MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Czy Alliance gankuje tak jak hordowcy?
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=12532
Strona 5 z 9

Autor:  Aldatha [ 20 kwi 2005, 14:48 ]
Tytuł: 

FrY nie rozumiesz jednego , po co jakieś wymyślne taktyki , pitolenie cioci fridzi skoro można ruszyć zergiem 100 i przygniatać masą , po co sie wykazywac skillem , każdy ma to w dupie że zdobędzie szczątkowe hp
liczy sie ze fun bedzie zajebisty jak 100 pojedzie 20 , tak jest na us jak myslisz ze na euro bedzie inaczej to jestes strasznie naiwny , 60 jest w peezdu , w wiekrzosci to doswiadczeni gracze co maja w palcu poprzednie bety i na pvp pozjadali zeby . Myslalem ze stealth party beda ownowac ale posty rouge na us to wiekrzosci placz ze zdychali od aoe magow jak sciery , i po prostu lecieli na zywiol probojac zleechowac pare hp , lol

Mag ownuje bo jego aoe to gwarantowane punkciki nawet jak zdechnie :]

Autor:  Huragan [ 20 kwi 2005, 14:53 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
, 60 jest w peezdu , w wiekrzosci to doswiadczeni gracze co maja w palcu poprzednie bety i na pvp pozjadali zeby .


na serverach EU 60stki to raczej maja male pojecie o PvP gdyz wiekszosc czasu siedzieli i siedza w instancach :) Nie maja doswiadczenia w walce PvP, bo oni tylko walczyli PvE :)
Oczywiscie sa wyjatki....ale ja przynajmniej rzadko widze 60stki w rajdach PvP czy jakichs rozrobach. 60stki siedza w instancach liczac na zdobycie itemow albo graja altem i questuja od nowa :)
Sadze ze 60tki beda latwym celem teraz dla nizszych levelow :)

Autor:  FrY [ 20 kwi 2005, 15:52 ]
Tytuł: 

O tym ze jest zerg i zero taktyki nikogo nie trzeba przekonywac. Na forach jest jednak mnostwo topikow ile to kto ma HK, tak jakby one byly wyznacznikiem ile dostanie sie naliczonych HP i odpowiedniej rangi. A prawda jest taka, ze osoba majaca 20 HK moze otrzymac wyzsza range niz osoba majaca 200 HK.

Zalogowalem sie wczoraj altem lvl37 w STV. Zaraz po wyjsciu z GG napadla na mnie grupa 4x34, oczywiscie 3 razy corpserun i logout. Zupelnie nie da sie grac.
Nadeszly takie czasy, ze mainem lvl60 nie wyjde sam z org na zeppa bo przy wyjsciu czatuje 10x rogueow w stealthcie.

Autor:  BiGi [ 20 kwi 2005, 16:10 ]
Tytuł: 

Wychodzi na to ze najlepszym skilem defensywnym i ofensywnym na nowym paczu jest .... stealth/prowl ;)

Autor:  Morgul [ 20 kwi 2005, 17:32 ]
Tytuł: 

Dzis mialem przyjemnosc zapoznac sie z taktyka Bigiego i reszty dune na zeppie, jak wczytalo mi obszar do ktorego lecialem juz mialem 30%hp.. zgon, budze sie na cmentarzu i slysze tylko "lol" ... i kazdy jedzie w swoja strone ( nie trzeba sie resowac nie wiedziec czemu ). Btw jakas satysfakcja jest z tego zabijania? Czy moze cwiczycie z mysla o hp w przyszlosci?

Autor:  BiGi [ 20 kwi 2005, 22:30 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Dzis mialem przyjemnosc zapoznac sie z taktyka Bigiego i reszty dune na zeppie, jak wczytalo mi obszar do ktorego lecialem juz mialem 30%hp.. zgon, budze sie na cmentarzu i slysze tylko "lol" ... i kazdy jedzie w swoja strone ( nie trzeba sie resowac nie wiedziec czemu ). Btw jakas satysfakcja jest z tego zabijania? Czy moze cwiczycie z mysla o hp w przyszlosci?


wiedzialem ze predzej czy pozniej to dopadnie kogos z tego forum ;)
a czemu tak? z nudow... seta juz mam 7/8 a w jedym instance gdzie czapa mi leci nie chce mi sie ciagle siedziec, jak tam ide juz miche na hafta mam przygotowana - a cos trzeba robic :D

a jak wejdzie honorable... to bedzie jeden z najlepszych spotow PvP dla solo/duo...

no a horda tez juz tramem miedzy ironforge a orgimnar jezdzi....

Autor:  Mark24 [ 20 kwi 2005, 23:28 ]
Tytuł: 

standardowe tchórzliwe zagrywki przy zonowaniu. A czy ktoś jest tchórzem z nudów, czy z innego powodu to już nieważne.

Autor:  Mark24 [ 20 kwi 2005, 23:33 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
Aldatha napisał(a):
, 60 jest w peezdu , w wiekrzosci to doswiadczeni gracze co maja w palcu poprzednie bety i na pvp pozjadali zeby .


na serverach EU 60stki to raczej maja male pojecie o PvP gdyz wiekszosc czasu siedzieli i siedza w instancach :) Nie maja doswiadczenia w walce PvP, bo oni tylko walczyli PvE :)
Oczywiscie sa wyjatki....ale ja przynajmniej rzadko widze 60stki w rajdach PvP czy jakichs rozrobach. 60stki siedza w instancach liczac na zdobycie itemow albo graja altem i questuja od nowa :)
Sadze ze 60tki beda latwym celem teraz dla nizszych levelow :)


lol, błazeństwa ciąg dalszy... Preciętny gracz na US serwerach ma obcykane wszystkie instance, PvP, mapki, chesty, mining pointy, miejsca do zbierania kwiatków na pamięć. Połowa ma alty na 60lvl. A powód jest prosty bo gra kilka miesięcy dłużej, a nie dlatego, że nie gra PvP. Bo w czasie gdy my robiliśmy raidy PvP po STV ty WoW czytałeś łał.
Zapomniałeś też w swoich wywodach, że aby dojść do 60lvl trzeba przejść przez wszystkie kolejne. Więc nie wiem skąd wniosek, że niższe levele są bardziej zaprawione w PvP. niższe levele mniej grają i są we wszystkim słabsze.

Autor:  BiGi [ 20 kwi 2005, 23:40 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
standardowe tchórzliwe zagrywki przy zonowaniu. A czy ktoś jest tchórzem z nudów, czy z innego powodu to już nieważne.


lol Mark.... jak jestem z kims we 2 na takim zepelinie to nie ma dla mnie znaczenia czy test tam 1 lowbie czy 4x 60, jest zawsze akcja, ja nie placze jak padne na cyce, bo nie pierwszy i nie ostatni raz - moge sie wkurzac jak robie questa i ktos mnie zgankuje, ale nie jak ide na PvP i wale w zonie gdzie q sie nie robi - na zepelinie mobow tez nie uswiadczylem wiec nie bije az tak chamsko jak 99% rogue horde.

jakbym mial szukac zawsze "godnych" przeciwnikow 60 lvl to na serwie 2 miechy po premierze znalazlbym ich 2-3 przez godzine. Jak chce sobie "godnie" powalczyc ide na duele przed ironforge.

Autor:  Mark24 [ 20 kwi 2005, 23:57 ]
Tytuł: 

szukaj tych z AFK obok nicka są równie łatwi. Próbujcie campować wejścia do instance - czasami może się udać. Jak normalna walka jest dla was za trudna trzeba kombinować.
Btw. Na czym polega słabość rogue z alliance? Zawsze mnie to zastanawiało...
80% pojedynków z rogue hordy przegrywam z kretesem. 90% po ciosie w plecy rogue alliance wygrywam naciskając tylko overpower. Jakiś mocno gimpnietych macie tych rogue... I nie tylko ja mam takie wrażenie. Ogólnie przyjęło się, że "alliance rogue suck"

Autor:  R-snoOz [ 21 kwi 2005, 00:04 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
szukaj tych z AFK obok nicka są równie łatwi. Próbujcie campować wejścia do instance - czasami może się udać. Jak normalna walka jest dla was za trudna trzeba kombinować.
Btw. Na czym polega słabość rogue z alliance? Zawsze mnie to zastanawiało...
80% pojedynków z rogue hordy przegrywam z kretesem. 90% po ciosie w plecy rogue alliance wygrywam naciskając tylko overpower. Jakiś mocno gimpnietych macie tych rogue... I nie tylko ja mam takie wrażenie. Ogólnie przyjęło się, że "alliance rogue suck"


Hmm to dziwne bo u nas mowia ze "Horde warrior suck", widzisz co server to inne powiedzenia...

A alliance rogue pewnie dlatego sa gorsi bo im zeby z geby nie wystaja i cialo nie odpada :)

Autor:  BiGi [ 21 kwi 2005, 00:09 ]
Tytuł: 

Inne serwery - inne realmy.... w BL/EU czesciej widze horde kampujaca wejscia do instancow .... zreszta w US jest inna kultura gry - tam jak 2 sie bije na srodku drogi, ludzie z tej samej frakcji przewaznie jada dalej albo sie przygladaja i co najwyzej trzymaja kciuki, nie gralem na usa ale widuje czesto takie zachowanie na filmach pvp. W EU gank bylby nieunikniony, wiec albo sie dostosowujesz albo musisz zaciskac zeby. Jakbym nie dostal dziesiatki razy w pi**e poczas questowania/afk od grup hi lvls za czasow jak bylem lowbie to bym nie mial tego nawyku ktory teraz mam ^^.

Pozatym: jak ktos gra na serwie PvP i narzeka na ganki to niech sobie zmieni serwa na RPG/PvE albo kupi nintendo i gra w mniej stresowe gry ^^

Autor:  tomugeen [ 21 kwi 2005, 00:13 ]
Tytuł: 

R-snoOz napisał(a):
A alliance rogue pewnie dlatego sa gorsi bo im zeby z geby nie wystaja i cialo nie odpada :)

Po prostu ci z hordy bardziej sie skupiaja na walce niz na tym, zeby sobie fryzury nie zniszczyc, czy brody nie przydepnac ;]


Cytuj:
ludzie z tej samej frakcji przewaznie jada dalej albo sie przygladaja i co najwyzej trzymaja kciuki, nie gralem na usa ale widuje czesto takie zachowanie na filmach pvp.

Szkoda, ze przeciwna frakcja nie widzi juz cyferek i znakow specjalnych. Zwykle wystarczylo podbiec do grupki i wpisac "1 : 1" czy cos. Teraz jak sie zrobi /taunt albo /rude to sie rzucaja wszyscy ;/

Autor:  R-snoOz [ 21 kwi 2005, 01:06 ]
Tytuł: 

tomugeen napisał(a):
Po prostu ci z hordy bardziej sie skupiaja na walce niz na tym, zeby sobie fryzury nie zniszczyc, czy brody nie przydepnac ;]


Ja tam zawsze potargany chodze :(

Autor:  Mark24 [ 21 kwi 2005, 07:58 ]
Tytuł: 

BiGi napisał(a):
Inne serwery - inne realmy.... w BL/EU czesciej widze horde kampujaca wejscia do instancow .... zreszta w US jest inna kultura gry - tam jak 2 sie bije na srodku drogi, ludzie z tej samej frakcji przewaznie jada dalej albo sie przygladaja i co najwyzej trzymaja kciuki, nie gralem na usa ale widuje czesto takie zachowanie na filmach pvp. W EU gank bylby nieunikniony, wiec albo sie dostosowujesz albo musisz zaciskac zeby. Jakbym nie dostal dziesiatki razy w pi**e poczas questowania/afk od grup hi lvls za czasow jak bylem lowbie to bym nie mial tego nawyku ktory teraz mam ^^.

Pozatym: jak ktos gra na serwie PvP i narzeka na ganki to niech sobie zmieni serwa na RPG/PvE albo kupi nintendo i gra w mniej stresowe gry ^^


lol, BiGi nie grałeś a się wypowiadasz.
Z drugiej strony zabijanie gdy jesteś offline i nie możesz nic zrobić niewiele wspólnego ma z PvP. PvE w tym momencie jest dużo bardziej wymagajace bo mobek się broni.
Więc nie rozumiem dlaczego nawalanie w kogoś kto jest afk lub offline bo zonuje nazywasz PvP. Na EU tak to nazywacie?

Autor:  Bodziu [ 21 kwi 2005, 08:03 ]
Tytuł: 

Mark - bo jak ktos nie daje sobie rady z playersem online to pozostaje mu tylko bic tego afk lub offline ;D No cooz co dla niektorych to jest wlasnie real pvp, n/c !
A na dodatek masz zawsze na wymowke slawetne motto: nie podoba ci sie serwer PvP to idz na RP lub PvE, he he kolejny jak dla mnie n/c !

Autor:  BiGi [ 21 kwi 2005, 10:14 ]
Tytuł: 

rozumiem ze ktos z was jak wsiadzie na zapelina to odrazu szybko wylacza monitor i zapier*** afk hahaha - na to wyglada.

BTW- na serwach PvP w innych miejsach niz miasta nie chodzi sie afk.... ja nawet jak pije mane to siadam na glebie z shadowmeldem zeby mnie widac nie bylo, juz tyle razy gonga dostalem.....

no coz - na EU graja same chamy i gankerzy ;)

Autor:  Bodziu [ 21 kwi 2005, 10:41 ]
Tytuł: 

BiGi napisał(a):
rozumiem ze ktos z was jak wsiadzie na zapelina to odrazu szybko wylacza monitor i zapier*** afk hahaha - na to wyglada.


BiGi - ze tak sie zapytam: czy ty jestes kid with no real life ??? Bo z Twojego toku rozumowania to tylko jedno widzisz, wszyscy uciekaja w AFK aby nie byc gankowanym - LOL. Radze pojsc na spacer, albo pojezdzic na rowerku, aura za oknem akurat sprzyja :) Mniej siedzenia przy kompie :)

Autor:  Fabianek [ 21 kwi 2005, 10:48 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
szukaj tych z AFK obok nicka są równie łatwi. Próbujcie campować wejścia do instance - czasami może się udać. Jak normalna walka jest dla was za trudna trzeba kombinować.
Btw. Na czym polega słabość rogue z alliance? Zawsze mnie to zastanawiało...
80% pojedynków z rogue hordy przegrywam z kretesem. 90% po ciosie w plecy rogue alliance wygrywam naciskając tylko overpower. Jakiś mocno gimpnietych macie tych rogue... I nie tylko ja mam takie wrażenie. Ogólnie przyjęło się, że "alliance rogue suck"


mysle ze WoF ma duze znaczenioe dlaczego rogue ud (wiekszosc z hordy) jest lepsza, ale spx z patchem afair ma wejsc trinket dla rogue symulujacy WoF

Autor:  Fabianek [ 21 kwi 2005, 10:52 ]
Tytuł: 

Bodziu napisał(a):
BiGi napisał(a):
rozumiem ze ktos z was jak wsiadzie na zapelina to odrazu szybko wylacza monitor i zapier*** afk hahaha - na to wyglada.


BiGi - ze tak sie zapytam: czy ty jestes kid with no real life ??? Bo z Twojego toku rozumowania to tylko jedno widzisz, wszyscy uciekaja w AFK aby nie byc gankowanym - LOL. Radze pojsc na spacer, albo pojezdzic na rowerku, aura za oknem akurat sprzyja :) Mniej siedzenia przy kompie :)


LOL nie zle nie zle, imho nie podoba ci sie ze cie bija jak jestes AFK? Masz taki fajny przycisk LOGOUT(jesli ktos nie wie gdzie go znalesc moge wyslac tutorial jak go znalesc na pm :P), jak sie zalogujesz ponownie bedziesz dokladnie w tym samym miejscu gdzie sie wylogowales. Co nie chce ci sie stac w kolejce na serwer? To twoj problem nie blokuj miejsca innym.

Jestescie zabawni rzucajac sie do bigiego ze bije /afk mysle ze to jego sprawa :P nie wasza, imho jesli mu sie to podoba to niech tak robi.

Strona 5 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team