Ja? NE moje fantazje...

Co do lvl i expa to przyjzalem sie dokladniej i napisal to "Rahhim" no coz.
A co do Esterada to on wam dzieci pisze bajki na dobranoc w tym battlenecie. Nie dosc ze na poczatku 1/4 mu zleciala to jeszcze warrior mial wyzszy lvl z supportem priesta. Sam gralem Rogue i wiem jak sie nim w dupe dostaje(chodzi o trudnosc z warriorem i paldem), a na dodatek w walce 1-on-1 nie ma jak zdobyc 2x punktow combo na full albo i na 4, poniewaz Rogue za szybko zabija przeciwnika (jak wygra) albo za szybko gine, proste low defence high dmg.

No to widocznie trafił na dupy a nie graczy.

Dlaczego "wam dzieci"? Wypraszam sobie. Ja rogue nie grałem, a słyszałem, że jest niezły w PvP, więc się tylko zapytałem co tam takiego śmiesznego było.

Nie twierdze ze nie sa to bajki a le czy grales 40 levelowym lotrem zeby moc to napewno powiedziec? Moze tamten wojak dal ciala poprostu razem z priestem?

Hmm Elf dluuugie uszy:P

Vercin, tak, dał ciała, tamten wojak nazywał się <AFK> ;P

Znam mozliwosci rogue, znam mozliwosci priesta i wybacz ale nadal w to nie moge uwierzyc.

Rogue ma naprawde silne wejscie, i tu sie konczy jego fantastyczna moc. Twoj kolega nic nie wspomnial o herbatkach wiec przyjmuje ze ich nie pil.

Wspomnial ze priest zaczal go healowac. i 20+ lvl priest moze go tam leczyl najslabszym healeam w imie zasad fair play?

Ta historia nie trzyma sie kupy. Ciezko jest spotkac taka pare,dlatego uwazam ze historyjka jest wyssana z palucha. Pozatym nawet przyjmujac ze go wcale nei zaskoczyli, taki scenariusz wymaga naprawde sporo wprawy i myslenia. A walka w wow jest naprawde szybka. Na takie ewolucje to moze sobie pozwolic ktos kto gra od poczatku us bety i to hardkorowo pvp.

primo:
jak był takim doświadczonym rogue to po cholerę tyle czsu walczył z warriorem, jak obok stał znacznie łatwiejszy i szybszy łup który leczył tegóż warriora - priest?
Warrior chyba rzeczywiście musiał być AFK - innej możliwości nie widzę, sorry ale 4lvl wyżej, walka trwała tyle czasu..., healing od niezagrożonego priesta, a jak wiadomo 4lvl niżej rogue to kilka hitów warriora, szczególnie, że gość stracił 1/4HP na samym początku (od jednego ciosu! - a warrior sobie ładuje rage więc nie był to specjal).

Zgadzam się z tym, że jakiś gość opowiada bajki, szkoda, że nie poszedł na całość mógł opisać jak to solo swoim rogue 1lvl załatwił całą raid grupe hordy - wszyscy na 60lvl

Ta historia się wogóle kupy nie trzyma.

A Wy się dziwicie, że ktoś o nim powiedział, że ma nasrane...

To tak jakbyście nigdy nie brali udziału w WoW PvP.

To co ten facet wypisuje to jest fizycznie niemożliwe. Chyba że jego obaj przeciwnicy są afk. Tym bardziej, że jak sam pisze miał na początku walki znaczny ubytek HP.
Równie dobrze mógłby opisać, że ssolował Onyxie albo coś w tym stylu...

Jak dla mnie to on dostał wpierdol, a potem sobie wymyślił teorię na to jak mógł tych dwóch pokonać i opisał ją.

Ta historia się wogóle kupy nie trzyma
to raz, a dwa ze historia nie trzyma sie kupy i pelna bledow merytorycznych przyklad: evasion ma 5m cooldown, nie moze pojsc w stealth jak sie jest w walce itp. Widac ze koles jest dobry bo kto najpierw atakuje wojownika a nie priesta.

lubie takie tematy wysmiewajace n00bow
tez cos niezlego znalazlem ;]

"ja gram w horde - oglądałem animacje humana i dwarfa - widać, że blizzard zrobił to na odpierdziel (i tak kupa ludzi będzie grała humanami), human prezentuje się najgorzej, dwarf zaraz potem. Na pewno takimi shitami nie będę grał. Goblin to w ogole jakiś zielony kurdupel. Jedyna rasa która wygląda ok to NE.
Za to ze strony horde wszystkie trzymają klimat i są ok."


HA HA HA czyz to nie zabawne? zeby myslec ze gobliny sa w alliance.. HA HA HA
"ale koles ma nasrane omg" chcialo by sie powiedziec ale to nie jego wina ze jest newbie...

teraz na serio.. czytajac wasze komentarze zle mi sie robi. Komentarze wielkich mastah'ow i wyjadaczy gardzacaych poczatkujacymi.. zalosne ;/

co do esta to gra 2 razy dluzej w ta gre niz wy wwszyscy na tym topicu razem wzieci wiec co wy wiecie? a wypowiasdacie sie jakbysice przegrali juz jakies 300+ godzin w wowa... ach zapomnialem jestescie mstahami
moge na was mistrzowie w takim razie mowic?

a dla tych ktorzy uwazaja ze roque nie ejst w stanie zabic 2 playerow (w tym 1 o 20 lvl nizszy) to prosze sciagnac filmik przedstawiajace roque a akcji

roque1
roque2

juz dobrze postal nie unos, wiemy ze was w tym pob pobija jak nie bedziesz bronil Pana.

Postal ty sie zastanow jakie glupoty piszesz, Rogue ma tylko szanse pokonac dwoch przeciwnikow z zaskoczenia a nie bedac zaskoczonym jak jest sam.
Druga sprawa, chyba wiele osob co Rogue gralo lub walczylo z Rogue zgodzi sie ze mna ze ich Horrorem byl Sap+backstab.....eeee? ja nie widze zeby wogle w tej swojej bajce napisal chociaz o jednym Backstabie.

PS.Tutaj kazdy ma za soba inne MMO jest "mastah" w porownaniu do Esterada, ktory pewnie zaliczyl tylko Diablo i Warcrafty, a dzieci na battlenet az maja mokro na jego widok....bo ma "oryginala".

Miałem NE Rogue (przeszło 30 lvl) i nie ma o czym praktycznie dyskutować. To co napisał Esterade o Rogue to jakieś bajki.

umiesz tylko klaskac?

flame: istnieje jeszcz cos takiego jak skill i no-skill

O mojego skilla to Ty sie nie martw. Może Esterade walczył z jakimiś zbugowanymi NPC'ami?

Pzy takiej róznicy poziomów i 1/4 hp rogue to walka by się skończyła zgonem dla rogue nawet gdyby gracz prowadzący warriora poszedł się odlać ...

Ale nie licz czasu w tej leaked alpha version..

Ale jestescie smieszni gosc gra zapewne od poczatku closed bety US a wy ledwo dwa tygodnie w wiekszosci ale to on ma nasrane we lbie. A tak wogole to co z tego iz ktos gra w jakies powazne mmorpg od kilku lat? Przeciez pvp ogolnie nie wymaga jakiegos skilla wielkiego w sensie zrecznosci?Trzeba poznac dobrze skille czary talenty i wiedziec kiedy co stosowac i przeciwko komu.A to juz trzeba poznac w konkretnej grze wiec 5 lat w innym mmorpgu nie daje napewno tyle co fakt iz koles gra juz w wow kilka miechow

A ja się zgodzę z większością ...to zwykła bajeczka .Nawet lvl 22 priest leczyłby lvl 42 warriora dostatecznie dobrze ,że ten mógłby rozwalić tego rogue bez większego ubytku hp.

Tak właściwie powinienem was zignorować, ale wypowiadaja się tutaj osoby, które odpierają zarzuty, że to klamstwa.
A więc moje stanowisko :

Czytajcie wszystko co pisałem, Priest robił questa, więc mial mało many. Bardziej patrzył na całego duela jak wyjdzie jemu wariorowi, leczył go jak tamten miał mało życia. Nie skutecznie.

Pytań od nowincjuszy na forum mamy dużo bo nie wchodzą na nie tylko tacy zakompleksieni wyjadacze jak wy, ale też początkujący.

Znajomi wiedzą, że nie kłamię,a was, którzy mnie nie szanują uznajac za kłamstwa to co psize to ja również nie szanuje.
Napisałbym więcej, ale się spiesze. Będe wieczorem