MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Ile spedzacie dziennie czasu przy WoW?? [UPDATE]
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=16067
Strona 3 z 5

Autor:  kkkk20 [ 23 paź 2005, 13:35 ]
Tytuł: 

Wytlumacz dlaczego lepszy (lol) nie rozumiem pomagasz staruszkom przejsc przez ulice czy co :wink:

Autor:  kkkk20 [ 23 paź 2005, 17:47 ]
Tytuł: 

Nie po prostu chodzilo mi dlaczego jest lepszym, dlaczego tak uwaza, bo jak ktos przestal grac to jest lepszy?? Nie rozumiem tego :P

Autor:  WinterS [ 23 paź 2005, 17:57 ]
Tytuł: 

Jestem lepszy, bo zamiast chodzic w wieczory piatkowe i sobotnie do Molten Core i siedziec 5h przed kompem, robie inne ciekawsze rzeczy poza domem. Lepszy od dawnego siebie, nie od was.

Autor:  Dwutlenek [ 23 paź 2005, 17:58 ]
Tytuł: 

WinterS napisał(a):
Jestem lepszy, bo zamiast chodzic w wieczory piatkowe i sobotnie do Molten Core i siedziec 5h przed kompem, robie inne ciekawsze rzeczy poza domem. Lepszy od dawnego mnie, a nie lepszy od was.

Tak, też myślałem... nie wiem czemu mnie poniosło z tym 'lepszy od innych' :D
Taki miałem widać 'dziwny' dzień :D

Autor:  kkkk20 [ 24 paź 2005, 00:05 ]
Tytuł: 

Haha, :P nadal nie rozumiem w czym jest lepszy od dawnego siebie ze chodzi na impreze zamiast grac znaczy sie lepszy, no coz kazdy to postrzega inaczej :). Ja tam wole w cieplutkim domku siedziec niiz isc co tydzien na balety i czasem w ryja dostac a nazajutrzz miec kaca i niby mialbym byc lepszy od takiego siebie jak teraz - ze niby gram :D

Autor:  Libero [ 24 paź 2005, 06:53 ]
Tytuł: 

Bo się nie garbi, bo nie psuje sobie oczu, bo żyje real lifem, a nie marnuje czas na gry komputerowe, które nic do życia nie wnoszą.

Autor:  Avan [ 24 paź 2005, 08:36 ]
Tytuł: 

Człowiek nawet się nie orientuje, jak to uzależnia, nieświadomie zaniedbujemy obowiązki, kolegów, czasem robimy się agresywni z byle powodu, chłopak ma szczęście, że potrafi na imprezy chodzić, ja ostatnio ze szkołą nie wyrabiam, naomiast mojemu lockowi honor ładnie skacze. Najgorsze jest to, że ciężko się z tego wyleczyć (IMO to pod chorobę się kwalifikuje).

Autor:  Dwutlenek [ 24 paź 2005, 09:40 ]
Tytuł: 

Avan napisał(a):
Człowiek nawet się nie orientuje, jak to uzależnia, nieświadomie zaniedbujemy obowiązki, kolegów, czasem robimy się agresywni z byle powodu, chłopak ma szczęście, że potrafi na imprezy chodzić, ja ostatnio ze szkołą nie wyrabiam, naomiast mojemu lockowi honor ładnie skacze. Najgorsze jest to, że ciężko się z tego wyleczyć (IMO to pod chorobę się kwalifikuje).


Niejeden psycholog już zaciera łapki. Niedługo będzie kaska. Niech te pokrzywione pokraki się trochę zestarzeją i będą masowo wołać o pomoc, bo im się kontakt ze światem urwał a od masturbacji mają już tylko odciski :]

P.S.
Ja chyba bardziej jestem od mmorpg.pl uzależniony niż od mmorpgów.
Gram, żebym miał o czym tu pisać :wtf:

Autor:  Deshroom [ 24 paź 2005, 09:58 ]
Tytuł: 

Dwutlenek napisał(a):
Ja chyba bardziej jestem od mmorpg.pl uzależniony niż od mmorpgów.
Gram, żebym miał o czym tu pisać :wtf:
no kurde jakbym tu nie pisał to musiałbym zająć się pracą :wink:

Autor:  kkkk20 [ 24 paź 2005, 10:05 ]
Tytuł: 

No tak ten co gra odrazu musi byc zgarbiona pokraka ??:) No szczerze w to watpie, wiadomo ze jest to uzaleznienie ale czy nalezy przesadzac. Niektorzy sa wlasnie uzaleznieni od imprez i uwazacie ze to jest dobre ?? Nie wiem z ktoresj strony :D

Autor:  Libero [ 24 paź 2005, 10:44 ]
Tytuł: 

Każde uzależnienie jest złe, ale nikt nie mówił, że on jest uzależniony od imprez. Zresztą hmm... ja nie znam nikogo uzależnionego od imprez.

Autor:  Huragan [ 24 paź 2005, 11:32 ]
Tytuł: 

Libero napisał(a):
ja nie znam nikogo uzależnionego od imprez.


widocznie nie chodzisz systematycznie na imprezy :) a clubbing to co ?? toz to przeciez uzaleznienie od imrez wlasnie )

Autor:  Libero [ 24 paź 2005, 11:39 ]
Tytuł: 

Clubbing to sposób na spędzanie wolnego czasu. Wcale nie trzeba codziennie chodzić na imprezy by uprawiać clubbing. Możesz poclubbingować raz w miesiącu, to nie ma nic wspólnego z uzależnieniem.

Autor:  SharG [ 24 paź 2005, 11:44 ]
Tytuł: 

games are evil!!!!!!! teraz mamy kaczora prezydenta to moze nam założą takie ograniczenia jak w Chinach =]

Autor:  Dwutlenek [ 24 paź 2005, 12:02 ]
Tytuł: 

Libero napisał(a):
Clubbing to sposób na spędzanie wolnego czasu. Wcale nie trzeba codziennie chodzić na imprezy by uprawiać clubbing. Możesz poclubbingować raz w miesiącu, to nie ma nic wspólnego z uzależnieniem.


Weź mi nie wyjeżdżaj z clubbingiem bo od tego słowotwórstwa słabo mi się robi...

Niedługo pójdziemy za ciosem i my będziemy uprawiać gaming tudzież mmorpging, a ja teraz uprawiam typing i thinking :/

Autor:  Libero [ 24 paź 2005, 12:17 ]
Tytuł: 

To nie ja wyjechałem tylko Huragan.

Autor:  kreda [ 24 paź 2005, 12:36 ]
Tytuł: 

jakie ograniczenie jestw chinach?? Na granie?? Bo podobno w japoni trzeba sie pytac o zgode na malzenstwo pracodawcy:)

Autor:  kkkk20 [ 24 paź 2005, 17:19 ]
Tytuł: 

Kreda, lol?? co ty wygadujesz :). Tak nawiasem mowiac w dzisiejszych czasach wszystko na choroby przeliczaja :), wynajduja dziwne rzeczy itd. Niedlugo choroba bedzie wogole to ze oddycham :/, mam juz nawet pomysl choroby "oddeching" :D

Autor:  kreda [ 24 paź 2005, 17:57 ]
Tytuł: 

Serio - naprawde tak jest:D W japoni zawierajac malzenstwo musisz miec zgode pracodawcy! A ze to jest chore to juz inna sprawa.

Autor:  Libero [ 24 paź 2005, 18:01 ]
Tytuł: 

Twój pracodawca - twój pan. Taki shogun,

Strona 3 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team