No moja walka z tym magiem 2 lvl wyżej zawsze kończyła się zwarciem i padał. Przypuszczam że gdyby miał i używał dużych eliksirów many to na te 5 walk wszystkie bym przegrał.

Dobrze Bart zes to napisal, bo juz chcialem pisac ze jakis dupa ten Mag ze dal 18lvl Rouge'owi tak zjechac z HP
Oczywiscie nie ma zbyt wielkiego expa co do PvP w WoW ale dobry mag nie pozwoli nikomu do siebie sie zblizyc inaczej jest ciezko wygrac magowi w zwarciu Cala w tym idea aby trzymac sie na dystans, poza tym tu zauwazylem u maga dosyc pomocne czary w tejze akurat kwesti ! Nie wiem jak jest na wyzszych lvl, ale gra PvP to jednak duza czesc strategii jak i znajomosci profesji ktora sie gra.
Wiec gadanie ze ta postac jest lepsza a ta gorsza imho nie ma sensu, no chyba ze sa naprawde az tak wielkie roznice w profesjach, ze nie ma na to rady (nie wierze aby Blizzard az tak niewybalansowal postaci )

Ja tez wczoraj byłem w Ashenvale i równiez dobrze się bawiłem na raidzie, ale gdy już sie aliance zebrało i nas rozpędziło było gorzej, głownie za sprawą zagrywek ze strony przeciwnej, czyli np. 21lvl hunter z petem, który mnie zabił (mam 16lvl rouge) i później kampił przy moim ciele niedając nawet hp odnowić po resie, czy też "niebiescy" biegający bezkarnie za horda i w momencie odłaczenia sie 2-3 postaci o niższych levelach atakujący je w przewadze liczebnej.
Był jeszcze 18 albo 19 lvl druid który pojawiał się tylko jak był "niebieski", czyli żeby zabić musiałem wyjsc z ukrycia i poczekać aż zaatakuje i atakowal, tyle ze rzucajac jakies unieruchamiajace ciernie, na co odpowiadałem nastychmiastowo eviscerate'm, poczym zaczynał uciekać, albo zamieniał sie w niedźwiedzia i uciekał, na 4 podejścia 4 razy uciekł.
Ogólnie poza lameriada ze strony niektórych graczy oraz sprzętowymi lagami wrażenia pozytywne, mogliby tylko zmienic nieco system PvP na sasadzi, że jak ktos na swoim terytorium zaatakuje kogos z wrogiej frakcji to przez 1h mozna go atakowac, a nie że po paru minutach już może swobodnie biegać.

Ogolnie mag solo suxx, rogue ma wiekszy max dmg niz mag. Ale nie jest latwo go zabic , dmg shield pomaga, ja mam niestety ciagle problemy z lagiem, prawie zawsze jak rozpoczynam walke PvP i zaczynam kastowac wszystko mi sie zatrzymuje na jakies 10s i pozniej w trakcie walki tez to sie zdaza, gdy nie to to bym wcale nie stracil HP a tak spadal mi shield i dlatego zjechalo mi HP , nie mowiac o skaczaco biegajacym stylu walki gdzie przy lagu trafiam przeciwnika raz na 10 ciosow

Natomiast do solowania PvE i walk bardziej zorganizowanych mag jest bardzo fajny
Do PvP potrzebny jest tez inny sprzet niz do PvE (wiecej HP , niepotrzebna regeneracja many)
No i pozatym jestem chyba jedynym magiem ktory walczy mieczem )
Mi granie magiem sie podoba , ale lag psuje caly urok gry , puluje moba i nagle zonk 10-15 sec czekania i pytanie zyje jeszcze jak lag pusci czy juz zgon. Mam nadzieje ze na serwerach retailowych bedzie duzo lepiej.


BarT
BarT

Niestety w retailu na 90% bede gral na normalnym serverze, majac tu probke tego co sie bedzie dzialo na PvP widze ze szkoda moich nerwow.
Skonczy sie tak ze zawsze jeden realm bedzie mial przewage i zergowal drugi. Pytanie tylko do jakiego sie trafi. Wolalbym system z DAoC czyli normal + cos ala frontiery, Maja jakies battlegroundy wprowadzic w WoW to mam nadzieje ze to bedzie cos takiego.

BarT

Barti laga nie było wczoraj w WoWie, a ten co się wcześniej zdarzał to był lag serverowy i nijak miał się do walki. Sprawdź swoje łącze bo ja wczoraj grałem od 17 do nocy i non stop miałem ~200ms. Laga serverowego zresztą też nie było, kolejek też nie było. Albo się uporali z problemem, albo grało dużo mniej osób.

A co do PvP serverów to też się tego obawiam. Na szczęście terenów jest od groma, i nie na wszystkich jednocześnie alliance będzie dominowało (bo jak mniemam zawsze alliance będzie miało około 60% populacji). Wczoraj padnięty po 3h uganiania się w ashenvale poszedłem do <.... needles> i nie spotkałem ani jednego ludzika z alliance - a to contest territorium tak samo jak ashenvale.

Z tym lagiem to jest dziwnie , zalezy od miejsca gdzie jestes i postaci. Mnie wczoraj lagowalo, przy lootowaniu i w czasie walki. a w PvP praktycznie zawsze , tylko na poczatku przed OB bylo ok, teraz maga czesto mi laguje , z paladynem albo rogue nie mam takich problemow, fakt ze pinga mam nieciekawego 400-500.

BarT

A z serwerami PvP to bedzie kiepsko dlatego ze na wyzszych lvl ilosc miejsc do xp itp staje sie ograniczona i zazwyczaj pozniej konczy sie tak ze ze slabszego realmu wiekszosc odchodzi na inny serwer i robi sie kupa bo albo przylatuje cie zabic 50 kolesi albo ty jestes jednym z tych 50 i przez 8 godzin sie szwedasz i nikogo nie zabijesz

BarT

zobaczymy w sumie będzie slot na 4 postacie i kilkanaście serwerów do wyboru.
Leveluje się dosyć szybko - już teraz w 2 miesiące można zrobić capa na lvl. A jeszcze łatwiej będzie jak ludzie obczają co/jak/gdzie w jakiej kolejności/z kim itp.
Jak będzie bardzo do dupy to się zrobi inną postać.

Mam nadzieję, że blizzard zadba o rozrywkę dla high-level by nie włazili oni za często na tereny do questowania i expowania po prostu z nudów

PS. Jedyny problem jaki ja widzę to to, że po 20-25lvl nie da się nic zrobić solo. Chyba, że metodą przemykania i obracania się na boki co 5s a i tak jakiś rogue może się podkraść. Team to podstawa - inaczej człowiek będzie gankowany co kilka minut. Sam też za dużo nie pogankuje bo zabicie jednego powoduje masowy zerg strony przeciwnej...
W sumie dobra zabawa bo po ashenvale się szwendałem będąc na lvl27 więc większość miała niższy lvl, inna sprawa, że warrior to chyba najgorsza profesja to PvP jaką zna świat.

Dlatego jak już kiedyś wcześniej pisaliśmy Blizz musi zrobić jakiś mechanizm wyrównywania populacji - np. już funkcjonujący chyba w PS - przyrost expa w zależności od ilości populacji.

ja liczę na special overpower dla horde - np. jeden warrior tauren na nosorożcu vs 10 chudych paladynow na szkapach i tauren wychodzi zwycięsko z boju
ehh marzenia ....

btw. wczoraj jakiś gość (tauren 42lvl) zaparkował nosorożca na dachu banku w ogrimmor.

Bart ----->Poczekaj aż będziesz mógł mieć arcane power ,presence of mind i pyroblast
Wczoraj magiem wygrałem kilkanaście dueli -i to z przeciwnikami of parę lvl wyżej .
Warrior był najmniejszym problemem (zwłaszcza po usuniętym pummel).sheep,frost nova ,blink (wreszcie naprawiony) uwielbiam te czary
Tak naprawdę te low lvl duele /walki nie odzwierciedlają skuteczności danej klasy w end game. Sporo umięjętności , istotnych talentów będziesz mógł mieć dopiero po lvl 40+ .

Ja moge powiedziec ze czasem duele sa strasznie denerwujace, mianowicie wyzyam kogos na wyzszym lvl i czasem mowia: "Wait a moment i need to recharge my 5min skills" wtf? Rozumiem ze duel to zaplanowane starcie ale zebym czekal 5min na skill Odrazu wale na innych zanim se zregeneruje tego skilla, a najlepsze jak jeszcze przegra to "again, but wait for my skills" albo jak wygra i ja chce sprobowac jeszcze raz to tez czeka na skilla pomijajc to ze praktycznie ja wale duele dla polepszenia skilla, to nie zaklad o 10g czy cos w tym stylu

A ogolem grajac rogue (juz lvl18 dzisiaj dingne na lvl19) to boje sie w duelach Paladynow....innych klas sie nie boje tylko ludzi ktorzy nimi steruja bo Paladyn ma taki luksus ze rzuca se aure na immune i leczy sie do conajmniej 70% hp zaczynajac od prawie zera. Noi ofkors Paldek se stoi i walczy mieczem, nie raz sie Paldki burzyly zebym "chill out, dude" poniewaz skacze jak szalony i nie moze mnie walnac.....bo musi byc twarza do mnie.
A przeciez sila rogue to nie tylko stealth ale i backstab+sap z zaliczaniem punktow combo i "finishng blow" (bynajmniej na tym lvl).

Pieszczoch nie wiem co cie denerwuje w tym, ze goscie czekaja na recharge skilla, ale zasada dueli jest prosta - kazdy powinien miec takie same szanse. Chyba ze chcesz bic goscia jak ma polowe HP, bo przeciez, po co czekac
Mnie za to denerwuja buffs i potions. Czasami sie dueluje z goscmi, ktorzy maja buffy od high-lvl postaci i to jest imho zdecydowanie unfair. Generalnie powinno sie zaczac buffowanie jak sie zacznie duel, a nie przed.. ale to juz jest kwestia dosyc sporna, wiec staram sie na to nie reagowac. Za to uzywanie potions jest naprawde dobijajace. Umawiasz sie z gosciem, ze jest duel bez, a on i tak uzywa :/ No ale to nie jest wina potions, ale ludzi niestety :/

Gdzie ty to wyczytales? Jakie kurna HP ja mowie o skillach na tkore sie czeka 5min, ktore ja uzywam tylko z jednego powodu.....ze po paru duelach sie cooldown skonczyl i nikt nie czeka. Duele robie glownie dla porownania moich mozliwosci. Ciekawe czemu juz mam za soba przegrana z magiem lvl30, priestem lvl36 czy tez lvl28 warlock.... Jak myslisz wyzwalem ich dla wygranej?

O ironio !

Tak jak Pieszczoch napisal, dla mnie duel w dowolnej z gier to nie pojedynek na smierc i zycie za wszelka cene, tylko sprawdzene tego co umiem, tego, jak potrafie radzic sobie z postacia w PvP, sprawdzenie nowych zabawek i umiejetnosci, w jakis sposob dzialaja na przeciwnika (i slabego i silnego).

X.

ta

dzis bawilem sie cat form , [szkoda ze bez questa sie ja dostaje ale to pewnie devsi zmienia ] i teraz wiem czemu comba i stealth rouge tak wymiata , killing rate kociak ma niesamowite

omg
im gimpest gimp ever
/cry

chyba sobie to do siga wrzuce ;p

Pieszczoch -------> Właśnie że są skille których recharge jest niezbędny. Np. wczoraj wygrałem te kilkanaście dueli bo miałem odpowiednie zaklęcia naładowane (moi wrogie też ) , ale gdybym nie miał to bym przegrał ... . Tak to już jest z klasami i np. high lvl magowie jak ja , bez naładowanego blink , counterspell ,presence of mind ,pyroblast ,arcane power mają bardzo niewielkie szanse na wygraną .
Na szczęście cooldown na pom i ap to tylko 3 minuty

Blame Blizzard for this ..not players .

Adolf ----> Btw podczas krótkiego duelu osoba nie użyje więcej niż jednej mikstury bo cooldown na nie jest duży (~2 minuty) , więc nie płacz .
Jeśli nie potrafisz pokonać gościa który raz użył jakiejś mikstury to znaczy że jesteś po prostu za słaby... .Mikstury pomagają w walce , ale nigdy nie gwarantują zwycięstwa .