Zapomniałeś o recklesness + execute dzieki ktorym wyciąga 2k+ dps na ostatnich 20%.

a to ja nie wiedziałem że to maja tylko fury warriorzy
tak tak, i wyciągają dużo na końcu jak jest juz blisko do epików i co pół godziny mają imba dps przez kilka sekund wiec nie wolno wipowac bo sie marnuje niepotrzebnie
ja tam jeszcze miałem taki Deathwish Arms/Fury wariorem i to był taki ala AR rogala tyle, że gorszy bo nie ma feinta i vanisha wiec trzeba uważac żeby sie mob nie odwrócił i nie zemscił - tez jest duży dps z tego

A ja powiem, że dupa nie wiem jakie crity by musiał mieć ten rogal, żeby dogonić warriora, który nie musi się limitować w agro, wali dość często ww i cleavem pare mobów.
Miałem ten filmik na dysku i o ile pamiętam to na dmg meter był warr, a za nim pustka .

@up
każda klasa moze byc top, zalezy z kim sie konkuruje. ja poprostu uważam że bycie fury warriorem to straszna strata dla gracza bo arms jest imba w pvp a tank imba w pve. np uważam za granie rogalem za straszną nude w pve i nim nie gram pve. to że masz top dps oznacza tylko to że inni byli gorsi.

ide na zajęcia bo siedze w bibliotece.

znalazłem taki komentarz pod tym filmem z youtube, ogladac nie mam teraz czasu
"This is coming from a Fury warrior myself. This is nothing new tbh, this fight is damage amplified, as well as no holding back in aggro, which is one of the main problems Fury warriors face. If you look closely, the Rogue keeps up with him and passes him for a few seconds, then the rogue dies, (fail!)."


na youtube można znaleźć analogiczny film dotyczący każdej klasy


dobrze ze bronicie warriora choćby był fury - każdy gracz wow predzej czy później zrozumie że warrior to najfajniejsza klasa i chyb anajbardziej wymagajaca od operatora
ciesze sie że nia gram od bety

rajduje rzadko bo nie wytrzymuje wiecej niż 2 godziny na raz. badge zbieram na zapas, nethery na kraft

rajdy ograniczam do oblukania bossa jeden raz potem sie juz nie zapisuje. epiki mam w dupie, na graty nie narzekam

To co dla ciebie jest nudne dla innych jest ciekawe. Ja osobiście wolę 100 razy bardziej stać w dupie bossa niż przy jego narządzie rozrodczym . Jedni są 'urodzeni' żeby robić dmg inni żeby go otrzymywać. JaK dla mnie robienie dmg - widzenie dużych cyferek pojawiających się szybko etc jest bardziej interesujące niż stanie przed bosem i spamowanie shield block, shield slama, revenge, hs/devastate. Ale to tylko moje zdanie.

Problem w tym, ze Ty na podstawie osobistych odczuc twierdzisz ze fury warrior robi kiepski dps, co jest bardzo dalekie od prawdy. To tak jakby druid pisal cos w stylu 'nie lubie leczyc, wiec druid posysa w healingu'.

ja ogólnie trzymam się z dala od dps warriorów, dps druidów i dps shamanów bo nawet jesli sa imba to inne klasy z tym samym gearem sa poprostu imo lepsze.

nie uważam ze nie ma szans uważam, że sa lepsze klasy do robienia dpsu np ze zgledu na rage

warrior to bardzo potrzebna klasa, tyle ze nie fury

imo fury warrior to kupa, granie fury to sprowadzanie warriora do poziomu rogala tymczasem warrior może pełnic naprawde ważna role w pve, byc tankiem.

sa lepsze klasy do robienia dps

Na czym ta lepszość polega? Jak jesteś pierwszy w dps (co mi się często zdażało) to chyba znaczy, że nie ma lepszych ode mnie przynajmniej w rajdzie, w którym ztopowałem dmg meter. Mogę się zgodzić, że są klasy, które mają łatwiej robić dps.

Na czym ta lepszość polega? Jak jesteś pierwszy w dps (co mi się często zdażało) to chyba znaczy, że nie ma lepszych ode mnie przynajmniej w rajdzie, w którym ztopowałem dmg meter. Mogę się zgodzić, że są klasy, które mają łatwiej robić dps.

btw: mamy prawdopodobnie kiepskich fury warków bo sa naprawde kiepaśni wydaje mi sie ze to kwestia gearu - zaznaczam ze czysto teoretyzuje bo nie mamy praktycznie t5 (zaczynamy eye i tk - stary grimsoul nie istnieje to gramy w takiej średniej gildi) - i moze w full t5 czy t6 fury jest nieproporcjonalnie lepszy vs inne clasy niz na poziomie t4-t5. moze dlatygo Ty topujesz a oni nie - bo na noobów nie wygladają