rudy napisał(a):
Dwutlenek napisał(a):
Musze przyznać ze nie rozumiem tej argumentacji:
"Wole grać babką bo nie lubie patrzeć na tyłek faceta przez kilka godzin"
No na Boga... Od kiedy to człowiek grając w MMO skupia się na tyłku swojej postaci? Przez kilka godzin...
A od kiedy czlowiek grajace w MMO skupia sie na plci swojej postaci?
Dwutlenek napisał(a):
Jeśli o mnie chodzi, to zawsze próbowałem się wczuć w swoją postać, tak już mam. Zwyczajnie nie potrafie odgrywac kobiety, brakuje mi umiejętności...
Nie potrafisz odegrac kobiety a potrafisz rase ktora grasz a ktora pewnie nie istnieje? (nie dotyczy ludzi)
Wytlumaczcie mi jak mozna zarzucac facetowi ze gra kobieta samemu bedac facetem a nikt sie nie czepia orkow/ud/elfow/trolli/dwarfow/gnomow/taurenow/ ze nimi graja samemu bedac ludzmi? O to chyba chodzi ze to jest G.R.A i grasz sobie kim chcesz do huja pana czy to wazne czy to baba, facet czy troll czy ork? Czy to jest naprawde temat wart 4 stron dyskusji? :|
Masz tu pierwszą moją wypowiedź w tym temacie:
Dwutlenek napisał(a):
Ale tak powaznie to seksuolog by powiedział, ze Ci faceci którzy grają kobietami, są pewni swojej seksualności i bez obawy moga wybrać odmienna płeć wirtualną.
która jasno okresla moj stosunek do takiego grania, jest mi to dosyć obojętne i nie zarzucam facetom grającym kobietami jakiegoś zboczenia.
Na Twoje pytanie odpowiedź jest prosta. Tak zdecydowanie łatwiej odegrać jakąś nieistniejącą rasę ale męskiego rodzaju, niż udawać i zachowywać się jak kobieta.
Głównie dlatego, że "poznać" kobiety jest niemożliwością, jak to mówią
Natomiast łatwo poznać różne rasy, które pojawiają się bardzo często w literaturze od wielu lat.
Te 'obce' rasy nie są tak naprawdę obce. Rasy w literaturze fantasy odzwierciedlają tylko i wyłącznie różne charaktery jakie istnieją wśród ludzi.