MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

zabijać czy pozdrawiać
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=11499
Strona 4 z 5

Autor:  TomBPL [ 28 lut 2005, 19:16 ]
Tytuł: 

Dzisiaj zapuscilem sie 1szy raz w zyciu na ten przezolkly dobrem kontynent alliance'ow ^^ widzialem grupke (4 moze 5) alliance biegnacych po sciezce, ostatni byl 24 lvl human mage (Ci co biegli przed nim mieli 30+). To ja go hyc frost shokiem, stunem, flame totemem, frost shockiem i go nie bylo :P potem zamienilem sie w wilka i czym predzej pobieglem w glab zarosli zeby mnie nie znalazli ^^ I TAK SIE PSUJE SZYKI GUPIM ALLIANCE'OM !! :evil: :evil: :evil:

Autor:  WinterS [ 28 lut 2005, 21:03 ]
Tytuł: 

Swoja drogą uważam, że Blizz mógł wymyśleć lepszy pomysł dlaczego alliance z hordą znów zeszło na wojenną ścieżkę... Chyba, że ja coś ominąłem.

Autor:  Peonz0r [ 28 lut 2005, 21:36 ]
Tytuł: 

Omineles bo akcja w WoW to troche pozniej po FT z W3 :/

Autor:  Smolik [ 1 mar 2005, 11:28 ]
Tytuł: 

Sadze ze kazdemu ryba dlaczego alliance wlaczy z horda ;l

mnie interesuja bardziej przyziemne rzeczy...

Autor:  emesio [ 1 mar 2005, 14:17 ]
Tytuł: 

ITAMZ !

Autor:  gelerth [ 1 mar 2005, 14:39 ]
Tytuł: 

l3v3lZ !!!

:lol:

Autor:  Flacha [ 2 mar 2005, 08:57 ]
Tytuł: 

A ja myslalem ze wczoraj qrwicy dostane...Robie sobie questa wale moobka a tu od tylu podlatuje NE rogue i mnie zabija...i tak chyba ze 3 razy mi sie wczoraj trafilo. Qrna troszke kultury mogli by miec inni gracze. Rozumiem walczymy itp ale nie w taki sposob:) . To chyba jakies zakompleksione dzieciaki tylko tak robia. :(

Autor:  Huragan [ 2 mar 2005, 09:18 ]
Tytuł: 

Flacha napisał(a):
A ja myslalem ze wczoraj qrwicy dostane...Robie sobie questa wale moobka a tu od tylu podlatuje NE rogue i mnie zabija...i tak chyba ze 3 razy mi sie wczoraj trafilo. Qrna troszke kultury mogli by miec inni gracze. Rozumiem walczymy itp ale nie w taki sposob:) . To chyba jakies zakompleksione dzieciaki tylko tak robia. :(


hahahaha.. witamy na serverze PvP :)

Autor:  Robus [ 2 mar 2005, 10:00 ]
Tytuł: 

Flacha napisał(a):
A ja myslalem ze wczoraj qrwicy dostane...Robie sobie questa wale moobka a tu od tylu podlatuje NE rogue i mnie zabija...i tak chyba ze 3 razy mi sie wczoraj trafilo. Qrna troszke kultury mogli by miec inni gracze. Rozumiem walczymy itp ale nie w taki sposob:) . To chyba jakies zakompleksione dzieciaki tylko tak robia. :(


witamy w realnym swiecie ;P

dobre rada: jak sie bijesz w contested i wiesz ze zawsze tam pelno enemies, to w trakcie walki krec sobie kamerka, zeby nie zaliczyc zonka ;P

ja tak robie non stop w stonetalon (hordy tam zawsze wiecej niz aliance)

przy okazji swoich questow staram sie tez poprzeszkadzac tym zlym i niedobrym ;P, a ze dobry cs lub ambush nie jest zly przekonalo sie juz wielu ;P

najbardziej mnie smiesza sytuacje (jak np ostatnio), jak we 2 z kumplem zablokowalismy na godzine wyjscie od co. venture, ale w koncu chlopakow z hordy zebralo sie 9 i nas sklepali ;P

ps. mage + rogue = rzez :D

//edit
ps2. trzeba przyznac ze do stonetalon czesto chodza jakies nobki ;P, ktore w sumie niewiele sa w stanie zrobic jak zostana zaatakowani
ale musze przyznac ze czasami jest zabawnie :D

Autor:  Mark24 [ 2 mar 2005, 10:32 ]
Tytuł: 

ta kupa tam zabawnych noobkow z alliance którzy jak tylko zobaczą czerwony kolor to robią obrót o 180 stopni i piją speed potionek. Po czym wracają i patrzą... kwiatek ;)

Autor:  TomBPL [ 2 mar 2005, 10:37 ]
Tytuł: 

Najbardziej to mnie wkurzaja takie grupki po 5 ktore chodza godzinami tylko po to by robic rzez, np takie combo jak 2x rogue, priest, mage i jakis ostry tank ktorzy blokuja respawny quest mobow itd ;/ wtedy szybko /g potrzebuje pomocy tu a tu :) ale zanim sie zlozy akcje to potrafia niezle wkurzyc :(

Autor:  Zakhan [ 2 mar 2005, 11:30 ]
Tytuł: 

trafiilem na takich pare dni temu w stolenton, cmentarz, cmentarz, /g i kampujemy ciala :D

Autor:  Deshroom [ 2 mar 2005, 14:59 ]
Tytuł: 

Zakhan napisał(a):
trafiilem na takich pare dni temu w stolenton, cmentarz, cmentarz, /g i kampujemy ciala :D
dlatego zacząłem ten temat. nie rozumiem jaka przyjemnośc z kampienia na graczy, ani exp ani loot.
bo jezeli satysfakcja to znaczy że cechy złośliwe są wysoko rozwiniete :wink:

Autor:  Huragan [ 2 mar 2005, 15:13 ]
Tytuł: 

Deshroom napisał(a):
Zakhan napisał(a):
trafiilem na takich pare dni temu w stolenton, cmentarz, cmentarz, /g i kampujemy ciala :D
dlatego zacząłem ten temat. nie rozumiem jaka przyjemnośc z kampienia na graczy, ani exp ani loot.
bo jezeli satysfakcja to znaczy że cechy złośliwe są wysoko rozwiniete :wink:


niektorzy tak maja :) dla nich liczy sie w tej grze jedynie to ze moga zabic kogos innego :) nic wiecej :)

Autor:  Deshroom [ 2 mar 2005, 15:15 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
Deshroom napisał(a):
Zakhan napisał(a):
trafiilem na takich pare dni temu w stolenton, cmentarz, cmentarz, /g i kampujemy ciala :D
dlatego zacząłem ten temat. nie rozumiem jaka przyjemnośc z kampienia na graczy, ani exp ani loot.
bo jezeli satysfakcja to znaczy że cechy złośliwe są wysoko rozwiniete :wink:


niektorzy tak maja :) dla nich liczy sie w tej grze jedynie to ze moga zabic kogos innego :) nic wiecej :)
pewnie odreagowywują bo w szkole sciągaja im majtki i codziennie przegrywaja solówe :wink:

Autor:  sykko [ 2 mar 2005, 16:37 ]
Tytuł: 

Wczorajsza sytuacja, moja

siedze kolo Wielkiej Windy, wcinam sobie rozne pyszne rzeczy. Patrze na grupke alliance ok 5-6 na mountach, ja lvl 24 oni '??'. Nagle jeden z nich odlaczyl sie od grupy podbigl do mnie i 2 ciosami zabil, zrobil gromkie /lol i poszedl.

Ja rozumiem ze to serwer PvP, dlatego pierwszego NE z nizszym lvl w Ashen zabilem z zimna krwią. Zemsta byla slodka aczkolwiem wiem ze nie powinienen.

sykko

Autor:  Deshroom [ 3 mar 2005, 09:19 ]
Tytuł: 

sykko napisał(a):
Wczorajsza sytuacja, moja

siedze kolo Wielkiej Windy, wcinam sobie rozne pyszne rzeczy. Patrze na grupke alliance ok 5-6 na mountach, ja lvl 24 oni '??'. Nagle jeden z nich odlaczyl sie od grupy podbigl do mnie i 2 ciosami zabil, zrobil gromkie /lol i poszedl.

Ja rozumiem ze to serwer PvP, dlatego pierwszego NE z nizszym lvl w Ashen zabilem z zimna krwią. Zemsta byla slodka aczkolwiem wiem ze nie powinienen.

sykko
niby nie powinien, ale jak ja bym zaczął opowiadać jak się zachowywałem mając dziesięć lat .... :roll:

przy windzie jest luz bo RFK i RFD blisko i troche się boją tam zapuszczać (ciągle masa mocniejszych stoi) ale w foothils dalej sam się nie ruszam :wink:

Autor:  Kimbul [ 3 mar 2005, 13:31 ]
Tytuł: 

Ja powiem tak no poczatku jak widziałem kogos z aliance (niewzne ze 5-10 lvl wiecej) bylem w amoku i chocbym mial oddac tylko jeden strzał z mojej wiatrówki to to robiłem :) by zgianac jak pies. Potem bedec na lvl wyzszych wpadałem w jeszcze wiekszy amok i scigałem kazdego aliance do smierci (mojej lub jego)> dochodziło do tego ze scigajac kolesia ginołem po drodzo od mobów:D Teraz bedac na 35 (dla jednych malo dla innych duzo) Nauczyłem sie odpuszczac bo chyba nigdy bym questów niepokoczl.
No Boty Boy widziałem taka akcje stoje przy trolku ktory lowi sobie rybki na pomoscie podchodzi jakis palek (tepa pała :)) i ciach go. Trol nic stalowe nerwy a ja oczywiscie walcze, zank łowcy psiak itd. Kles spada do wody bo jescze straznik go gani. Ja kolesia z pomostu z dwururki:) Non stop. Chwilka j jakis lotrzyk kose w plecy i dead. Kawalek z cmentarza rez i juz przy nie stoi palek( ten ze zankiem Lowcy) iciach i po mnie. Pozniej niemialem tam zycia musialem sie ewakuowac. W drodze na polnoc spotkalem kolo 10 aliance wiekszosc wyzsi lvl 9i (po 2-3) i zaden mnie niezatalowal, co najwyzje jakis mag zamraz mnie lub zmienia w owce ale niedaje sie sprowokwac, wchodze w grope elfow koncze questa i odchodze. I jest gicio. Czasem sie tloke z mobkiem (polowa zycia) a aliance kilka lvl wyzej raz mnie pała ogłuszył, nawet sie niodwrocilem i nieodwołałem psiaka, a kolo odchodzi...
Ale jak widze hode w potrzebie(atakowana) to niema litosci, tak samo jak gdy widze aliance na terenach hordy tez niema litosci!!
i jeszcze jedno Aliance wygrywaj tylko wtedy gdy jest ich wiecej!!
inaczej niema bata!

Ps Gram na Skullcrusher pvp
i sory za literowki

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 4 mar 2005, 23:50 ]
Tytuł: 

W tej chwili z punktu widzenia alliance jest killng frenzy. Caly czas horda walczy z alliance czy to w booty czy badlands. Bylo troche spokoju ale teraz wojna na calego. Szkoda tylko ze glownym zajeciem hordy jest zabijanie ludzi walczacyh z mobami i majacych 30% HP lub zabijanie ludzi kilka leveli nizej. Oczywiscie nie wszyscy tak robia ale wiekszosc. Widac wiekszosc kids poszla na ta strone ale to mozna bylo przewidziec. Zastanawiam sie czy nie postepowac tak samo.

Autor:  Morgul [ 5 mar 2005, 00:00 ]
Tytuł: 

Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia - ja mam dokladnie takie same wrazenia grajac po stronie hordy.. latajace 4x i 5x zabijace 2x lvle.. a najlepsze sa grupy 40+lvl ally zabijace pojedynczych 2x Oo ( dzis taka widzialem 4osobowa )

Ps. Najdziwniejsze jest to, ze to sie nie nudzi takim osobom... moga cie 100x zabic, nawet jak siedzisz i nic nie robisz, dalej beda latac wokol czekajac na kolejna "ofiare".

Strona 4 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team