MMORPG.pl :: Zobacz wątek - Molten Core [RÓŻNE]

Ragnaros jest łatwiejszy dla hordy. Ankh + frost shock kite ftw? Jest jakis powod tego, ze zawsze ginał dla hordy pierwszy. Pierwszy kill, horda. Pierwszy kill u nas przed patchem, horda.
Coś za coś.

zalezy gdzie. sa bossy łatwiejsze dla ally ze wzgledu na cleanse.

Ragnaros jest łatwiejszy dla hordy. Ankh + frost shock kite ftw? Jest jakis powod tego, ze zawsze ginał dla hordy pierwszy. Pierwszy kill, horda. Pierwszy kill u nas przed patchem, horda.

Coś za coś.

W czym Ankh pomaga w zabiciu Ragnarosa?

Frost shock kite to tylko w PvP, na pewno średnio przydatne przy ragnarosie.

W czym Ankh pomaga w zabiciu Ragnarosa?

B.-wskrzesza sie shammy a wszystkie tanki w tym czasie sa dead i ciekawe co shammy zrobia ??

Mark24 napisał(a):

Frost shock kite to tylko w PvP, na pewno średnio przydatne przy ragnarosie.

owszem, srednio, i nikt normalny na tym nie opiera swojej strategii.
Ale jest zdecydowanie lepsze, niz paladyn tam, jak sprawy zaczynaja wyglądać źle ;-)

To jest jako komentarz, ze horda to niby ma zawsze gorzej, co prawda nie jest. Lucy, geddon itp sa latwiejsze dla ally. Ragnaros jest łatwiejszy dla hordy - własnie ze wzgledu na shamana.

popatrz sobie kiedys na ragnarosa z 1% zycia, i tylko 2 pally zywych.wskrzesza sie 5 shammy i wywala tą mane co ma w shock czy co sie tam da. I powiedz mi, ze to 0 rożnicy, albo ze z pally jest lepiej przy ragnarosie.

Shadowclaw napisał(a):

B.-wskrzesza sie shammy a wszystkie tanki w tym czasie sa dead i ciekawe co shammy zrobia ??

popatrz sobie kiedys na ragnarosa z 1% zycia, i tylko 2 pally zywych.

wskrzesza sie 5 shammy i wywala tą mane co ma w shock czy co sie tam da. I powiedz mi, ze to 0 rożnicy, albo ze z pally jest lepiej przy ragnarosie.

psk napisał(a):

Shadowclaw napisał(a):

B.-wskrzesza sie shammy a wszystkie tanki w tym czasie sa dead i ciekawe co shammy zrobia ??

popatrz sobie kiedys na ragnarosa z 1% zycia, i tylko 2 pally zywych.

wskrzesza sie 5 shammy i wywala tą mane co ma w shock czy co sie tam da. I powiedz mi, ze to 0 rożnicy, albo ze z pally jest lepiej przy ragnarosie.

Musiałoby być z 10-20 shamanów z ankhami bez cooldowna. lol

Paladyni sie bąbelkują i wskrzeszają party?

Znaczy jak to sobie wyobrażasz. Zostaje mu 5%, wszyscy leżą, po czym 6 szamanów używa jednocześnie Ankha, wraca do życia z minimalną ilością hp i mana, i jako dzielni overpowered hordziacy maskarują Ragnarosa? ;-)

Ja bym proponował kolegom z Ally zamienic sie z nami na konta na parę dni i spróbować dojść do Ragnarosa i go ubić

emesio napisał(a):

hehe,

1% wipe. Ona nie jest taka duża, zeby 5%, bez przesady

Bo problem polega na tym, ze 1% wipe jest rownie dobre jak 90% wipe, i tu i tu, boss żyje.

shaman ma troche wieksze mozliwosci w tym zakresie, niz pally. A Shadowclaw sugeruje, ze ally ma tam łatwiej, gdy to nie jest prawda.

Paladyni sie bąbelkują i wskrzeszają party?

psk grałeś po stronie hordy czy tak teoretyzujesz o tych możliwościach? Shaman po selfrezzie (1 raz na godzinę jak ma ankha) ma jakieś 10-20%HP i MP i jest na jeden strzał nie tylko dla ragnarosa.
DPS shamana wcale nie jest najwyższy, raczej jest z dolnej półki.

Więc skończ z teoretyzowaniem.

Autor:	emesio [ 25 lip 2005, 10:15 ]
Tytuł:
psk napisał(a): Ragnaros jest łatwiejszy dla hordy. Ankh + frost shock kite ftw? Jest jakis powod tego, ze zawsze ginał dla hordy pierwszy. Pierwszy kill, horda. Pierwszy kill u nas przed patchem, horda. Coś za coś. W czym Ankh pomaga w zabiciu Ragnarosa?

Autor:	Shadowclaw [ 25 lip 2005, 10:26 ]
Tytuł:
psk napisał(a): zalezy gdzie. sa bossy łatwiejsze dla ally ze wzgledu na cleanse. Ragnaros jest łatwiejszy dla hordy. Ankh + frost shock kite ftw? Jest jakis powod tego, ze zawsze ginał dla hordy pierwszy. Pierwszy kill, horda. Pierwszy kill u nas przed patchem, horda. Coś za coś. a co Ankh ma do rzeczy ?? U nas Ragnarosa pierwsi dorwali ally Azureugosa ally Kazzaka ally Jak gralem ally to KAZDY instanc mialem latwiejszy czy to BFD czy SKF czy inne

Autor:	psk [ 25 lip 2005, 10:33 ]
Tytuł:
emesio napisał(a): W czym Ankh pomaga w zabiciu Ragnarosa? w dobiciu

Autor:	Shadowclaw [ 25 lip 2005, 10:36 ]
Tytuł:
hehe ciekawe czy kolega spróbował zabic Ragnarosa......ankhem ........ Ani Frost shock ani Ankh nie pomaga w dobiciu Raga ani innych bossów.......jeśli chodzi ci o wskrzeszanie to my zawsze mamy 3 ooc wskrzeszaczy Co z tego że shammy sie wskrzesza jak : A.- jest cooldown na ankh B.-wskrzesza sie shammy a wszystkie tanki w tym czasie sa dead i ciekawe co shammy zrobia ??

Autor:	psk [ 25 lip 2005, 10:41 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): Frost shock kite to tylko w PvP, na pewno średnio przydatne przy ragnarosie. owszem, srednio, i nikt normalny na tym nie opiera swojej strategii. Ale jest zdecydowanie lepsze, niz paladyn tam, jak sprawy zaczynaja wyglądać źle To jest jako komentarz, ze horda to niby ma zawsze gorzej, co prawda nie jest. Lucy, geddon itp sa latwiejsze dla ally. Ragnaros jest łatwiejszy dla hordy - własnie ze wzgledu na shamana.

Autor:	Mark24 [ 25 lip 2005, 10:42 ]
Tytuł:
przy ragnarosie nie ma ooc rezzerów chyba, że się exploituje. Do tego totemy shamana są idiotyczne - buff Fire resist z totemu w porównaniu z pala buffem to bezsens. Zasięg mały i jeden krok nie w tą stronę i już nie masz buffa na sobie. Frost shock'a nikt chyba nie stawia z shamanów. Już raczej lepszy efekt da FR + windfury lub str by meleesi mocniej walili.

Autor:	emesio [ 25 lip 2005, 10:43 ]
Tytuł:
psk napisał(a): W czym Ankh pomaga w zabiciu Ragnarosa? w dobiciu [/quote] Znaczy jak to sobie wyobrażasz. Zostaje mu 5%, wszyscy leżą, po czym 6 szamanów używa jednocześnie Ankha, wraca do życia z minimalną ilością hp i mana, i jako dzielni overpowered hordziacy maskarują Ragnarosa? Tak, szaman tam ma jedną zasadniczą przewagę nad palkiem - fire resist totem.

Autor:	psk [ 25 lip 2005, 10:44 ]
Tytuł:
Shadowclaw napisał(a): B.-wskrzesza sie shammy a wszystkie tanki w tym czasie sa dead i ciekawe co shammy zrobia ?? popatrz sobie kiedys na ragnarosa z 1% zycia, i tylko 2 pally zywych. wskrzesza sie 5 shammy i wywala tą mane co ma w shock czy co sie tam da. I powiedz mi, ze to 0 rożnicy, albo ze z pally jest lepiej przy ragnarosie.

Autor:	Shadowclaw [ 25 lip 2005, 10:47 ]
Tytuł:
psk napisał(a): Mark24 napisał(a): Frost shock kite to tylko w PvP, na pewno średnio przydatne przy ragnarosie. owszem, srednio, i nikt normalny na tym nie opiera swojej strategii. Ale jest zdecydowanie lepsze, niz paladyn tam, jak sprawy zaczynaja wyglądać źle To jest jako komentarz, ze horda to niby ma zawsze gorzej, co prawda nie jest. Lucy, geddon itp sa latwiejsze dla ally. Ragnaros jest łatwiejszy dla hordy - własnie ze wzgledu na shamana. hA!! czyli tylko końcowy boss jest łatwiejszy dla hordy Tylko wytłumacz mi jak najpierw do niego dojść skoro resztę bossów ally mają łatwiejszą ?? Np-poprosze o taktyke na Geddona bo go od 3 dni zabic nie mozemy

Autor:	Mark24 [ 25 lip 2005, 10:48 ]
Tytuł:
żadna przewaga emes: http://www.thottbot.com/?sp=19900 to samo tylko nie musisz stać obok totemu.

Autor:	emesio [ 25 lip 2005, 10:49 ]
Tytuł:
psk napisał(a): popatrz sobie kiedys na ragnarosa z 1% zycia, i tylko 2 pally zywych.wskrzesza sie 5 shammy i wywala tą mane co ma w shock czy co sie tam da. I powiedz mi, ze to 0 rożnicy, albo ze z pally jest lepiej przy ragnarosie. Ja rozumiem, że was wajpnął na 1%, ale chyba za dużo filmów science fiction... Tak, taki scenariusz jest teoretycznie możliwy. Tak samo, jak to że dziś się zaloguję, i z pierwszego moba mi wypadnie jakiś fajny epik random world drop. I tak, szaman jest lepszy. Ale z powodu fire resist totemu.

Autor:	Mark24 [ 25 lip 2005, 10:50 ]
Tytuł:
psk napisał(a): Shadowclaw napisał(a): B.-wskrzesza sie shammy a wszystkie tanki w tym czasie sa dead i ciekawe co shammy zrobia ?? popatrz sobie kiedys na ragnarosa z 1% zycia, i tylko 2 pally zywych. wskrzesza sie 5 shammy i wywala tą mane co ma w shock czy co sie tam da. I powiedz mi, ze to 0 rożnicy, albo ze z pally jest lepiej przy ragnarosie. Musiałoby być z 10-20 shamanów z ankhami bez cooldowna. lol Paladyni sie bąbelkują i wskrzeszają party?

Autor:	Shadowclaw [ 25 lip 2005, 10:54 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): psk napisał(a): Shadowclaw napisał(a): B.-wskrzesza sie shammy a wszystkie tanki w tym czasie sa dead i ciekawe co shammy zrobia ?? popatrz sobie kiedys na ragnarosa z 1% zycia, i tylko 2 pally zywych. wskrzesza sie 5 shammy i wywala tą mane co ma w shock czy co sie tam da. I powiedz mi, ze to 0 rożnicy, albo ze z pally jest lepiej przy ragnarosie. Musiałoby być z 10-20 shamanów z ankhami bez cooldowna. lol Paladyni sie bąbelkują i wskrzeszają party? Ja bym proponował kolegom z Ally zamienic sie z nami na konta na parę dni i spróbować dojść do Ragnarosa i go ubić

Autor:	psk [ 25 lip 2005, 10:57 ]
Tytuł:
emesio napisał(a): Znaczy jak to sobie wyobrażasz. Zostaje mu 5%, wszyscy leżą, po czym 6 szamanów używa jednocześnie Ankha, wraca do życia z minimalną ilością hp i mana, i jako dzielni overpowered hordziacy maskarują Ragnarosa? hehe, 1% wipe. Ona nie jest taka duża, zeby 5%, bez przesady Bo problem polega na tym, ze 1% wipe jest rownie dobre jak 90% wipe, i tu i tu, boss żyje. shaman ma troche wieksze mozliwosci w tym zakresie, niz pally. A Shadowclaw sugeruje, ze ally ma tam łatwiej, gdy to nie jest prawda.

Autor:	psk [ 25 lip 2005, 11:00 ]
Tytuł:
Shadowclaw napisał(a): Ja bym proponował kolegom z Ally zamienic sie z nami na konta na parę dni i spróbować dojść do Ragnarosa i go ubić Nie napisałem, ze całe MC. Moze sprobuj popatrzeć raz na to obiektywnie, ok?

Autor:	psk [ 25 lip 2005, 11:06 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): Paladyni sie bąbelkują i wskrzeszają party? nie, ten lava burst za szybko cie daje w combat, przynajmniej mi sie tak wydaje, bo mielismy ooc rezzera na Ragnarosie przed patchem, a teraz to nie bardzo, tylko battle rez. Jednego nie rozumiem, dlaczego tak na siłe probujecie udowodnic, ze na tym jednym bossie, tez macie gorzej jako horda?

Autor:	Mark24 [ 25 lip 2005, 11:08 ]
Tytuł:
Cóż, ja nie rozumiem dlaczego na siłę próbujesz sobie udowodnić, że horde ma na tym jednym bossie łatwiej. Wipnęliście na 1% i wpadliście na pomysł, że jako horde to 5 shamanów by wstało i zoownowało 1% ragnarosa? Czy coś więcej?

Strona 37 z 63	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	Shadowclaw [ 25 lip 2005, 11:01 ]
Tytuł:
psk napisał(a): emesio napisał(a): Znaczy jak to sobie wyobrażasz. Zostaje mu 5%, wszyscy leżą, po czym 6 szamanów używa jednocześnie Ankha, wraca do życia z minimalną ilością hp i mana, i jako dzielni overpowered hordziacy maskarują Ragnarosa? hehe, 1% wipe. Ona nie jest taka duża, zeby 5%, bez przesady Bo problem polega na tym, ze 1% wipe jest rownie dobre jak 90% wipe, i tu i tu, boss żyje. shaman ma troche wieksze mozliwosci w tym zakresie, niz pally. A Shadowclaw sugeruje, ze ally ma tam łatwiej, gdy to nie jest prawda. hmmmm........?? Sam napisałeś że resztę bossów ally ma łatwiejsza?? A pamietaj że horda najpierw musi DOTRZEC do ragnarosa zeby wykorzystac naszych IMBA shammych którzy Frost Shockami rozbija go w gwiezdny pył...... Ja ally tez grałem więc mam porównanie........

Autor:	Mark24 [ 25 lip 2005, 11:02 ]
Tytuł:
psk grałeś po stronie hordy czy tak teoretyzujesz o tych możliwościach? Shaman po selfrezzie (1 raz na godzinę jak ma ankha) ma jakieś 10-20%HP i MP i jest na jeden strzał nie tylko dla ragnarosa. DPS shamana wcale nie jest najwyższy, raczej jest z dolnej półki. Więc skończ z teoretyzowaniem.

Autor:	psk [ 25 lip 2005, 11:08 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): psk grałeś po stronie hordy czy tak teoretyzujesz o tych możliwościach? Shaman po selfrezzie (1 raz na godzinę jak ma ankha) ma jakieś 10-20%HP i MP i jest na jeden strzał nie tylko dla ragnarosa. DPS shamana wcale nie jest najwyższy, raczej jest z dolnej półki. Więc skończ z teoretyzowaniem. 12p miało swojego pierwszego killa dzieki ankhom i shamanom.