MMORPG.pl :: Zobacz wątek - Zarządzanie gildią

Moja obecna gildia właśnie przechodzi dość poważny kryzys, więc planujemy zmianę nazwy, niektórych zasad i regół oraz odsiew ludzi, którzy lubią sprawiać problemy.

W związku z tym pomyślałem, żeby zrobić małe rozeznanie i spytać jak u was wyglądają następujące kwestie:

1. Ilość członków. U nas jest w tej chwili po 12 przedstawicieli każdej klasy. Ma to swoje plusy i minusy. Taka ilość gwarantuje, że rajdy praktycznie zawsze mają miejsce, nigdy nie brakuje ludzi. Od tej 13 czy 14 jesteśmy w stanie zabić Ysondre, Lethona etc. Minusem jest napewno wolniejsze rozdzielanie lootu, bo jest więcej chętnych. Ludzie, którzy nie zmieszczą się na rajd mogą być standby co oznacza, że dostają DKP tak jakby byli w rajdzie, ale muszą być cały czas pod ręką (HS w Kargath lub CH) i muszą farmować określone materiały (na flaski itd).

2. PvE a PvP. Gramy na serwerze PvP, ale jak wiadomo w chwili obecnej PvP w WoW jest jakie jest co powoduje, że koncentrujemy się bardziej na PvE. Mimo to sporo ludzi nadal chce zdobyć określony rank i spędza dużo czasu w bg. Dość często miały miejsce sytuacje, że zbieraliśmy się na outdoor bossa i musieliśmy czekać na ludzi, którzy chcieli skończyć swoje bg co owocowało tym, że inna gildia ubiajała danego bossa przed nami. U was jest większa dyscyplina?

3. Talenty. U nas każda klasa ma dokładnie określone, które talenty musi mieć. To również prowadzi do konfliktów ("granie tym buildem jest nudne", "ten build nadaje się tylko do rajdowania" itd). Z tego co wiem, niektóre gildie np. Nurfed nie mają żadnych wymogów odnośnie talentów (nie mają żadnego prot specced worka np.) i jakoś dają rade.

4. Rekrutacja. W kwietniu ubiegłego roku wystarczyło pójść z aplikantem do UBRS czy innego Stratholme w 5 osób i odrazu było widać jaki poziom reprezentuje. Niestety, ale na podstawie gry w MC czy BWL nie jestem w stanie powiedzieć czy X lub Y jest słaby, dobry czy zajebisty (może znowu zacznę chodzić do Scholo

). Większość nowych rekrutów to znajomi aktualnych członków, ale mnie taki sposób rekrutacji raczej nie przekonuje.

Autor:	Libero [ 28 mar 2006, 02:40 ]
Tytuł:
A ja dla odmiany absolutnie zgodze sie z Simo. Mam takie samo podejscie do tej gry. Nie wiem jaki fun jest chodzic 455661 razy do tych samych instancji, , mnie to nie bawi. To tylko srodek do celu, ktorym jest outdoor pvp, od biedy bg. Nie rozumiem tez argumentu Fabianka o tym, ze swoim green rogalem bije epicboyz. Masz skilla, fajnie. To chyba dobrze swiadczy i o Tobie i o grze. Pomysl jak bys wymiatal z epikami. Roznica zauwazalna, choc nie kolosalna. Da sie grac i tak i tak, nie? Tylko ze epixy ladnie wygladaja. I to chyba tez jest wazne, przynajmniej dla mnie. Dlatego nie ma co sie dziwic takim ludziom jak Simo czy ja, dla ktorych pvp to podstawa a pve srodek do celu.

Autor:	BiGi [ 28 mar 2006, 09:27 ]
Tytuł:
Zapytajcie sie divesa z Wipe Club na chrommagus o zarzadzanie glidia - on to robi najlepiej u nas jest DKP system, o reszcie ecyduja GM+oficerzy na /o i nie ma problemów....

Autor:	Vorten [ 28 mar 2006, 10:26 ]
Tytuł:
Ok, krótkie info jak to wygląda u nas: Jest 5 oficerów, każdy w teorii odpowiedzialny za coś innego (jeden jest głownym raid leaderem, inny odpowiada za rekrutacje, inny forum, crafting, gbank itp) - w praktyce staramy się żeby każdy z nas prowadził przynajmniej jeden raid tygodniowo. Oprócz tego mamy class leaderów - jak się można domyślić po jednym dla każdej klasy, oni odpowiedzialni są za trzymanie porządku w swojej klasie, także pomagają w rekrutacji, rozwiązywaniu problemów etc. Nie używamy dkp - nasz system opiera się głównie na dyskusji i dogadywaniu się, w ten sposób szybko można się zorientować kto jest loot whore a kto normalnym graczem, jeżeli mimo wszystko są kłopoty z ustaleniem kto ma dostać loot to decydujący głos ma class leader, jeżeli i to nie pomaga to decyduje oficer (każdy oficer ma 1-2 klasy które w pewien sposób "nadzoruje", zasada jest taka, że oficer nadzorujący nie należy do danej klasy). Jak na razie działa to świetnie, nie mieliśmy zbyt wielu konfliktowych sytuacji. Jedyne "punkty" jakie są przyznawane to za farmowanie dla guild banku i za te punkty możesz sobie kupić nagrody takie jak enchanty, części z dark iron setu itp. Co do "signupów na raidy" to jak na razie wciąż prowadzimy rekrutację ale jeżeli mamy 50 ludzi online to class leader decyduje o tym kto idzie a kto nie, jak wygląda rotacja, raid leader mówi tylko, ż epotrzebujemy np 5 priestów i pyta o nicki - ludzie mają się dogadać wewnątrz swojej klasy. Co do buildów, jak na razie nie uznajemy shadow priestów (w przyszłości będziemy mieli 1, może 2), mieliśmy feral i balance druida ale było z nimi więcej problemów niż pożytku, więc na razie preferujemy resto. Edit: Raidy mam 6 dni w tygodniu, co do ich prowadzenia to od czasu do casu pozwalamy class leaderom sprawdzić jak oni sobie radzą z prowadzeniem raidów, bo jak wiadomo bycie dobrym graczem w swojej klasie nie świadczy o tym, że masz zdolność do prowadzenia gildii/zarządzania swoją klasą, a takie "eksperymanty" pozwalają zobaczyć kto się nadaje a kto nie. Edit2: Oficerówie/CL zostali wybrani w normalnych wyborach via forum, staramy się znaleźć odpowiednie proporcje dla demokracji i zamordyzmu .

Autor:	Postal [ 28 mar 2006, 10:42 ]
Tytuł:
BiGi napisał(a): Zapytajcie sie divesa z Wipe Club na chrommagus o zarzadzanie glidia - on to robi najlepiej LOL

Autor:	DirectC [ 28 mar 2006, 12:04 ]
Tytuł:	Re: Zarządzanie gildią
Nukh napisał(a): Moja obecna gildia właśnie przechodzi dość poważny kryzys, więc planujemy zmianę nazwy, niektórych zasad i regół oraz odsiew ludzi, którzy lubią sprawiać problemy. W związku z tym pomyślałem, żeby zrobić małe rozeznanie i spytać jak u was wyglądają następujące kwestie: 1. Ilość członków. U nas jest w tej chwili po 12 przedstawicieli każdej klasy. Ma to swoje plusy i minusy. Taka ilość gwarantuje, że rajdy praktycznie zawsze mają miejsce, nigdy nie brakuje ludzi. Od tej 13 czy 14 jesteśmy w stanie zabić Ysondre, Lethona etc. Minusem jest napewno wolniejsze rozdzielanie lootu, bo jest więcej chętnych. Ludzie, którzy nie zmieszczą się na rajd mogą być standby co oznacza, że dostają DKP tak jakby byli w rajdzie, ale muszą być cały czas pod ręką (HS w Kargath lub CH) i muszą farmować określone materiały (na flaski itd). 2. PvE a PvP. Gramy na serwerze PvP, ale jak wiadomo w chwili obecnej PvP w WoW jest jakie jest co powoduje, że koncentrujemy się bardziej na PvE. Mimo to sporo ludzi nadal chce zdobyć określony rank i spędza dużo czasu w bg. Dość często miały miejsce sytuacje, że zbieraliśmy się na outdoor bossa i musieliśmy czekać na ludzi, którzy chcieli skończyć swoje bg co owocowało tym, że inna gildia ubiajała danego bossa przed nami. U was jest większa dyscyplina? 3. Talenty. U nas każda klasa ma dokładnie określone, które talenty musi mieć. To również prowadzi do konfliktów ("granie tym buildem jest nudne", "ten build nadaje się tylko do rajdowania" itd). Z tego co wiem, niektóre gildie np. Nurfed nie mają żadnych wymogów odnośnie talentów (nie mają żadnego prot specced worka np.) i jakoś dają rade. 4. Rekrutacja. W kwietniu ubiegłego roku wystarczyło pójść z aplikantem do UBRS czy innego Stratholme w 5 osób i odrazu było widać jaki poziom reprezentuje. Niestety, ale na podstawie gry w MC czy BWL nie jestem w stanie powiedzieć czy X lub Y jest słaby, dobry czy zajebisty (może znowu zacznę chodzić do Scholo ). Większość nowych rekrutów to znajomi aktualnych członków, ale mnie taki sposób rekrutacji raczej nie przekonuje. 1. 2-3 osoby powyżej tego ile bierzecie do instance, więcej powoduje tylko flustrację osób, które powiedzmy nie załapały się na raid któryś raz z rzędu. 2. Co za różnica outdoor bosses to i tak kupa i loot w 95% jest mierny i nie warty zachodu. 3. W każdej klasie (no może prawie każdej) można mieć pewne ruchy w buildzie, u nas byli warkowie arms/fury i prot chyba 2, magowie z sublety i bez itd A mimo to nef kwiczał i AQ40 miało postępy. 4. Jesteś w stanie, chyba że jesteś debilem, każdy popełnia błędy teraz musisz zauważyć kto popełnia ich więcej a kto mniej. O błędach większej wagi mówie kiedy jakiś baran z BA na vaelu zapomni się ruszyć, bądź pullnie agro i mamy shadow flame na jakimś drake'u itd. W MC jedyny błąd jaki dmg dealer może zrobić to nie załapac się na 1milion dmg przynajmniej, czy healer jak da swojemu tankowi kipnąć podczas walki. Oczywiście ile dana osoba jest afk bez mówienia podczas raidu też jest ważne, mieliśmy jednego lidera w gildii i non stop sukinsyn był afk, notorycznia w pokoju broodlorda szedł sobie robić kolację... ale nie dało się go kopnąć bo reszta kolegów też byla w szefostwie, do tego trzymał bank...

Autor:	lutus [ 28 mar 2006, 13:54 ]
Tytuł:
DirectC - no z pktem nr2 to zes przywalil:) Outdoory to jedne z najfajniejszych dropow jakie mozna znalezc w wow. Nie mowie, ze wszystkie, ale jak zaczniesz ( a moze i robisz) AQ like Huhuran Vis i Ouro, to zobaczysz, ze jedynie na outdoorach mozna znalezc przyzwoity NR gear.

Autor:	Fabianek [ 28 mar 2006, 14:10 ]
Tytuł:
hehe ta a do tego hibernation crystal taki ToEP w wersji dla healerow +350healing. Juz sie nie moge doczekac kiedy go przytule, ZHC+HC+NS+HT non crit za 4,5k o_O

Autor:	BiGi [ 28 mar 2006, 15:16 ]
Tytuł:
i po kazdym takim healu w instancji leci na ciebie zgraja mobow gotowych zrobic z Ciebie miazge

Autor:	Fabianek [ 28 mar 2006, 16:11 ]
Tytuł:
BiGi napisał(a): i po kazdym takim healu w instancji leci na ciebie zgraja mobow gotowych zrobic z Ciebie miazge raczej mysllem o WSG kiedy mam flage i gonimnie zgaja smierdzacej hordy

Strona 3 z 3	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team