MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

mighty dreadforge warrior vs underbalanced unarmed paladin
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=10215
Strona 5 z 6

Autor:  kluczyk [ 23 gru 2004, 12:49 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
intercept + pummel na maga - w tym momencie nie daję mu większej szansy i raczę twierdzę, że to mag potrzebuje w tym momencie pomocy,
pamiętaj, że wszelkie rooty itp. działają po ostatnim patchu o wiele krócej.

na fear - masz talent - 100% skuteczności przez bodajże 20s (death wish) i każdy fear jest resistowany.


więc nie jest tak tragicznie :)

Sam death wish nie wystarczy, bo w 20s nie zabijesz priesta - bez szans. W ogóle to ciężko takiego priesta trafić jak dostaniesz na otwarcie spella zmniejszającego zasięg o 10 jardów ;)
Jak interceptniesz maga, to masz 3s na zabicie - zdążysz? Wątpie... Od razu dostajesz frost nova i blink. Po czym można już przewidzieć dalszy ciąg walki... Intercept na cooldown 30s, frost nova 25s, blink 15s :)

Aha - nawet znerfowany polymorph daje dość czasu na wsadzenie pyroblasta, fireballa, cone of cold, fireblasta i frost nova ;)

Autor:  Mark24 [ 23 gru 2004, 13:15 ]
Tytuł: 

a pummel? a shield bash? a stomp (jak jestes tauren?) ?
do tego na wszystkie kalsy castujące nie ma sensu walczyć 2h - chyba najlpeiej tarcza + 1h.

Autor:  kluczyk [ 23 gru 2004, 13:43 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
a pummel? a shield bash? a stomp (jak jestes tauren?) ?
do tego na wszystkie kalsy castujące nie ma sensu walczyć 2h - chyba najlpeiej tarcza + 1h.

Pummel i shield basz blokują tylko jedno drzewko - u maga zazwyczaj udaje się zablokować fire, czasem arcane... Frosta raczej nie bardzo.
Poza tym nie mówmy o rasach, bo to nie jest dla każdego - undead ma rasowego death wish, więc tak naprawdę jak masz jeszcze death wish i berserker rage, to przez 60s nie działa na Ciebie fear...
Co do uzywania 1h+shield na casterów to nie jestem przekonany... IMHO lepiej używać 2h i makra na zmianę stance i broni - 1.5s zajmuje zmiana i shield bash, drugie tyle powrot do 2h.
Oczywiście trzeba mieć Tactical Mastery na maxa...

W ogóle warrior do taka dziwna profesja, że chyba trzeba mieć wszystkie talenty, żeby był naprawdę dobry :) Niezaprzeczalnie nadal najlepszym atakiem warriora jest MS - 31 pkt w Arms, niezastąpiony wydaje się być Death Wish - 21 pkt w Fury, na klasy melee rewelacyjnym talentem jest Concussion Blow - 21 pkt w Protection - po drodze ma się przy okazji Improved Revenge, który to atak dopiero z tym talentem ma jakiś sens...

Autor:  Aldatha [ 23 gru 2004, 13:45 ]
Tytuł: 

z Warlockiem może być nawet trudniej niż z priestem , jest fajny trick z seduce i soothing kiss succuba , podobny z napuszczaniem voidwalkera i przełaczanie na shield w razie jak warlock obrywa , pozatym nigdy nie wyczujesz czy warlock nie ma soulstona i nie wstanie ci za plecami jak bedziesz puszczal /laugh :]

Autor:  Mark24 [ 23 gru 2004, 14:04 ]
Tytuł: 

z oficjalnego forum najtrudniej jest z priestem.
Sam mogę tylko w sumie teoretyzować odnośnie tych dwóch klas bo jest ich tyle w grze że może ze 2 razy z nimi walczyłem w odległej przeszłości...

Bardzo mało jest priestów, jeszcze mniej warlocków.

Autor:  Aldatha [ 23 gru 2004, 14:36 ]
Tytuł: 

priest jest mocny przyznaje , sam widziałem jak Shinoda swoim 25 lev priestem pojechał huntera 27 lev a potem zabił jeszcze jego kompana na 17 lev :]

Autor:  tomugeen [ 23 gru 2004, 14:51 ]
Tytuł: 

a czy shadowpriestem mozna spokojnie supportowac team, czy jest duza roznica miedzy nim a full healerem? korci mnie ta klasa, ale boje sie o party [tzn. niepewne jeszcze z kim]
w skrocie... jak bardzo roznia sie buildy priesta w zaleznosci od nastawiania shadow/light?

Autor:  Bodziu [ 23 gru 2004, 14:59 ]
Tytuł: 

Ja popieram Xantha, Cheetah to dupa, w ogole ten skill to chyba dla podziwiania widokow miejskich, bo innego zastosowania to nie widze :))

Choc raz mi sie przydal jak mnie zaggrowal Stich w Duskwood to poszczulem go petem a sm po odbiegnieciu kawaleczek wlaczylem Cheetah i spieprzylem :)

Autor:  Xanth [ 23 gru 2004, 15:02 ]
Tytuł: 

Bodziu napisał(a):
Ja popieram Xantha, Cheetah to dupa, w ogole ten skill to chyba dla podziwiania widokow miejskich, bo innego zastosowania to nie widze :))

Ee, bez przesady, doskonale sie sprawdza przy wedrowkach i pogoni za uciekinierami. Trzeba tylko opanowac umiejetne przelaczanie aspectow w zaleznosci od sytuacji ;)

X.

PS. Chociaz przy wedrowkach po contested preferuje "untrackable" ;)

Autor:  Bodziu [ 23 gru 2004, 15:09 ]
Tytuł: 

Mi tam nie zdaza uciec, CA i albo stoja jak slup soli (dosc czesto sie to zdarza) albo wolniej biegna :)

Autor:  Xanth [ 23 gru 2004, 15:16 ]
Tytuł: 

Bodziu napisał(a):
Mi tam nie zdaza uciec, CA i albo stoja jak slup soli (dosc czesto sie to zdarza) albo wolniej biegna :)

4 sec concussive, a cooldown 12 sec.. taa, nie zdaza uciec... ;)

X.

PS. Dlatego warto talentem dodac petowi +30% do speeda. No i to nie topic o hunterach ;)

Autor:  Khebeln [ 23 gru 2004, 15:21 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):

Khebeln - nie bądź idiotą. Zrób warriora i stuknij kilka pojedynków i wtedy cwaniakuj. Piszesz, że będziesz grał paladynem tak jak zawsze w grach online wybierasz klasy które są łatwe i overpowered. Czas się do tego przyznać i tyle. Warrior nie ma szans zablokować castowania paladyna, warrior nie ma szans na dzisiaj wygrać z palem.
Owszem paladyn ma lipny damage w PvE zgadzam się bo nawet wyższy lvl paladyn walczy z mobkiem 2-3 razy dłużej niż ja. Ale w PvP gdy zaatakowałem tego samego pala to on mnie hitował za 200 i ja jego za 200. Nawet waląc na zmiane pummelem i shieldbashem paladyn ma wolny czas (cooldown obu skilli) by castnąć shiedla i się wyleczyć. Więc nie pitol.
A jak walę pala pummelem i shieldbashem to prawie nie robię damage.
Z shamanem dupą wygram, mam szansę. Wszystkie pojedynki z palem to młócka warriora gdzie jest kurewsko ciężko dostrzec wygraną nawet gdzieś daleko na horyzoncie. Natomiast shamanom zjadam pokaźną ilość HP i widać sensowny promyczek nadzieji. A nie pomstuję bo shaman nie jest moim naturalnym wrogiem, i tak z nim będę mógł walczyć tylko w duelach.


Słóchaj, grałem kazdą postacia conajmniej do 30 lv wiec wiem co mówie, Wariorem tez grałem. Jedyne co moge powiedziec ze to własnie warrior jest underpowered a nie palladyn overpowered bo tylko on nie moze go rozwalic a kazda inna klasa moze , ?Ponadto pld ma 5min i 60 min spele które nie moze uzywac czesto co oznacza ze wygrac moze tylko jeden pojedynek a kazdy nastepny przegra. W mass pvp czy BTG pld dostanie po dupie taka prawda. I nie wciskaj ludziom farmazonów.

Ponadto w grach które grałem zwykle grałem gimpnietymi postaciami np w AO:SL keeper miał tyle bugów ze sie w pale nie miesci i mial daleko do overpowered raczej w drógą strone... to samo w ac2 czy kazdej innej grze. Zwykle gram magiem i kazdy kto grał ze mna ci topowie jedynymi wyjatkami był i jest wow gdzie gram i jednym i drógim no i ao. W zaleznosci co pierwsze wyjdzie tz batlegrounds jezeli pojawia sie szybciej (relise date) bede grał magiem od retiala dla pvp jezeli batllegrounds pojawia sie puzniej będę palladynem. Czemu ? Poniewaz Pld jest dupa w nieduelowym pvp. Chodzący mur mnie nie rajcuje, jedyne do czego sie nadaje to do pve abym móg bezstresowo sobie grać.

A to ze cie kannony nie interesują tez mam w .... takie zycie to tak jakby dac magowi leczenie. Niektórych żeczy nie przeskoczysz swoją ignorancją.

Autor:  Strangerr [ 23 gru 2004, 15:33 ]
Tytuł: 

hmm tak sobie czytam oficjalne forum i byl tam jeden z kolejnych postow "nerf pall" czy cos takiego . Powiem szczeze ze sam bylem za nerfem palla ale ktos tam ladnie i bez zadnego "omfg you soxxor pallis underpowered doh!" opisal wiekszosc skilli Palla i okazuje sie ze fakt moze i maja te "3" zycia ale duzo z tych skilli ma dlugi cooltime tak wiec to jest uzywane raz na jakis czas . A co widze posty o nerf palli to zaczyna sie "Tried to kill him 3 times blah blagh blah" tak wiec ludzie biegna na forum zaraz po tym jak trafia na palla ktory akurat ma wszystkie 3 skille dostepne , tylko ze nikt nie kojazy ze kolejna osoba juz bedzie miala z pallim duzo latwiej . I jak ktos tam ladnie stwierdzil ze jakby zabralo im sie ten ich uber shield to tak naprawde wtedy kazdy by ich mogl rozlozyc w ktrotka chwila ... Nie zrozumcie mnie zle nadal sadze ze wypadalo by troche palla "tweak" :P ale moze nie tak drastycznie jak ludzie krzycza ...Bardziej jestem za tym zeby buffneli warriora niz nerfowali mocno palla ... Tak sobie napisalem bo w sumie mi sie nudzi :P sam bede gral magiem i hunterem .

Autor:  kluczyk [ 23 gru 2004, 15:34 ]
Tytuł: 

Khebeln napisał(a):
Niektórych żeczy nie przeskoczysz swoją ignorancją.


True, true...

Autor:  Khebeln [ 23 gru 2004, 15:41 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Kabraxis: powiedz mi czym paladyn z WoW-a różni się od paladyna z FFXI? Dla mnie to ma identyczne skille, identyczną nazwę i moim zdaniem paladyn z WoWa został zerżnięty z paladyna z FFXI.
Chyba, że wzięli go z keepera z AO. A może z paladyna z Horizons (też identyczna profesja praktycznie). A hunter to wypisz wymaluj beastmaster z FFXI. Priest to standardowy healer - jak nic doctor z Anarchy online lub White Mage z FFXI.


Mark nie ośmieszaj sie. Nie grałeś żadną z tych klas. moze jedną natomiast ja grałem kazdą z tych chociaż troszke oprócz FFXI. Conajmniej znam ich skile do max lv. I moge cie zapewnic ze mimo ze klasy byly podobne (no bo taki kanon) To style gry były w duzym stopniu rózne. Gdybyś grał palladynem troszke w wowie wiedzial bys co to jugment jakie kombinacje z seal daja co ile mozna ich miec na sobie jakie timery maja skile itd itd pomijam fakt samych talentów.

Mnie od warriora odzuca fakt ze uzywa rage co wedłóg mnie jest lame ale ok, tak to zrobił blizzard. Wole gre pld poniewaz to mix castera i warriora co mi pasuje i basta.

Chcesz dziwaczne klasy idz grać w Ac2 tam masz niekanonowe postaci...

Mnie własnie fakt trzymania sie kanonu przyciagnoł do wow miedzyinnymi. Miałem dosyć dziwactw przez ostatnie pare lat.... :wink:

Autor:  Khebeln [ 23 gru 2004, 15:45 ]
Tytuł: 

Shadhun_ napisał(a):
Kabraxis napisał(a):
Jasne z WASZYCH wypowiedzi mmorpg to bezmyslna napierdalanka miedzy roznymi klasami/profesjami a potem dyskusja ktora jest lepsza i ktora szybciej nerfna :)
i zero wczuwania sie, otoczki, klimatu, itp.
to nie jest RPG moze MMO ale na pewno nie RPG :)


Chcesz otoczke i klimat to zapraszam do znalezienia sobie grupki znajomych z ktorymi możesz pyknac w "papierówke" ewentualnie (jak jestes bardzo zdesperowany) poszukanie jakiegos RPG serwera NwN. Imo mmorpg i tak zwane rp nie ida w parze. Nie da sie utrzymac jako takiego poziomu odgrywania majac pod opieka tysiace graczy, nie da sie robic questow indywidualnych dla danej postaci na taka skale by wszysycy byli zadowoleni.
Tak, ja oczekuje od wow-a czystej napierdalanki . I to nie dlatego ze ni pojmuje zasad rp, po prostu uwazam ze pasuja tu jak piesc do nosa.



Od tego są serwery RP w wow jezeli nie zauwazyłes.... a co do poziomu to sami gracze tam go pilnuja sprubój mówic bez ładu i składu tam to ciee zaraz wbiją w zieme za to :wink:

Autor:  Khebeln [ 23 gru 2004, 15:50 ]
Tytuł: 

Bodziu napisał(a):
Mark - tego nie powiedzialem, aczkolwiek jedynego Pala z Aurami to widzialem w D2 ;D ale ja sie tam nie znam ja tu przejazdem ;)

roball - no niestety jeszcze nie pilem kawki ;D


Pld z AO miał aury na tym polegała cała klasa postaci, miał cały wachlaz aur i self healing. W skrócie był to chodzący bufbot :roll:

Autor:  Khebeln [ 23 gru 2004, 15:54 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
z oficjalnego forum najtrudniej jest z priestem.
Sam mogę tylko w sumie teoretyzować odnośnie tych dwóch klas bo jest ich tyle w grze że może ze 2 razy z nimi walczyłem w odległej przeszłości...

Bardzo mało jest priestów, jeszcze mniej warlocków.


Widzisz tu jakas analogie :P

Priest = Healing
Palladyn = Healing
:lol:

Autor:  Khebeln [ 23 gru 2004, 15:56 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
intercept + pummel na maga - w tym momencie nie daję mu większej szansy i raczę twierdzę, że to mag potrzebuje w tym momencie pomocy,
pamiętaj, że wszelkie rooty itp. działają po ostatnim patchu o wiele krócej.

na fear - masz talent - 100% skuteczności przez bodajże 20s (death wish) i każdy fear jest resistowany.


więc nie jest tak tragicznie :)


Tu sie akórat z tobą zgodze, mimo ze wiekszosc magów wciaz uwaza ze jeszcze nie jest az tak zle, są to zwykle low lv players. Wiekszość wysokolevelowych magów zastanawiasie nad pozuceiem postaci na rzecz warlocka. Mag dostaje nerf batem od baty po plecach. W tycm momencie jest dość nie miło... :cry:


PS: Sory za doble posty ale jak cytuje to twoży nowy post :wink:
PS2: Jestem w pracy i nie mam czasu bawić sie w ładne edytowanie kazdego cytatu :(

Autor:  Xanth [ 23 gru 2004, 16:09 ]
Tytuł: 

On nie umie, nie raz juz udowodnil.

X.

Strona 5 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team