Khebeln, sandman i to całe towarzycho uberów z fire ma ignore ode mnie. Rzeczowość postów na poziomie destruktora, za to co oni nie mieli czego nie zrobili, jak szybko nie levelowali, no każdy z nich przeszedł całego wow-a po 50 razy.

Hehe najgorsze że to w pewnym stopniu prawda ;P

czeef jak chcesz informacje o palladynie to pisz na pm do mnie juz nie jeden raz pisałem że na tym forum palladyn to temat tabu i pare osób grających hordą zniszczą każdy temat z nim związany dla zasady.

przesadzasz Khebeln jaki tabu ? ja bardzo lubie pisac o paladynach

ja tam lubię ich zabijać, szczególnie humany ze względu na postawę i elfiki bo ładnie krzyczą jak umierają

Może stworzyć temat o palladynach "alliance only"? Albo "stay away stinky horde"

EDIT: literówka

Paladyn jak każda hybryda nie będzie tak dobry jak klasa predysponowana
podobnie Szaman

To mi sie podoba "stay way stinky horde"

A tak bardziej serio to nic co jest dobre do wszystkiego nie będzie najlepsze w każdej z tych dziedzin. I dzienki bogu

pisz pisz, jezeli to bedzie cos konstruktywnego, na pewno spotka sie z ... komentarzami, ktore na pewno beda rownie konstruktywne i rzeczowe. Sam tez z checia sie dowiem, bo kto wie kiedy mnie najdzie ochota na stworzenia alta paladyna:)

no widzisz libero tylko my nie obrazamy aliance tylko 1 klase... po prawda jest taka ze palek przegienty.

dowody ?
znajdz mi cos na co palek nie jest w pewnym sesie odporty. chodzi mi o np te 2 shieldy ktore moze wlaczy kiedy tylko chce, nawet jak ma stuna, albo dispela ktory uwalnia go z novy i innych tego typu spelli/skilli/itemow, do tego jeszcze ma leczenie, aury na resisty, na defa, na wiekszy dmg, moze stunowac na iles tam sec i ten skill ma 10y zasiegu...

wyobraz sobie rouge ktory moze uzywac kidneya albo cs na 10y, do tego mial by skill ze przez 10 sec atakuje ze stealth a na dodatek jak ma malo hp to wlacza aure i sie leczy...

prawda taka ze palek jest hybryda a na dodatek ma skille/spele/talenty ktore contruja wiekszosc spelli/skill/talentow wszystkich pozostalych klas

chyba powinno byc stay away
anyway, jak wyjdzie retail to na pewno na forum zrobi sie luzniej w czasie bety na forum bylo 10 razy mniej postow niz zwykle, bo ludzie grali i nie mieli czasu na bzdury i klotnie forumowe
Teraz nie graja to z nudow sie pisze, heh

"Hasta la vista paladin muchachas"

To wszystko wynika z tego, że priorytet balansu Blizza to PvE, a nie PvP. Paladyn ma być secondary tankiem/healerem, ma pozostać ostatni na placu boju, ma (po paladyńsku) wspierać grupe aurami i buffami. DPS-a nie ma, ma za to największe survivality w grze, co jest chyba fair.

Pally w pvp chyba nie jest taki dobry, a Was, droga hordo (z tym stinky to z przymrużeniem oka ) denerwuje pal dlatego, że cięzko go Wam zabić.

Pal jest nudny jak flaki z olejem.

to zapewne tez, i dlatego cieszymy sie z kazdego jego trupa
mi jednak osobiscie nie podoba sie jego "kobiecy" wyglad palki nie maja jaj

Co do overpowera pala to wynika od z w3, gdzie byl on dokladnie tak samo zrobiony mogl sie leczyc mial takie aury etc, niestety blizz nie przewidzial jaki bedzie to mialo skutek w grze rpg, ale jak sami powiedzieli daza do tego zeby postacie byly wyrownane wiec z czasem to sie zmieni

Nie, mnie osobiscie pal nie denerwuje, jedynie lekko mnie wkurza potrzeba zabijania go 4 razy zanim padnie trupem. Za to denerwuja mnie undeadzi swoim immune na fear

X.

gra jest 2 razy balansowana.
tzn. w PvE jest brane pod uwagę całkiem co innego niż w PvP.
PvE - różnica leveli - mobek zielony - trafisz w 95+%, mobek zółty w 80-90%, mobek pomarańczowy - 60-80%, mobek czerwony 30-40%, czacha - instant dead.

Natomiast PvP to głównie statystyki (str, int, agi) oraz odporności (fire, froze itp) no i AC. Level w ogóle nie jest brany po uwagę.
Przykład mag 40lvl nukuje mnie za ~300HP ze skutecznością 70%. Mobek 40lvl nukuje mnie za 300HP ze skutecznością 10%.

4 melesów na lvl40+ to dla mnie już poważne zagrożenie, 4 mobów meelesów na lvl40+ to dla mnie ubytek HP 5% i każdy z nich jest na ~2 strzały najczęsciej criticale.

Może Blizz chciał odmienić wizerunek Paladyna jaki zapoczątkował w Diablo 2 , nie ma co ukrywać że tam to było mięso w duelach
i nie jeden whine był na ten temat

A poważnie to Paladyn jest krótkodystansowcem : by wygrać duela/ pvp musi użyć więkrzość swoich long cooldown zdolności , Loh ma na wstępie 60 minut cool , tarcza 5 minut , następnego pojednynku może nie wygrać

Jest jeden mały problem pld nie ma timera 10s na te aury a 5 min... A loh ma 60 min więc jak złapiesz go bez tego to jest martwy pld a nie pld. To jest jedyna rzecz która go trzyma przy życiu. Jeżeli nie zażuci np divine shild (5 min timer a działa pare sekund i tylko ta chroni przed magią, dróga nie) w walce z magiem w czasie leczenia to jest już martwy bo dostanie counterspell i pom Pyro i nic mu już nie pomoże... Na każdego jest sposób tylko czasami trzeba sie namęczyć. (no oprucz warriora ten ma przerąbane :/ )

chyba z d2 nie masz za duzego doswiadczenia :/
pallek byl najsilniejszym pve pvp, a mianowicie do pve robilo sie hammerdina a do pvp smitera i nikt nie mial najmniejszych szans. ale eot bo to nie forum d2

paladyni coraz rzadziej uzywają tarczy w PvP.
To tak naprawdę nic nie daje. Jako warrior moge im poprzeszkadzać castować (pummel na 4s, cooldown 12s zlinkowany z cooldownem shieldbasha - silence 6s). Więc jak go trzepnę pummelem to i tak sie wyleczy za 4s, jak shieldbashem to za 6s.
Natomiast immune shield daje mi więcej niż jemu. W tym czasi stoję i uzywam bandaży.

Jest jeden moment kiedy jest sens dla pala użyć immune shield. Jak zapomni się o zdotowaniu pala. Wtedy wali immune, bandażuje się, i nawet zdąży się jeszcze raz healnąć jak trzeba.

Generalnie raz wygrałem z palem 1lvl wyżej ale walka trwała z 8minut. Kilka razy z niższymi levelowo Zabijam wszystkich bez względu na level.