MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

minirecenzja WoW-a aka Laren
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=11293
Strona 5 z 12

Autor:  Huragan [ 17 lut 2005, 10:05 ]
Tytuł: 

w pracy sie nie gra :)

Autor:  Yog-Sothoth [ 17 lut 2005, 10:06 ]
Tytuł: 

To po cholere piszesz o tym co chcesz robic? Social w 90% zalezy od ludzi, w 10% od mozliwosci technicznych a te w WoW sa, natomiast jesli social ci nie wychodzi to moze nalezy zmienic znajomych ingame.

Autor:  Mark24 [ 17 lut 2005, 10:07 ]
Tytuł: 

Huragan to zrozum w końcu, że social, community to ludzie. Nie mozesz flamować gry z powodu braku socialu i kiepskiego community, bo obok ciebie gra mnóstwo być może znających się z reala ludzi którzy mają genialne community i zarąbisty social.
Pogadać mozesz wszędzie, prezenty wręczać wszędzie, emotów w WoWie jest od groma, reszta w rękach graczy....
Może brak jest kwiatuszków, bizuterii, futer i szybkich fur którymi mozemy obdarować nasze loversy ingame, ale gra jest we wczesnym stadium - zresztą chyba gdzieś widziałem zapowiedź wprowadzania czerwonego porschaka który będziemy mogli dać w prezencie dla wybranki naszego serca w WoWie.

Autor:  akas [ 17 lut 2005, 10:08 ]
Tytuł: 

Krytyka jest potrzebna, ale na nią się robi chora moda. Gdzie nie spojrzysz wszedzie krytyka, krtykując stajemy sie bardziej dowartosciowani, fajne jest uczucie gdy kilkoma słowami budujemy sobie
autorytet experta i spluwając na boki stajemy sie twardzielami.
Mark ja Ciebie nie bronie, podobnie jak wielu innych zwolnikow WoW z tego forum, którzy opluwali i opluwają wiele innych tytułów.Pamietam jak Laren opluwał SWG , ty tez ją krytykowales ,wiec dla poprawienia nastrojów moze, po opluwajcie ją razem.

A moze ktoś by napisał dlaczego WoW jest najwiekszym sukcesem komercyjnym na ryku mmo w zachodniej kulturze?
Ile procent ma na to wplyw reklama i sława Blizzarda, a ile wartosc realna tytułu?.Jaki potencjał niesie na przyszłość?. Co wniósł nowego? Co dopracował starego? Do jakiej grupy docelowej trafia najbardziej?Dlaczego mniej trafia do graczy o preferencjach rpg?.Dlaczego
Blizzard zdecydował sie na takie a inne zpozycjonowanie?.
Jakie dajemy prognozy dla gry na rok do przodu. Czego oczekujemy jeszcze w dalszej perspektywie?. I czy nasze oczekiwanie mają realne podstawy na implantację?

Autor:  Doopah [ 17 lut 2005, 10:09 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
Yog-Sothoth napisał(a):
Cytuj:
NOT YOUR BIZZ jak ja traktuje mmorpg... wlasnie szukam tam spotkan, pogaduszek, wymieniania sie prezentami itd..... place za to i robie co chce.. a tobie WARA!!!!!!!


No to rob to a nie jecz na forum. Jakos nie widze problemow, mozesz dawac prezenty (via trade), mozesz spotkac sie w roznych miejscach, pogadac, itd.


alez ja nie jecze.. :) nie rozumiem tylko dlaczego Mark ma mi mowic jak mam sie bawic w mmorpg i czego tam szukac ?/ Co go to obchodzi ? Dla mnie gra, ktora nie ma sociala jest gra na miesiac , gora dwa i po ptakach. Natomiast przy grze z rozwinietym socialem mozna sie bawic latami :) I to sie liczy. A nie automatyczne zaliczanie gier.. dla mnie wazniejsze jest z kim gram niz w co gram ... Mark tego nie kuma.


Aenima napisał(a):
Laren nie raz sie tu popisywal elokwencja. Chcie klimatu kupowania kobieta czekoladek? Jest takie cos jak rl.
A ty huragan nie znasz nikogo ze tzw" sceny" i zaczynasz jakies nieudolne flame. Uspokoj sie czlowieku i jak nie masz nic ciekawego albo sensownego do napisania to nie pisz.


Nastepny ktory bedzuie mi mowil co mam robic w mmorpg ??? Dla ciebie nie istnieje social w mmorpg ??? No coz.. wspolczuje :)
"scena" ??? a co mnei to obchodzi ???? ja gram z kumplami w gry i tzw. wasza "scena malkontentow" malo mnie obchodzi. Place za gre i korzystam z niej jak chce.. i nie bedzie zaden "scenowiec" mowil mi co mam robic :)


Huragan ty masz jakis problem, no offence, ale przejdz sie do psychologa; caly czas pleciesz ze ktos ci mowi co masz robic, moze rodzicow miales zbyt despotycznych , nie wnikam...


P.S. tak, nudze sie w pracy bo zaraz ide na jakas z dupy konferencje

Autor:  Xanth [ 17 lut 2005, 10:09 ]
Tytuł: 

Tak naprawde socjal w WoW zacznie sie po wprowadzeniu housingu. I to wie kazdy, i kazdy ktory tego chce, na to czeka. A narazie to jest wyscig na lvlem i itemami. I tyle.

Doopah napisał(a):
moze rodzicow miales zbyt despotycznych , nie wnikam...

Oo, juz wycieczki personalne sie zaczynaja. Gdzie moja cola i popcorn!? ;)

X.

Autor:  Huragan [ 17 lut 2005, 10:12 ]
Tytuł: 

Yog-Sothoth napisał(a):
To po cholere piszesz o tym co chcesz robic? Social w 90% zalezy od ludzi, w 10% od mozliwosci technicznych a te w WoW sa, natomiast jesli social ci nie wychodzi to moze nalezy zmienic znajomych ingame.


kto powiedzial ze social nie wychodzi ? spotkalem juz kilku fajnych ludzi, z ktorymi sie super gra, gada, robi wycieczki, pije piwo u inkeepera, tanczy itd..... dla mnie nie jest zle :) na razie
Fakt ze wiekszosc ma to gdzies i zalicza tylko level, jak automaty.. ale to akurat nie moj problem :) Takie osoby po dojsciu w miesiac do 60lvl odloza gre pewnie na polke i wezma sie za nastepna gre :)
Akurat WoW nie dopinguje do tworzenia sociala.... przynajmniej na serverach PvP.. zarzuty byly tutaj podawane, ci z wiekszym levelem olewaja tych z mniejszym, to duza wada WoW, ale da sie przezyc :)

Autor:  onionpl [ 17 lut 2005, 10:14 ]
Tytuł: 

Podejrzewam ze w dodatku pojawia sie nowe profesje - m.in. mozliwosc robienia bizuterii, nakryc glowy (skoro jest weapon i armior craft ). Podejrzewam ze pojawi sie housing - skoro mozna kupic sobie mounta to i mieszkanko bedzie mozna. Jesli chodzi o community po paru dniach nie moge mowic o braku towarzystwa - poznalem Chorwata z ktorym gadamy o koszu, jestem w polskiej gildii - zawsze jest o czym pogadac. Gra wyszla w zeszlym tygodniu, wiec cierpliwosci !

Autor:  Xanth [ 17 lut 2005, 10:15 ]
Tytuł: 

onionpl napisał(a):
Gra wyszla w zeszlym tygodniu, wiec cierpliwosci !

To akurat nie ma znaczenia, na US po dwoch miesiacach gry na rynku takie zachowania jak wyzej sa opisywane to bylo nadal cos normalnego.

X.

Autor:  krzyk [ 17 lut 2005, 10:24 ]
Tytuł: 

Dochodze do wniosku ze narzekamy tylko i wylacznie z tegop owodu ze sie leweluje z przyjemnoscia.

Wydaje mi sie ze to ze latwo jest lewelowac, ze nie ma wymuszonego party`owania, ze mozna bez problemu sobie solowac i nie jest sie ZMUSZONYM do grania w grupie powoduje ze ludzie robia wlasnie TO. Czyli LEVELUJA. W grach typu ffxi w ktorych czekanie na grupe jest koszmarnie nudne i dlugie, i dlatego wymusza na graczach zachowania typu czat itp.
W wow jest zaspokajana jest jedna z wazniejszych dla czlowiek apotrzeb- potrzeba osiagniec. I zaspokoic ja wzglednie latwo. Dlatego wlansie ludzie koncentruja sie na expowaniu gamingu. Ale jesli nie zatraci sie perspektywy tylko pamieta sie o przyjaciolach albo jest sie w gildii z przyjaciolmi po prostu, wtedy naprawde nie ma do czego sie przyczepic jesli chodzi o strone socjalna.

PS. Zgadzam sie ze WoW nie wymusza zachowan pro socjalnych.
Nie zgadzam sie ze w wowie nie ma takich zachowan- kazdy sam za siebie odpowiada jesli o nie chodzi.

juz.

Autor:  Xanth [ 17 lut 2005, 10:28 ]
Tytuł: 

Czyli jednym slowem to, co tak bardzo Mark znienawidzil w SWG: grind ponad wszystko ;)

X.

Autor:  krzyk [ 17 lut 2005, 10:30 ]
Tytuł: 

Chodzi chyba tez Xanth o sposob grindowania, mi sprawia w wowie czytanie deskrypcji questow i sam sposob qustowania i poznawania swiata (questy prowadza w wazne miejsca, dobudowuja historie do tych miejsc, i dla mnie daja glebie swiata, dlateog tak bardzo wow mi sie podoba :>

juz.

Autor:  Huragan [ 17 lut 2005, 10:35 ]
Tytuł: 

krzyk napisał(a):
W wow jest zaspokajana jest jedna z wazniejszych dla czlowiek apotrzeb- potrzeba osiagniec. I zaspokoic ja wzglednie latwo. Dlatego wlansie ludzie koncentruja sie na expowaniu gamingu.


i to jest wlasnie wada w.g. mnie :) Pogon za kariera i zatracanie sociala :) Kariera wazniejsza niz friendship... ot i caly WoW :) Nie zgadzam sie ze pogon za kariera to jedna z wazniejszych dla czlowieka potrzeb. Ale kazdy ma inne potrzeby.. i dobrze, przynajmniej jest roznorodnosc.

Autor:  Xanth [ 17 lut 2005, 10:35 ]
Tytuł: 

Pisalem to juz wczesniej gdzies na tym boardzie, ale powtorze: WoW dal nam nowy sposob grindowania: quest grinding. Prawde mowiac, brakuje tylko licznika wykonanych questow i nagrod za jak najwiecej ;)

X.

Autor:  krzyk [ 17 lut 2005, 10:38 ]
Tytuł: 

Huragan -> nie musisz sie zgadzac, zgadza sie z tym natomiast wiekszosc psychologow na swiecie (wyrazenie kluczowe: hierarchia potrzeba maslowa).

juz.

Autor:  Huragan [ 17 lut 2005, 10:39 ]
Tytuł: 

krzyk napisał(a):
Huragan -> nie musisz sie zgadzac, zgadza sie z tym natomiast wiekszosc psychologow na swiecie (wyrazenie kluczowe: hierarchia potrzeba maslowa).
.


i dzieki temu nie mam problemow :) Wole biednego ale przyjaciela na ktorego moge zawsze liczyc, niz bogatego snoba, ktory sprzeda cie jak Judasz dla paru srebrnikow :)

Autor:  Zakhan [ 17 lut 2005, 10:40 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Może brak jest kwiatuszków

w redridge jest za questa, tylko ze soulbound 8)

Autor:  Aldatha [ 17 lut 2005, 10:52 ]
Tytuł: 

Ide o zakład że Blizz po WoW , zacznie majstrować Starcrafta online , zresztą coś wspomniali o projekcie który im trochę opóźnił World of Warcraft , zresztą zawsze mnie dziwiło czemu się uparli na warcrafta skoro to Starcraft to był imo ( i tylko) crown jewel ich gier , nie wspomniając że otoczka fabularna > fabułe warcraftów . Dlatego sądzę że oszołomnieni sukcesem , pójdą za ciosem :]

Autor:  krzyk [ 17 lut 2005, 10:54 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
krzyk napisał(a):
Huragan -> nie musisz sie zgadzac, zgadza sie z tym natomiast wiekszosc psychologow na swiecie (wyrazenie kluczowe: hierarchia potrzeba maslowa).
.


i dzieki temu nie mam problemow :) Wole biednego ale przyjaciela na ktorego moge zawsze liczyc, niz bogatego snoba, ktory sprzeda cie jak Judasz dla paru srebrnikow :)


Zupelnie sie rozmijamy najwyrazniej jesli chodzi o komunikacje, przykro mi ze nie starasz sie mnie przeczytac ze zrozumieniem.
W hierarchii potrzeb nie ma rozroznienia na to kogo lubisz. Liczy sie fakt ze lubisz, bo w ten sposob zaspokajasz potrzebe nizszego rzedu (afiliacji) ktora pozwala przejsc ci na wyzszy poziom.
Potrzebe samorealizacji w realu zaspokoic wzglednie trudno, w grze latwo. Natomiast potrzebe afiliacji zaspokoic wzglednie latwo (szkola, praca, dom, wszedzie znajomi).

juz.

Autor:  Pieszczoch [ 17 lut 2005, 11:01 ]
Tytuł: 

Co do tych kwiatkow i sociala, to chyba teraz beda mi to wytykac do konca zycia hehe.
No coz nie bede sie tlumaczyl, lubie sie komunikowac z ludzmi i miec mozliwosc w np. zrobieniu choc malej interakcji "social" z druga osoba. Za pomoca mozliowosci w grze :wink:

Chociaz pamietam jeden event w WoW hyhy. Gralem sobie z Pastuszkiem i nagle pochwalil mi sie ze ma buteleczke naszego najlpopularniejszego trunku w polsce :D No to wtedy ja skoczylem sobie tez po cos, po butelke whisky i tak przez cala noc zabawialismy sie w mob bashing ale "na wesolo" kekeke.

akas napisał(a):
Do jakiej grupy docelowej trafia najbardziej?


ESRB Rating: T (Teen) 12+
Dlatego gierka jest specjalnie ograniczona IMO. A w dodatku ESRB zostalo przekupione.

Strona 5 z 12 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team