Fakt , ach te epickie walki w BRM , jak wczoraj , nasz rajd czekał na naszych 2 mates w BWL , ale alliancki rajd ich zgankował i CC , no to my huzia wybiegamy na nich i pech chciał że z drugiej strony wpada następny rajd Hordy , dostali sie w kleszcze
nie było co zbierac
Albo jak kiedys za starych czasów próbowaliśmy zabic Azu , ale allianci pospieszyli nas zgankować , no to my schowaliśmy się w takim małym jeziorku na Azsharze ( przy niebieskich smoczkach) z buffami od locków a jeden rogue obserwował progress ally na Azu , przy 35% wypadliśmy całym rajdem , zabiliśmy ally a potem Azu
A walki 5v5 , 3v3 tez sprawiają dużo funu , o wiele więcej niż bezmyślne farmowanie w BGs :S
_________________
Shadhun napisał(a):
zawsze można chwalic sie na forum że ma sie żone biseksualistke i mieć kretyński napis w sigu.