MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Nihilum wyczyscilo BT - rozprawka na temat skilla
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=25120
Strona 3 z 8

Autor:  redlum [ 6 cze 2007, 11:30 ]
Tytuł: 

attument sie kupuje - kosztuje jakies grosze - juz raz z kumplami zeczelismy sie zbierac do Naxx - ale ludzi nie bylo.. :(

Autor:  niebezimienny [ 6 cze 2007, 11:41 ]
Tytuł: 

Powiedz to ludziom którzy są honored i potrzebują 2 rightorby, 5 nexusow i 50g? Wcale nie tak mało :< Ja byłem revered, ale też musiałem z 30g zapłacic. Niby nic, a jednak ludziom sie nie chce. Szkoda bo zebrałbym jakąś ekipę, do aq40 poszliśmy bo tam nie trzeba attu i zabiliśmy huhuran, potem ludzie sobie poszli bo było późno :p

Autor:  tomugeen [ 6 cze 2007, 11:50 ]
Tytuł: 

Dla mnie najwazniejsze jest, ze nie ma juz takich encounterow nastawionych na gear check.
Wystarczy spojrzec na casterow, wiekszosc biega w tym co wszyscy (bop tailoring set + spellstrike). Czyli naprawde nie trzeba siedziec miesiacami w nizszym instance zeby zabic cos w wyzszym (jak MC -> BWL na poczatku).

A co do szybkiego ubicia to bylo spodziewane, bo wlasnie gra nie zmuszala ich do uzbierania full t6 dla polowy raidu zeby ubic ziutka.

Autor:  niebezimienny [ 6 cze 2007, 11:53 ]
Tytuł: 

Hydross >_>

z tego co mi wiadomo to trzeba kraftowac jakies debilne res sety dla wszystkich tankow zeby w ogole cos zrobic... no ale fakt ze potem juz jest gładko?

Autor:  kaer [ 6 cze 2007, 12:10 ]
Tytuł: 

niebezimienny napisał(a):
Hydross >_>

z tego co mi wiadomo to trzeba kraftowac jakies debilne res sety dla wszystkich tankow zeby w ogole cos zrobic... no ale fakt ze potem juz jest gładko?


prawie gladko :)

1 tank NR gear epicki, 2 tank FrR gear epicki i wystarcza

jako, ze w wiekszosci gildii tanki to gracze o profilu no-life :) nie ma z tym wiekszych problemow

Autor:  Domin [ 6 cze 2007, 12:11 ]
Tytuł: 

Nikt jeszcze sie nie kapnol ze czas poswiecony nie jest rownoznaczy ze skillem? Mozna byc przecietnym tankiem jak Kungen (lol@alar vid gdzie noobuje jak malo kto, no ale caly raid w SS wiec.....) i poswiecac na gre x razy wiecej czasu niz reszta raiding community i ciagle miec first kille. jednak w tym momencie wywyzszanie sie ze ma sie "skilla" jest pomylka. Content teraz jest zrobiony jak? Wyeliminowano "random" elementy i o sukcesie decyduje tylko i wylacznie praktyka. Kto dluzej siedzi w instancji szybciej progressuje ot co, zadna filozofia, chlopakom z nihilum nalezy sie te kille ktore nie exploitowali soulstonami bo po prostu na nie ZAPRACOWALI w doslownym tego slowa znaczeniu. A inna bajkta to to ze jak np na faze 2 Vashj poswiecli 4-5 dni na nauczenie sie a sa gildie ktore to opanowaly w 1-2 dni :)


Taka ciekawostka apropo Method i ich killow Vashj, pomijam fakt ze caly raid na SS i chwalenie sie "legit" killem to smiech na sali, ale zwrocilem uwage na jedna rzecz, mianowicie w wywiadzie pytani dlaczego uzywali world buffow odpowiedzieli ze bez nich nie mogli poradzic sobie z faza 2 . A to bardzo dziwne z ich strony, faza 2 nie zostala zmieniona w patchu i jakos inni sobie doskonale daja z nia rade bez world buffow......i gdzie tu panowie skill? no gdzie? W dupie moze....

Autor:  lutus [ 6 cze 2007, 12:27 ]
Tytuł: 

to ze ktos potrzebuje nauczenie sie jednej walki 5 dni, a inni 1 dzien nazywasz roznica skilla? A czemu nie bierzesz pod uwage, ze na kolejnym evencie moze byc dokladnie odwrotnie. Domin, to ze robisz pew pew ze swoja gildia, nie oznacza ze powiniennes flamowac tak bardzo na nihilum+kungena. Wow to nie sam skill, potrzebna jest osoba, ktora pokrzyczy na ludzi, ale optymistycznym tonem - kungen od poczatku wiedzial , jak sie zabierac za gildie zeby osiagnac sukces i tego dopial.

To ze maja wiecej czasu = moga spedzac czas na PTR = kille miesiac wczesniej , niz jakby nie mieli wstepu na PTR. I to jest glowna roznica - normalnym ludziom nie chce sie raidowac na PTR, bo i po co. I to tez jest bardzo dobra postawa, bo po co sobie psuc zabawe, niech inni testuja bugi.

Autor:  Buffchef [ 6 cze 2007, 12:29 ]
Tytuł: 

Coż Domin nie pozostało Ci nic innego niż udownić, że Ty tego skilla masx :D
Ach ten magiczny skill co powoduje, ze najtrudniejsze encountery padają w 1-2 dni, oczywiscie bez spoilerow/czytania taktyk :)

Poważnie teraz - załóżmy, że:
1. jak Nihilum zabijalo Lady V walka wygladała tak samo jak w 2.1
2. nikt nie korzystał z taktyk wypracowanych przez inne gildie
W takiej sytuacji, o "tych co zabili lady V w 1-2 dni" można powiedzieć to, że mają potencjał, ale go nie wykorzystali i Nihilum ich wyprzedziło.

Autor:  Qraczek [ 6 cze 2007, 12:32 ]
Tytuł: 

Fenomenalne - zamiast
"no, niezle, tak szybko zabili"
mamy mniej wiecej
"co za gupie ch*je".

To zazdrosc, zawisc, glupota ? Bo nie kumam.

Autor:  shahray [ 6 cze 2007, 12:48 ]
Tytuł: 

Nie chodzi o to ze zabili pierwsi a o ich wypowiedz, niektorzy poczuli sie dotknieci ;).

Autor:  koci [ 6 cze 2007, 12:54 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Nikt jeszcze sie nie kapnol ze czas poswiecony nie jest rownoznaczy ze skillem?

To jest to co ja mowilem ze no life > skill. Ludzie co z tego ze jak ktos ma uber l33t skilla pojdzie na bossa, bedzie miec 2-3 wipy i da sobie spokoj? Tutaj trzeba sie uczyc na metodzie prob i bledow. Ten kto dluzej siedzi przed bossem lepiej go ogarnie to szybciej padnie, a nie pierdolenie ze '' ta gildia ma skilla to pewnie zabije V za 2 razem''

Autor:  Domin [ 6 cze 2007, 13:00 ]
Tytuł: 

lutus napisał(a):
to ze ktos potrzebuje nauczenie sie jednej walki 5 dni, a inni 1 dzien nazywasz roznica skilla? A czemu nie bierzesz pod uwage, ze na kolejnym evencie moze byc dokladnie odwrotnie. Domin, to ze robisz pew pew ze swoja gildia, nie oznacza ze powiniennes flamowac tak bardzo na nihilum+kungena. Wow to nie sam skill, potrzebna jest osoba, ktora pokrzyczy na ludzi, ale optymistycznym tonem - kungen od poczatku wiedzial , jak sie zabierac za gildie zeby osiagnac sukces i tego dopial.

To ze maja wiecej czasu = moga spedzac czas na PTR = kille miesiac wczesniej , niz jakby nie mieli wstepu na PTR. I to jest glowna roznica - normalnym ludziom nie chce sie raidowac na PTR, bo i po co. I to tez jest bardzo dobra postawa, bo po co sobie psuc zabawe, niech inni testuja bugi.


Lotus, z calym szacunkiem ale ja tylko i wylacznie sie odnioslem do wypowiedzi nihilum o ich "skillu" i o nazywaniu innych co nie siedza tyle ile oni w instancji "lesser skilled". Odpowiedz mi czy uwazasz ze oni maja racje mowiac to co mowia? Mi tylko i wylacznie o to chodzi, poswiecaja w chuja czasu to maja wyniki, gratz nalezy im sie, ale juz wywyzszanie sie ze ich skill jest zajebisty i mieszanie z blotem innych bo maja wolniejszy progress i nazywanie "lesser skilled" to juz totalna pomylka. Tylko i wylacznie o to mi biega, oni zaczeli flame ja sie tylko odnioslem. Przyklad z Lady V i ich 4-5 dni na p2 w porownaiu z innymi 1-2 dni to tylko przyklad ilustrujacy ze ich wywyzszanie sie o "skillu" jest bledem i pomylka.

Ja ze swoja gildia wcale nie robimy takiego pew pew jak mowisz, po prostu Vashj trenowalismy jak nie bylo jescze na nia taktyk i filmikow, doszlismy do punktu gdzie reszta dotarla, czyli p3 wipe fest i mc fun ( nie ma to jak dostac 8k earth shoka od resto shamana pod wplywem mc...) i padla drugiego dnia po patchu w drugiej probie, to nic nadzwyczajnego.

Kaela tez uczylismy sie bez filmikow, pierwsze filmiki i strategie wyszly jak bylismy w srodku praktykowania walki, swoja droga Kael to naprawde zajebista walka, o wiele trudniejsza i wymagajaca duzooo wiecej praktyki od Vashj. Po pierwszym try gdzie bylo tylko ok wtf to do now? kazdy kolejny byl progressem gdyz uczylismy sie umiejetnosci i schematow tego encountera.

Cytuj:
Coż Domin nie pozostało Ci nic innego niż udownić, że Ty tego skilla masx
Ach ten magiczny skill co powoduje, ze najtrudniejsze encountery padają w 1-2 dni, oczywiscie bez spoilerow/czytania taktyk


Ja mam skilla zajebistego? No nie wiem, ostatnio na Kaelu zjebalem koncertowo wlazac w flamestrike ( glowe dalbym sobie uciac ze go tam nie bylo :P) ale taka mala roznica ja sie z tym nie obnosze jak np Kungen, nie uwazam sie za pro skilled playera bo to bylo by smieszne tak jak smieszny jest Kungen :)
Teraz w raidingu NIE MA SKILLA!!!!! Powaznie, masz bossa, wipujesz z 1h aby obczaic co i jak i juz masz gotowa taktyke, bez random elementow ktore wipuja raid, gra sie zajebiscie w takich warunkach. Tylko pozostaje praktyka i praktyka i boss pada. Raidowanie teraz to mila rzecz, bo moze oprocz fal undeadow w Hyjal :)

Autor:  Domin [ 6 cze 2007, 13:04 ]
Tytuł: 

Qraczek napisał(a):
Fenomenalne - zamiast
"no, niezle, tak szybko zabili"
mamy mniej wiecej
"co za gupie ch*je".

To zazdrosc, zawisc, glupota ? Bo nie kumam.


Nie, wszyscym im gratuluja ja tez. Chodzi o ich wypowiedzi o "skillu" o to sie tutaj rozbiega dyskusja, wiec pomyliles sie ze swoim postem totalnie :)

Autor:  Pio [ 6 cze 2007, 13:07 ]
Tytuł: 

Wezcie pod uwage ze teraz gildie zabijaja szybko Lady Vashj bo jada juz na znanych taktykach a nie wipuja kilkanascie godzin i nie tworza wlasnych taktyk na probach i bledach.

A gadanie ze no life > skill jest bledne. Ludzi z IQ 50 nieumieacych grac, nie wszystkiego da sie nauczyc,. Bo jak przyjdzie sytuacja gdzie trzeba bedzie uzyc szarych komorek to wtedy nie pomoze granie po 16 h dziennie przez kilka tygodni

Autor:  Buffchef [ 6 cze 2007, 13:09 ]
Tytuł: 

no chyba zaszło małe nieporozumienie :)
"skill" w PvE =/= "skill" w PvP
Jaki "skill" musi wykonac np taki healer w PvE?
wybrać target do heala? (addony mowia, kto ma aggro, kto ma ile HP, itd)
wybrac rank heala? (tez sa do tego addony)
caly ten "skill" to:
- organizacja raidu
- dobor osob
- pomysly na taktyki
- praktyka
itp

w tym sensie Nihilum jednak ma wiecej "skilla" co pokazuja wyniki :)

Autor:  Pio [ 6 cze 2007, 13:14 ]
Tytuł: 

Buffchef napisał(a):
no chyba zaszło małe nieporozumienie :)
"skill" w PvE =/= "skill" w PvP
Jaki "skill" musi wykonac np taki healer w PvE?
wybrać target do heala? (addony mowia, kto ma aggro, kto ma ile HP, itd)
wybrac rank heala? (tez sa do tego addony)
caly ten "skill" to:
- organizacja raidu
- dobor osob
- pomysly na taktyki
- praktyka
itp

Dobra to jedziemy przyklad healerow, swego czasu gralem resto druidem. Sprzet mielismy wszyscy taki sam, build tez i czemu na koniec walk w Aq40 czy BWL mialem ok 30-40 % wiecej healing done od innych druidow i jeszcze walki konczylem z 50+ % many gdy pozostali druidzi mielo 0 many. Wlasnie tu wychodzi skill i umiejetnosc grania wlasna klasa.

Autor:  Buffchef [ 6 cze 2007, 13:18 ]
Tytuł: 

no to oswiec mnie jakich to niebywalych technik uzywales zeby wyprzedzic innych healerow?

Autor:  shahray [ 6 cze 2007, 13:19 ]
Tytuł: 

To samo mialem zapytac :o

Autor:  Domin [ 6 cze 2007, 13:19 ]
Tytuł: 

Pio napisał(a):
Wezcie pod uwage ze teraz gildie zabijaja szybko Lady Vashj bo jada juz na znanych taktykach a nie wipuja kilkanascie godzin i nie tworza wlasnych taktyk na probach i bledach.

A gadanie ze no life > skill jest bledne. Ludzi z IQ 50 nieumieacych grac, nie wszystkiego da sie nauczyc,. Bo jak przyjdzie sytuacja gdzie trzeba bedzie uzyc szarych komorek to wtedy nie pomoze granie po 16 h dziennie przez kilka tygodni


Argument o IQ jest bledny, kazda szanujaca sie gildia raidowa sklada sie z osob umiejacych grac, chyba ze mowisz o calym wow community?

Oraz poraz ostatni napisze.....Lady Vashj, to tak :
nic nie wiesz o walce, wchodzi wipujesz 1-2h i MASZ gotowa taktyke, ta walka jest naprawde prosta :) ofc mowimy o doswiadczonej raidujacej gildi. Gildie ktore powstaly z graczy ktorzy pierwszy raid mieli w karazhan i nie mieli doswiadczenia z 40 man pre tbc to inna bajka ofc.

Cytuj:
caly ten "skill" to:
- organizacja raidu
- dobor osob
- pomysly na taktyki
- praktyka
itp

w tym sensie Nihilum jednak ma wiecej "skilla" co pokazuja wyniki


Najwazniejsze atm jest to ostatnie, czyli praktyka czyli czas poswiecony, jezeli to zaliczasz do "skilla" to hmm troche to dziwne nie uwazasz? Zwlaszcza ze sam stwierdziles ze nie ma skilla w PvE :) Wiec co oznacza to pojecie "skill" ??

Autor:  Vercin [ 6 cze 2007, 13:19 ]
Tytuł: 

Czas/zarzadzanie/lider/trzymanie dyscypliny>skill

Strona 3 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team