sobie pomyslalem sa 4 rzeczy: praca, dziewczyna,sen,wow(kolejnosc randomowa) - aby to wszystko zmiescic w dzien to trzeba cos ze soba polaczyc - i tak:
Praca+sen - odpada
praca+wow - chyba odpada (znajac zycie nie u wszystkich)
praca+dziewczyna - no jak z nia pracujesz to potem nie trzbe z nia duzo czasu spedzac :)

wow+sen - chyba ze odpalasz boty na noc :wink:
wow+dziewczyna - calkiem spoko polaczenie - ale chyba nie

wyszlo wiec ze sen + dziewczyna :)

Autor:  cienki [ 1 wrz 2005, 21:57 ]
Tytuł: 

gelerth napisał(a):
Panowie, panujcie nad swoim nałogiem :lol:

ostatnio jest lepiej, ok 3 godzin spedzam w ..
piaskownicy patrzac jak moja pociecha lvl prawie 2 (2 lata) robi questy (lazi po drabinkach zjezdzalniach itp) przeznaczone na lvl3-5 ^^ (lat)

szybko leveluje podejrzewam, ze uzywa sjakichs czitow

no i jej krzyk banshie dziala tylko na moja zone, ja jestem immune ^^

zapomnialem dodac ze jestem juz na etapie lvlowania alta :)
poki co alt ma lvl (-0.75) pojawi sie okolo kwietnia^^

acha poki zaczalem juz szukac jakich fajnych grind spotow dla naszej calej bandy :) takich zeby droga z home inn nie byla za dluga do grind spota:) zeby nie trzeba nigdzie latac gryfem ani trmwayem czy balonem ^^
poki co teraz ja mam do grind spota (work 15 minut) ale za to jest daleko do grind area altow
(warszawa chyba goclaw jest taki w miare fajny przynajmniej do 4-6lvl duzo spotow i serwer pve^^)


I naprawde mam nadzieje ze w wowa bede gral tylko 2-3 razy na tydzien jakas rajdowa inst zrobie i po sprawie

Autor:  meterrr [ 1 wrz 2005, 22:19 ]
Tytuł: 

Cytuj:
piaskownicy patrzac jak moja pociecha lvl prawie 2 (2 lata)

jakie porównanie ROTFL HAHAHAHA :lol: :lol: :lol: :lol:

Autor:  whiteman [ 2 wrz 2005, 08:25 ]
Tytuł: 

meterrr napisał(a):
Cytuj:
piaskownicy patrzac jak moja pociecha lvl prawie 2 (2 lata)

jakie porównanie ROTFL HAHAHAHA :lol: :lol: :lol: :lol:


lvl-owanie alta ownz :)

Autor:  Deshroom [ 2 wrz 2005, 08:39 ]
Tytuł: 

whiteman napisał(a):
lvl-owanie alta ownz :)
hahaha, kurcze chyba też niedługo pomyśłe o alcie 8)

Autor:  Gevaar [ 2 wrz 2005, 08:41 ]
Tytuł: 

16h od premiery EU. Ja tu widze po 10h dziennie o kurwa ja myślałem że jak odpalam raz na dzień wowa to chory jestem ale 10h dziennie? Zazdroszcze wam wytrwałości :]

Autor:  Flacha [ 2 wrz 2005, 08:44 ]
Tytuł: 

Ja tez myslalem ze uzalezniony jeste a mam troche ponad 40 dni online. Oczywiscie w miedzyczasie byl urlop i 2 tygodnie przerwy od WoWa . Ale niektorzy tutaj to widze niezli nalogowcy sa :O

Autor:  Huragan [ 2 wrz 2005, 08:49 ]
Tytuł: 

Gevaar napisał(a):
ale 10h dziennie? Zazdroszcze wam wytrwałości :]


10h dziennie to jest srednia :) a wiec czesto musial grac okolo 20h / dziennie pewnie a czasami 1h :)
w weekendy to ja od 7 rano do 3 w nocy mam wlaczony WoW, wiec wychodzi 20 godzin nonstop (z krotka przerwa na zrobienie sobie kawy, zjedzenie ciasteczka i siku)

Autor:  Gevaar [ 2 wrz 2005, 08:54 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
w weekendy to ja od 7 rano do 3 w nocy mam wlaczony WoW, wiec wychodzi 20 godzin nonstop (z krotka przerwa na zrobienie sobie kawy, zjedzenie ciasteczka i siku)


no to jest powód do dumy 8)

Autor:  Zychoo [ 2 wrz 2005, 09:03 ]
Tytuł: 

Jakies 20 dni. (11 pierwsza postacia, ~9 druga)
Plus alty wszelakie ze 3 dni.

Autor:  PROsi4k [ 2 wrz 2005, 09:20 ]
Tytuł: 

"Grami telewizyjnymi i komputerowymi osoba bawi się najczęściej samotnie, komunikuje się tylko z maszyną - komputerem.

Joanna Laszkowska pisze, że gry komputerowe stają się narkotykiem elektronicznym populacji, przyczyniając się do oderwania od rzeczywistości oraz izolacji. Komputerowa rozrywka wypełnia czas, umysł i działania dużej części młodego pokolenia [i]. W literaturze popularnonaukowej świat gier komputerowych porównuje się do "elektronicznego LSD"."

PIOTR KRYSA
Ekstaza na żetony
Uzależnienia stały się drugą naturą współczesnego człowieka.

Ośmioletni chłopiec z Warszawy nie reagował w szkole ani na swoje imię, ani na nazwisko. Twierdził, że nazywa się Wielki Mandorf, a że nikt temu nie dawał wiary, skończyło się na powszechnej bójce, którą była w stanie przerwać dopiero czwórka zdesperowanych nauczycieli. Dwudziestoczteroletni Koreańczyk przez 86 godzin grał na komputerze zapominając o swoich podstawowych fizjologicznym potrzebach. Nie jadł, nie pił, wstał od komputera i... runął martwy na ziemię. To bardzo drastyczne przypadki współczesnych uzależnień, które powoli zaczynamy traktować na poważnie. Jest ich jednak znacznie więcej i dotyczą coraz częściej nawet bardzo porządnych obywateli."

Hmmm... chyba ide do lekarki jakiejs ....

Autor:  Deshroom [ 2 wrz 2005, 09:23 ]
Tytuł: 

jestem dorosły, utrzymuje sie sam, samotny nie jestem wiec proste WON 8)

Autor:  RoozTer [ 2 wrz 2005, 09:24 ]
Tytuł: 

PROsi4k napisał(a):
"Grami telewizyjnymi i komputerowymi osoba bawi się najczęściej samotnie, komunikuje się tylko z maszyną - komputerem.



Joanna Laszkowska pisze, że gry komputerowe stają się narkotykiem elektronicznym populacji, przyczyniając się do oderwania od rzeczywistości oraz izolacji. Komputerowa rozrywka wypełnia czas, umysł i działania dużej części młodego pokolenia [i]. W literaturze popularnonaukowej świat gier komputerowych porównuje się do "elektronicznego LSD"."

zaczerpniete z
http://www.gazeta-it.pl/etyka/git34/aspekty_gier.html

trzeba was leczyc ^^



Tak ta pani rowniez powinna sie leczyc.

Autor:  Shadhun [ 2 wrz 2005, 09:24 ]
Tytuł: 

Zieff..

To samo mozna powiedziec o filmach, telewizji,sporcie ksiazkach, jedzeniu, muzyce, wdekarstwie.. kazda rozrywka sluzy oderwaniu sie od rzeczywistosci (czyli moze zostac porownana do srodka odurzajacego) i od kazdej rozrywki mozna sie uzaleznic. A segregowanie rozrywek na bardziej godne i mniej jest głupie ale typowe dla naszego ciemnogrodu.

Autor:  PROsi4k [ 2 wrz 2005, 09:25 ]
Tytuł: 

PROsi4k napisał(a):
PIOTR KRYSA
Ekstaza na żetony
Uzależnienia stały się drugą naturą współczesnego człowieka.

Ośmioletni chłopiec z Warszawy nie reagował w szkole ani na swoje imię, ani na nazwisko. Twierdził, że nazywa się Wielki Mandorf, a że nikt temu nie dawał wiary, skończyło się na powszechnej bójce, którą była w stanie przerwać dopiero czwórka zdesperowanych nauczycieli. Dwudziestoczteroletni Koreańczyk przez 86 godzin grał na komputerze zapominając o swoich podstawowych fizjologicznym potrzebach. Nie jadł, nie pił, wstał od komputera i... runął martwy na ziemię. To bardzo drastyczne przypadki współczesnych uzależnień, które powoli zaczynamy traktować na poważnie. Jest ich jednak znacznie więcej i dotyczą coraz częściej nawet bardzo porządnych obywateli."

Hmmm... chyba ide do lekarki jakiejs ....


to jest lepsze.
EXTAZA NA ZETONY ^^

Autor:  Gevaar [ 2 wrz 2005, 09:38 ]
Tytuł: 

Tak Shadhun_ ale słyszałeś o tym że np alkoholik zawsze mówi że nie jest uzależniony i zawsze znajdzie wymówke. Czy np mówi że pije bo.... zawsze jest jakaś okazja.

Zresztą co mnie w ogóle obchodzi ? 8)

Autor:  Mark24 [ 2 wrz 2005, 09:44 ]
Tytuł: 

granie w gry jest stanowczo mało męskie :-?

Nie ma to jak Lech w garści i meczyk w Polsat Sport.

Autor:  Shadhun [ 2 wrz 2005, 09:56 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Nie ma to jak Lech w garści i meczyk w Polsat Sport.


Dokladnie

Obrazek


Cytuj:
Tak Shadhun_ ale słyszałeś o tym że np alkoholik zawsze mówi że nie jest uzależniony i zawsze znajdzie wymówke. Czy np mówi że pije bo.... zawsze jest jakaś okazja.


A co to ma do rzeczy ? Czy ja mowie ze nie jestem uzalezniony ? Mowie tylko o tym ze nie uwazam by moje uzaleznienie bylo w czymkolwiek gorsze niz uzaleznienie czlowieka spedzajacego caly swoj wolny czas na ogladaniu TV badz łowieniu rybek.

Imo jest pewna grupa ludzi ktora potrzebuja czestego odrywania sie od tej szarej rzeczywistosci (czesto to idzie w parze z nieradzeniem sobie w niej , choc nie zawsze) I tacy ludzie albo znajduja sobie hobby ktoremu poswiecaja sie bez opamietania, albo znajduja to co chcą w postaci używek. Z dwojga złego wole grać niż cpać ;).

Autor:  S4ndM4n [ 2 wrz 2005, 09:57 ]
Tytuł: 

77d played, praktycznie 0 idle

Strona 3 z 15 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team