528/3sec to zadaje na 60 lev - na nizszych levelach odpowiedni mniej

jak dla mnie blackout sie przydaje przy levelowaniu
psychic scream uzywam w ostatecznosci - jak w poblizu niczego nie ma - to DOT fear i mind flay - w miedzyczasie mind blast

co do szybkiego levelowanie - to przydaje sie spirit tap - szybciej ci sie mana regeneruje - no i zawsze miej cos do picia - nie zaluj na to kasy - jesli nie masz many - nie mozesz zabijac - a wiec tracisz czas

To mój build:
http://www.worldofwarcraft.com/info/cla ... 1123051551
A Psyhical Screm (fear) też używam dość często, często zamiast bąbla (mniejsze koszty many) wygląda to tak: wrzucam Vampiric Touch, Mind Blast, Shadow Wors: Pain i wtedy fear podbiegam dwa kroki za mobem i łapię go na Mind Flay przeważnie mob nie dochodzi juz do mnie – tak to wygląda przy farmieniu zwykłych mobków na 70 lvlu. Dzięki Spiryt Tap i przywołańcy nie potrzebuję tak często odpoczywać...

Co do możliwości na twoim lvlu to wszystko się przydaje, Blackout o dziwo nawet dość często wchodzi więc zawsze masz te 3s moba z daleka od siebie, Shadow Focus też włożyłem w talenty – drażnią mnie resisty, a dzięki temu jest ich mniej

Saluto!

ja to tez zaczynam od Vampiric Touch - ale potem zaczynam uciekac na strafe i rzucam SW:Pain - gdy jest zasiag - lapie go w mind flay - potem mind blast - jesli ma <1000HP to SW:Death jesli nie to z 1-2 razy wandem go traktuje

co do levelowania - to sie czesto zastanawiam czy 2 pkt w improwed SW:Pain nie jest zmarnowanym talentem - bo bardzo zadko wykozystuje ostatnie 6 sec

takze Misery nie wiem czy jest az tak bardzo uzyteczne - juz wole Meditation

w tym powyzszym buildzie zastanawia mnie brak Improved Mind Blast-a

Po prostu nie opieram się na Mind Blascie (dla mnie to strata cennych pkt), częściej castuje Maind Faly'a. Rzadko podczas walki ze zwykłym mobem mogę skorzystać z drugiego MB, a w walce z elitami efektywniejszy jest fear+mind flay. Nie mówie oczywiście, że mind blast to lipa, lecz te parę sekund CD mi nigdy nie przeszkadzały, SW:P + 2x Mind Flay i kolejny Mind Blast (o ile jest konieczność), jeśli mobowi zostało 1-1,4k życia, to albo go wale z wanda i pozwole dotom zrobić resztę lub SW:D załatwia sprawę. Z tym że na SW:D też nie bazuję, chyba że puluje po 3-4 moby w tedy przydaje się dobić moba zanim on dobije Ceibie...

Myślę, że kolejność/taktykę wykorzystywania spelli powinien sobie każdy indywidualnie opracować... Pamiętam że przed Shadowform często waliłem pierwsze z Holy Fire potem Mind Blast i SW:P, a później już kombinacje... Ale Holy Fire zawsze na rozpoczęcie walki był

Teraz rzucam je tak jak wyżej opisałem, w walce z elitami też wrzucam Vampiric Embrabce i Inner Focus z Devouring Plague, i gdy mam poniżej połowy many wysyłam Shadowfiend’a.

Mam pytanie - czy Shadow Weaving dziala w taki sposob jak mysle tzn. jesli wpakuje w to 5 talentow mam 100% szans na to, ze przeciwnikpo pierwszym np. mind blastcie bedzie podatny na shadow dmg przez 5 hitow z shadow spella = 0 resistow przez ten czas ? Czy ten talent po prostu zwieksza shadow dmg o 3% przez 5 kolejnych strzalow ? Jesli ta druga opcja, to raczej sten talent nie nalezy do najlepszych...

zwieksza dmg zadawany o 3%, ale sie stackuje do 5 razy, czyli kazdy kolejny spell dodaje 3% az do 15%. z tym ze o ile sie nie myle chodzi o kolejne rzucane spelle czyli nie stackuje sie np. od tickow z sw:p etc

15% do dmg to bardzo dużo moim zdaniem...

Rzucasz szybko 5x sw pain i masz nabite 15% do shadow damydz

Tak się tego nie robi hehehe Ale chyba każdy Shadow Spell stakuje to 3%, nie chce pleść głupot bo nigdy się nad tym nie zastanawiałem, sprawdze jak do domu wrócę

Jezus ale filozofia,kazdy shadow spell (SwP,mind blast,mind fly) Nabija 3% do shadow dmg ,stakujac sie do 5.Nie radził bym nabijać tego SwP ,by to chorendalna strata many.

kazdy shadow spell dmg zadany przez castera zwieksza dmg o 3% do 15% . bardzo fajnie dziala z trolowym racialem

"horrendalna"

Hint: Nikt nie kaze nabijac SV przez maksymalny rank SW:Pain. Healujac w instance w grupie z warlockiem czesto w wolnych chwilach nabijam SV wlasnie przez SW:P(Rank 1).
Podobnie przy grindzie. Czesto shadow wand z nizszym dmg jest leszy od wandow innych zywiolow. Normalnie uzywam MB, SW:P, Mind flay lub dwa (9-12%) a rowno z koncem mind flay'a uzywam Touch of Weakness (Rank 1) rowno z wandem, co daje dodatkowe 3% praktycznie za darmom koszt many znikomy a global cooldown w ten sposob powstajacy nie ma wplywu na wandy.

nie trzeba nabijac przez SW:P ...
wez trolla i shadowguard sam nabije ...
i dlatego IMHO troll priest jest lepszy ( no dochodzi jeszcze berek ) niz undead priest , krasnal , i Nelf a moze lepszy niz Belf priest

pozdrawiam

No jest filozofia , jak otwierasz walke i chcesz miec na wejsciu 15% shadow vulna to stackujesz shadow weaving sw painem , dodatkowo spora szansa ze stackujac shadow vulna sw painem wejdzie blackout a co za tym idzie masz otworzona walke 15% do shadow daymdz + stun i mozesz spokojnie odpalic trinket i walic bombe ( high numbers for the win).

jaja sobie robisz czy powaznie mowisz? bo zanim ci wjedzie 5x shadow word pain liczac global cd to innymi czarami zadasz 5x wiecej dmg niz ci to 15% przyniesie, a i tak zestackujesz to z 3 razy

true, jedynie chyba dla zabawy można biegać i stacować to SH:P, w normalnym farmieniu to się w ogóle nie kalkuluje...

A co do trola priesta i stacowania przez shadowguarda... Nie wiem który priest zaprasza moba do zabawy w zwarciu może przy większym pulu się to jakoś sprawdza, ale moim zdaniem lepiej wykończyć (lub solidnie naruszyć) mobka zanim dojdzie do Ciebie.

od kiedy BE priest jest dobry? O.o
i co w nim jest dobrego?

czy na pewno grasz na oficjalnym serwerze? - wiesz co to globalcooldown?

5xSW:P zajmie ci 7 sec - w ciagu tego czasu nie lepiej aby mial na sobie Vampric Touch+ SW:P a dodatkowo dostal Mind Blasta i juz by sie channelowal Mind Flay?

co jest dobrego w BE priest ?
ano ma 2 silence
PostHumo - shadowguard dziala na atak czarem/skilem/bronia nie wazne w jakiej odleglosci ;
AVE

Wiem, trochę inaczej do tego podszedłem...

EDIT:sry