Fabianek napisał(a):
Sobtainer napisał(a):
Apropo testowania i przecieranie gildiowych szlaków w BWL, ja Wam powiem że ja już się czuje zmęczony, a jutro minie 7 dni od naszego wejścia do BWL. Wczoraj próbowaliśmy Broodlorda zjechać, 3 wipy na pułapkach, pierwsze wejście mieliśmy zajebiste bo doszliśmy do drugiej sali, ale Blooda ktoś zagrował (hujowistyczne aggro klient ma) i dupa, jak zaczął tym tasakiem machać to wybaczcie... ale szmaciarze (clothy) padali od oparów jego broni. Ale jest przegina to bwl na maxa, a to dopiero 3 bossior <zmeczenie> •••
znaczy na dragonroomach wipujecie? o_O stick to wall i ostrozny pull a wszystko pojdzie prosto....pozniej uznasz to za najnudniejsza czasc bwl gdzie 20 osob ma ustawione follow na kims innym (healerzy rogue i hunterzy)
wiesz fabian co mnie rozrzuca w tym miejscu najbardziej? nie pull itd. bo to jest normalna prosta w niczym niespomplikowana rzecz, ja mam tam 5 klatek! co mnie rozpier........ mam athlona 2500@3200 i gf 6600gt i dupa, 5 klatek. Jak zmienie wszystko na mniejsze detale to mam jeszcze gorzej. Do tego to skradanie się po bokach, pule non stop dragonów które się resuje, idzie oszaleć. Chociaż wczoraj gildia miała chyba zły dzień... bo teoretycznie tam jest prosto przejść, ale wszyscy stoją jak na igłach dupą by siedzieli, każdy się boii ruszyć bo tam pierwszy raz jest. Tak czy inaczej, nie było źle. z talonami i capitanami sobie jakoś poradziliśmy, nawet MAUL wypadł wczoraj. Zobaczymy w next save jak tam pójdzie - pozdrawiam •••